Blokada twórcza - problem

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
MrErbeen
Posty: 1
Rejestracja: wtorek 07 kwie 2020, 13:32

Blokada twórcza - problem

Post autor: MrErbeen » wtorek 07 kwie 2020, 13:37

Siema. Borykam się z takim problemem. Od 6 lat produkuję muzykę do szuflady. Spędzałem bardzo dużo czasu nad dźwiękiem, eksperymentami, przenoszeniem emocji na dźwięki i harmonię. Katowałem pianino, jazz, sound design itp. Liczyła się tylko muzyka i nadal się liczy. Kocham tworzyć muzykę.

Ale od paru miesięcy dotknęła mnie blokada. Nie potrafię myśleć kreatywnie, nie potrafię już przelewać emocje na nuty. Jest to też związane z pewną tragiczną sytuacją która przydarzyła mi się w życiu. Gdy próbuję coś porobić w dawie to mogę maksymalnie usiedzieć pół godziny i nie potrafię zrobić więcej niż jedną pętlę trwającą 10 sekund.

Właśnie tutaj też jest paradoks bo odczuwam ogromną potrzebę tworzenia ale czuję, że nie mam w sobie już tego czynnika twórczego przez tą blokadę. Muzyka zawsze była formą terapii na moją niestabilność i depresję, teraz czuję pustkę i strach przez tą blokadą.

Czy miał ktoś podobnie? Da się z tego wyjść? Powrócić do poprzedniego stanu? Są jakieś metody na to?

Próbowałem robić sobie sesje w ciszy jakieś urozmaicenia w tworzeniu, albo wspomagać się zieloną herbatą ale to nic nie dało. Mam zawód i nie żyję tylko muzyką ale to i tak nie wpływa na rozwiązanie tego problemu

ODPOWIEDZ