[addsig]
Eurowizja 2004
Re: Eurowizja 2004
A ja nie chciałem popełnić tego błędu, co w ostatnich latach i nie oglądałem tego cyrku. Miałem taki fajny dzień i nie chciałem go kończyć w tak okropny i żałosny sposób. Naprawdę szkoda czasu na takie bzdury, chyba, że ktoś jest masochistą. Lepiej iść do kina na jakiś dobrym, pojechać na wycieczkę w góry, czy spędzić miło czas z żoną przy kominku słuchając TOTO i Pink Floryd - tak jak ja
[addsig]
[addsig]
gadu-gadu 4021735
Re: Eurowizja 2004
...na jakiś dobry film...
PS. Szkoda, że nie można poprawiać tekstu, tak jak na innych porządnych forach
[addsig]
PS. Szkoda, że nie można poprawiać tekstu, tak jak na innych porządnych forach
[addsig]
gadu-gadu 4021735
Re: Eurowizja 2004
Może by tak w końcu przestać tam wysyłać naszych wykonawców ?
**************************************
Dokładnie o tym samym myslałem. Wystepy tam to tylko anty-reklama dla zespołu. Nie jest żadnym zaszczytem pojechac tam przegrywać.
**************************************
Dokładnie o tym samym myslałem. Wystepy tam to tylko anty-reklama dla zespołu. Nie jest żadnym zaszczytem pojechac tam przegrywać.
Re: Eurowizja 2004
najlepszym wystepem bylo wejscie Orłosia na antene hehe,
lubie tego goscia...
Ps tego nie mozna powiedziec o pani prowadzacej, ktora
w pieknej sukni podspiewywala swemu towarzyszowi
lubie tego goscia...
Ps tego nie mozna powiedziec o pani prowadzacej, ktora
w pieknej sukni podspiewywala swemu towarzyszowi
Re: Eurowizja 2004
Szkoda, że nie można poprawiać tekstu, tak jak na innych porządnych forach
...
**********************
Dobrze powiedziane.
hubi
Re: Eurowizja 2004
......na jakiś dobry film...
*********************
Chyba na trylogię Tolkiena, to trwało jakieś 5 godzin. Niestety popełniłem błąd i chcąc obejrzeć wyniki (pogoda do bani, ciężki tydzień, no i chciałem się odmóżdżyć) zasiadłem z kubkiem gorącej czekolady z brandy, no i po trzecim zasnąłem. Faktem jest, że do kubka nr 2 i 3 lałem więcej brandy. A kto wygrał?
Hofi
*********************
Chyba na trylogię Tolkiena, to trwało jakieś 5 godzin. Niestety popełniłem błąd i chcąc obejrzeć wyniki (pogoda do bani, ciężki tydzień, no i chciałem się odmóżdżyć) zasiadłem z kubkiem gorącej czekolady z brandy, no i po trzecim zasnąłem. Faktem jest, że do kubka nr 2 i 3 lałem więcej brandy. A kto wygrał?
Hofi
Re: Eurowizja 2004
Panowie i panie!!
Nie ma się czym podniecać, dla kogo są te festivale? Nie dla mnie na pewno i wydawało mi się, że nie dla ludzi zajmujących się muzyką od strony produkcji. Nie oglądam żadnych festiwali w tv, bo to kich jest zazwyczaj. Blue cafe pop robi dobry IMHO, choć plyty nie zakupie ani nawet mp3 nie sciagne. A ze za slaby na reszte europy? No cóż, jeśli postawili sobie za cel Polske, to po co pchają sie na eurowizję tak mocno złoszcząc niektórych forumowiczów.
Sistars tez prawdopodonbie nic by nie zwojowałi(ły), bo faktycznie idą w kalkowanie, a że robią to jak niky dotąd w Polsce to nic wielkiego.
Nie ma sie czym podniecać, trzeba sie wziąc za robotę i zaproponować coś co zwojuje europę, a może i świat.
pozdr
Nie ma się czym podniecać, dla kogo są te festivale? Nie dla mnie na pewno i wydawało mi się, że nie dla ludzi zajmujących się muzyką od strony produkcji. Nie oglądam żadnych festiwali w tv, bo to kich jest zazwyczaj. Blue cafe pop robi dobry IMHO, choć plyty nie zakupie ani nawet mp3 nie sciagne. A ze za slaby na reszte europy? No cóż, jeśli postawili sobie za cel Polske, to po co pchają sie na eurowizję tak mocno złoszcząc niektórych forumowiczów.
Sistars tez prawdopodonbie nic by nie zwojowałi(ły), bo faktycznie idą w kalkowanie, a że robią to jak niky dotąd w Polsce to nic wielkiego.
Nie ma sie czym podniecać, trzeba sie wziąc za robotę i zaproponować coś co zwojuje europę, a może i świat.
pozdr
residance - warsaw
destination - space
destination - space
Re: Eurowizja 2004
hmm... a ja tam lubie ogladac ta 'Euro-wizje' - zawsze mam nadzieje ze bedzie moze lepiej tym razem... tyle ze znowu sie zawiodlem;
Uwazam ze BC robi niezla muze, ktora moglaby zaistniec na swiatowym, no dobra, europejskim rynku POP; tylko powiedzcie dlaczego do cholery wybrali taki kawalek??!!! Dlaczego nie jeden z ich najlepszych - z kopem i zrobic maly show do tego??? Nie bylo kasy na poslanie chorkow do Turcji czy co???
(ktos wie moze kto decyduje i piosence? sam wykonawca?)
PS A dla mnie Turcja powinna byla wygrac
Uwazam ze BC robi niezla muze, ktora moglaby zaistniec na swiatowym, no dobra, europejskim rynku POP; tylko powiedzcie dlaczego do cholery wybrali taki kawalek??!!! Dlaczego nie jeden z ich najlepszych - z kopem i zrobic maly show do tego??? Nie bylo kasy na poslanie chorkow do Turcji czy co???
(ktos wie moze kto decyduje i piosence? sam wykonawca?)
PS A dla mnie Turcja powinna byla wygrac
Jestem muzykiem; gram na skrzypcach el., klawiszach, gitarze... zapraszam na moja strone: www.ovca.republika.pl oraz strone zespolu BORDERLINE: www.borderline.art.pl !!!
Re: Eurowizja 2004
A mnie tam sie wszystko podobalo.
Jak tylko prowadzaca para ukazala sie na ekranie wiedzialem ze zaczelo sie cos niepowtarzalnego.
Pan Turecki, ktory wygladal jakby mu ktos na czaszce polozyl kawalek trawnika i wylewajaca sie z niezwykle gustownych kreacji Jego Towarzyszka z nie mniej imponujaca fryzura.
Inne atrakcje to Pani z Moskwy przekazujaca wyniki glosowania, ktorej przybrudzony kostiumik sie nie chcial dopiac i zabiegi majace na celu porozumienie sie z roznymi miejscami, z ktorych wypalily tylko Niemcy. Prowadzaca Pani powiedziala: "Probowalismy dotrzec do wielu miejsc a udalo sie nam tylko do Niemiec" co potwierdzam jako prawdziwe, wspominajac widok ulic wielu niemieckich miejscowosci. Dodajmy do tego Serbow, ktorym korniki skrzypce zezarly, roznokolorowych Ruskich bezkutecznie usilujacych powpadac na siebie w powietrzu, Pania z Francji na szczudlach, ktora na zlosc nie chciala sie przewrocic, garnitur Pana z Norwegii... itd... itp... dlugo by tu sie rozwodzic. Trudne to pobicia ale sadze ze Ukraincy nie zawioda.
Na zakonczenie nagroda specjalna za efekty specjalne, dla fryzjerow za fryzury konferansjerow.
Jak tylko prowadzaca para ukazala sie na ekranie wiedzialem ze zaczelo sie cos niepowtarzalnego.
Pan Turecki, ktory wygladal jakby mu ktos na czaszce polozyl kawalek trawnika i wylewajaca sie z niezwykle gustownych kreacji Jego Towarzyszka z nie mniej imponujaca fryzura.
Inne atrakcje to Pani z Moskwy przekazujaca wyniki glosowania, ktorej przybrudzony kostiumik sie nie chcial dopiac i zabiegi majace na celu porozumienie sie z roznymi miejscami, z ktorych wypalily tylko Niemcy. Prowadzaca Pani powiedziala: "Probowalismy dotrzec do wielu miejsc a udalo sie nam tylko do Niemiec" co potwierdzam jako prawdziwe, wspominajac widok ulic wielu niemieckich miejscowosci. Dodajmy do tego Serbow, ktorym korniki skrzypce zezarly, roznokolorowych Ruskich bezkutecznie usilujacych powpadac na siebie w powietrzu, Pania z Francji na szczudlach, ktora na zlosc nie chciala sie przewrocic, garnitur Pana z Norwegii... itd... itp... dlugo by tu sie rozwodzic. Trudne to pobicia ale sadze ze Ukraincy nie zawioda.
Na zakonczenie nagroda specjalna za efekty specjalne, dla fryzjerow za fryzury konferansjerow.
Re: Eurowizja 2004
PS A dla mnie Turcja powinna byla wygrac...
**********************
mi tez sie Turcja najbardziej podobala, ale coz...
**********************
mi tez sie Turcja najbardziej podobala, ale coz...