Utrzymywanie porządku w racku

[banan]

Witam serdecznie.

Myślę, że nie tylko ja mam problem z kablami i zewnętrznymi zasilaczami podpiętymi do instrumentów w racku. Moja sytuacja wygląda tak: posiadam mikser 16-to kanałowy na górze racka, w poziomie. Pod spodem: Korg Radias-R, Korg Triton, Korg DVP-1. Wszystkie instrumenty są oczywiście połączone przez Midi Thru, więc w racku są wpięte 3 kable midi. oprócz tego każdy instrument wyjście stereo, czyli 6 kabi audio. oprócz tego, dwa zasilacze zewnętrzne (Radias, Triton) i jeden kabel sieciowy do DVP-1. Oprócz tego, Radias wychodzi indywidualnym wyjściem do DVP-1. do Radiasa wchodzi sygnał zarówno z miksera i z Tritona. oprócz tego dodatkowe 2 kontrolery nożne do Radiasa i DVP. Triton ma też indywidualne wyjścia, podpięte do miksera, to już kolejne dwa. Oprócz tego, obok racka plątają się inne kable audio, wpięte do miksera. No i oczywiście zasilacz do miksera. Daje to w sumie 20 kabli wewnątrz racka, nie wliczając tych spływających po nim z zewnątrz. Wszystkie instrumenty w racku są ze stanów, więc gdzieś obok racka leży Transformator i przedłużacz amerykański, i jeszcze jeden polski to reszty moich instrumentów poza rackiem. Jednym słowem, trochę zrobiło się spaghetti.

Kable mam w miarę krótkie, instrumentalne, większość to Proel Die-Hard. Są nieco grube i zajmują dużo miejsca. Do tej pory radzę sobie tak, że zwijam je w środku, kładę pętle na Tritonie i przyczepiam specjalnymi rzepami, które w środku przykleiłem. No i wiadomo, jak jakiś kabel od zasilacza zewnętrznego znajdzie się obok, jest buczenie. Nie daj Boże jak próbuję coś połączyć w nieco inny sposób, szukając odpowiednich brzmień. Niedługo dokupię do Tritona interface SCSI, więc przybędzie kolejny gruby przewód. Chcę coś zrobić z plątaniną tych kabli, nie wiem jak się za to zabrać i nie wiem, czy da się uporządkować to wszystko w miarę logicznie.

Zaznaczam, że pracuję na tym sprzęcie zarówno w domu, jak i na żywo - jest często przenoszony. zależy mi na tym, żeby wszystko było solidnie zrobione.

Podpatrzyłem kiedyś na koncercie, jak w rackach poukładane miał Joe Zawinul - też widziałem rzepy i lekki chaos. Z tym, że kable miał wyjątkowo cienkie, na pewno łatwiejsze w porządkowaniu.

Jak Wy radzicie sobie z plątaniną kabli w rackach? Jak rozwiązujecie sprawę buczących zasilaczy? Podzielcie się Waszymi spostrzeżeniami i doświadczeniem.

Pozdrawiam, Banan
[addsig]

[smiechu]

W sumie to taki sam problem mają gitarzyści budujący pedal board lub skrzynie z efektami...

Plątaniny uniknąć się nie da...

Pierwsze co mi przychodzi na myśl... to zakup crossownicy... na pewno rozwiązałoby to problemy przy przepinaniu przewodów...

Co do zasilaczy... może zabudować je w osobnej skrzyni, która byłaby ekranowana??

Jeśli większość połączeń będzie symetryczna to bez obaw możesz zastosować cieńsze przewody...

Spaghetti będzie niezależnie co zrobisz... kwestia jest tylko taka aby zrobić to raz na stałe i tego nie zmieniać :)

[Szofer]

...Witam serdecznie.

Myślę, że nie tylko ja mam problem z kablami i zewnętrznymi zasilaczami podpiętymi do instrumentów w racku....
**********************
Hej

Jako ze sam mialem z tym problem moge doradzic w sprawie rack'a (sprzet gitarowy w rack'u) i tak na poczatek jezeli twoje urzadzenie nie przekraczaja 100W poboru pradu plecam cos malego i fajnego jest to przetwornica napiecia do 100W (AC Power Voltage Converter 220V AU UK to 110V US Travel) na ebay'u 17USD + przesylka male i poreczne.
No i przydal by sie jakis power conditioner w thomann maja fajne SAMSON POWERBRITE PB10 PRO za 149 Euro sa i tansze, co jest podstawa jesli chodzi o rack.

Jesli chodzi o przewody to trzymaj je osobno tzn. audio i midi moga byc razem a zasilanie np. po drugiej stronie rack'a w ten sposob unikniesz zaklocania sygnalu audio(midi) jesli jednak trzeba przeprowadzic kabel zasilajacy lub audio (midi) na druga strone to zawsze pod katem 90 stopni (maja sie krzyzowac) i nigdy wzdluz siebie i nie zapetlaj przewoduw zasilajacych bo wystepuje efekt pola elektromagnetycznego co zle wplywa na sygnal audio (buczenie,przydzwieki sieciowe) no i przedewszystkim uziemienie a nie zwora do ujemnego.

Jeszcze jeden problem zwiazany z sygnalem staraj sie uniknac petli masy jedyna rada na to to odseparowanie udzadzen (obudowy) specjalnymi podkladkami mocowania sprzetu rack tez w thomman znajdziesz, badz transformatorkami separujacymi (mieszcza sie we wtyku XRL) albo dbox najlepiej aktywny,przy roznicy napiecia sygnalu audio co tez sie zdarza buczenie gwrantowane i wtedy dbox badz transformator separujacy 1:1.

Wiekrzosc gitarnikow zmaga sie wlasnie z takimi problemami jesli chodzi o rack poszperaj w sieci i zobacz zdjecia jak gitarnicy radza sobie z tym problemem np. harmony-central.com kiedys widzalem zdjecia okablowania rack'ow

Mam nadzieje ze cos pomoglem w temacie.

Hej

[9009man]

......Witam serdecznie.

Myślę, że nie tylko ja mam problem z kablami i zewnętrznymi zasilaczami podpiętymi do instrumentów w racku....
**********************
Hej

Jako ze sam mialem z tym problem moge doradzic w sprawie rack'a (sprzet gitarowy w rack'u) i tak na poczatek jezeli twoje urzadzenie nie przekraczaja 100W poboru pradu plecam cos malego i fajnego jest to przetwornica napiecia do 100W (AC Power Voltage Converter 220V AU UK to 110V US Travel) na ebay'u 17USD + przesylka male i poreczne.
No i przydal by sie jakis power conditioner w thomann maja fajne SAMSON POWERBRITE PB10 PRO za 149 Euro sa i tansze, co jest podstawa jesli chodzi o rack.

Jesli chodzi o przewody to trzymaj je osobno tzn. audio i midi moga byc razem a zasilanie np. po drugiej stronie rack'a w ten sposob unikniesz zaklocania sygnalu audio(midi) jesli jednak trzeba przeprowadzic kabel zasilajacy lub audio (midi) na druga strone to zawsze pod katem 90 stopni (maja sie krzyzowac) i nigdy wzdluz siebie i nie zapetlaj przewoduw zasilajacych bo wystepuje efekt pola elektromagnetycznego co zle wplywa na sygnal audio (buczenie,przydzwieki sieciowe) no i przedewszystkim uziemienie a nie zwora do ujemnego.

Jeszcze jeden problem zwiazany z sygnalem staraj sie uniknac petli masy jedyna rada na to to odseparowanie udzadzen (obudowy) specjalnymi podkladkami mocowania sprzetu rack tez w thomman znajdziesz, badz transformatorkami separujacymi (mieszcza sie we wtyku XRL) albo dbox najlepiej aktywny,przy roznicy napiecia sygnalu audio co tez sie zdarza buczenie gwrantowane i wtedy dbox badz transformator separujacy 1:1.

Wiekrzosc gitarnikow zmaga sie wlasnie z takimi problemami jesli chodzi o rack poszperaj w sieci i zobacz zdjecia jak gitarnicy radza sobie z tym problemem np. harmony-central.com kiedys widzalem zdjecia okablowania rack'ow

Mam nadzieje ze cos pomoglem w temacie.

Hej...
**********************
interesujacy topik....
krosownica(patchbay) znacznie ulatwia jak ktos wczesniej zauwazyl...
chetnie posledze ten temat, mam quiklok'a rack na kolkach, 20U, a za nim jest taki bu@@del.... nie do opanowania...
jestem esteta, mam sprzet w living roomie ( lepiej niz w bed..?:)
wiec chcialem kabelki ladnie poukladac....dzizzz
to walka z wiatrakami...
no win situation
zabawne jest, ze zaczyna sie od powolnego ukladania, podpinania rzepami, itd, a na koncu ( w moim przypadku 3xpatch, i 11 urzadzen, okolo 100 in/out audio lacznie z midi) na koncu zawsze jest bajzel, chaos
nie kazdego tez stac na kupowanie nowych kabli ciagle, wiec wykorzystuje sie te stare.... za krotkie, za dlugie...
do tego na koncu po podlaczeniu PC - brrrrum, slyszysz prace dysku w glosnikach..:) i zabawa z masa itd...eh

to moje wielkie utrapienie, KABLE
ale patrzac prawdzie w oczy - trzeba miec i czas i pieniadze ( zlecic komus zrobienie loomow, albo zrobic samemu) zeby w miare to uporzadkowac
a poniewaz obu rzeczy brakuje wiekszosci mieszkancow tej planety - KABEL wygrywa.


pozdro

[banan]

Dokładnie tak samo jest u mnie - zawsze, jak wracam z koncertu, siadam z rackiem na środku pokoju, wyjmuje wszystko, przez dwie godziny jest porządek, a potem, jak w reklamie Heyah... bałagan sam się robi.

Na krosownicę nie mam już w moim racku miejsca. nie chcę go zmieniać, bo w sumie jestem zadowolony - jeśli wymieniałbym go na coś innego, to raczej na kilka skrzyń z ABS-u - znacznie łatwiej mi wtedy funkcjonować na graniach, gdzie potrzebuję powiedzmy tylko Tritona-Rack - nie muszę taszczyć wielkiego miksera i dwóch innych syntezatorów. Jeden case na drugim można łatwo poustawiać, działałoby jak normalny rack. Tylko nie wiem co wtedy z mikserem, który powinienem mieć w poziomie.

Największy problem mam z tymi genialnymi zasilaczami zewnętrznymi, plątają się, zajmują dużo miejsca i buczą. Jak najlepiej ekranować takie ustrojstwo?

Transformator mam, bardzo dobry, 600W, na niego akurat nie narzekam - stawiam w dużej odległości i nie ma problemów.

Co do kabli audio - w jakie kable na przyszłość najlepiej się zaopatrzyć? Chodzi mi o wspomniane wyżej, cieniuteńkie kabelki.

Pozdrawiam
[addsig]

[Szofer]

Hej

Ahhh problemy rack'owcow

Co do kabelkow to mysle ze na miedzi beztlenowej 6mm a czy zastosujesz symetryczne czy nie to juz od ciebie zalezy jak chcesz pospinac tor audio,z koncowki daje sie grubsz wiadomo dlaczego a tu praktycznie nie przekraczas 2,5W audio,
chetnie bym sie zaja waszymi rack'ami hehehe ale ja na zielonej wyspie wiec pewnie lipa.

Jezeli buczy, jakies odglosy z kompa to jest problem uziemienia (badz petla masy) sprobuj najpierw z uziemieniem a pozniej dbox aktywny nawet "bere' wystarczy

Najlepszy sposob na znalezienie problemu to podpinac wszystko po kolei i co chwile sprawdzac, osluchac tor audio.

Na koncertach zazwyczaj jest problem z uziemieniem a w tedy z pomoca przychodzi "kabelek do kaloryfera":lol:

co do loop'ow to zrobienie czegos kosztuje prawie tyle samo co ze sklepu wiem bo przymierzam sie do zrobienia 16 kanalow stereo loop na mikrokontrolerach (2x u1 rack + sterownik nozny) przekazniki to najwiekszy wydatek a jeszcze trzeba uwazac by nie zrobic petli masy w urzadzeniu.

co do twoich nieszczesnych zasilaczy i tego 110V 600W to pewie oddzielna skrzynia metalowa i poprzykrecane solidnie by nie "lataly" podczas transportu wywierdz otwory dla wetylacju i wypiszczenia kabelkow i na obudowe daj uziemienie mysle ze powinno wystarczyc , troche zekrajuje ale jesli wystapi przydziwek sieciowy to nie uchroni cie takie kombinowanie i w tedy tylko power conditioner za trafem

Hej

[9009man]

...
Hej

Ahhh problemy rack'owcow

Co do kabelkow to mysle ze na miedzi beztlenowej 6mm a czy zastosujesz symetryczne czy nie to juz od ciebie zalezy jak chcesz pospinac tor audio,z koncowki daje sie grubsz wiadomo dlaczego a tu praktycznie nie przekraczas 2,5W audio,
chetnie bym sie zaja waszymi rack'ami hehehe ale ja na zielonej wyspie wiec pewnie lipa.

Jezeli buczy, jakies odglosy z kompa to jest problem uziemienia (badz petla masy) sprobuj najpierw z uziemieniem a pozniej dbox aktywny nawet "bere' wystarczy

Najlepszy sposob na znalezienie problemu to podpinac wszystko po kolei i co chwile sprawdzac, osluchac tor audio.

Na koncertach zazwyczaj jest problem z uziemieniem a w tedy z pomoca przychodzi "kabelek do kaloryfera":lol:

co do loop'ow to zrobienie czegos kosztuje prawie tyle samo co ze sklepu wiem bo przymierzam sie do zrobienia 16 kanalow stereo loop na mikrokontrolerach (2x u1 rack + sterownik nozny) przekazniki to najwiekszy wydatek a jeszcze trzeba uwazac by nie zrobic petli masy w urzadzeniu.

co do twoich nieszczesnych zasilaczy i tego 110V 600W to pewie oddzielna skrzynia metalowa i poprzykrecane solidnie by nie "lataly" podczas transportu wywierdz otwory dla wetylacju i wypiszczenia kabelkow i na obudowe daj uziemienie mysle ze powinno wystarczyc , troche zekrajuje ale jesli wystapi przydziwek sieciowy to nie uchroni cie takie kombinowanie i w tedy tylko power conditioner za trafem

Hej
...
**********************
zielona wyspa - masz na mysli Ireland ?

widze ze cos sie znasz na rzeczy, mam pytanko.
kupilem sobie ostatnio lampowa koncowke mocy, piekne brzmienie, 2nd harmonic rules....:)
do czego zmierzam, posiadam 2 zestawy glosnikowe i jeden piec zintegrowany - primare a10, ktory ma wyjsice pre out.
podlaczajac w ten sposob koncowke mocy moglem regulowac jej glosnoscia via primare.
chcialem jednak podlaczyc 2 zestawy oddzielni, zeby miec rozne charaktery brzmienia do mixowania
primare a10 - hafler m5
no i dynaudio bm5 - hfa12 ( valve amp)
zeby moc sobie je dowolnie wlaczac i przelaczac, postanowilem wbic ise obiema piecami w patchbay i krosowac sygnaly dowolnie.
niestety po wbiciu hfa12 w krosownice, w koncowce pojawia sie buczenie ...
jakis dziwny zonk z masa......
nie jestem elektrykiem i nie mam pojecia o masie itd.. czy masz pomysl na rektyfikacje problemu ?
po podlaczenie hfa12 do wyjscia pre out z primare a10 - wszystko gra, ale wtedy nie mam 2 oddzielnych zestawow glosnikowych
posiadam jeszcze w systemie audiofilski sub, ktory wczesniej byl wbity w pre out, a teraz chcialem go wbic w krosownice
w zasadzie uzywam sub'a kiedy gram/nagrywam bass guitar, albo produkuje bity ( wtedy jest po prostu wszystko glosniej;)
a wiec sub nie jest permanentnie on, mam nadzieje ze uda mi sie ta opcja

chetnie poslucham wskazowek co z masa i lampowa koncowka mocy...
przyznam szczerze ze ten 12 watowy lampowy piecyk tak sobnie poczynia z basem i moimi bm5, ze zastanawiam sie nad pozbyciem sie sub'a.... bo glosniki mi schodza na prawde nisko....


pozdro

[Szofer]

zielona wyspa - masz na mysli Ireland ?

widze ze cos sie znasz na rzeczy, mam pytanko.
kupilem sobie ostatnio lampowa koncowke mocy, piekne brzmienie, 2nd harmonic rules....:)
do czego zmierzam, posiadam 2 zestawy glosnikowe i jeden piec zintegrowany - primare a10, ktory ma wyjsice pre out.
podlaczajac w ten sposob koncowke mocy moglem regulowac jej glosnoscia via primare.
chcialem jednak podlaczyc 2 zestawy oddzielni, zeby miec rozne charaktery brzmienia do mixowania
primare a10 - hafler m5
no i dynaudio bm5 - hfa12 ( valve amp)
zeby moc sobie je dowolnie wlaczac i przelaczac, postanowilem wbic ise obiema piecami w patchbay i krosowac sygnaly dowolnie.
niestety po wbiciu hfa12 w krosownice, w koncowce pojawia sie buczenie ...
jakis dziwny zonk z masa......
nie jestem elektrykiem i nie mam pojecia o masie itd.. czy masz pomysl na rektyfikacje problemu ?
po podlaczenie hfa12 do wyjscia pre out z primare a10 - wszystko gra, ale wtedy nie mam 2 oddzielnych zestawow glosnikowych
posiadam jeszcze w systemie audiofilski sub, ktory wczesniej byl wbity w pre out, a teraz chcialem go wbic w krosownice
w zasadzie uzywam sub'a kiedy gram/nagrywam bass guitar, albo produkuje bity ( wtedy jest po prostu wszystko glosniej;)
a wiec sub nie jest permanentnie on, mam nadzieje ze uda mi sie ta opcja

chetnie poslucham wskazowek co z masa i lampowa koncowka mocy...
przyznam szczerze ze ten 12 watowy lampowy piecyk tak sobnie poczynia z basem i moimi bm5, ze zastanawiam sie nad pozbyciem sie sub'a.... bo glosniki mi schodza na prawde nisko....


pozdro...
**********************

Hej

A no Ireland ale pewnie juz nie dlugo bo juz mam dosc hehehe

A Wracajac do tematu co do koncowek to problem zawsze jest wlasnie bo przelaczasz sygnal duzej mocy a co do lapowki to uwazaj by nie zjarac trafa wyjsciowego mesa boogie ma w swojej stajni wlasnie taki patchabe do przelaczania paczek zapietych za koncowka drogie i nie warto kupowac bo oprocz zwyklych przekaznikow z wygaszaniem i 4 przyciskow to duzo chca kaski.

jezeli chodzi o twojego patcha to chodzi pewnie o tego jack-jack z mozliwosciami zmiany krosu i wlasnie tu moze byc problem bere ma to zrobione na przelacznikach z tego co widzialem a neutrik (i chyba samson)ma jakos inaczej wewnatrz przelaczane jack'iem po wlozeniu ja na twoim miejscu wykonalbym sam patcha na przelacznikach hebelkowych no i gniazda mono jack + obudowa koszt niewielki.

Czyli przelacznik jak nizej co daje wlasnie 2 systemy

0 0 0
0 0 0
0 0 0
0 0 0

Zewnetrzne na monitory srodek sygnal z koncowki i z kolei dla koncowek mozna tak samo zrobic (sygnal srodek a koncowki na krajach) w tedy daje ci mozliwosc przepinania calego systemu jezeli nie znajdziesz takiego przelacznika to zastosuj 2 przelaczniki 6 pin zamiast 12 ale najlepiej jakbys hebelki zespolił razem wykluczysz pomylki przy przelaczaniu.

Jedna uwaga na koncowce lampowiej zawsze ale to zawsze miej podlaczone paczki jezeli trafo wyjscowe nie bedzie obciazone spali sie,
a dwa to przelaczanie zawsze na przyciszonych koncowkach,
pamietaj o poprawnym podpieciu kabli w calym zestawie bo zmienisz faze o 180 stopni tego tez musisz sie trzymac.

w ten stosob na pewno unikniesz petli masy bo sygnaly beda odseparowane od siebie a buczenia raczej nie powinny wystapisz no chyba ze wystapia przed koncowka

co do monitorkow to watpie by zeszly tak nisko E6 41Hz by bylo dalej selektywnie wiec sub jak najbardziej

napisz jakiej firmy masz patcha jesli berhingar to przelaczniki ustaw na "przelot" przod - tyl i powinno byc ok a jezeli nie to looper jak wyzej wlasnej roboty

Hej

[Szofer]

hej

Zapominialem dodac jeszcze jak masz podpiete glosniczki ( + i - ) bo moze masz cos odwrucone i z patchem bedzie buczec a z koncowka nie bo masz odwrocona faze tylko a jezeli z koncowki wychodzi odwrocony w patchu sie odwraca jeszcze raz + zwarcie i na glosnikach brrrruuummm,
hmmm dobrze mysle

zkontroluj kabelki miernikiem jak przechodza przez patch moze gdzies zwarcie jest w patchu bo zazwyczaj sa to gniazda stereo jack

hej

[banan]

Witam.

Postanowiłem zrobić porządek w moim racku - wyjąłem Korga DVP-1 (nie używam go na scenie, tylko w domu podczas nagrań). Dzięki temu mam dodatkowe 2u na dole racka. Myślałem, żeby właśnie tam upchnąć zasilacze (trzy: Radias,Triton, mikser). Planuję zrobienie bądź kupienie jakiejś skrzynki w wysokości 2u, którą zamontowałbym w racku i do której wkładałbym cały syf związany z zasilaniem. Takie pudełko musiałoby być dobrze ekranowane - mieściłyby się w nim 3 zasilacze, transformator i listwa.

Czy nie będzie to niebezpieczne? Czy zasilacze nie będą się grzały? Jeśli musiałbym zrobić takie pudło, jakich materiałów użyć, jeśli coś takiego już istnieje - jak to znaleźć? I czy w ogóle jest to dobry pomysł?

proszę o odpowiedź.
[addsig]