Co wybrać klawiaturę midi 88 klawiszy czy przenośne pianino cyfrowe?

[jimi7]

Witam
Stoję przed decyzją dotyczącą zakupu instrumentu klawiszowego do ćwiczeń a także produkcji muzyki ( z naciskiem na ćwiczenia).
Obecnie studiuję i nie mam komfortu grania na pianie tym samym chciałbym żeby mój wybór miał 88 klawiszy.
Zastanawiam się nad M-AUDIO Keystation 88 II + karta dźwiękowa + laptop z DAW + monitory aktywne,albo zestaw głośnikowy( bo rozumiem że ta klawiatura nie posiada procesora ani głośników nie można jej bezpośrednio podłączyć do karty by używać jakiś stockowych brzmień) albo pianina cyfrowego pokroju YAMAHA P45 B.

Proszę o radę co będzie dla mnie lepsze, najchętniej jeśli cena będzie konkurencyjna zakupiłbym sprzęt używany.
Najbardziej zależy mi na swobodnym graniu utworów i dobrej klawiaturze, nie potrzebuje żadnych wbudowanych efektów zwykłe grand piano wystarczy. Moje obawy głownie opóźnień sygnału w klawiaturze M- Audio, czy na ten sprzęt da rade użytkować jako sprzęt do ćwiczeń?

Za poświęcony czas dziękuje

[PWA]

Zapewne zdajesz sobie sprawę, że żadne pianino cyfrowe ani klawiatura sterująca nie zastąpi żywego instrumentu. Jest jego gorszą lub lepszą namiastką. Ja zawsze czuję różnicę przesiadając się z klawiatury na fortepian... ale do ćwiczeń oczywiście mniej lub bardziej się nadaje.
Jeżeli kupisz klawiaturę, to wtedy powinieneś dokupić interfejs oraz jakiś fortepian wirtualny, który zainstalujesz na komputerze. Dobrej klasy fortepian +przyzwoity interfejs, to koszt ok. 300 - 400$.
Osobiście polecam klawiaturę Studiologic SL88 Grand (ok. 3,5k PLN), opartą o topowy mechanizm Fatara TP40 Wood.
https://www.studiologic-music.com/products/sl-grand/
Plusem jest również to, że obsługuje ona komplet pedałów, czyli wszystkie 3 (do kupienia osobno). Nie każda klawiatura na to pozwala.
Ja używam starszej wersji tej klawiatury - Numa Nero, ale wyposażonej w ten sam mechanizm. Latencję mam ustawioną na 8ms w obydwie strony i nie odczuwam dyskomfortu z grania z takim opóźnieniem. Moim zdaniem opcja z klawiaturą jest lepsza, ponieważ każde z pianin elektronicznych jest ograniczone ilością pamięci. W przypadku pianin wirtualnych + klawiatura, ilość i jakość próbek jest znacznie większa a co za tym idzie, odwzorowanie brzmienia i reakcji fortepianu jest dużo lepsze. Ja akurat używam Grand 3 Steinberga i jak dla mnie, jest to fortepian przyzwoity ale nie wybitny. Przymierzam się do zakupu EastWest Quantum Leap, gdzie dla każdego fortepianu próbki zajmują ok. 60GB
http://www.soundsonline.com/pianos
Wszystko to oczywiście bardzo indywidualna sprawa i ja akurat wybrałem taką ścieżkę.
Są oczywiście lepsze klawiatury no ale on idą już w cenę... np. KAWAI VPC1, ale tu poruszamy się w okolicy 6k PLN.

[bartekgra]

wydaje mi się, ze standardowe klasyczne pianino na którym nauka gry będzie owocna