Mastering - muzyka + wokal

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
KFT
Posty: 55
Rejestracja: wtorek 22 kwie 2014, 00:00

Mastering - muzyka + wokal

Post autor: KFT » czwartek 17 mar 2016, 07:50

Witajcie

Będę teraz robić muzykę z gatunku hip hop.Czesc utworów pójdzie do klienta jako sam podkład muzyczny a do części będę miał zrobić prosty Master z wokalem.
Mam pytanko. Zazwyczaj na sumę nakładam 3 'podgłaśniacze' z których każdy dodaje po trochę (2xcompressor/limitem i trzeci typowy brickwall).
Od tego miejsca zaczyna się pytanie.Czy na Master Chanel podkładu muzycznego który poleci do klienta nakłada się zazwyczaj compressor/limiter czy też nie? Jeśli tak to do jakiego poziomu go dorównać.Wysyłać będę zgrany track a nie ślady.
Jak postąpić w przypadku gdy do mojego podkładu będę dodawał wokal.Czy naklać compressor/limiter na podkład muzyczny a brickwall na całość czy też jakoś inaczej.
Będę bardzo wdzięczny za konkretne odpowiedzi.Oczywiście mastering robiłbym tylko tam gdzie wiem że podołam,a tam gdzie nie miałbym pewności odsyłałbym do zewnętrznych firm.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Mastering - muzyka + wokal

Post autor: DJOZD » czwartek 17 mar 2016, 09:03

Z tego co widać brakuje ci poodstaw i doświadczenia. W skrócie:
- uzyj jednego limitera na końcu a takiego co poprostu dobrze działa np. Ozone, Kratos Maximizer itp. Do tego jakaś kompresja jeżeli trzeba lub korekcja przed limiterem.
- maksymalizujesz cale nagranie a nie sam podklad, nie "masteruj" więc podkladu podwójnie. Muzyka i wokal to jeden mix.To mastering podobny do tych robionych na stemach.



Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mastering - muzyka + wokal

Post autor: gores » czwartek 17 mar 2016, 09:31

Hej! Jak ma sam podkład lecieć gdzieś dalej np. do dalszych nagrań wokalu to lepiej nic z nim nie rób (prócz brickwall'a ale żeby nie pracował za bardzo, najlepiej w ogóle). Zgraj aranż taki jak jest. Po pierwsze to do sprasowanego podkładu ciężko wpasować wokal a jak będzie trzeba to podkład sobie ktoś już spracuje wedle własnego uznania. Też pytanie czy klient Twój ogarnia temat? Bo jeżeli nie ogarnia, nagrywa w bloku przez mikrofon do skype'a to mu zrób głośniej, będzie się cieszył, i tak nic z tego nie będzie ;) (uups)!


Awatar użytkownika
Pytajny
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek 26 paź 2015, 00:00

Re: Mastering - muzyka + wokal

Post autor: Pytajny » czwartek 17 mar 2016, 09:50

To co powiedzieli poprzednicy + to że czasem mocna użyć mocnej kompresji/lmitera/clippera na samym podkładzie, ale tylko w przypadku charakterystycznych podkładów, w których jest to zamierzony cel. Ale są to wyjątki od reguły stosunkowo rzadkie.


KFT
Posty: 55
Rejestracja: wtorek 22 kwie 2014, 00:00

Re: Mastering - muzyka + wokal

Post autor: KFT » czwartek 17 mar 2016, 09:51

Dzięki za odpowiedzi.Wiele wyjaśniły.Jakieś podstawy i doświadczenie mam,po prostu zawsze to były instrumentalne utwory bez wokalu stąd nie wiedziałem jak postępować gdy będzie miał do tego iść wokal. Oczywiście wszystko będzie weryfikowane pod to co klient sobie zażyczy. Co do stosowania na Finał Master kilku 'Maksymalizatorów' zamiast jednego to jest to trick stosowany czesto przez niektórych Pro Masteringowców,zwłaszcza za oceanem.
Jeszcze raz dzięki

KFT
Posty: 55
Rejestracja: wtorek 22 kwie 2014, 00:00

Re: Mastering - muzyka + wokal

Post autor: KFT » czwartek 17 mar 2016, 09:57

...To co powiedzieli poprzednicy + to że czasem mocna użyć mocnej
kompresji/lmitera/clippera na samym podkładzie, ale tylko w przypadku
charakterystycznych podkładów, w których jest to zamierzony cel. Ale są to
wyjątki od reguły stosunkowo rzadkie....

Domyślam się że wtedy kiedy chce się osiągnąć skompresowane brzmienie i
kompresja ma na celu osiągnięcie właśnie odpowiedniego
efektu/brzmienia.Zazwyczaj wystarczy jednak skompresować same bębny żeby to
osiągnąć.

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Mastering - muzyka + wokal

Post autor: DJOZD » czwartek 17 mar 2016, 11:18

...'Maksymalizatorów' zamiast jednego to jest to trick stosowany czesto przez niektórych Pro Masteringowców,zwłaszcza za oceanem.
Jeszcze raz dzięki ...

Znam te triki, i znam również problem przewalania miksów ilością narzędzi kiedy się nad tym nie panuje, lub się ma dosyć mgliste (np. miksujesz zaledwie 5 lat) pojęcie o profesjonalnym miksowaniu. Nie chcę powiedzieć że nie znasz się na tym bo nie wiem jak brzmią twoje nagrania. Ale z pytania jakie zadałeś można wywnioskować że na bazie obecnego doświadczenia nie umiesz odpowiedzieć sobie na to, dość proste pytanie. Więc wchodzenie w tego typu zaawansowane triki z zaoceanu to nie ten etap. Tobie trzeba raczej solidnych podstaw ktore nieraz są panaceum na wszystko i działają świetnie. Przy robieniu kompresji wielokrotnej trzeba bardzo solidnej kontroli i świadomości tego co każdy element łańcucha robi w odniesieniu do drugiego. Nigdy to dziala tak że odpalisz gotowy trik i jest! :) |Mam nadzieję ze mnie rozumiesz.

Z drugiej strony mam pytanie - co jest lepszym i bardziej naturalnym połączeniem?
- zmasterowany gotowy podkład miksowany z wokalem i potem ograniczany limiterem w celu kontroli szczytów?
- niemasterowany podkład jako ekwiwalent miksu ścieżek z sesji + wokal + obróbka na sumie ktora adaptuje taką samą kompresje i korekcje do wszystkich elementów jednocześnie?


Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mastering - muzyka + wokal

Post autor: gores » czwartek 17 mar 2016, 11:55


Z drugiej strony mam pytanie - co jest lepszym i bardziej naturalnym połączeniem?
- zmasterowany gotowy podkład miksowany z wokalem i potem ograniczany limiterem w celu kontroli szczytów?
- niemasterowany podkład jako ekwiwalent miksu ścieżek z sesji + wokal + obróbka na sumie ktora adaptuje taką samą kompresje i korekcje do wszystkich elementów jednocześnie?

...
 


Pozwolę sobie wchrzanić się na chama w dyskusję :) Generalnie uważam, że praca z gotowym podkładem i "domiksowywanie" do niego wokalu jest z gruntu słaba. Nie ma się z reguły dostępu np. do: reverbu użytego w miksie lub ciężko o łączenie ścieżek za pomocą np. sidechine'u. W mojej opinii najsensowniejsza jest praca z dostępem do wszelkich elementów nagrania. Ale to tak BTW.


- niemasterowany podkład jako ekwiwalent miksu ścieżek z sesji + wokal + obróbka na sumie ktora adaptuje taką samą kompresje i korekcje do wszystkich elementów jednocześnie?




Niemasterowany podkład czyli miks,  jeżeli jest poprawnie zrobiony nie wymaga specjalnego masteringu poza kosmetyką techniczną. Już jest prawie wersją MASTER. Poza tym mocno podbity i "gotowy" instrumentalny master może nie mieć po prostu miejsca na wokale. Otrzymując sprasowany podkład już z nim niewiele można zrobić. Mając do dyspozycji poprawnie przygotowany miks instrumentalny masz większe pole manewru przy dodawaniu wokalu. Ja osobiście, do dodania ścieżek wokalu, wolałbym otrzymać dobrze wykonany miks z najlżejszą jak się da ingerencją na sumie niż instrumentalną wersję zmasterowaną tak aby ona sama ładnie brzmiała, jakby ona była utworem docelowym. Master na takim miksie to zawsze można zrobić jeżeli jest potrzeba.


Generalnie cała praca z audio, WSZYSTKIE jej aspekty sprowadzają sie do słynnego pytania "to zależy co chcesz zrobić". Dlatego często profesjonaliści ze swobodą dzielą się patentami. Cóż ci z tego, że jakiś zawodowiec pokaże Ci jak ustawił EQ, limiter i kompresor skoro ty będziesz miał inny materiał dźwiękowy, w innym tempie, w i innym instrumentarium? Ten patent możesz do kosza wyrzucić. Co najwyżej można jakieś wnioski z tego wyciągnąć na przyszłość :)


KFT
Posty: 55
Rejestracja: wtorek 22 kwie 2014, 00:00

Re: Mastering - muzyka + wokal

Post autor: KFT » czwartek 17 mar 2016, 11:59




Z drugiej strony mam pytanie - co jest lepszym i bardziej naturalnym
połączeniem?
- zmasterowany gotowy podkład miksowany z wokalem i potem ograniczany
limiterem w celu kontroli szczytów?
- niemasterowany podkład jako ekwiwalent miksu ścieżek z sesji + wokal +
obróbka na sumie ktora adaptuje taką samą kompresje i korekcje do wszystkich
elementów jednocześnie?

...

Jeśli nie ma szczególnych muzycznych powodów to drugie rozwiązanie.

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Mastering - muzyka + wokal

Post autor: DJOZD » czwartek 17 mar 2016, 12:14

...

Jeśli nie ma szczególnych muzycznych powodów to drugie rozwiązanie. ...


A no właśnie. Ono zawsze będzie lepsze, ponieważ mamy nieporównywalnie większą kontrolę
nad całością i możemy skleić ze soba oba elementy w taki sposób jakbysmy to robili w
pełnym miksie. Pod warunkiem że podklad jest idealnie spasowany pod wokal. Bo nie
czarujmy się - oba elementy miksuje sie do siebie, a jeżeli to muzyka z wokalem to
podklad robi sie pod wokal. Więc samo robienie podkładów "na gotowo" jest już pewnym
błędem. Tyle odemnie słowem komentarza. Ja miksuje nagrania juz dość długo i
zjadłem na tym zęby. Przerabiałem wszystkie omawiane tutaj przypadki wielokrotnie.

ODPOWIEDZ