Phantom - czy uszkodzę nim mikrofon dynamiczny?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Phantom - czy uszkodzę nim mikrofon dynamiczny?

Post autor: preceli » czwartek 15 sty 2015, 14:33

..Ja używałem tego do zabawy, ze średnim skutkiem. To nie jest mikrofon studyjny, tylko pomiarowy. Szumi, łatwo się przesterowuje i jest dookólny... Coś za coś - za to slabo brzmi ... 


To akurat taka "piguła" (w sumie mocno fajna), co do której nikt nigdy nie powinien mieć żadnej pewności.
Mam ich wręcz jeszcze z kilkadziesiąt sztuk, bo też kiedyś się ostro na nie napaliłem.
Problem w tym, że są z różnych chińskich frachtów o czym zapomniałem zanotować na pudełkach. Efektem jest to, że teraz absolutnie nie wiem, co wkładam dopóki nie zamontuję i pomierzę.
A różnice w parametrach potrafią być już nie straszne, wręcz masakryczne

Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Phantom - czy uszkodzę nim mikrofon dynamiczny?

Post autor: matiz » czwartek 15 sty 2015, 16:54

......Jak widać, o elektronice masz pojęcie "z gógla", nie kompromituj się, bo szkoda reputacji cennego i wybitnie "pozytywnie złośliwego" użytkownika ...

Czyżby?
A sam aby miałeś/robiłeś cokolwiek z tą pastylą? Bo obawiam się, że niekoniecznie ...
 


To, czy miałem, czy nie, nie ma żadnego znaczenia dla faktów, którym przeczysz. Bramka tranzystora podłączona jest do kapsuły i ten punkt na zewnątrz nie jest wyprowadzony, w związku z tym nie jest możliwe ominięcie tego tranzystora i zastąpienie go innym. Można oczywiście, co pokazujesz i o czym pisałem w pierwszym swoim poście w tym wątku, zmienić układ ze wzmacniacza na wtórnik, albo zrobić układ z wyjściem symetrycznym, ale tranzystor nadal jest pierwszym stopniem układu. Ty cały czas twierdzisz inaczej, co uniemożliwia jakąkolwiek sensowną dyskusję.


[addsig]

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Phantom - czy uszkodzę nim mikrofon dynamiczny?

Post autor: matiz » piątek 16 sty 2015, 15:03

ały czas twierdzisz inaczej, co uniemożliwia jakąkolwiek sensowną dyskusję. ... 


Czyli koniec gadki?


[addsig]

laser777
Posty: 372
Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 00:00

Re: Phantom - czy uszkodzę nim mikrofon dynamiczny?

Post autor: laser777 » piątek 16 sty 2015, 15:36

...ały czas twierdzisz inaczej, co uniemożliwia jakąkolwiek sensowną dyskusję. ... 
Czyli koniec gadki? ...

a jest miejsce na bramkę nowego tranzystora?
jak by było można było by podłączyć nowy a ten stary zostawić w spokoju

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Phantom - czy uszkodzę nim mikrofon dynamiczny?

Post autor: matiz » piątek 16 sty 2015, 19:19

......ały czas twierdzisz inaczej, co uniemożliwia jakąkolwiek sensowną dyskusję. ... 
Czyli koniec gadki? ...

a jest miejsce na bramkę nowego tranzystora?
jak by było można było by podłączyć nowy a ten stary zostawić w spokoju...
 


Ale po co? Preceli ma sposób, żeby nie trzeba było podłączać się do wkładki/bramki a mimo to ominąć tranzystor
Ale w sumie to już jest kopanie leżącego, który długo się nie pojawi... 


[addsig]

Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Phantom - czy uszkodzę nim mikrofon dynamiczny?

Post autor: preceli » piątek 16 sty 2015, 20:14

...Preceli ma sposób, żeby nie trzeba było podłączać się do wkładki/bramki a mimo to ominąć tranzystor Ale w sumie to już jest kopanie leżącego, który długo się nie pojawi...

Aktualnie jestem ostro zajęty. Podtrzymuję wszystko, co zeznałem w tym temacie.
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Phantom - czy uszkodzę nim mikrofon dynamiczny?

Post autor: matiz » piątek 16 sty 2015, 23:47

......Preceli ma sposób, żeby nie trzeba było podłączać się do wkładki/bramki a mimo to ominąć tranzystor Ale w sumie to już jest kopanie leżącego, który długo się nie pojawi...

Aktualnie jestem ostro zajęty. Podtrzymuję wszystko, co zeznałem w tym temacie....
 


Jassssne... To ja poczekam


[addsig]

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Phantom - czy uszkodzę nim mikrofon dynamiczny?

Post autor: matiz » piątek 06 lut 2015, 12:40

Aktualnie jestem ostro zajęty. Podtrzymuję wszystko, co zeznałem w tym temacie.... 




I jak - będzie ciąg dalszy?


[addsig]

laser777
Posty: 372
Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 00:00

Re: Phantom - czy uszkodzę nim mikrofon dynamiczny?

Post autor: laser777 » sobota 07 lut 2015, 00:05

.........ały czas twierdzisz inaczej, co uniemożliwia jakąkolwiek sensowną dyskusję. ...  Czyli koniec gadki? ... a jest miejsce na bramkę nowego tranzystora? jak by było można było by podłączyć nowy a ten stary zostawić w spokoju... 
Ale po co? Preceli ma sposób, żeby nie trzeba było podłączać się do wkładki/bramki a mimo to ominąć tranzystor Ale w sumie to już jest kopanie leżącego, który długo się nie pojawi... ...

No bo bramka jest od prądu sterującego...jak by kawałek bramki wystawał to można było by się do niej podłączyć z bramki wbudowanego do bramki nowego tranzystora.A zasilanie podłączyć tylko do nowego tranzystora a ten wbudowany ominąć. Oczywiście nie wiem czy wystaje
Ale rozumiesz o co mi chodzi?

ODPOWIEDZ