Z jednej strony cieszę się, że mnie intuicja nie zawodzi, ale z drugiej strony popadłem w ambaras, bo chyba przestałem coś rozumieć. Powiem zatem co rozumiem a czego nie:
1. Rozumiem, że masz sterownik MIDI (nie syntezator, sampler....tylko sterownik)
2. W związku z tym dopóki nie podłączysz tego sterownika do komputera (aplikacji DAW czy VSTi), lub do syntezatora przyjmującego polecenia z takiego kontrolera, nie ma mowy o tym żeby cokolkwiek wczytywać z położenia enkoderów kontrolera w kierunku "do softu"...no bo położenia te są kompletnie bez związku z czymkolwiek
3. Rozumiem (i Ty też), że skoro mam podłaczony kontroler do DAW lub VSTi to on reaguje na polecenia gałek i suwaków, bo skojarzenie gałek i suwaków z wirtualnymi odpowiednikami rzeczą prostą jest. Więc masz co chciałeś.
4. Nie rozumiem: w jakiej sytuacji potrzebna jest jakaś inna reakcja softu na "stan zastany" enkoderów kontrolera? Czy chodzi Ci o taką sytuację, gdzie np. mam odłaczony kontroler, losowo poprzestawiane gałki (bez weryfikacji brzmieniowej oczywiście, no bo kontroler do niczego nie jest podłączony) i nagle wpadam na pomysł: podłączę jakiś VSTi i życzę sobie aby ten własnie VSTi wczytał sobie to co po omacku ustawiłem pokrętłami i suwakami w kontrolerze? O to chodzi?
Wyjaśnij pliiiiiz 
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...