Korektor, czyli equalizer

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
makaronix
Posty: 256
Rejestracja: czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Korektor, czyli equalizer

Post autor: makaronix » sobota 05 lut 2005, 12:24

to nie jest forum maturalne!!! koniec dyskusji na temat matury



P.S.

A próbnej matury, nie zdali tacy, po których nikt sie nie spodziewał, ze nie zdadza, wiec powstrzymaj sie z komentarzami jak nie masz pojęcia co to jest nowa matura z całym szacunkiem
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

Awatar użytkownika
Helmer
Posty: 296
Rejestracja: poniedziałek 26 sie 2002, 00:00

Re: Korektor, czyli equalizer

Post autor: Helmer » sobota 05 lut 2005, 12:49

...Interpunkcja i ortografia nie wpłyna na to, czy zdam czy nie bo nie sa brane pod uwage. Taka ta nowa reforma szkolnictwa ...

**********************

I to jest zenujace. Bedziemy spoleczenstwem zamerykanizowanym czyli glupim i tlustym... Sorrka, ale to sa smutne fakty. Ostatni moj komentarz na ten temat. Powodzenia!

Awatar użytkownika
Budułaj
Posty: 34
Rejestracja: piątek 04 lut 2005, 00:00

Re: Korektor, czyli equalizer

Post autor: Budułaj » sobota 05 lut 2005, 14:34

No FKTYCZNIE z ORTOgrafią JestTEM NA bAKIER ALE WY to ZZAAÓWAAŻRZYLIŚcie BO TO akuRAT BYło NAJważniejszE !

w GAcie WAm zato UszoŁOMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!





I jak NIEMORZECIE Pomuc to PO Co się ODZYwaciE?

Awatar użytkownika
Whiteman
Posty: 214
Rejestracja: sobota 08 sty 2005, 00:00

Re: Korektor, czyli equalizer

Post autor: Whiteman » sobota 05 lut 2005, 15:17

...Witam!

Czy ktoś nie natknoł się w sieci na jakiś dobrze zrobiony tutorial na temat korektora,czyli equalizera?(dokładny opis ).

Znalazłem w necie coś takiego:

. Stopa Atak mieści się tu w zakresie 2.5 - 4 kHz, dół przy 60 - 80 Hz. Możesz spróbować podciąć niską średnicę przy ok. 600 Hz.

i niezabardzo wiem jak to ugryść,czy ktoś by mi mógł pomuc w tej kwesti,dopiero stawiam pierwsze kroki i niezabardzo wiem jak np, podciąć niską średnicę przy ok. 600 Hz!

Pozdrawiam!

...

**********************



Aż tu naglee... W sam środek tej zawieruchy wpada dzielny Whiteman na swoim rączym rumaku i ... tłumaczy:



Podciąć częstotliwość, tzn. stłumić ją... obniżyć głośność pasma względem poziomu całości.

Różnica między korektorem parametrycznym a "equalizerem" tkwi w możliwościach. Konkretnie ujmując... - equalizer ma kilka do kilkadziesiąt (do 30stu) suwaków, z których każdy ma przypisaną jakąś częstotliwość. "Spektralna szerokość" zadziałania takiego suwaka zwana jest "dobrocią". Dobroci w equalizerze nie można regulować.



W korektorze parametrycznym nie ma takich ograniczeń - wszystko jesteś w stanie w nim "ustawić" według własnej potrzeby.

I'm representin' all the Whiteman's for across the world!!!!!

Awatar użytkownika
Whiteman
Posty: 214
Rejestracja: sobota 08 sty 2005, 00:00

Re: Korektor, czyli equalizer

Post autor: Whiteman » sobota 05 lut 2005, 15:23

A jak nie wiesz, o co chodzi z atakiem (4kHz), dołem (80 Hz) i niską średnicą, to włącz sobie ścieżkę z nagraną stopą i wyciszaj kolejno te trzy zakresy. Wsłuchaj się w zmiany. I pamiętaj: korektora używa się, aby uratować źle nagrany instrument (np. wyciąć częstotliwość rezonującą) a nie po to by kreować brzmienie.

Nigdy nie staraj się wpływać korekcją na brzmienie instrumentu. Jak chcesz mieć brzmienie dobre, to nagraj dobrze sam instrument. Korekcja to tylko koło ratunkowe.
I'm representin' all the Whiteman's for across the world!!!!!

Awatar użytkownika
Budułaj
Posty: 34
Rejestracja: piątek 04 lut 2005, 00:00

Re: Korektor, czyli equalizer

Post autor: Budułaj » sobota 05 lut 2005, 15:40

......Witam!

Czy ktoś nie natknoł się w sieci na jakiś dobrze zrobiony tutorial na temat korektora,czyli equalizera?(dokładny opis ).

Znalazłem w necie coś takiego:

. Stopa Atak mieści się tu w zakresie 2.5 - 4 kHz, dół przy 60 - 80 Hz. Możesz spróbować podciąć niską średnicę przy ok. 600 Hz.

i niezabardzo wiem jak to ugryść,czy ktoś by mi mógł pomuc w tej kwesti,dopiero stawiam pierwsze kroki i niezabardzo wiem jak np, podciąć niską średnicę przy ok. 600 Hz!

Pozdrawiam!

...

**********************



Aż tu naglee... W sam środek tej zawieruchy wpada dzielny Whiteman na swoim rączym rumaku i ... tłumaczy:



Podciąć częstotliwość, tzn. stłumić ją... obniżyć głośność pasma względem poziomu całości.

Różnica między korektorem parametrycznym a "equalizerem" tkwi w możliwościach. Konkretnie ujmując... - equalizer ma kilka do kilkadziesiąt (do 30stu) suwaków, z których każdy ma przypisaną jakąś częstotliwość. "Spektralna szerokość" zadziałania takiego suwaka zwana jest "dobrocią". Dobroci w equalizerze nie można regulować.



W korektorze parametrycznym nie ma takich ograniczeń - wszystko jesteś w stanie w nim "ustawić" według własnej potrzeby.

...

**********************

Witaj!

Dzięki za odpowieć ale własnie te suwaki są dlamnie wielką niewiadomą!

wiem gdzie jest srodek,duł i góra ale tych suwaków jest, tak jak ty mówisz troche więcej!i niewiem jak szukać tych częstotliwości

czy byłbyś wstanie wytłumaczyć mi to na przykładzie jakiegoś equalizera?

Na przykładzie tej stopy jakiś mały tutorialik jakaś fotka i pare szczałek gdzie znajdują sie te gałki którymi mam kręci zeby ta stopa zabrzmiała

graficznie pokazać te częstotliwości. Atak mieści się tu w zakresie 2.5 - 4 kHz, dół przy 60 - 80 Hz. Możesz spróbować podciąć niską średnicę przy ok. 600 Hz

na przykładzie jakiegoś equalizera.

Byłbym bardzo wdzięczny!!!POZDRAWIAM

Awatar użytkownika
Budułaj
Posty: 34
Rejestracja: piątek 04 lut 2005, 00:00

Re: Korektor, czyli equalizer

Post autor: Budułaj » sobota 05 lut 2005, 15:51

...Zajrzyj tutaj i poczytaj troszke

...

*********************




Awatar użytkownika
minimalmusic
Posty: 270
Rejestracja: wtorek 06 maja 2003, 00:00

Re: Korektor, czyli equalizer

Post autor: minimalmusic » sobota 05 lut 2005, 16:12

a mi sie wydaje, ze to jakis sabotaz :]



tak, zeby Pewu dostal zawalu

Awatar użytkownika
minimalmusic
Posty: 270
Rejestracja: wtorek 06 maja 2003, 00:00

Re: Korektor, czyli equalizer

Post autor: minimalmusic » sobota 05 lut 2005, 16:16

...Nigdy nie staraj się wpływać korekcją na brzmienie instrumentu.....

**********************



wiem, ze sie czepne teraz, byc moze niepotrzebnie.. ale ja zawsze uzywam eq tylko po to, zeby "wplynac korekcja na brzmienie"

i zawsze myslalem, ze po to jest korektor

Awatar użytkownika
Budułaj
Posty: 34
Rejestracja: piątek 04 lut 2005, 00:00

Re: Korektor, czyli equalizer

Post autor: Budułaj » sobota 05 lut 2005, 16:41

......Nigdy nie staraj się wpływać korekcją na brzmienie instrumentu.....

**********************



wiem, ze sie czepne teraz, byc moze niepotrzebnie.. ale ja zawsze uzywam eq tylko po to, zeby "wplynac korekcja na brzmienie"

i zawsze myslalem, ze po to jest korektor ...

**********************

Witaj!

Do tej pory robiłem to na ucho i różnie to wychodziło!

Znalazłem w necie wypowiedz pana który prawdopodobnie zna się na rzeczy i postanowiłem spróbować,ale niezabardzo umiem.

Cytuje tego pana:

Jednym z problemów w wielu miksach jest to, że ścieżki nie współbrzmią ze sobą, a to za sprawą tego, że egzystują na podobnych zakresach częstotliwości.W wielu przypadkach nie da się uniknąć nachodzenia na siebie ścieżek - czasami gitara rytmiczna po prostu będzie musiała wejść na wokal. Jednak własciwa korekcja może diametralnie poprawić sytuację

ODPOWIEDZ