Strona 1 z 3
Jeśli nie L1 to co innego?
: poniedziałek 09 lut 2004, 08:44
autor: walu
Jaka inna wtyczka wykona te same zadania co ultramaximizer L1?
Czego powinienem szukać?
dziekuje - walu
Re: Jeśli nie L1 to co innego?
: poniedziałek 09 lut 2004, 12:21
autor: Miłaszewski
Jest sporo wtyczkowych limiterow innych firm, ale moim zdaniem inne powoduja znaczne pogorszenie dynamiki dzwieku, natomiast L1 jest bardzo przezroczysty. Sprobuj TimeWorks Mastering Compressor (jesli dobrze pamietam...), wydaje mi sie, ze on dziala podobnie - natomiast nie pamietam, czy ma w sobie redukcje bitowa i dithering.
pozdrawiam, Jacek Miłaszewski
www.dzwiek.org
Re: Jeśli nie L1 to co innego?
: poniedziałek 09 lut 2004, 12:52
autor: MB
Szczerze mówiąc nie cierpię zniekształceń produkowanych przez L1, które dają się we znaki całkiem wcześnie przy próbie "forsowania" limitera. Jednym ze sposobów zmniejszenia dokuczliwości przy bardzo silnym prasowaniu jest zrobienie tego etapami - zastosuj 3-4 egzemplarze L1 połączone kaskadowo z łagodniejszymi ustawieniami.
Oprócz L1 mogę polecić znakomity limiter db-L Dave Browna z
http://www.db-audioware.com/ . W pakiecie wtyczek masteringowych za 99$ dostaniesz również świetny procesor pasmowy db-M
Re: Jeśli nie L1 to co innego?
: poniedziałek 09 lut 2004, 17:54
autor: Groover
...Jaka inna wtyczka wykona te same zadania co ultramaximizer L1?
Czego powinienem szukać?
dziekuje - walu...
**********************
z darmowych VST
spróbuj tego.
Co do L1 - zgadzam się MB. Nigdy mi się nie podobał ten plug-in. Przez niego wielu początkującym realizatorom udaje się przepotwornie zepsuć nagranie...
Pozdro
Groover
Re: Jeśli nie L1 to co innego?
: poniedziałek 09 lut 2004, 18:38
autor: walu
dziękuję kolegom za cenne uwagi i podpowiedź
walu
Re: Jeśli nie L1 to co innego?
: poniedziałek 09 lut 2004, 19:48
autor: Tadeo
Nie zapominajcie o rodzimym VintageWarmer firmy PSP. Sam go używam i moim zdaniem jako limiter to może śmiało konkurować z L1
Re: Jeśli nie L1 to co innego?
: poniedziałek 09 lut 2004, 22:59
autor: Markus
...Nie zapominajcie o rodzimym VintageWarmer firmy PSP. Sam go używam i moim zdaniem jako limiter to może śmiało konkurować z L1...
**********************
Popieram. W dodatku może pracować w trybie pełno i trzypasmowym, co daje znacznie większe możliwości.
Re: Jeśli nie L1 to co innego?
: poniedziałek 09 lut 2004, 23:59
autor: matiz
W dodatku może pracować w trybie pełno i trzypasmowym, co daje znacznie większe możliwości
O ile dobrze pamietam, tow VW limiter jest pelnopasmowy - i slusznie, w zastosowaniach jak z tematu watku limiter wielopasmowy nie ma sensu.
Re: Jeśli nie L1 to co innego?
: wtorek 10 lut 2004, 00:05
autor: matiz
No i jakis limiter jest w MasterQ tej samej firmy...
Re: Jeśli nie L1 to co innego?
: wtorek 10 lut 2004, 07:51
autor: przedwczoraj
...Szczerze mówiąc nie cierpię zniekształceń produkowanych przez L1, które dają się we znaki całkiem wcześnie przy próbie "forsowania" limitera. Jednym ze sposobów zmniejszenia dokuczliwości przy bardzo silnym prasowaniu jest zrobienie tego etapami - zastosuj 3-4 egzemplarze L1 połączone kaskadowo z łagodniejszymi ustawieniami.
**********************
Witam,
W artykule "Głośne granie" jest napisane, że nie powinno się wprowadzać większego tłumienia poziomów szczytowych niż 6 dB. Czy "kaskadowo z łagadniejszymi ustawieniami" oznacza np. 3 egzemplarze L1 podłączone szeregowo z poziomami tłumienia 2 dB na każdym?
Pozdrawiam