Mobilne nagłośnienie

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
Awatar użytkownika
kocuros
Posty: 149
Rejestracja: czwartek 09 sie 2007, 00:00

Mobilne nagłośnienie

Post autor: kocuros » piątek 18 lip 2008, 16:33

Potrzebuje niedużego-gabarytowo i wattowo - nagłośnienia do celów bankietowych.Chcę podłączyć tam stage piano i mikrofon do wokalu...Myslałem o aktywnych paczkach...i właśnie pytanie:czy ktoś korzystał w takim układzie z paczek Mackie np.SRM450 , RCF Art 312A,HKAudio...a może Stagepas Yamahy? Czy mozna mówić o dobrej jakości w przypadku np. Box Elektronix , bo i takie kolumny aktywne gdzieś widziałem...
Drugie pytanie dotyczy mikserka-małego (4-5 kanałów)ze "smacznymi" efektami wokalowymi(szczególnie hall)...może ktoś zetknął sie z czyms takim..
Dzięki za każda sugestię!
Jestem nauczycielem muzyki

cocktailmusic
Posty: 150
Rejestracja: poniedziałek 02 lip 2007, 00:00

Re: Mobilne nagłośnienie

Post autor: cocktailmusic » sobota 19 lip 2008, 00:20

Witam, miałem kiedyś ten sam problem.
Zastanawiałem się nad Bax Electronics Crescendo 200E (z efektem ) i Yamaha stagepass 300.
Oba zestawy sprawdzają się znakomicie do celów tzw. koktailowych.Sam graw w duecie sax+gitara i innych małych i Stagepas sprawdza sie rewelacyjnie (wszędzie tam , gdzie nie jest wymagana wielka moc, tylko kulturalne, subtelne granie).
Box ma zdecydowanie "Normalny" efekt DSP i całkiem przyzwoite brzmienie , też polecam , bo grałem na tym zestawie.
Natomiast nic nie przebije mobilnościStagepasa, zwłaszcza jak masz w komplecie dedykowany wózek-walizkę na ten zestaw.Z zegarkiem w ręku 5 min i wszystko rozstawione.
Pozdrawiam.

cocktailmusic
Posty: 150
Rejestracja: poniedziałek 02 lip 2007, 00:00

Re: Mobilne nagłośnienie

Post autor: cocktailmusic » sobota 19 lip 2008, 00:24

...Witam, miałem kiedyś ten sam problem.
Zastanawiałem się nad Bax Electronics Crescendo 200E (z efektem ) i Yamaha stagepass 300.
Oba zestawy sprawdzają się znakomicie do celów tzw. koktailowych.Sam graw w duecie sax+gitara i innych małych i Stagepas sprawdza sie rewelacyjnie (wszędzie tam , gdzie nie jest wymagana wielka moc, tylko kulturalne, subtelne granie).
Dodam jeszcze , ze jak na 6'' głośniki ma niezłego kopa i całkiem przyjemne miękkie brzmienie.
Box ma zdecydowanie "Normalny" efekt DSP i całkiem przyzwoite brzmienie , też polecam , bo grałem na tym zestawie.
Natomiast nic nie przebije mobilnościStagepasa, zwłaszcza jak masz w komplecie dedykowany wózek-walizkę na ten zestaw.Z zegarkiem w ręku 5 min i wszystko rozstawione.
Wielokrotnie słyszałem negatywne opinie na temat stagepasów , nieststy w większości oparte na przypadkowym obcowaniu ze sprzętem.
Ja swojego kupiłem na gwarancji poniżej 1800,- w komplecie ze statywami,gnizadami,statywem do miksera, reduktorem i oryginalną walizką.I gram już ponad rok.
jedyna wada to rysujący się plastik.
Pozdrawiam....

Awatar użytkownika
kocuros
Posty: 149
Rejestracja: czwartek 09 sie 2007, 00:00

Re: Mobilne nagłośnienie

Post autor: kocuros » sobota 19 lip 2008, 10:00

......Witam, miałem kiedyś ten sam problem.
Zastanawiałem się nad Bax Electronics Crescendo 200E (z efektem ) i Yamaha stagepass 300.
Oba zestawy sprawdzają się znakomicie do celów tzw. koktailowych.Sam graw w duecie sax+gitara i innych małych i Stagepas sprawdza sie rewelacyjnie
**********************
Dzięki "Cocktailmusic"! Ciekawe jak zabrzmiałby wokal na stagepass'ie ? .Powiem Ci ,że tez brałem pod uwagę Crescendo Box el... rozumiem że efekt tam jest przyzwoity...mam co prawda Lexicona MPX 550(chyba taki symbol ) ale wiadomo że co w jednym kawałku to lżej :- Crescendo chyba jednak troche cięższy od stagepassa ...(?)
Jakie masz wrażenie-na którym zestawie wokal zabrzmi lepiej?
Znajomy akustyk mówił że ostatnio nagłasniał kapele która miała swój zestaw HK audio smart http://www.hkaudio.com/products.php?mode=prod&id=70 i mówił że był w szoku ,że przy tak małych satelitkach brzmienie było super!Pozdrawiam!
Jestem nauczycielem muzyki

DCG
Posty: 363
Rejestracja: środa 06 cze 2007, 00:00

Re: Mobilne nagłośnienie

Post autor: DCG » sobota 19 lip 2008, 11:00

HK, to dobry, dobrze brzmiący zestaw, ale jest jeszcze kilka podobnych, innych firm np. D-Little DYNACORD, RCF TT, LD SYSTEM. A jeśli chodzi o mobilność, to zobacz ten produkt, tylko ja bym sie dogadał z producentem żeby lepsze głosniki włożył:
www.handbox.pl zestaw Krater.

cocktailmusic
Posty: 150
Rejestracja: poniedziałek 02 lip 2007, 00:00

Re: Mobilne nagłośnienie

Post autor: cocktailmusic » sobota 19 lip 2008, 11:27

...HK, to dobry, dobrze brzmiący zestaw, ale jest jeszcze kilka podobnych, innych firm np. D-Little DYNACORD, RCF TT, LD SYSTEM. A jeśli chodzi o mobilność, to zobacz ten produkt, tylko ja bym sie dogadał z producentem żeby lepsze głosniki włożył:
http://www.handbox.pl zestaw Krater....
**********************
Wg mnie Box brzmi zdecydowanie lepiej od Handboxa, a co do mobilności i gabarytów to SP Yamahy nie ma konkurencji.
Jedyna wada SP300 bo żart jakim jest efekt- przypomina kamery pogłosowe z lat 80.
Co do LD system to produkty przereklamowane, tez je brałem pod uwagę przy zakupie, problemy z dystrybucja , zakupem wybranych modeli ,że o serwisie nie wspomnę.
A HK to juz inna bajka (i ceny0 podobnie jak JBL,RCF

Awatar użytkownika
kocuros
Posty: 149
Rejestracja: czwartek 09 sie 2007, 00:00

Re: Mobilne nagłośnienie

Post autor: kocuros » poniedziałek 21 lip 2008, 13:59

..... A jeśli chodzi o mobilność, to zobacz ten produkt, tylko ja bym sie dogadał z producentem żeby lepsze głosniki włożył:
http://www.handbox.pl zestaw Krater....
**********************
Jak to mam zrobić...? -powiedzieć żeby sie postarali i dali lepsze głośniki?
Jestem nauczycielem muzyki

DCG
Posty: 363
Rejestracja: środa 06 cze 2007, 00:00

Re: Mobilne nagłośnienie

Post autor: DCG » poniedziałek 21 lip 2008, 17:28

Nie zadzwonić lub pojechać do szefa i zapytać P.Leszka, jakie może tam wsadzić głośniki, rózne od budżetowych. A jak wsadzi RCF-y i zestaw będzie tańszy o połowę od oryginalnego RCF-a, a nie gorzej brzmiąc, to gra warta świeczki. A HK Lucas, czy Elias, na Allegro już całkiem dostępny.

Awatar użytkownika
kocuros
Posty: 149
Rejestracja: czwartek 09 sie 2007, 00:00

Re: Mobilne nagłośnienie

Post autor: kocuros » poniedziałek 21 lip 2008, 19:19

...Nie zadzwonić lub pojechać do szefa i zapytać P.Leszka, jakie może tam wsadzić głośniki, rózne od budżetowych. A jak wsadzi RCF-y i zestaw będzie tańszy o połowę od oryginalnego RCF-a, a nie gorzej brzmiąc, to gra warta świeczki. A HK Lucas, czy Elias, na Allegro już całkiem dostępny....
**********************
Dzięki! Niie pomyślałem o tym
Jestem nauczycielem muzyki

silver_sound
Posty: 431
Rejestracja: środa 27 kwie 2005, 00:00

Re: Mobilne nagłośnienie

Post autor: silver_sound » poniedziałek 21 lip 2008, 21:21

Witam
Panowie, może jednak nalezy przeprowadzić bardziej szczegółowa analize zalet i wad zestawów aktywnych...
Porównajmy zestaw aktywny, z pasywnym , ale z podziałem aktywnym...2+1, czyli dwie "satelity" plus centralny bas..
Kable...
W zestawie aktynym do kazdej kolumny trzeba dostarczyć zasilanie i sygnał , czyli po dwa kabelki... w pasywnych paczkach po jednym, bo jesli nawet zastosowany bedzie podział aktywny, to sa wtyki 4 polowe, i takowe kabelki....czy obalam mit, ze w tej materii zestaw aktywny, jest "szybszy" w przygotowaniu do grania, i "zwijaniu". Po za tym, długie kable zasilające, i sygnałowe, sa dodatkowym , według mnie elementem zwiekszającym ryzyko powstania problemów.
Z autopsji wiem, że zestaw pasywny, z madrze dobranymi wzmacniaczami jest bardziej bezpieczny w eksploatacji. Naprawiałem juz bardzo "markowe" paczki aktywne, wyeliminowane z grania z powodu zwykłej "niedoróby" motazowej, bo tak mozna nazwać bnrak kleju , choćby odrobiny silikonu, stabilizuj.ącego dośc duże gabarytami rezystory "emiterowe", które wystepuja także z stopniach mocy impulsowych.
Oddzielny wzmacniacz o odpowiedniej możliwosci impedancji obciązenia, np: 4 omowej, a normalnie eksploatowany 8 omami, pozwala w przypadku jego awari, jednego kanału, połaczyc głosniki rownolegle, i doghrac impreze do końca, a w przypadku zestawu aktywnego.....klapa....
Wadą zestawu pasywnego z aktywnym podziałem, jest jego cena, bo chcąc zakupić lekkie wzmacniacze, nalezy zakupić te wykonane w technologii impulsowej, minimum, to Digam-y znanej marki, ale zapewniam, że jestem w stanie tak przygotowac takowy zestaw, ze jego przygotowanie do pracy, bedzie trwało, nie dłużej, niz zestaw składający się z kolumn akywnych.
Nalęzy tez pamietać, że wzmacniacze zamkniete w oddzielnym Racku, narazone sa na wstrzasy tylko w trakcie podróży, a te zamocowane w kolumnie aktywnej, poza podróżą, także na wibracje w trakcie eksploatacji...co zdecydowanie zmniejsza ich niezawodność, i jesli ktoś tu mi da jako przykład, że powazne firmy, stosują takowe rozwiązania w zestawach liniowych, to da dowód braku szerszego spojżenia na problem, bo takich paczek w "gronie" wisi kilkanascie, i jesli jedna lub dwie w końcu sie uszkodzą to nikt tego nie usłyszy, natomiast, posiadająć dwie paczuszki, i jedna padnie, to macie impreze "w plecy"....bo z kąd "wytrzepiecie" coś zastępczego np 100 km od domu???
Argument, że produkują....., cóż beda produkowac wszystko, co zechcecie kupić, nawet najgoszy chłam.
Moim zdaniem, dobrze praygotowany zestaw pasywny jest tak samo "mobilny, bo jeden rack więcej to nie problem w końcu, ale jego niezawodnośc, jest nieporównywalnie wieksza od zestawu aktywnego, co jest wyjątkowo wazne w przypadku posiadania minimalnej ilości sprzetu.
jk
Lubię solidność, zarówno w życiu, jak też w konstrukcji sprzętu elektroakustycznego. Nie cierpię TANDETY.

ODPOWIEDZ