Przesunięty waveform

[drhubson]

To mój pierwszy post tutaj, więc witam serdecznie wszystkich!

Jestem początkującym dźwiękowcem, pracuję w studiu postprodukcji reklam, głównie przy nagraniach lektorskich + drobny sound design.
Co jakiś czas dostaję wava z innego studia, gdzie waveform jest jakby "przesunięty w dół" - dolna amplituda wychyla się o wiele bardziej niż ta górna (poniżej link do obrazka)

obrazek

Zastanawiam się, czy ma to wpływ na np. zakres dynamiczny wava i czy da się to jakoś korygować. Dźwięk brzmi, jakby przeszedł przez delikatną kompresję.
Ponad to mam wrażenie, że jak dalej kompresuję taki plik, to tylko scinam dolne amplitudy, a górne zostają ew. wzmocnione.

Z góry dzieki za odpowiedzi.
Pozdrowionka!

[Jimek]

Odwróć faze (flip phase w daw)

[MB]

Taki efekt świadczy o obecności składowej stałej lub wolnozmiennej. Warto się jej pozbyć, bo ona przeszkadza w obróbce (jak sam wspomniałeś). Najlepiej zastosować filtr górnoprzepustowy. Jeśli ustawisz jego punkt odcięcia poniżej pasma słyszalnego, to nie wpłynie on w żaden sposób na brzmienie, a usunie te składowe i powinien w dużym stopniu przywrócić symetrię przebiegu.

[drhubson]

Dzięki za szybkie odpowiedzi :)

...Odwróć faze (flip phase w daw) ...
Chyba odwrócenie fazy, spowoduje... odwrócenie fazy ;p Czyli te skoki amplitudy będą po prostu na górze, zamiast na dole.
A gdybym chciał zsumować sygnał zwykły + odwrócony, to będzie głucha cisza.

MB dziękuję, spróbuję w wolnej chwili z filtrem, mam nadzieję że załatwi sprawę. Aczkolwiek ja sobie wyobrażałem, że to są tylko niżej zapisane bity (na "młodszych pozycjach") i że da się taki sygnał w jakiś sposób przesunąć ku górze (tak łopatologicznie: żeby zamienić 0001 na np. 1010). Ale z drugiej strony w takiej sytuacji środek wartości międzyszczytowej też byłby przesunięty, a jest po środku...

[drhubson]

A jeszcze jedno pytanko - czy w związku z tym, że dostaję tego typu pliki, mam podstawę żeby zwrócić uwagę osobie dostarczającej mi taki plik?
Później to trafia do reklam TV, radio, kino, itp.

[matiz]

Prawie normalne, tak właśnie "wygląda" ślad lektorski. Z jednej strony spoodowane jest to oczywistym faktem, że pierwsze uderzenie "powietrza" jest najsilniejsze, i dotyczy to nie tylko wokalu, ale też np. stopy albo basu. Drugim powodem (pożądanym albo nie) są zniekształcenia spowodowane zbyt silnym wysterowniem czegoś procującego w trybie single-ended (np. przedwzmacniacza typu neve). Oczywiście raczej na pewno jest to ślad z odwróconą polaryzacją, możesz odwrócić do "normalnej", ale na ucho różnicy nie będzie. Nie ma szans, żeby w nagraniu lektorskim obie połówki były jednakowe, zawsze piewrsza będzie mocniejsza. Na ile, to zależy od lektora oraz sprzętu i jego ustawień. Są kompresory (np. voxengo) pozwalające niezależnie obrabiać obie połówki, a także gdzieś widziałem patent z filtrem wszechprzepustowym, niwelującym ten wygląd. Jeżeli jednak jest patent niwelujący wygląd a nie zmieniający brzmienia, to jest to patent niepotrzebny

[addsig]

[drhubson]

Ok, super, bardzo dziękuję :) Przynajmniej zrozumiałem już o co chodzi. Muszę z tym jakoś żyć :D
A btw. ślad tego samego lektora nagrany u mnie w studiu wygląda zupełnie inaczej i brzmi mniej basowo (mniej tłusto). W tym co dostaję (to co jest takie przesunięte) zawsze odejmuję sporo dołu, a potem jeszcze multiband compresorem prasuję dół, bo aż wszystko dudni.

Dzięki i pozdrowionka

[PieTras!]

Matiz - autor tematu pisał, że nagrywa normalnie, ale do zmiany dochodzi podczas konwersji w innym studiu.

I nie rozumiem w jaki sposób odwrócenie fazy może rozwiązać tę zagwozdkę, w końcu to tylko odwróci fazę, a nie "przesunie". 
I nie rozumiem w jaki sposób HPF może pomóc? Rozwiniecie?

Też jestem ciekawy, czemu tak się dzieje i jak to zmienić. I czy to zmienić.


PS: Ja bym spytał kogoś z tego studia czemu tak się dzieje. I dla porównania dobrze, żebyś obraz widma przed wysłaniem do tegoż studia.

[matiz]

...
Matiz - autor tematu pisał, że nagrywa normalnie, ale do zmiany dochodzi podczas konwersji w innym studiu.

I nie rozumiem w jaki sposób odwrócenie fazy może rozwiązać tę zagwozdkę, w końcu to tylko odwróci fazę, a nie "przesunie". 
I nie rozumiem w jaki sposób HPF może pomóc? Rozwiniecie?

Też jestem ciekawy, czemu tak się dzieje i jak to zmienić. I czy to zmienić.


PS: Ja bym spytał kogoś z tego studia czemu tak się dzieje. I dla porównania dobrze, żebyś obraz widma przed wysłaniem do tegoż studia.... 

Nie wiem, gdzie wyczytałeś, że następuje jakaś konwersja czy wysyłanie, ja odczytałem coś innego
Odwracanie polaryzacji nie pomoże, tylko będzie "normalniej" wyglądać. Filtr dolnozaporowy natomiast częściowo tak, bo za to zjawisko odpowiedzialne są bardziej niskie częstotliwości.

To nie jest widmo sygnału!!! 

[addsig]

[PieTras!]

... Nie wiem, gdzie wyczytałeś, że następuje jakaś konwersja czy wysyłanie, ja odczytałem coś innego  ...

Matiz - możliwe, że masz rację. Ja przeczytałem, że: "ślad tego samego lektora nagrany u mnie w studiu wygląda zupełnie inaczej i brzmi mniej basowo". Dlatego byłem pewien, że chodzi też o TO SAMO nagranie.

... To nie jest widmo sygnału!!!... 

Sry, mój głupi błąd, chodziło oczywiście o falę.