Zmiana tempa

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Toffi
Posty: 70
Rejestracja: wtorek 08 lut 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Zmiana tempa

Post autor: Toffi » poniedziałek 19 wrz 2005, 11:09

achaaaa...


Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Zmiana tempa

Post autor: Zbynia » poniedziałek 19 wrz 2005, 16:46

w sf masz kilka opcji timestrecha do wyboru - uzyj tej ktora najlepiej brzmi



jeszcze jak przyspieszasz to artefakty az tak duze nie sa - gorzej przy zwalnianiu..tam to szarpie..

Awatar użytkownika
tigergold
Posty: 384
Rejestracja: środa 01 cze 2005, 00:00

Re: Zmiana tempa

Post autor: tigergold » wtorek 20 wrz 2005, 02:14

Prosoniq TimeFactory 2 Jak na moje ucho najlepszy do tego zabiegu.
[addsig]
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>

Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Zmiana tempa

Post autor: spiker » wtorek 20 wrz 2005, 08:31

a co to ma do tego??i tak wokal brzedzie rzezic robiac to na takim zwyklym SF. Poza tym nie wydaje mi sie by w tych akurat produkcjach byl uzyty wokal osobno

================

Witam



A właśnie ma do rzeczy i to bardzo. Kolega przedmówca ma rację twierdząć że do dobrego time stretchingu należy używać maksymalnie wyizolowanych sladów. Nawet gdybyś miał sam wokal ale z toworzyszącym mu pogłosem to taki time-stretch wyjdzie dużo gorzej niż gdybyś miał do dyspozycji surowiutki, bliski wokal. Nie bez przyczyny jeden z lepszych programów tego typu Celemony Melodyne wykonuje takie operacje własnie na śladach monofonicznych ( jednogłosowych ). Gdy mu się taki sygnał da do obróbki to właściwie bez bólu zrobisz time stretch w zakresie ok 30 pktów tempa. Na każdym śladzie osobno, a potem miks. Nawet malutka Melodyne Uno robi te rzeczy całkiem fajnie.

Nie znam "podszewki" algorytmu podobnych programów ale na pewno mają wbudowane mechanizmy detekcji materiału audio conajmniej z podziałem na "melodic" i "precussive" albo "rhythmic". W każdym z mechanizmów inczaczej materiał dzielony jest na konkrtene dzwięki co związane jest z tym jak łączą się ze sobą kolejne elementy podzielonego materiału i jak w efekcie zachowają się po time stretchingu. Jeśli teraz dasz programowi materiał audio zmieszany - tzn. i rytm i melodię do program musi "zgodzić" się na kompromis, a to prowadzi do efektów ubocznych....dobra już się więcej nie mądrzę
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Toffi
Posty: 70
Rejestracja: wtorek 08 lut 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Zmiana tempa

Post autor: Toffi » wtorek 20 wrz 2005, 09:07

Sam ciekaw teraz jestem... czy jeśli przed importem do Celemony Melodyne ślad stereo rozbije na dwa mono, osobno zestretchuje (te same wartości rzecz jasna) potem na powrót skleję w stereo, to efekt będzie rzeczywiście aż tak dobry?

Awatar użytkownika
tigergold
Posty: 384
Rejestracja: środa 01 cze 2005, 00:00

Re: Zmiana tempa

Post autor: tigergold » wtorek 20 wrz 2005, 09:14

Nie bez przyczyny jeden z lepszych programów tego typu Celemony Melodyne wykonuje takie operacje własnie na śladach monofonicznych (...) Nawet malutka Melodyne Uno robi te rzeczy całkiem fajnie.

**********************



Zasadniczo MelodyneUno przeznaczony jest do czegoś innego ("Melodyne uno offers two highly useful operating aids: the Correct Pitch and Quantize Time macros. The Correct Pitch macro allows you to correct the pitch of out-of-tune notes and eliminate ugly pitch drift from a recording with two mouse clicks. The Quantize Time macro offers you just as quick and convenient a way of correcting timing errors — notes that sound too late or too soon or are held too long or not long enough")



Gdzie w Melodyne można znaleźć opcję time stretch Szukałem bez skutku...



Finger, spróbuj z TimeFactory. Nie szarpie i bez chorusów. No i stereo.


[addsig]
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>

Awatar użytkownika
tigergold
Posty: 384
Rejestracja: środa 01 cze 2005, 00:00

Re: Zmiana tempa

Post autor: tigergold » wtorek 20 wrz 2005, 09:28

OK, znalazłem już. Nadal jak na moje ucho to TimeFactory (pomijam fakt mono - stereo)
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>

Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Zmiana tempa

Post autor: spiker » wtorek 20 wrz 2005, 09:49

Gdzie w Melodyne można znaleźć opcję time stretch Szukałem bez skutku...

**********************

Pytasz o Uno? To bardzo proste. W pasku transportu, tu zobok okienka z aktualnym tempem, jest pole "stretch". Klikasz i już
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Zmiana tempa

Post autor: Zbynia » wtorek 20 wrz 2005, 13:49

no wlasnie - jesli potniesz to na kawalki i kazdy taki kawalek ztimestreczujesz to zabrzmi to w calosci lepiej niz caly powiedzmy 4-ro minutowy utwor........


Awatar użytkownika
tigergold
Posty: 384
Rejestracja: środa 01 cze 2005, 00:00

Re: Zmiana tempa

Post autor: tigergold » wtorek 20 wrz 2005, 14:16

...no wlasnie - jesli potniesz to na kawalki i kazdy taki kawalek ztimestreczujesz to zabrzmi to w calosci lepiej niz caly powiedzmy 4-ro minutowy utwor........

**********************



Zbynia, wybacz, muszę: Nie zgadzam się! To zależy od programu jaki to robi! Sound Forge i MelodyneUno pozwala nawet na podsłuch tego efektu w czasie rzeczywistym podczas gdy TimeFactory przerabia utwór kilkakrotnie dłużej od czasu jego trwania. Nie jestem programistą i trudno mi wnikać w szczegóły, czy to zależy od algorytmu czy jak. Wiem jedno - Prosoniq ten program wypuścił z myślą o time stretchingu i wiele lat go udoskonalał i dzięki temu wyprzedza konkurencję nawet w obróbce cztero (i czterdziesto) minutowych kawałków stereo.
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>

ODPOWIEDZ