Powierzono mi naglosnienie małego koscioła.
Tzn. nie do konca bo tylko wybór głośników.
Chodzi o to aby głos lektora był jak najbardziej czytelny.
Stawiam na pierwszym miejscu glos.
dlatego mysle ze glosniki nie musza byc z najwyzszej półki.
Chce aby w całej sali bylo jednakowo głosno i wyraznie.
Mysle o tym zeby kupic przynajmniej 6 głośniczków po 3 na strone.
Kosciół ten nie jest typowy ma inna akustyke tj. normalna salka.
wymiary: 10m dł. 6m szer. i ok 2,7 wys.
Co Wy na to?
A i ewentualnie pozostaje podłączenie.
Dysponuje powermikserem ADS SA 6-200
ma on tylko dwa wyjscia głosnikowe.
Czy moge pod każde z nich podłączyc po 3 głosniki szeregowo?
A moze macie zupełnie inne pomysły?
Nagłośnienie kościoła
Re: Nagłośnienie kościoła
...Powierzono mi naglosnienie małego koscioła.
Tzn. nie do konca bo tylko wybór głośników.
Chodzi o to aby głos lektora był jak najbardziej czytelny.
Stawiam na pierwszym miejscu glos.
dlatego mysle ze glosniki nie musza byc z najwyzszej półki.
Chce aby w całej sali bylo jednakowo głosno i wyraznie.
Mysle o tym zeby kupic przynajmniej 6 głośniczków po 3 na strone.
Kosciół ten nie jest typowy ma inna akustyke tj. normalna salka.
wymiary: 10m dł. 6m szer. i ok 2,7 wys.
Co Wy na to?
A i ewentualnie pozostaje podłączenie.
Dysponuje powermikserem ADS SA 6-200
ma on tylko dwa wyjscia głosnikowe.
Czy moge pod każde z nich podłączyc po 3 głosniki szeregowo?
A moze macie zupełnie inne pomysły?
...
**********************
podłącz równolegle, jeśli po trzy na stronę, to nie ma problemu, kup 16 omowe.... (ale po co stereo....)
:)
Tzn. nie do konca bo tylko wybór głośników.
Chodzi o to aby głos lektora był jak najbardziej czytelny.
Stawiam na pierwszym miejscu glos.
dlatego mysle ze glosniki nie musza byc z najwyzszej półki.
Chce aby w całej sali bylo jednakowo głosno i wyraznie.
Mysle o tym zeby kupic przynajmniej 6 głośniczków po 3 na strone.
Kosciół ten nie jest typowy ma inna akustyke tj. normalna salka.
wymiary: 10m dł. 6m szer. i ok 2,7 wys.
Co Wy na to?
A i ewentualnie pozostaje podłączenie.
Dysponuje powermikserem ADS SA 6-200
ma on tylko dwa wyjscia głosnikowe.
Czy moge pod każde z nich podłączyc po 3 głosniki szeregowo?
A moze macie zupełnie inne pomysły?
...
**********************
podłącz równolegle, jeśli po trzy na stronę, to nie ma problemu, kup 16 omowe.... (ale po co stereo....)
:)
- Bartolomeo
- Posty: 223
- Rejestracja: sobota 13 lis 2004, 00:00
Re: Nagłośnienie kościoła
podłącz równolegle, jeśli po trzy na stronę, to nie ma problemu, kup 16 omowe.... (ale po co stereo....)
:)
...
**********************
czy to bedzie w sumie 8 omów? Dobrze licze?
A stereo dlatego ze sa poprosto dwa wyjscia lewy i prawy golosnik
to po co mam kombinowac i robic z tego mono
:)
...
**********************
czy to bedzie w sumie 8 omów? Dobrze licze?
A stereo dlatego ze sa poprosto dwa wyjscia lewy i prawy golosnik
to po co mam kombinowac i robic z tego mono
- Bartolomeo
- Posty: 223
- Rejestracja: sobota 13 lis 2004, 00:00
Re: Nagłośnienie kościoła
a zapomniałem jeszcze o jednym.
Akustyka tego pomieszczenia jest
taka ze wystarczy troszke wysterowac mikrofon i robi sie sprzeżeni
.Zmiana głosników na mniejsze, ale jednoczesnie na wiekszą licze
ma spowodowac żeby tak sie nie działo.
Dobrze mysle?
Akustyka tego pomieszczenia jest
taka ze wystarczy troszke wysterowac mikrofon i robi sie sprzeżeni
.Zmiana głosników na mniejsze, ale jednoczesnie na wiekszą licze
ma spowodowac żeby tak sie nie działo.
Dobrze mysle?
Re: Nagłośnienie kościoła
...a zapomniałem jeszcze o jednym.
Akustyka tego pomieszczenia jest
taka ze wystarczy troszke wysterowac mikrofon i robi sie sprzeżeni
.Zmiana głosników na mniejsze, ale jednoczesnie na wiekszą licze
ma spowodowac żeby tak sie nie działo.
Dobrze mysle? ...
**********************
w naglosnieniach kosciolow pracowalem jakies 6 lat w swojej wlasnej firmie.
no i powiem ze zrobienie nawet duzego koncertu to smieszna zabawa w porownaniu z opracowaniem dobrej instalacji do kosciola
problemy sa takie
- koniecznosc uzycia malych i estetycznych glosniczkow
- koniecznosc uzycia mikrofonow o bardzo malych wymiarach z minimalnym efektem zblizeniowym, a te niestety sa dosc podatne na sprzezenia
- uzycia glosnikow wybitnie kierunkowych w celu powiekszenia odleglosci krytyczmnej (czesto wynaszacej mniej 2 metry dla zrodla dookolnego...)
- konieczniosc uzyca ich duzej liczby glosnikow i indywidualnej regulacji glosnosci kazdego - do tego uzywa sie albo linii 100V i trafa w glosniczkach albo systemu glosnikow aktywnych - osbiscie stawiam na aktywne
- koniecznosc kompromisow typu "tutaj nie bedzie zadnego glosnika bo psuje to estetyke i koniec!!!!"
- kosmiczne problemy ze sprzezeniami, zwlaszcza ze czesto sie zmieniaja mowcy (np. do mikrofonu podchodzi dziecko - i mabyc je SLYCHAC!!!), na oltarzu koniecznie jest zachowanie odleglosci ponad pol metra pomiedzy mikrofonem a mowca itd.
- cala instalacja musi byc bezoblsugowa - nie licz na to ze ktos zrobi glosniej jak bedzie za cicho. Zadzwonia do ciebie ze "nie dziala".
- wszelkie regulacje musza byc pod kluczem - ministranci to zlosliwe bestie ktorzy w program swojego dzialania maja wpisane krecenie wszystkim co sie da we wszystkie strony. A koscielni najczesciej nie potrafia przeczytac i zrozumiec kartki na ktorej pisze "ustaw te galke w tym a tym polozeniu"
- nie masz mozliwosci uzycia kompresora - bo ten z zasady swojego dzialania 'dopala" sprzezenia - a calosc w 99% i tak jest na granicy gwizdu.
ogolnie - masa problemow, ktore mi sie udawalo rozwiazac w ten sposob ze... uzywalem glosnikow aktywnych wlasnej konstrukcji i swoich wlasnych mixerow sterowanych przez mikrokontoroler z zaawansowana logika regulujaca wzmocnienia, relacje pomiedzy mikrofonami, sluchajacymi caly czas odpowiedzi sali itd.
Do tego jakis wycinacz sprzezen i tercjowy equalizer - typu Sabine GraphiQ lub Behringer Ultracurve 2496 sa absolutnie niezbedne.
[addsig]
Akustyka tego pomieszczenia jest
taka ze wystarczy troszke wysterowac mikrofon i robi sie sprzeżeni
.Zmiana głosników na mniejsze, ale jednoczesnie na wiekszą licze
ma spowodowac żeby tak sie nie działo.
Dobrze mysle? ...
**********************
w naglosnieniach kosciolow pracowalem jakies 6 lat w swojej wlasnej firmie.
no i powiem ze zrobienie nawet duzego koncertu to smieszna zabawa w porownaniu z opracowaniem dobrej instalacji do kosciola
problemy sa takie
- koniecznosc uzycia malych i estetycznych glosniczkow
- koniecznosc uzycia mikrofonow o bardzo malych wymiarach z minimalnym efektem zblizeniowym, a te niestety sa dosc podatne na sprzezenia
- uzycia glosnikow wybitnie kierunkowych w celu powiekszenia odleglosci krytyczmnej (czesto wynaszacej mniej 2 metry dla zrodla dookolnego...)
- konieczniosc uzyca ich duzej liczby glosnikow i indywidualnej regulacji glosnosci kazdego - do tego uzywa sie albo linii 100V i trafa w glosniczkach albo systemu glosnikow aktywnych - osbiscie stawiam na aktywne
- koniecznosc kompromisow typu "tutaj nie bedzie zadnego glosnika bo psuje to estetyke i koniec!!!!"
- kosmiczne problemy ze sprzezeniami, zwlaszcza ze czesto sie zmieniaja mowcy (np. do mikrofonu podchodzi dziecko - i mabyc je SLYCHAC!!!), na oltarzu koniecznie jest zachowanie odleglosci ponad pol metra pomiedzy mikrofonem a mowca itd.
- cala instalacja musi byc bezoblsugowa - nie licz na to ze ktos zrobi glosniej jak bedzie za cicho. Zadzwonia do ciebie ze "nie dziala".
- wszelkie regulacje musza byc pod kluczem - ministranci to zlosliwe bestie ktorzy w program swojego dzialania maja wpisane krecenie wszystkim co sie da we wszystkie strony. A koscielni najczesciej nie potrafia przeczytac i zrozumiec kartki na ktorej pisze "ustaw te galke w tym a tym polozeniu"
- nie masz mozliwosci uzycia kompresora - bo ten z zasady swojego dzialania 'dopala" sprzezenia - a calosc w 99% i tak jest na granicy gwizdu.
ogolnie - masa problemow, ktore mi sie udawalo rozwiazac w ten sposob ze... uzywalem glosnikow aktywnych wlasnej konstrukcji i swoich wlasnych mixerow sterowanych przez mikrokontoroler z zaawansowana logika regulujaca wzmocnienia, relacje pomiedzy mikrofonami, sluchajacymi caly czas odpowiedzi sali itd.
Do tego jakis wycinacz sprzezen i tercjowy equalizer - typu Sabine GraphiQ lub Behringer Ultracurve 2496 sa absolutnie niezbedne.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
- Bartolomeo
- Posty: 223
- Rejestracja: sobota 13 lis 2004, 00:00
Re: Nagłośnienie kościoła
wiesz ale ja w sumie mam jeszcze wiekszy problem bo napisales o reduktorze, equalizerze itd.
A to mały kosciółek i oni nie dadza na to kasy.
Pozostaje tylko dobór odpowiednich glosników
i jak najlepsze ich ustawienie.
A najgorsze jest ze sciany sa "gole"
Poredzisz cos konkretnego.
No i jak ztym podłaczeniem.
I co myslisz o tym jak to planuje.
A to mały kosciółek i oni nie dadza na to kasy.
Pozostaje tylko dobór odpowiednich glosników
i jak najlepsze ich ustawienie.
A najgorsze jest ze sciany sa "gole"
Poredzisz cos konkretnego.
No i jak ztym podłaczeniem.
I co myslisz o tym jak to planuje.
Re: Nagłośnienie kościoła
wiec tak
- glosniki - koniecznie kolumny, to znaczy po kilka malych glosnikow jeden nad drugim we wspolnej obudowie. Nie wiem co polecic bo jak mowie robilem swoje wlasne
- glosniki to NIE oporniki - w zasadzie nie mozna ich laczyc szergowo/rownolegle. Tym niejmniej... tak sie to niestety robi. Warunek - musza byc to IDENTYCZNE glosniki. Tracisz tu jednak mozliwosc indywidualnej regulacji, co ma czasem duze znaczenie
- mikrofony - tu wybor jest prosty. Shure Microflex na oltarz i ambone (nic innego nie wytrzymuje zmian temperatur jak w nocy spada do zera...), do reki i na stojaki Sennheiser e845s (nie stuka w dotyku, niezniszczalny mechanicznie, tani i ma wyalcznik - to b.wazne. Spisuje sie lepiej niz e835s). Do tego dorzuc jeszcze jakis bezprzewodowy.
- ustawienie glosnikow - na ten temat niejedna praca doktorska powstala. Osobiscie robilem pare razy pomiary i symulacje, ale ostatecznie (moze z bledow przy pomiarach i braku mozliwosci naprawde dobrej symulajcji...) lepsze efekty dawalo ustawienie na wyczucie. Szczegolnie ze ze wzgledu na ograniczenia architektoniczne i estetyczne (oraz mozliwosc kucia i prowadzenia kabli) wybor jest ograniczony.
Po prostu ustaw je prowizorycznie i zobacz... a zamocuj jak bedzie juz jako tako. Warto je tez tak zamocowac zeby potem moc zmieniac kat ich nachylenia i obrotu.
Warto je zawiesic mniej wiecej na wysokosci 1.8metra skierowane ku tylowi i lekko w dol. czasami - niestety, szczegolnie w okraglych obiektach - trzeba dac kilka skierowanych w przod, co daje potem fatalne efekty zaburzenia kierunku dziwieku z tym co widac - mozna dostac choroby morskiej
co do ministrantow - zamknac mixer w szafie lub zabezpieczyc jego regulacje za pomoca szyby z plexi. A i to bedzie za malo: praktyka - raz sie sprzegnie bo jakis ktos podejdzie do glosnika, natychmiast przycisza sume tak ze nic nie bedzie slychac, a potem zadzwonia do ciebie ze przestalo dzialac...
a, i nie zapomnij o odsluchu w prezbiterium. W malych kosciolach mozesz tez podlaczyc organiste do tej samej instalacji - w duzych takie podlaczenie to zbrodnia (dlaczego? ano dzwiek organow z choru leci do prezbiterium dosc dlugo, a organiste z glosnikow slychac zaraz. Wszystko razem robi kosmiczna kakofonie... niestety spotykana bardzo czesto, nawet w kosciele mariackim w Gdansku...)
[addsig]
- glosniki - koniecznie kolumny, to znaczy po kilka malych glosnikow jeden nad drugim we wspolnej obudowie. Nie wiem co polecic bo jak mowie robilem swoje wlasne
- glosniki to NIE oporniki - w zasadzie nie mozna ich laczyc szergowo/rownolegle. Tym niejmniej... tak sie to niestety robi. Warunek - musza byc to IDENTYCZNE glosniki. Tracisz tu jednak mozliwosc indywidualnej regulacji, co ma czasem duze znaczenie
- mikrofony - tu wybor jest prosty. Shure Microflex na oltarz i ambone (nic innego nie wytrzymuje zmian temperatur jak w nocy spada do zera...), do reki i na stojaki Sennheiser e845s (nie stuka w dotyku, niezniszczalny mechanicznie, tani i ma wyalcznik - to b.wazne. Spisuje sie lepiej niz e835s). Do tego dorzuc jeszcze jakis bezprzewodowy.
- ustawienie glosnikow - na ten temat niejedna praca doktorska powstala. Osobiscie robilem pare razy pomiary i symulacje, ale ostatecznie (moze z bledow przy pomiarach i braku mozliwosci naprawde dobrej symulajcji...) lepsze efekty dawalo ustawienie na wyczucie. Szczegolnie ze ze wzgledu na ograniczenia architektoniczne i estetyczne (oraz mozliwosc kucia i prowadzenia kabli) wybor jest ograniczony.
Po prostu ustaw je prowizorycznie i zobacz... a zamocuj jak bedzie juz jako tako. Warto je tez tak zamocowac zeby potem moc zmieniac kat ich nachylenia i obrotu.
Warto je zawiesic mniej wiecej na wysokosci 1.8metra skierowane ku tylowi i lekko w dol. czasami - niestety, szczegolnie w okraglych obiektach - trzeba dac kilka skierowanych w przod, co daje potem fatalne efekty zaburzenia kierunku dziwieku z tym co widac - mozna dostac choroby morskiej
co do ministrantow - zamknac mixer w szafie lub zabezpieczyc jego regulacje za pomoca szyby z plexi. A i to bedzie za malo: praktyka - raz sie sprzegnie bo jakis ktos podejdzie do glosnika, natychmiast przycisza sume tak ze nic nie bedzie slychac, a potem zadzwonia do ciebie ze przestalo dzialac...
a, i nie zapomnij o odsluchu w prezbiterium. W malych kosciolach mozesz tez podlaczyc organiste do tej samej instalacji - w duzych takie podlaczenie to zbrodnia (dlaczego? ano dzwiek organow z choru leci do prezbiterium dosc dlugo, a organiste z glosnikow slychac zaraz. Wszystko razem robi kosmiczna kakofonie... niestety spotykana bardzo czesto, nawet w kosciele mariackim w Gdansku...)
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
- Bartolomeo
- Posty: 223
- Rejestracja: sobota 13 lis 2004, 00:00
Re: Nagłośnienie kościoła
Dzieki bardzo za pomoc.
Jak bym miał jeszcze jakies watpliwosci, to pozwole sobie
odezwac sie do ciebie.
ok?
Jak bym miał jeszcze jakies watpliwosci, to pozwole sobie
odezwac sie do ciebie.
ok?