Music-Town.de - potencjalni oszuści podatkowi?

[plectrum]

Chciałbym zwrócić uwagę polskich handlowców i dystrybutorów, jak i polskich klientów na pewien co najmniej dziwny fakt.

Niemiecki sklep Music-Town z Neubrandenburga jest od około roku aktywny w Polsce. Prowadzi on sprzedaż wysyłkową do Polski, jak i do innych krajów Unii Europejsckiej. Według prawa unijnego są oni zobowiązani do nalicznia VAT-u według stawki w kraju będącego siedzibą kupującego od nich, jeżeli jest to osoba prywatna i chodzi o sprzedaż wysyłkową. Tego Music-Town nie robi, w przeciwieństwie do innych sklepów w Niemczech jak np Thomann, Music Store, czy Musik-Produktiv, które, jak widać na ich stronach, wyrażnie informują o wysokości nalicznego VAT-u dla danego kraju UE, w którym są aktywni.

Powód tego jest prosty: Niemcy mają najniższą stawkę VAT w Europie (16%), co powoduje, że sprzedając z tą stawką, mają oni dużo większą marżę niż ktoś, kto np. w Polsce sprzedaję po tej samej cenie BRUTTO co Music-Town, ale z 22% VAT. Z tego powodu isteje też ten przepis w unii, aby uniknąć niesprawiedliwości wynikających z różnych stawek VAT w każdym kraju UE.

W swoich ofertach na Allegro Music-Town pisze o "ustawowej stawce VAT" zawartej w cenie, nie pisze jednak ile dokładnie to jest. Tu podejrzewam świadome wprowadzanie w błąd klienta, bo szefostwo MT na pewno zna przepisy. MT próbuje za wszelką cenę wejść na polski rynek, tyle że wybrali nielegalną metodę kreowania cen w sprzedaży do Polski. Co gorsza (lub lepsza) producenci zaczeli ZABRANIAĆ Music-Town sprzedaży na Allegro (np. Roland czy Behringer).

Co z tego wynika? Klienci - pomyślcie sami z kim macie do czynienia. A konkurencja z Polski - na pewno znajdzie się w Niemczech adwokat, który z chęcią zajmnie się tą sprawą, bo to co robi Music-Town jest łamaniem prawa o konkurencji w UE. Podejrzewam, że można wygrać w sądzie niezłą sumę jako odszkodowanie.



A dlaczego to piszę? Bo nie lubię Music-Town i tyle. Pisałem już dlaczego na tym forum. Ale fakt, że nie darzę ich sympatią, nie ma nic wspólnego z tym, że jestem w tym co piszę obiektywny. Gdybym był złośliwy, to mógłbym napisać dużo więcej złego o nich, zwłaszcza o ich szefie.

[silver_sound]

Witam

Mnie jako "płatnika" interesuje cenakońcowa, która mam zapłacić i tyle. Naucvzyłem sie tez jednego, w interesaćh tylko głupcy sie obrażaja,,,

Dam prosty przykład.

Wymieniona firma (NIEMIECKA)zaproponowała mi cene z KOSZTAMI PRZESYŁKI , za okreslony towar, o prawie 3000 zł mniej, niz nasz krajowy przedstawiciel tej samej marki (niemiec 8000, a krajowy 12000...)

myśle ze ta róznica nie wypływała tylko z różnic, i ewentualnych róznicach Vat-u, a zwykłaej chciwości.

Dodam, ze w cenie "polskiej" nie było mowy o kosztach przesyłki, a wazyło toto ok 300kG łącznie.

Kto wie ile "zaśpiewałaby np DHL??? 500?, 1000zł?? bo 60 zł to kosztuje 30kg, niegabarytowa przesyłka, a toto wymagało oddzielnej palety.

WEedług mnie dobrze że istnieja takie firmy, bo sprowadzają, ceny w naszym kraju z "sufitu", "na ziemię", i to jest w interesie na wszystkich, konsumentów.

Zreszta o ile wiem, podobnie niskie ceny ma nie tylko ta firma, ale ta firma ma największe powodzenie, bo wystarczy powiedziec cos po polsku, i w chwile potem, mozna w rodzimym języku załatwić sprawę.

jk

[flove]

...Chciałbym zwrócić uwagę polskich handlowców i dystrybutorów, jak i polskich klientów na pewien co najmniej dziwny fakt.

Niemiecki sklep Music-Town z Neubrandenburga jest od około roku aktywny w Polsce. Prowadzi on sprzedaż wysyłkową do Polski, jak i do innych krajów Unii Europejsckiej. Według prawa unijnego są oni zobowiązani do nalicznia VAT-u według stawki w kraju będącego siedzibą kupującego od nich, jeżeli jest to osoba prywatna i chodzi o sprzedaż wysyłkową. Tego Music-Town nie robi, w przeciwieństwie do innych sklepów w Niemczech jak np Thomann, Music Store, czy Musik-Produktiv, które, jak widać na ich stronach, wyrażnie informują o wysokości nalicznego VAT-u dla danego kraju UE, w którym są aktywni.

Powód tego jest prosty: Niemcy mają najniższą stawkę VAT w Europie (16%), co powoduje, że sprzedając z tą stawką, mają oni dużo większą marżę niż ktoś, kto np. w Polsce sprzedaję po tej samej cenie BRUTTO co Music-Town, ale z 22% VAT. Z tego powodu isteje też ten przepis w unii, aby uniknąć niesprawiedliwości wynikających z różnych stawek VAT w każdym kraju UE.

W swoich ofertach na Allegro Music-Town pisze o "ustawowej stawce VAT" zawartej w cenie, nie pisze jednak ile dokładnie to jest. Tu podejrzewam świadome wprowadzanie w błąd klienta, bo szefostwo MT na pewno zna przepisy. MT próbuje za wszelką cenę wejść na polski rynek, tyle że wybrali nielegalną metodę kreowania cen w sprzedaży do Polski. Co gorsza (lub lepsza) producenci zaczeli ZABRANIAĆ Music-Town sprzedaży na Allegro (np. Roland czy Behringer).

Co z tego wynika? Klienci - pomyślcie sami z kim macie do czynienia. A konkurencja z Polski - na pewno znajdzie się w Niemczech adwokat, który z chęcią zajmnie się tą sprawą, bo to co robi Music-Town jest łamaniem prawa o konkurencji w UE. Podejrzewam, że można wygrać w sądzie niezłą sumę jako odszkodowanie.



A dlaczego to piszę? Bo nie lubię Music-Town i tyle. Pisałem już dlaczego na tym forum. Ale fakt, że nie darzę ich sympatią, nie ma nic wspólnego z tym, że jestem w tym co piszę obiektywny. Gdybym był złośliwy, to mógłbym napisać dużo więcej złego o nich, zwłaszcza o ich szefie....

**********************



czlowieku ... a kto ci karze tam kupowac :]??? skoro wolisz placic WIECEJ za TEN SAM SPRZET kupiony w Polsce ... bardzo prosze ... widocznie za duzo pieniedzy masz :] ...



a co do ich szefa ... hmm nie znam go ... i pewnie go nie poznam :) a na forum prawdopodobnie malo kogo bedzie interesowalo "jaki to on jest na prawde" bo popatrz parwdzie w oczy - kogo procz ciebie to inetresuje ... a skoro tak zly jeses na niego nie pozostaje ci nic innego jak udac sie do jego miasta i zastrzelic jego a potem wymordowac jego rodzine ;) .... pleeeezzzzeeee ....



pozdr.

[Zbynia]

buehehehe

kupilem dostalem dziala i jest pieknie





owszem kolega jacek tak pieknie nie mial...

bywa



a vat mnie gowno obchodzi tak jak wiekszosc ludzi - zaplacone?zaplacone i narazie



a co ty z jakiegos urzedu jestes?probujesz tu kogos skrecic zeby doplacil czy jak?





masz cene za ktora kupujesz a reszta to cie nie obchodzi - niech scigaja ta firme....tyle w temacie

[plectrum]

Spokojnie, drodzy forumowicze, nie jestem z urzędu i jak najbardziej nikt mi nie karze kupować w MT. Moim postem chciałem dać do myślenia polskiemu handlowi. Music Town są najbardziej nielubianym u konkurencji sklepem w Niemczech, a tam konkurenci nie patrzą na siebie na ogół spode łba. Szefostwo Music Town podaje bezpardonowo do sądu konkurencyjne sklepy, a w sprawach tych chodzi najczęściej o kruczki prawne, po prostu szukają oni okazji aby dokopać innym. Spytajcie np. Sound & Drumland w Berlinie co myślą oni o Music Town (pracuje tam też Polak, jak i w prawie każdym innym dużym sklepie w Niemczech). Ponadto zamiast załatwić sprawę ugodowo, to idą oni prosto do sądu, przez co powstają spore koszty, ale o to im chodzi: jak najbardziej zaszkodzić. Dlatego polscy handlowcy, radzę Wam sprawdzić wasze strony i sklepy internetowe, czy wszystko jest zgodne z prawem, bo jeśli nie, to możecie dostać liścik od kancelarii reprezentującej MT, a w nim rachunek na pare tysięcy Euro.



Z punktu widzenia klienta macie oczywiście jak najbardziej rację, chociaż trochę patriotyzmu przez małe "p" by nie zaszkodziło, różnice w cenach się bardzo wyrównały w porównaniu z tym co było przy wejściu do unii. Jest jeszcze tylko kilka marek, gdzię te różnice są w dalszym ciągu duże. To właśnie dlatego MT trzyma się niemieckiego VAT, bo bez tego byliby nawet często droźsi niż sklepy w Polsce.



Wnioski niech wyciągnie każdy dla siebie.

[Master]

A CO MNIE TO OBCHODZI !!!! mnie jako klijeta ! kolego twój wyjazd z patriotyzmenm to chyba jakas paranoja ? ośmieszasz sie na tym forum .,

Rząd polski jakoś nie przejawia patriotyzmu w momencie kiedy trzeba coś dać od siebie , a wrecz przeciwnie , wałki i przekrety sie tak wtopiły sie w naszą codziennosc ze ludzie przestali reagowac, i wydaje sie ze dzien bez AFERY to dzien stracony , a ty tutaj wylatujesz z tym postem

[Marc.De.Marx]

Co to obchodzi zwyklego konsumenta czy dana firma ma jakies zatargi czy tez nie, czy placi podatki czy tez nie. Mnie to absolutnie nie inetersuje , a spory rozne to niech zalatwiaja wobec siebie a nie wciagajac w to klientow. Ja mam to w d###e , mnie inetersuje jedynie cena koncowa i ile zaplace za dany przedmiot , nic innego. Widze ze kolega pracuje w jakiejs konkurencji ze jest tak obeznany w dzialanosci tej firmy. Zalatwiajcie to wobec siebie bo tutaj ten temat nikogo nie intersuje.

[Hubba]

Mnie jako "płatnika" interesuje cenakońcowa, która mam zapłacić i tyle.

**********************

Dokladnie.

Poza tym ten vat odprowadzac ma MT, zatem to co z nim robi to jest sprawa tylko jego i urzadu skarbowego. Moze odprowadzaja poprawnie, tyle, ze o tym nie wspominaja, w koncu to tylko 6% roznicy i moze traktuja to jako rabat czy cos ?



Hubi

[pawello]

Witam!



Wydaje mi sie ze znam juz przyczyne dla ktorej w naszym kraju faktycznie jest jak jest.. Po prostu nic nikogo nie obchodzi A ja po przygodzie JackaH nic w tym sklepie nie kupie.. A wy sobie kupujcie - jak chcecie napychac kabze jakiemus niemiaszkowi ktory wali wszystkich w tylek bez wazeliny..

Nie bede uprawial tu "polityki" i "gospodarki" ale wspomne tylko o jednym:

moim zdaniem nie tylko z powodu afer, partyjniactwa oraz zwyklego zlodziejstwa i buractwa u nas jest tak biednie.. Po prostu polaczkowie nie umieja dbac o siebie jako narod - zapomnieli juz ze "reka reke myje" i trzeba sie nawzajem wspierac a nie "robic w rogi" wszystkich naokolo bez opamietania - pracownikow, kontrahentow klientow urzedy itd.. Niemcy nie tylko dlatego sa potega ze USA po wojnie pompowalo w nich pieniadze.. Oni zawsze znali zasade "reka reke" i trzymali sie w kupie.. MT wydaje sie byc przykladem "czarnej owcy" - zapewne nie jedynym.. Wnioski wyciagnijcie sobie sami
[addsig]

[Zbynia]

spoko tylko ze dzieki temu niemcowi zaoszczedzilem przynajmniej 2 tysia pln bo oczywiscie genialni polacy mysla tylko jak tu kogos okrasc(tak okrasc bo roznica w cenie ddx3216 wynosila ponad 1700 pln)



wiec tez czasem pomysl



powoli u nas zaczynaja zjezdzac z cen ale niektorzy dalej stoja na jakims smiesznym poziomie - wystarczy popatrzec jakie sa roznice w niektorych sklepach - szczegolnie tych co nic nie maja a tylko kupuja w niemczech i dklejaja 40% marzy