W Alesisach brakuje mi dołu. Może lepiej dokupić do nich subwoofer albo poszukać czegoś z 8" głośnikiem.
Z góry dzięki za porady...
W tej cenie kolumny, które zaoferują Ci dół będą kłamać (dmuchać mułem z bass reflexów) niemiłosiernie... Poza tym - mam aktywne MK2 i muszę powiedzieć, że w nich nie brak dołu, wręcz jest przewalony w stosunku do takich Adamów A7X - a one mają opinię, że w nich też jest bas przewalony (choć ja tak nie sądzę) ;)
Jeżeli chcesz robić dobre miksy skoncentruj się na czymś, co zapewni wiarygodną średnicę, a nie megadół, bo pewnie i pomieszczenie, którym dysponujesz nie jest wygłuszone na tyle, by nie dudniło przy odkreceniu potencjometru. Co oznacza, że nawet z subem jedyne co dostaniesz to jeszcze większe przeklamanie - grać będzie twój pokój, a nie kolumny.
W małych, niewytłumionych pomieszczeniach raczej też nie ma potrzeby stosować monitorow bliskiego pola z 8-calowym głosnikiem - powód ten sam, co w przypadku suba. Chyba, ze się mylę i masz pomieszczenie o rozsądnej kubaturze, zaadaptowane fachowo i z głową. Ale coś mi mówi, że w takim przypadku szukałbyś kolumn z zupełnie innej pólki cenowej...
Gdybyś miał z 4,5 tys. to polecalbym własnie Adamy - bardzo plastycznie oddają przestrzeń, brzmią szczegółowo nawet na małych głośnosciach, co pozwala opanować złe pomieszczenia. Ale co do monitorów w przedziale do 1000 zł, które można by polecić - nie mam pomysłu. Choć Samsony mają niezle recenzje - ale Alesisy MK2 też są chwalone, a tak naprawdę dzwięk jest w nich "za ścianą"...