AAS Longue Lizard EP-2
AAS Longue Lizard EP-2
Miałem z tym do czynienia w wersji 1., ale obciążenie procesora było nie do przyjęcia. A szkoda, bo to w końcu pierwszy groźny konkurent dla EVP88, który niestety działa tylko w Logicu. Podobno wersji 2. poprawiono optymalizację kodu i inne rzeczy. Czy ktoś tego używa w nowej wersji? Jak wygląda teraz obciążenie CPU ?
Re: AAS Longue Lizard EP-2
...Miałem z tym do czynienia w wersji 1., ale obciążenie procesora było nie do przyjęcia. A szkoda, bo to w końcu pierwszy groźny konkurent dla EVP88, który niestety działa tylko w Logicu. Podobno wersji 2. poprawiono optymalizację kodu i inne rzeczy. Czy ktoś tego używa w nowej wersji? Jak wygląda teraz obciążenie CPU ?...
**********************
używa i sobie chwali. Choć nie mogę stosować w 48 kHz (ASIO dla Audigy), bo skubaniec transponuje... Co ciekawe - w 96 kHz stroi prawidłowo, więc jak potrzebuję, zgrywam go w sesji 16/96 i konwertuję. A brzmi miodzio - lodzikowski EVP brzmi "ładniej", ale nie tak wiernie jak Longue Lizard.
Na PIII 1 GHz mam max 35% zajętości Performance pod Cubase SX 1.06
Pozdro
Groover
**********************
używa i sobie chwali. Choć nie mogę stosować w 48 kHz (ASIO dla Audigy), bo skubaniec transponuje... Co ciekawe - w 96 kHz stroi prawidłowo, więc jak potrzebuję, zgrywam go w sesji 16/96 i konwertuję. A brzmi miodzio - lodzikowski EVP brzmi "ładniej", ale nie tak wiernie jak Longue Lizard.
Na PIII 1 GHz mam max 35% zajętości Performance pod Cubase SX 1.06
Pozdro
Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl
Re: AAS Longue Lizard EP-2
Dzięki.
Też mam podobne odczucia w porównaniu z EVP88, który jest moim zdaniem bardziej uniwersalny brzmieniowo. Natomiast Longue Lizard jest bardzo vintage'owy, co akurat mi pasuje. No ale ten pobór mocy trochę mnie zniechęcił.
Na PIII 1 GHz mam max 35% zajętości Performance pod Cubase SX 1.06
Czy "owa" zajętość dotyczy ustawienia na 32 głosy polifonii i uderzenia paru akordów szybko następujących po sobie z pedałem sustain?
W wersji 1. po zwykłym załadowaniu jako instr. VST w SX zajmował ok. 20% , lecz w wyżej opisanej sytuacji CPU skakało na 60-70% na Athlonie XP 1.6+.
Też mam podobne odczucia w porównaniu z EVP88, który jest moim zdaniem bardziej uniwersalny brzmieniowo. Natomiast Longue Lizard jest bardzo vintage'owy, co akurat mi pasuje. No ale ten pobór mocy trochę mnie zniechęcił.
Na PIII 1 GHz mam max 35% zajętości Performance pod Cubase SX 1.06
Czy "owa" zajętość dotyczy ustawienia na 32 głosy polifonii i uderzenia paru akordów szybko następujących po sobie z pedałem sustain?
W wersji 1. po zwykłym załadowaniu jako instr. VST w SX zajmował ok. 20% , lecz w wyżej opisanej sytuacji CPU skakało na 60-70% na Athlonie XP 1.6+.
Re: AAS Longue Lizard EP-2
Na PIII 1 GHz mam max 35% zajętości Performance pod Cubase SX 1.06
Czy "owa" zajętość dotyczy ustawienia na 32 głosy polifonii i uderzenia paru akordów szybko następujących po sobie z pedałem sustain?
W wersji 1. po zwykłym załadowaniu jako instr. VST w SX zajmował ok. 20% , lecz w wyżej opisanej sytuacji CPU skakało na 60-70% na Athlonie XP 1.6+.
**********************
przy ustawieniu 16 głosów polifonii i normalnej grze z Sustainami i takie tam (zwykle z Wahwah :))
Pozdro
Groover
Czy "owa" zajętość dotyczy ustawienia na 32 głosy polifonii i uderzenia paru akordów szybko następujących po sobie z pedałem sustain?
W wersji 1. po zwykłym załadowaniu jako instr. VST w SX zajmował ok. 20% , lecz w wyżej opisanej sytuacji CPU skakało na 60-70% na Athlonie XP 1.6+.
**********************
przy ustawieniu 16 głosów polifonii i normalnej grze z Sustainami i takie tam (zwykle z Wahwah :))
Pozdro
Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl