Stary ruski Oktava MK319
Re: Stary ruski Oktava MK319
Natomiast zupełnie niezależnym problemem jest to czy dzisiaj produkowane oryginalne rosyjskie Oktawy są gorsze jakościowo niż te sprzed kilku lat? Czy to kolejna urban legend...?...
**********************
To jest już kolejne pytanie, na które sam szukam odpowiedzi. Ale z tego co wiem jest trochę inaczej niż było...Niestety nie na korzyść....
**********************
Aż przeczesałem swoje archiwum EiS jak zobaczyłem ten temat!
W lipcowym numerze z 2005 roku jest świetny felieton zacnego DogHeada na temat produkcji Oktav, który prowadzi do konkluzji, że na rynku obecnie są dostępne dwa typy tych mikrofonów:
Prawnie legalne "podróbki" produkowane w Chinach na zlecenie McKayów oraz nielegalne oryginały produkowane nadal w Tule
Większe prawdopodobieństwo na kupno prawdziwej rosyjskiej Octavy będzie u starego Ruska na targu niż w sklepie...
Re: Stary ruski Oktava MK319
W lipcowym numerze z 2005 roku jest świetny felieton zacnego DogHeada na temat produkcji Oktav, który prowadzi do konkluzji, że na rynku obecnie są dostępne
**********************
Od lipca 2005 roku minęły trzy lata. Skąd pewność że stan rzeczy nie uległ zmianie?
Większe prawdopodobieństwo na kupno prawdziwej rosyjskiej Octavy będzie u starego Ruska na targu niż w sklepie...
**********************
To by znaczyło że Oktava-Online i NovaMusic kłamią?
Re: Stary ruski Oktava MK319
Wyczuwam tu aluzję, że niby polski dystrybutor ściemnia?? Chyba oni biorą mikrofony prosto od Ruskich nieprawdaż? Bynajmniej tak powinno być...
A może Oktava sama w sobie się zepsuła? choć w to akurat wątpię...
Ale teraz normalnie strach zakupić te wspaniałe mikrofony...
A może Oktava sama w sobie się zepsuła? choć w to akurat wątpię...
Ale teraz normalnie strach zakupić te wspaniałe mikrofony...
Re: Stary ruski Oktava MK319
...
W lipcowym numerze z 2005 roku jest świetny felieton zacnego DogHeada na temat produkcji Oktav, który prowadzi do konkluzji, że na rynku obecnie są dostępne
**********************
Od lipca 2005 roku minęły trzy lata. Skąd pewność że stan rzeczy nie uległ zmianie?
**********************
Fakt, niedomówienie. Autor wspomniał w felietonie, że kontrakty z Tułą są podpisane do roku 2011 i 2013, bez paragrafu o możliwości ich zerwania. Nie śledzę sprawy i nie wiem też jak się mogła potoczyć od czasu napisania tego artykułu i co zrobili McKey'owie, jak prawnie się sprawa toczy.
Opisałem tylko konkluzję tego artykułu.
Większe prawdopodobieństwo na kupno prawdziwej rosyjskiej Octavy będzie u starego Ruska na targu niż w sklepie...
**********************
To by znaczyło że Oktava-Online i NovaMusic kłamią?
**********************
To akurat był sarkazm i moja prywatna opinia po lekturze tego felietonu.
Nie podważam aspektów prawno-gospowarczych w/w firm.
W lipcowym numerze z 2005 roku jest świetny felieton zacnego DogHeada na temat produkcji Oktav, który prowadzi do konkluzji, że na rynku obecnie są dostępne
**********************
Od lipca 2005 roku minęły trzy lata. Skąd pewność że stan rzeczy nie uległ zmianie?
**********************
Fakt, niedomówienie. Autor wspomniał w felietonie, że kontrakty z Tułą są podpisane do roku 2011 i 2013, bez paragrafu o możliwości ich zerwania. Nie śledzę sprawy i nie wiem też jak się mogła potoczyć od czasu napisania tego artykułu i co zrobili McKey'owie, jak prawnie się sprawa toczy.
Opisałem tylko konkluzję tego artykułu.
Większe prawdopodobieństwo na kupno prawdziwej rosyjskiej Octavy będzie u starego Ruska na targu niż w sklepie...
**********************
To by znaczyło że Oktava-Online i NovaMusic kłamią?
**********************
To akurat był sarkazm i moja prywatna opinia po lekturze tego felietonu.
Nie podważam aspektów prawno-gospowarczych w/w firm.
Re: Stary ruski Oktava MK319
To by znaczyło że Oktava-Online i NovaMusic kłamią?
**********************
To akurat był sarkazm i moja prywatna opinia po lekturze tego felietonu.
Nie podważam aspektów prawno-gospowarczych w/w firm....
**********************
No a ja właśnie jestem ciekaw, czy ktoś kupował coś ostatnio w tych firmach i może potwierdzić, że dostał oryginał.
**********************
To akurat był sarkazm i moja prywatna opinia po lekturze tego felietonu.
Nie podważam aspektów prawno-gospowarczych w/w firm....
**********************
No a ja właśnie jestem ciekaw, czy ktoś kupował coś ostatnio w tych firmach i może potwierdzić, że dostał oryginał.
Re: Stary ruski Oktava MK319
do mojej - kupionej w Novamusic - jest zalaczony wydruk charakterystyk - po rosyjsku-na gownianym papierze i z rosyjskim odrecznymi parafkami
Re: Stary ruski Oktava MK319
...do mojej - kupionej w Novamusic - jest zalaczony wydruk charakterystyk - po rosyjsku-na gownianym papierze i z rosyjskim odrecznymi parafkami...
**********************
O ile pamiętam z forum, masz MK-220?
Wg Ciebie warto dopłacić w stosunku do MK-319?
Po lekturze testu w EiS i starych wątków forum nie mam jednoznacznego zdania. Nie potrzebuję zmiennej charakterystyki. Czy "jaśniejsze" brzmienie jest zaletą? - to też nie jest dla mnie jednoznaczne.
Ważne jest to że potrzebuję uniwersalnego mikrofonu, który sprawdzi się przy różnych głosach, różnych wokalistach (czasem może również do akustycznych instrumentów?), różnych rodzajach muzyki...
**********************
O ile pamiętam z forum, masz MK-220?
Wg Ciebie warto dopłacić w stosunku do MK-319?
Po lekturze testu w EiS i starych wątków forum nie mam jednoznacznego zdania. Nie potrzebuję zmiennej charakterystyki. Czy "jaśniejsze" brzmienie jest zaletą? - to też nie jest dla mnie jednoznaczne.
Ważne jest to że potrzebuję uniwersalnego mikrofonu, który sprawdzi się przy różnych głosach, różnych wokalistach (czasem może również do akustycznych instrumentów?), różnych rodzajach muzyki...
Re: Stary ruski Oktava MK319
szczerze mówiąc bardzo mnie zaciekawiło na czym polega spadek jakości wśród tych rosyjskich mikrofonów, a kurcze powiem szczerze, że bardzo mam do nich szacunek jeśli mogę to tak nazwać;)
znalazłem w necie coś takiego...
http://oktava.tula.net/fake/
Co prawda nie chodzi tam o MK-319 ale już nie będę nowego tematu zakładał...:)
znalazłem w necie coś takiego...
http://oktava.tula.net/fake/
Co prawda nie chodzi tam o MK-319 ale już nie będę nowego tematu zakładał...:)
Re: Stary ruski Oktava MK319
......do mojej - kupionej w Novamusic - jest zalaczony wydruk charakterystyk - po rosyjsku-na gownianym papierze i z rosyjskim odrecznymi parafkami...
**********************
O ile pamiętam z forum, masz MK-220?
Wg Ciebie warto dopłacić w stosunku do MK-319?
Po lekturze testu w EiS i starych wątków forum nie mam jednoznacznego zdania. Nie potrzebuję zmiennej charakterystyki. Czy "jaśniejsze" brzmienie jest zaletą? - to też nie jest dla mnie jednoznaczne.
Ważne jest to że potrzebuję uniwersalnego mikrofonu, który sprawdzi się przy różnych głosach, różnych wokalistach (czasem może również do akustycznych instrumentów?), różnych rodzajach muzyki...
...
**********************
Z Oduckiem porownywalismy moja mk220 do jego modyfikowanej (w OktavaMod w USA) 319 - graly bardzo ale to bardzo podobnie. "Zwykla" 319 jest nieco ciemniejsza od 220, i 220 posiada 3 charakterystyki... innych roznic nie znam.
JEstem z tego mikrofonu bardzo zadowolony - dobrze smiga z jezykiem polskim - do dalekich ujec (moim zdaniem) jest nieco za ciemna. Bardzo fajnie dziala z glosami kobniecymi. Jest dosyc malo czula (nie wiem jak to nazwac) i niezbyt goraca na wyjsciu. Jedno czego mi troche (i to po porownaniu z najdrozszym Braunerem) to srodka przy spiewaniu z wiekszej odleglosci (np. gdy nagrywa sie chorek)
**********************
O ile pamiętam z forum, masz MK-220?
Wg Ciebie warto dopłacić w stosunku do MK-319?
Po lekturze testu w EiS i starych wątków forum nie mam jednoznacznego zdania. Nie potrzebuję zmiennej charakterystyki. Czy "jaśniejsze" brzmienie jest zaletą? - to też nie jest dla mnie jednoznaczne.
Ważne jest to że potrzebuję uniwersalnego mikrofonu, który sprawdzi się przy różnych głosach, różnych wokalistach (czasem może również do akustycznych instrumentów?), różnych rodzajach muzyki...
...
**********************
Z Oduckiem porownywalismy moja mk220 do jego modyfikowanej (w OktavaMod w USA) 319 - graly bardzo ale to bardzo podobnie. "Zwykla" 319 jest nieco ciemniejsza od 220, i 220 posiada 3 charakterystyki... innych roznic nie znam.
JEstem z tego mikrofonu bardzo zadowolony - dobrze smiga z jezykiem polskim - do dalekich ujec (moim zdaniem) jest nieco za ciemna. Bardzo fajnie dziala z glosami kobniecymi. Jest dosyc malo czula (nie wiem jak to nazwac) i niezbyt goraca na wyjsciu. Jedno czego mi troche (i to po porownaniu z najdrozszym Braunerem) to srodka przy spiewaniu z wiekszej odleglosci (np. gdy nagrywa sie chorek)
Re: Stary ruski Oktava MK319
Z Oduckiem porownywalismy moja mk220 do jego modyfikowanej (w OktavaMod w USA) 319 - graly bardzo ale to bardzo podobnie. "Zwykla" 319 jest nieco ciemniejsza od 220, i 220 posiada 3 charakterystyki... innych roznic nie znam.
**********************
Czyli rozumiem, że pomijając zmienne charakterystyki różnica między tymi modelami jest raczej bardzo subtelna... ?
Dziekuję, bardzo mi pomogłeś.
**********************
Czyli rozumiem, że pomijając zmienne charakterystyki różnica między tymi modelami jest raczej bardzo subtelna... ?
Dziekuję, bardzo mi pomogłeś.