Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Kalamb
Posty: 355
Rejestracja: wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Post autor: Kalamb » sobota 07 mar 2009, 16:20


Póki kapele nie zaczną egzekwować (teraz wymagają, ale ze skutkiem widocznym) 100% rider to tak będzie.
**********************
Bardzo często, właśnie aby pan Dożynek nie "sięgnął", kapele "zawyżają" ridery. Może się wtedy wydawać, że "gwiazdorzą" ale naczęściej (pomijając wyjątki) tak nie jest. Wystarczy kontakt, uzgodnienia i nie ma problemów. To na chwilę obecną chyba najlepszy sposób na Dożynków, amatorów którym się wydaje, że na czterech paczkach(każda inna) i reanimowanych w garażu PAR można "wszystko". O urzędnikach nie wspominam bo to oddzielny rozdział no i generalnie nie chce mi się:-D W Braniewie komuś się po prostu wydawało, że "wie"

R.B.
Posty: 320
Rejestracja: czwartek 05 gru 2002, 00:00

Re: Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Post autor: R.B. » sobota 07 mar 2009, 17:07

Wydaje mi sie ze wina lezy w nieswiadomosci organizatorow!Wiele jest D K i C k ktore mysla ze glosnik to glosnik i juz a czy mikser taki czy taki - niewazne!Slychac ze gra cos tam?, slychac! wiec jest ok. Swego czasu organizowalem imprezy tego typu i zawsze raider szedl do ekipy ktora miala ten koncert naglasniac. Wlasciciel mial sie kontaktowac z akustykiem zespolu czy sprzet jest odpowiedni i czy ewentualne ustalenia i propozycje sprzetowe odpowiadaja kapeli!.Po czym ja dzwonilem do akustyka i prosilem o pisemko w ktorym on potwierdza ze na tym sprzecie " gwiazdory" wystapia. Czesto i gesto jest tak jak kolega pisal raidery sa zawyzane i powiem tak ze nasze gwiazdy maja wieksze wymagania niz gwiazdy co niektore z zachodu -Odbija im !! Juz nie wspomne o calej reszcie ktora temu towarzyszy (Hotel, jakie lozka ,pokoje ilo osobowe z tV i tel ,ktory ma oplacic organizator oczywiscie) Az czasami rece opadaja......I szkusz jak glupi tego wszystkiego w okolicy zeby spelmic "Gwiazd" wymagania. Nie powiem ,ale sa i takie GWIAZDY ktore sa normalne i moge podac pare nazw zespolow i jak i wykonawcow z imienia ,ale po co to nie forum na reklame. a jesli chodzi o zarobienie jakiejs kasy z koncertow to raczej takie plenerowki sa niezarobkowe .To miasto placi wszystko aby tylko przyszli wyborcy powiedzieli ze fajne koncerty w lecie byly.
Jestem muzykiem z zawodu. Muzyka kręci się cały czas do okoła mnie i ostatnio fascynuje mnie nagrywanie muzy w swoim małym studiu domowym.

Kalamb
Posty: 355
Rejestracja: wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Post autor: Kalamb » sobota 07 mar 2009, 17:48

Czesto i gesto jest tak jak kolega pisal raidery sa zawyzane i powiem tak ze nasze gwiazdy maja wieksze wymagania niz gwiazdy co niektore z zachodu -Odbija im !! Juz nie wspomne o calej reszcie ktora temu towarzyszy (Hotel, jakie lozka ,pokoje ilo osobowe z tV i tel ,ktory ma oplacic organizator oczywiscie) Az czasami rece opadaja.......
**********************
Oj opadają, w zeszłym roku dostaliśmy do zrealizowania koncert pewnego polskiego znanego zespołu, widownia około 1- 1.5 tyś osób, scena 12x10m. Czytając rider dedykowany tej konkretnej imprezie szczęka powoli mi opadała zwłaszcza w temacie oświetlenia. Ilością punktów i ich "mocą" spokojnie można "pakować" co najmniej Opole, o tym aby to zmieścić na kracie o takich rozmiarach nie wspomnę, o 17 różach w garderobie i innych fanaberiach również nie Uzyskanie kompromisu - 0. Złożyliśmy kondolencje

filioman
Posty: 31
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 00:00

Re: Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Post autor: filioman » sobota 07 mar 2009, 18:27

... Czesto i gesto jest tak jak kolega pisal raidery sa zawyzane i powiem tak ze nasze gwiazdy maja wieksze wymagania niz gwiazdy co niektore z zachodu -Odbija im !! Juz nie wspomne o calej reszcie ktora temu towarzyszy (Hotel, jakie lozka ,pokoje ilo osobowe z tV i tel ,ktory ma oplacic organizator oczywiscie) Az czasami rece opadaja.......
**********************
Oj opadają, w zeszłym roku dostaliśmy do zrealizowania koncert pewnego polskiego znanego zespołu, widownia około 1- 1.5 tyś osób, scena 12x10m. Czytając rider dedykowany tej konkretnej imprezie szczęka powoli mi opadała zwłaszcza w temacie oświetlenia. Ilością punktów i ich "mocą" spokojnie można "pakować" co najmniej Opole, o tym aby to zmieścić na kracie o takich rozmiarach nie wspomnę, o 17 różach w garderobie i innych fanaberiach również nie Uzyskanie kompromisu - 0. Złożyliśmy kondolencje ...
**********************
Pozawyżany rider - zależy gdzie przyjąć poziom zero... Jeżeli artysta stwierdza że nie jest w trzecim świecie, to wymaga tego co na zachodzie a są firmy z takim sprzętem u nas w kraju to jak dla mnie sytuacja jest jak najbardziej normalna. Dlaczego ma się uginać dla Pana Dożynka który ma to co ma i koniec??? Pytanie kto dla kogo, tabakiera dla nosa...
A za pełen wypas zapłaci organizator 10-15 000pln i ma pozamiatane na przyzwoitym poziomie i zero problemów z artystą. To lepiej dać Panu Dożynce i jego kumplom 2-300pln i dostać kupę??? Bo nie mają sprzętu i mieć nie będą przy takich budżetach, o przypadkowej ekipie nie wspomnę.
Socjal - to już kwestia nieco inna, każdy lubi to co lubi.

Co do światła - wiadomo, rider plenerowy mały nie jest. Nie poświecisz głową 250W, bo jednak Stage Zoom 1200 widać lepiej. Aczkolwiek chyba ze światłem łatwiej niż z dźwiękiem się dogadać w kwestii ustępstw.
Fanaberie - panowie, jeżeli nie ten artysta to zagra inny, albo zrobi to inna ekipa.
Debata jest jak 'ugiąć' kapelę do posiadanego sprzętu, a jednak nie tędy droga. Mam nadzieję na więcej takich sytuacji z sądem.
[addsig]
Tanie mięso psy jedzą.

Kalamb
Posty: 355
Rejestracja: wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Post autor: Kalamb » sobota 07 mar 2009, 18:42


Pozawyżany rider - zależy gdzie przyjąć poziom zero... Jeżeli artysta stwierdza że nie jest w trzecim świecie, to wymaga tego co na zachodzie a są firmy z takim sprzętem u nas w kraju to jak dla mnie sytuacja jest jak najbardziej normalna.
*********************************
Poziom zero to zakres zdrowego rozsądku, to pułap wykonalności, wytrzymałości itd. to co powyżej jest kaprysem i fanaberią. I powiem, że najczęściej zespoły w tzw. drugiej ligi najbardziej marudzą, oczekują technicznego poziomu "pierwszoligowego" a dają poziom ze świata właśnie trzeciego. Jakby miałoby to im pomóc zatuszować niedostatki. Wiedz że im sprzęt lepszy jest tym bardziej "obnaża" te niedostatki wszelakie

Kalamb
Posty: 355
Rejestracja: wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Post autor: Kalamb » sobota 07 mar 2009, 18:50


Debata jest jak 'ugiąć' kapelę do posiadanego sprzętu, a jednak nie tędy droga. Mam nadzieję na więcej takich sytuacji z sądem.
...
**********************
To nie debata jak ugiąć kapelę do tego co się ma tylko apel o zdrowy rozsadek. A co do "tępienia Dożynków" to zdecydowanie jestem za

filioman
Posty: 31
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 00:00

Re: Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Post autor: filioman » sobota 07 mar 2009, 18:54

No coż, wiem dobrze że sprzęt im lepszy tym więcej obnaża... Słychać nawet czy basista ma obcięte paznokcie...

Czasem słychać aż za dużo. Ale to nie moje zmartwienie tylko artysty :)
[addsig]
Tanie mięso psy jedzą.

filioman
Posty: 31
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 00:00

Re: Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Post autor: filioman » sobota 07 mar 2009, 18:57

...
Debata jest jak 'ugiąć' kapelę do posiadanego sprzętu, a jednak nie tędy droga. Mam nadzieję na więcej takich sytuacji z sądem.
...
**********************
To nie debata jak ugiąć kapelę do tego co się ma tylko apel o zdrowy rozsadek. A co do "tępienia Dożynków" to zdecydowanie jestem za ...
**********************
No cóż, apel o zdrowy rozsądek.
Jeżeli klient zapłaci to mogę wykonawcy statywy ozłocić, mi to nie przeszkadza. Prawdę mówiąc im większe wymagania tym lepiej dla mnie, więcej pieniędzy za taką samą imprezę.
I mniejsza konkurencja Panów Dożynków przy kosztorysowaniu...
[addsig]
Tanie mięso psy jedzą.

Kalamb
Posty: 355
Rejestracja: wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Post autor: Kalamb » sobota 07 mar 2009, 19:04

PS. Weźmy po uwagę pracę i zaangażowanie całej techniki, świetlne show np.dla gitarzysty, który stoi jak słup, koncentrując swoja uwagę na tym czy aby uda mu się "trafić w trudny" akord H Dur w refrenie....o dźwięku ze źródła nie wspomnę. I to tutaj powinna być...nazwijmy to Równowaga

filioman
Posty: 31
Rejestracja: środa 29 paź 2008, 00:00

Re: Blue Cafe kontra Braniewo - czy warto spełniać rider?

Post autor: filioman » sobota 07 mar 2009, 19:08

...PS. Weźmy po uwagę pracę i zaangażowanie całej techniki, świetlne show np.dla gitarzysty, który stoi jak słup, koncentrując swoja uwagę na tym czy aby uda mu się "trafić w trudny" akord H Dur w refrenie....o dźwięku ze źródła nie wspomnę. I to tutaj powinna być...nazwijmy to Równowaga
...
**********************
A ja się nie zgadzam z przedmówcą. Skoro artysta ma konkretne wymagania to należy je spełnić, a klient powinien za to zapłacić. Czy miało to sens czy nie - zweryfikuje rynek, bo przy kolejnej imprezie nie zapłacą takiej kapeli i jednocześnie zejdzie ciśnienie zepołu na rider - bo żyć z czegoś trzeba.

Jeżeli kapela daje show i jest rewelacja - to dlaczego nie dać im tego czego chcą??? Nie nam o tym decydować, bo to chyba jednak nie ta profesja. Świadczymy usługi nagłośnienia czy gięcia riderów?
[addsig]
Tanie mięso psy jedzą.

ODPOWIEDZ