
**********************
Nie szukam automatu, ani klawisza z aranżami... znam różnicę (wcześniej pracowałem na Korgu X3).
Chodzi o to, żeby możliwie bez użycia komputera przygotować sekwencje tych instrumentów, których nie mam w składzie (a więc głównie perkusji) i nie zabierać na scenę zbędnych skrzynek, czy laptopa.
Po lekturze forum i recenzji EiS zaintrygował mnie Fusion, bo zdaje się daje możliwość włączenia do utworu ścieżek audio "żywych" instrumentów nagranych wcześniej na HD. Ciekawią mnie ponadto brzmienia akustyczne z jego pokładu-to może być to czego poszukuję w jednej obudowie.