Moim zdaniem można na Reasonie mastering wykonać jak najbardziej, nawet na standardowych (defaultowych) urządzeniach.
Co to znaczy, że Reason to bieda? Moim zdaniem bieda to takie gadanie, bez podawania żadnych argumentów.
Sam jestem ciekawy czego używacie do tzw. masteringu.
W Reasonie jest dynamiczna equalizacja, kompresja, podział na nieograniczoną ilość pasm, podział i obróbka niezależna dla mid i side, mnóstwo dobrze brzmiących efektów, urządzenia pomiarowe, różnego rodzaju nasycenia, emulacja taśmy dla ocieplenia brzmienia... itd.
W Reason możemy sygnał rozdzielić i poprowadzić tak, jak tylko nam się podoba. To jest właśnie piękno Reason-a.
Jakiego narzędzia brakuje Wam w Reason?.... serio, pytam z ciekawości (nawet bez wtyczek VST).