Witam,
Jak wrzucam byle jaki sampel do Sonara, strasznie brzydko go odtwarza :( Przester niesamowity. Myślałem że to kwestia w Options karty dzwiekowej, ale jednak nie :( Zadne zmiany nie pomagaja.
W innych programach, standardowo nic nie musze zmieniac i gra czysciutko !
Ktos umial by mi pomóc ? A moze to przez wersje demo ? Zreszta inne programy tez demo i gra czysto :/
Sonar 7 - straszny przester
Re: Sonar 7 - straszny przester
Jesli masz zintegrowana dzwiekowke to zapomnij...
W wiekszosci przypadkow jednak na WDM albo MME32 sonar smiga ze zintegrowanymi... Ty pewnie masz pecha, albo nie masz zbyt wielkiego pojecia co nalezy zrobic... po kazdej zmianie w ustawieniach audio nalezy zrestartowac program aby zostaly uwzglednione zmiany...
W wiekszosci przypadkow jednak na WDM albo MME32 sonar smiga ze zintegrowanymi... Ty pewnie masz pecha, albo nie masz zbyt wielkiego pojecia co nalezy zrobic... po kazdej zmianie w ustawieniach audio nalezy zrestartowac program aby zostaly uwzglednione zmiany...
-
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela 28 wrz 2008, 00:00
Re: Sonar 7 - straszny przester
...Jesli masz zintegrowana dzwiekowke to zapomnij...
W wiekszosci przypadkow jednak na WDM albo MME32 sonar smiga ze zintegrowanymi... Ty pewnie masz pecha, albo nie masz zbyt wielkiego pojecia co nalezy zrobic... po kazdej zmianie w ustawieniach audio nalezy zrestartowac program aby zostaly uwzglednione zmiany......
**********************
Nie wiem co sie mnie tak uczepiles, ale mniejsza z tym.
Ani WDM ani MME32 nie pomoglo, dopiero jak dalem na ASIO, zreszta na WDM albo MME32 non stop wyrzucalo mi Depth z pozycji 24 na najmniejszą. Teoretycznie jest duzo, duzo lepiej. Jeszcze sie pobawie.
Tak czy siak, dzieki.
W wiekszosci przypadkow jednak na WDM albo MME32 sonar smiga ze zintegrowanymi... Ty pewnie masz pecha, albo nie masz zbyt wielkiego pojecia co nalezy zrobic... po kazdej zmianie w ustawieniach audio nalezy zrestartowac program aby zostaly uwzglednione zmiany......
**********************
Nie wiem co sie mnie tak uczepiles, ale mniejsza z tym.
Ani WDM ani MME32 nie pomoglo, dopiero jak dalem na ASIO, zreszta na WDM albo MME32 non stop wyrzucalo mi Depth z pozycji 24 na najmniejszą. Teoretycznie jest duzo, duzo lepiej. Jeszcze sie pobawie.
Tak czy siak, dzieki.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela 28 wrz 2008, 00:00
Re: Sonar 7 - straszny przester
Aha, i żeby Cię pocieszyć i siebie, znalazłem w szufladzie karte Sound Blastera ;)
Re: Sonar 7 - straszny przester
...Aha, i żeby Cię pocieszyć i siebie, znalazłem w szufladzie karte Sound Blastera ;)...
**********************
może jeszcze live? To faktycznie wiele zmieni skoro i tak nie obsługuje ASIO ^^
**********************
może jeszcze live? To faktycznie wiele zmieni skoro i tak nie obsługuje ASIO ^^
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio
Re: Sonar 7 - straszny przester
Sound Blaster nawet stary SB128 lepiej sie spisuje pod Sonarem niz niejedna obecnie umieszczana na plytach karta zintegrowana...
Oczywiscie tu nie ma mowy o ASIO (i związana z tym standardem niską latencją) bo te karty po prostu tego nie obsluguja... ale na sterach WDM lub MME32, przy ok 100ms latencji mozna spokojnie pracowac, bez zadnych problemow...
Co innego jakosc przetwornikow... ale do zabawy z wirtualnymi instrumentami i loopami jak najbardziej starczy...
Oczywiscie tu nie ma mowy o ASIO (i związana z tym standardem niską latencją) bo te karty po prostu tego nie obsluguja... ale na sterach WDM lub MME32, przy ok 100ms latencji mozna spokojnie pracowac, bez zadnych problemow...
Co innego jakosc przetwornikow... ale do zabawy z wirtualnymi instrumentami i loopami jak najbardziej starczy...