mikrofony pod conga do grania na zywo

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
sim34
Posty: 8
Rejestracja: sobota 19 sie 2006, 00:00

mikrofony pod conga do grania na zywo

Post autor: sim34 » czwartek 26 mar 2009, 15:32

witam. tj jak w temacie. poszukuje mikrofonów do grania "live". gram przewaznie w klubach gdzie jest bardzo głośno. conga sa zamiast perkusji. stanowai czesto główny rytm( muzyka klubowa, elektroniczna). czy konieczne jest uzycie pojemnościówek??? niektórzy z was czytałem uzywaja dynamików. sam zastanawiam sie nad kupnem uniwersalnych sm57a. (conga.pl) tam tez polecają. Ale nagłasniając z góry conga nigdy nie słychac prawdziwego basu. Slapy, open tony, wysokie wychodzą dobrze ale basu nie ma. rozumiem w przpadku gdy bębny stoją na ziemi ale jak są na stojakach to czy warto użyć od dołu mikrofonu do stopy perkusyjnej np. e602 lub Img StageLine DM30.
drugie pytanie dotyczy ilosci czy przy 2 conga wystarcza 1 par tych mikrofonów czy trzeba 2 pary
kasy za wiele nie ma jak to w zyciu a grac trzeba:) prosze o odpowiedź.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty: 1609
Rejestracja: piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: mikrofony pod conga do grania na zywo

Post autor: Tadeo » czwartek 26 mar 2009, 18:44

...witam. tj jak w temacie. poszukuje mikrofonów do grania "live". gram przewaznie w klubach gdzie jest bardzo głośno. conga sa zamiast perkusji. stanowai czesto główny rytm( muzyka klubowa, elektroniczna). czy konieczne jest uzycie pojemnościówek??? niektórzy z was czytałem uzywaja dynamików. sam zastanawiam sie nad kupnem uniwersalnych sm57a. (conga.pl) tam tez polecają. Ale nagłasniając z góry conga nigdy nie słychac prawdziwego basu. Slapy, open tony, wysokie wychodzą dobrze ale basu nie ma. rozumiem w przpadku gdy bębny stoją na ziemi ale jak są na stojakach to czy warto użyć od dołu mikrofonu do stopy perkusyjnej np. e602 lub Img StageLine DM30.
drugie pytanie dotyczy ilosci czy przy 2 conga wystarcza 1 par tych mikrofonów czy trzeba 2 pary
kasy za wiele nie ma jak to w zyciu a grac trzeba:) prosze o odpowiedź.
pozdrawiam...
**********************
rzeczywiście sm57 to bardzo dobry mic pod a raczej nad conga ;)
powiem tak; jesli solo to owszem i dół sie przyda nagłosnić ale jesli do tego dochodzi elektronika z pełnym aranzem, tj. gdzie akcenty w dole przejmuje np ,,stopka'' to spokojnie na nagłosnieniu góry możesz zaprzestać
1mic-1conga
pozdr

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty: 1609
Rejestracja: piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: mikrofony pod conga do grania na zywo

Post autor: Tadeo » czwartek 26 mar 2009, 18:45

normalnie nie wklejam wypowiedzi poprzednika...brak edycji postów ;(

sim34
Posty: 8
Rejestracja: sobota 19 sie 2006, 00:00

Re: mikrofony pod conga do grania na zywo

Post autor: sim34 » czwartek 26 mar 2009, 19:07

dzieki za odp.
kupuje wiec sm57a, z naglosnieniem dołu conga jeszcze sie wstrzymam choc nie kazdy kawałek jest ze stopa , wiekszosc z mocnym basem lub etnicznymi samplami, wiec na probe wezme tez jeden na dól.
jeszcze jedno pytanie dotyczace mikrofonów pojemnosciowych przy tego typu instrumanteach. ( równiez jest djembe, table indyjskie, darabuka)
czy lepiej grając "live: jest stosowac dynamiki czy pojemnosciowe??
prosze tak po krótkiemu opisac róznice.

pozdrawiam

sim34
Posty: 8
Rejestracja: sobota 19 sie 2006, 00:00

Re: mikrofony pod conga do grania na zywo

Post autor: sim34 » czwartek 26 mar 2009, 19:34

troche sie pogubiłem w oznaczeniach. czyli która wersja bedzie lepsza SHURE SM 57 czy SHURE BETA 57a???

sim34
Posty: 8
Rejestracja: sobota 19 sie 2006, 00:00

Re: mikrofony pod conga do grania na zywo

Post autor: sim34 » środa 01 kwie 2009, 12:08

czy moze ktos mi odpowiedzciec. facet w sklepie poleca oba wiec mysle ze nie jest oddpowiednim pomocnikiem.
????

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty: 1609
Rejestracja: piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: mikrofony pod conga do grania na zywo

Post autor: Tadeo » środa 01 kwie 2009, 12:54

...czy moze ktos mi odpowiedzciec. facet w sklepie poleca oba wiec mysle ze nie jest oddpowiednim pomocnikiem.
?...
**********************
eeh, jakos nie jestem przekonany do tych nowych z seri a.
Wziałbym te starsze 57ki, a żeby Ci zycie umilic dodam że od czasu pojawienia sie audixa i5 to juz sam nie potrafie stwierdzic który mikrofon w danej sytuacji lepiej sie sprawdzi do momentu gdy sam nie posłucham
Ogółem- bierz sprawdzone sm 57, one dobrze ułoża twoje conga w mixie
pozdr

TeeR
Posty: 380
Rejestracja: wtorek 18 paź 2005, 00:00

Re: mikrofony pod conga do grania na zywo

Post autor: TeeR » środa 01 kwie 2009, 12:56


Różnią się charakterystyką kierunkową. SM57 ma kardioidalną a Beta 57 superkardioidalną. Poza tym trochę inna jest obudowa w tych mikrofonach. SM-57 ma główkę jakby oddzieloną od korpusu więc jeśli nie jesteś zbyt staranną osobą to beta będzie bardziej odporna mechanicznie. Te różnice nie mają dla Ciebie wielkiego znaczenia. Co do brzmienia będzie podobne. Dlatego jeśli uznasz, że nie warto dokładać do Bety to nie musisz i możesz mieć przy tym czyste sumienie.

sim34
Posty: 8
Rejestracja: sobota 19 sie 2006, 00:00

Re: mikrofony pod conga do grania na zywo

Post autor: sim34 » czwartek 02 kwie 2009, 16:00

dzieki za udzielona odp. juz zamawiam sm 57. pozdr

ODPOWIEDZ