Gdzie zakupić gitarę Fender?
Gdzie zakupić gitarę Fender?
Witam serdecznie,
Zainteresowała mnie gitara Fender Lite Ash Stratocaster- chciałbym ją zamówić w Music-Town, jednak zauważyłem, że dla klientów z Polski nie ma możliwości zapłacenia przy odbiorze (jest tylko Vorkasse, a nie Nachnamme)... Stąd dwa pytania...
1) pierwsze pytanie do kupujących w Music-Town- jak zamawialiście swoje gitary (lub inne instrumenty), czy istniała możliwość zapłacenia przy odbiorze (pytam, gdyż wydawało mi się, że istnieje- mój znajomy zawawiał w ten sposób). Jeżeli tak, to jak oceniacie przesyłanie sprzętu na tak daleką odległość z tego sklepu? Jeżeli nie istnieje możliwość zapłacenia przy odbiorze, czy moglibyście polecić mi inny sklep zagramaniczny, w którym ewentualnie ten instrument byłby dostępny i byłaby możliwość zapłacenia przy odbiorze.
Wpłata na konto nie przemawia do mnie z kilku powodów: primo, musiałoby nastąpić 'przewalutowanie', zapewne wtedy bank mocno by mnie ograbił; secundo, wolałbym nie odbierać po zapłaceniu np: "poobijanej" paczki (skrajny przypadek, ale jednak możliwy).
2) pytanie drugie- jeżeli nie za granicą, to gdzie w Polsce mógłbym zakupić tą gitarę (nie widziałem jej w żadnym sklepie). Czy istnieje jakiś pewny dystrybutor gitar Fender na polskę, lub sklep, który za ten sprzęt nie zdarłby ze mnie 'ostatniego grosza' (cena 'niemiecka' jest jak najbardziej atrakcyjna).
Pozdrawiam,
Cyprio
Zainteresowała mnie gitara Fender Lite Ash Stratocaster- chciałbym ją zamówić w Music-Town, jednak zauważyłem, że dla klientów z Polski nie ma możliwości zapłacenia przy odbiorze (jest tylko Vorkasse, a nie Nachnamme)... Stąd dwa pytania...
1) pierwsze pytanie do kupujących w Music-Town- jak zamawialiście swoje gitary (lub inne instrumenty), czy istniała możliwość zapłacenia przy odbiorze (pytam, gdyż wydawało mi się, że istnieje- mój znajomy zawawiał w ten sposób). Jeżeli tak, to jak oceniacie przesyłanie sprzętu na tak daleką odległość z tego sklepu? Jeżeli nie istnieje możliwość zapłacenia przy odbiorze, czy moglibyście polecić mi inny sklep zagramaniczny, w którym ewentualnie ten instrument byłby dostępny i byłaby możliwość zapłacenia przy odbiorze.
Wpłata na konto nie przemawia do mnie z kilku powodów: primo, musiałoby nastąpić 'przewalutowanie', zapewne wtedy bank mocno by mnie ograbił; secundo, wolałbym nie odbierać po zapłaceniu np: "poobijanej" paczki (skrajny przypadek, ale jednak możliwy).
2) pytanie drugie- jeżeli nie za granicą, to gdzie w Polsce mógłbym zakupić tą gitarę (nie widziałem jej w żadnym sklepie). Czy istnieje jakiś pewny dystrybutor gitar Fender na polskę, lub sklep, który za ten sprzęt nie zdarłby ze mnie 'ostatniego grosza' (cena 'niemiecka' jest jak najbardziej atrakcyjna).
Pozdrawiam,
Cyprio
Re: Gdzie zakupić gitarę Fender?
nie popieram kupowania instrumentów bez wcześniejszego obegrania,
ale co tam....
Music town ma konto w polskim banku, zadzwoń do Pani Justyny / chyba tak ma na imię/ powiedz o co chodzi, wyliczy ci w złotówkach a ty wpłacisz
i już. Jak się dogadacie może wystawi ci na allegro. Zadzwoń koniecznie bo może się okazać że tak naprawdę tego instrumentu w sklepie niema.
ale co tam....
Music town ma konto w polskim banku, zadzwoń do Pani Justyny / chyba tak ma na imię/ powiedz o co chodzi, wyliczy ci w złotówkach a ty wpłacisz
i już. Jak się dogadacie może wystawi ci na allegro. Zadzwoń koniecznie bo może się okazać że tak naprawdę tego instrumentu w sklepie niema.
Re: Gdzie zakupić gitarę Fender?
Tak, biorę pod uwagę 'brak instrumentu' i ryzyko 'nieogrania'... lecz - z gitarami, tak jak z kobietami- miłość jest ślepa ;) Pani Justyna i konto w polskim banku- to brzmi rozsądnie, dzięki za info... Jak na razie MT milczy- a dostali już ode mnie maile w przeróżnych językach, w tym płynnym niemieckim ;) Niestety u mnie w okolicy (Trójmiasto) w sklepach wiszą same corty, slammery i flamy z serii 'deska podłogowa'... Zostaje jeszcze Ibanez SZ 520 w kolorze Black Berry, ale jakoś nie jestem do niego przekonany (a nie potrzebuję gitary droższej, bo nie gram "zawodowo"- muszę jeszcze kupić SB800 do Nikona ;))...
Cyprio
Cyprio
Re: Gdzie zakupić gitarę Fender?
nie mailuj tylko zadzwoń, nawet jak za parę dni dostaniesz od nich maila to
niewiele zrozumiesz
pisane są w bardzo dziwnym języku.
niewiele zrozumiesz

- DarkSlider
- Posty: 5
- Rejestracja: środa 11 sty 2006, 00:00
Re: Gdzie zakupić gitarę Fender?
Dokładnie zadzwoń, ja zamówiłem piec, przelałem kase i musiałem czekać na dostawe do 21 dni. Wrr.. dostałem coś w prezencie chyba mały rabat na kolejne zakupy. No ale lepiej zawsze się upewnij. Co do music-town to brak zastrzeżeń, kupowałem bez allegro za duże kwoty i zawsze byłem zadowolony, no prawie, zawiedziony jestem kablami firmy cordial są lipne, zabierają połowe tego co dobre w moim wiośle, wtyki niby Neutrik, ale są robione maszynowo i gdzy jeden mi się rozlutował, to już nie było jak go naprawić, Die Hardy o wiele lepsze (nie wspomne już o monsterach i labodze).
Co do tego fendera to dobry wybór, ale ja osobiście wole jakiegoś Vintage na texas special.
Co do tego fendera to dobry wybór, ale ja osobiście wole jakiegoś Vintage na texas special.
- DarkSlider
- Posty: 5
- Rejestracja: środa 11 sty 2006, 00:00
Re: Gdzie zakupić gitarę Fender?
I zapomniałem dodać, ze w polsce kupisz go za podobną cene w Rock&Rollu. Mają sklep w Sopocie, http://www.rnr.pl/ ew jak nie będą mieli na stanie to Ci ściągną. No i sklep Hołdysa w Wawie ma bardzo dużo Fenderów (22) 628 51 82.
Re: Gdzie zakupić gitarę Fender?
no tak rzeczywiście - rock n' roll zajmuje się również fenderami... Dosyć niedawno tam byłem, lecz akurat nic, co było na stanie mi nie podeszło... Nie jestem fanem Epiphone'ów, ale szczerze mówiąc myślałem, że w stosunku cena/jakość wykonania są o wiele lepsze- jest tam akurat ich dużo (oraz tragicznych cortów i innego badziewia)... Stąd też mój wybór padł na tego Fenderka- krąży o nim wiele dobrych opinii na forach internetowych, a komponenty i stylistyka instrumentu bardzo mi pasują. Zresztą ze sprzętem firmy Fender mam dobre doświadczenia.
W końcu złapałem kontakt z MT- mają ten sprzęt, wpłaciłem im dzisiaj kasę, mam nadzieję, że nie zawiodę się sposobem realizacji zamówienia, jak i instrumentem (moje serce będzie wtedy zdobyte ;))... Również wykonuję sporo zakupów internetowych (z różnych 'branż'), ale z niemieckimi sklepami nie miałem doświadczenia. Przyznam, że brak możliwości przedpłaty jest jednak pewnym minusem. Jako ciekawostkę podam sklep internetowy www.cyfrowe.pl , w którym po przyjeździe kuriera można paczkę otworzyć, obadać zawartość i dopiero wtedy zapłacić- świetna sprawa, w szczególności w przypadku sprowadzania drogiego sprzętu, opartego jakby nie patrzeć na delikatnych częsciach optycznych.
Pozdrawiam,
Cyprio
W końcu złapałem kontakt z MT- mają ten sprzęt, wpłaciłem im dzisiaj kasę, mam nadzieję, że nie zawiodę się sposobem realizacji zamówienia, jak i instrumentem (moje serce będzie wtedy zdobyte ;))... Również wykonuję sporo zakupów internetowych (z różnych 'branż'), ale z niemieckimi sklepami nie miałem doświadczenia. Przyznam, że brak możliwości przedpłaty jest jednak pewnym minusem. Jako ciekawostkę podam sklep internetowy www.cyfrowe.pl , w którym po przyjeździe kuriera można paczkę otworzyć, obadać zawartość i dopiero wtedy zapłacić- świetna sprawa, w szczególności w przypadku sprowadzania drogiego sprzętu, opartego jakby nie patrzeć na delikatnych częsciach optycznych.
Pozdrawiam,
Cyprio
- DarkSlider
- Posty: 5
- Rejestracja: środa 11 sty 2006, 00:00
Re: Gdzie zakupić gitarę Fender?
...no tak rzeczywiście - rock n' roll zajmuje się również fenderami... Dosyć niedawno tam byłem, lecz akurat nic, co było na stanie mi nie podeszło... Nie jestem fanem Epiphone'ów, ale szczerze mówiąc myślałem, że w stosunku cena/jakość wykonania są o wiele lepsze- jest tam akurat ich dużo (oraz tragicznych cortów i innego badziewia)... Stąd też mój wybór padł na tego Fenderka- krąży o nim wiele dobrych opinii na forach internetowych, a komponenty i stylistyka instrumentu bardzo mi pasują. Zresztą ze sprzętem firmy Fender mam dobre doświadczenia.
W końcu złapałem kontakt z MT- mają ten sprzęt, wpłaciłem im dzisiaj kasę, mam nadzieję, że nie zawiodę się sposobem realizacji zamówienia, jak i instrumentem (moje serce będzie wtedy zdobyte ;))... Również wykonuję sporo zakupów internetowych (z różnych 'branż'), ale z niemieckimi sklepami nie miałem doświadczenia. Przyznam, że brak możliwości przedpłaty jest jednak pewnym minusem. Jako ciekawostkę podam sklep internetowy http://www.cyfrowe.pl , w którym po przyjeździe kuriera można paczkę otworzyć, obadać zawartość i dopiero wtedy zapłacić- świetna sprawa, w szczególności w przypadku sprowadzania drogiego sprzętu, opartego jakby nie patrzeć na delikatnych częsciach optycznych.
Pozdrawiam,
Cyprio...
**********************
Napisałeś badziewnych Cortów. Te nowe corty są na bardzo wysokim poziomie. Wczoraj ogrywałem Corta stratopodobnego i przeciętny Fender z USA się chował, a kosztował 1300 zł, a meksyki to już wogóle. Albo np. Cort Katana za 1600 zł, a gada zawodowo.
Powiem Ci, że Corty są Lepsze niż epiphony.
W końcu złapałem kontakt z MT- mają ten sprzęt, wpłaciłem im dzisiaj kasę, mam nadzieję, że nie zawiodę się sposobem realizacji zamówienia, jak i instrumentem (moje serce będzie wtedy zdobyte ;))... Również wykonuję sporo zakupów internetowych (z różnych 'branż'), ale z niemieckimi sklepami nie miałem doświadczenia. Przyznam, że brak możliwości przedpłaty jest jednak pewnym minusem. Jako ciekawostkę podam sklep internetowy http://www.cyfrowe.pl , w którym po przyjeździe kuriera można paczkę otworzyć, obadać zawartość i dopiero wtedy zapłacić- świetna sprawa, w szczególności w przypadku sprowadzania drogiego sprzętu, opartego jakby nie patrzeć na delikatnych częsciach optycznych.
Pozdrawiam,
Cyprio...
**********************
Napisałeś badziewnych Cortów. Te nowe corty są na bardzo wysokim poziomie. Wczoraj ogrywałem Corta stratopodobnego i przeciętny Fender z USA się chował, a kosztował 1300 zł, a meksyki to już wogóle. Albo np. Cort Katana za 1600 zł, a gada zawodowo.
Powiem Ci, że Corty są Lepsze niż epiphony.
Re: Gdzie zakupić gitarę Fender?
Jak masz kogoś w USA, kupuj Fendera tam.
Co do Cortów... Katana jest faktycznie niezła (wykonanie, strojenie), ale nie ma nic z brzmienia Fendera (delikatnego i okrągłego). Jej brzmienie to raczej alternative/industrial i dla mnie było nieprzyjemnie kłujące na każdym ustawieniu...
Co do Cortów... Katana jest faktycznie niezła (wykonanie, strojenie), ale nie ma nic z brzmienia Fendera (delikatnego i okrągłego). Jej brzmienie to raczej alternative/industrial i dla mnie było nieprzyjemnie kłujące na każdym ustawieniu...

Zespół "Ósmy Dzień"; mp3: www.radio.bialystok.pl/przebojem2004.htm
Re: Gdzie zakupić gitarę Fender?
Napisałeś badziewnych Cortów. Te nowe corty są na bardzo wysokim poziomie. Wczoraj ogrywałem Corta stratopodobnego i przeciętny Fender z USA się chował, a kosztował 1300 zł, a meksyki to już wogóle. Albo np. Cort Katana za 1600 zł, a gada zawodowo.
Powiem Ci, że Corty są Lepsze niż epiphony....
**********************
oczywiście moja opinia jest subiektywna- nie mam zamiaru nikogo posiadającego Corty urażać. Również badałem niedawno za jednym razem cały przekrój Cortów... ale jak wziąłem do ręki chociaż zwykłego Fendera z meksyku, to moje odczucia były zupelnie inne. Bardzo fajne wykonanie (chociaż nie jest to ani bum, ani łubudu- na pewno trzeba by podrasować trochę elektronikę), ale w 'ogólnikach' wykonania, nie mogłem później wziąć Corta do ręki (za wyjątkiem Corta X-2, który jak za swoją cenę jest naprawdę niezły- dla osób poszątkujących lub mających mało funduszy... niestety wyższe modele z serii X mają paskudną podstrunnicę)...
Takie mam odczucia- Corty mają swoje aspiracje, ale tak samo jak seryjne Flame'y wyglądają jedynie ładnie na zdjęciach katalogowych ;) Kiedyś, jak jeszcze Corty były mało popularne w Polsce miałem okazję grać na instrumencie tej firmy (nie pamiętam już modelu: wyścigówka cała robiona w naturalnym drewnie, na mat, połowa lat 90') i było naprawdę ok. Wszystko miało ręce i nogi. Tak samo starsze Flame'y- znajomy ma nie za drogą wersję seryjną (sprzed ładnych kilku lat) i jest jak na tą cenę naprawdę ok (zawsze porównuję gitary biorąc pod uwagę cenę i relację do jakości)... a to co widziałem ostatnio w sklepach wśród Flameów seryjnych, to jest śmiech na sali- nie wątpię, że 'wycackane' instrumenty na zamówienie w ilości jednej sztuki będą super, ale produkcja seryjna jest strasznie robiona 'na chama'- 'Gothic Signum' wygląda jak łopata do odśnieżania. W tej kwestii naturalnie zrobiony Fenderek z meksyku (nie porównujmy jakichś wielkich rozbieżności cenowych) jest po prostu o wiele lepszy.
Niestety w wielu nowszych gitarach nie podoba mi się to, że osoby projektujące np: kształt gitar mają jakiś pomysł na unowocześnienie wizerunku, ale wykonują to 'nie do końca'- i powstaje Cort Katana, z którą tak naprawdę nie wiadomo co zrobić- bo jest taka nijaka- coś z Kinder Metalu, coś z 'Santany w wersji black ;)', coś z Gibsona - taki zlepek pomysłów w nienajlepszym wykonaniu... Również w przypadku podstrunnic- wolę najzwyklejszą, normalnie wykonaną podstrunnicę klonową, niż coś 'szaro-buro-brązowego-z jakimiś słojami', co nijak nie komponuje się z resztą- tak jest w przypadku cortów- drewno na podstrunnice jest kiepskie- to samo tyczy się seryjnych flameów i (broń boże od zakupu) tanich B.C Richów (firma mogłaby sobie odpuścić).
Dlatego skusił mnie Fender Lite Ash Stratocaster- mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie... na szczęście zaufać mogę fajnemu drewnu, niezłym przetwornikom i wiem, że nie będę miał 'na chama' lakierowanej główki (co kojarzyłaby mi się z komunistycznym parkietem ;))... Również kształt starszych gitar ma to 'coś'- wśród nowszych projektów niestety brakuje 'jaj' i wykończenia...
Subiektywna opinia :)
Pozdrawiam,
Cyprio
Powiem Ci, że Corty są Lepsze niż epiphony....
**********************
oczywiście moja opinia jest subiektywna- nie mam zamiaru nikogo posiadającego Corty urażać. Również badałem niedawno za jednym razem cały przekrój Cortów... ale jak wziąłem do ręki chociaż zwykłego Fendera z meksyku, to moje odczucia były zupelnie inne. Bardzo fajne wykonanie (chociaż nie jest to ani bum, ani łubudu- na pewno trzeba by podrasować trochę elektronikę), ale w 'ogólnikach' wykonania, nie mogłem później wziąć Corta do ręki (za wyjątkiem Corta X-2, który jak za swoją cenę jest naprawdę niezły- dla osób poszątkujących lub mających mało funduszy... niestety wyższe modele z serii X mają paskudną podstrunnicę)...
Takie mam odczucia- Corty mają swoje aspiracje, ale tak samo jak seryjne Flame'y wyglądają jedynie ładnie na zdjęciach katalogowych ;) Kiedyś, jak jeszcze Corty były mało popularne w Polsce miałem okazję grać na instrumencie tej firmy (nie pamiętam już modelu: wyścigówka cała robiona w naturalnym drewnie, na mat, połowa lat 90') i było naprawdę ok. Wszystko miało ręce i nogi. Tak samo starsze Flame'y- znajomy ma nie za drogą wersję seryjną (sprzed ładnych kilku lat) i jest jak na tą cenę naprawdę ok (zawsze porównuję gitary biorąc pod uwagę cenę i relację do jakości)... a to co widziałem ostatnio w sklepach wśród Flameów seryjnych, to jest śmiech na sali- nie wątpię, że 'wycackane' instrumenty na zamówienie w ilości jednej sztuki będą super, ale produkcja seryjna jest strasznie robiona 'na chama'- 'Gothic Signum' wygląda jak łopata do odśnieżania. W tej kwestii naturalnie zrobiony Fenderek z meksyku (nie porównujmy jakichś wielkich rozbieżności cenowych) jest po prostu o wiele lepszy.
Niestety w wielu nowszych gitarach nie podoba mi się to, że osoby projektujące np: kształt gitar mają jakiś pomysł na unowocześnienie wizerunku, ale wykonują to 'nie do końca'- i powstaje Cort Katana, z którą tak naprawdę nie wiadomo co zrobić- bo jest taka nijaka- coś z Kinder Metalu, coś z 'Santany w wersji black ;)', coś z Gibsona - taki zlepek pomysłów w nienajlepszym wykonaniu... Również w przypadku podstrunnic- wolę najzwyklejszą, normalnie wykonaną podstrunnicę klonową, niż coś 'szaro-buro-brązowego-z jakimiś słojami', co nijak nie komponuje się z resztą- tak jest w przypadku cortów- drewno na podstrunnice jest kiepskie- to samo tyczy się seryjnych flameów i (broń boże od zakupu) tanich B.C Richów (firma mogłaby sobie odpuścić).
Dlatego skusił mnie Fender Lite Ash Stratocaster- mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie... na szczęście zaufać mogę fajnemu drewnu, niezłym przetwornikom i wiem, że nie będę miał 'na chama' lakierowanej główki (co kojarzyłaby mi się z komunistycznym parkietem ;))... Również kształt starszych gitar ma to 'coś'- wśród nowszych projektów niestety brakuje 'jaj' i wykończenia...
Subiektywna opinia :)
Pozdrawiam,
Cyprio