PC i MacBook

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
nano1212
Posty: 46
Rejestracja: wtorek 25 cze 2013, 00:00

Re: PC i MacBook

Post autor: nano1212 » piątek 11 paź 2013, 18:39

......No właśnie nie ukrywasz, że masz osobisty stosunek do tematu Mac vs. PC i wiadomo którą stronę wspierasz.I oby nie było- nie mam nic do tego. Każdy ma prawo do własnych poglądów i ważne jakie z tego są efekty...

Spoko, hehe, ja zupełnie na luzie - nie pracuje dla MS i mam to generalnie w nosie. Nie lubię tylko jak ktoś wciska kit podjudzony ideologią (lub gustem), a nie rzeczywistą widzą informatyczną (uwierz mi że tyle lamerów wokół mnie ma tyle do powiedzenia w temacie że zgroza, i nie mówię o forach). Jestem anty wszelkim ruchom fanboy'skim. I nie chce żeby ktoś sobie pomyślał że jestem fanem MS. Nie nie jestem. Z komputerami żyję od czasów Atari 65XL i jedno fanboystwo już przerabiałem - Amigowe w połowie lat '90. Podziękuję, hehe.
Tak ogólnie to ja się osobiście bardzo cieszę że jest platforma OSX bo nic tak nie mobilizuje do pracy jak zdrowa konkurencja.
Jest dla mnie od wejścia w x86 jedna potężna zaleta Maczków - można na nich zainstalować dowolny system i cieszyć się ich rzeczywiście dobrym wykonaniem. ...
 




Broń Boże nie chciałem niczyjego ani żadnego poparcia dla Maców, chciałbym jednak usłyszeć kilka opinii, żeby wyrobić sobie jakieś zdanie o tym sprzęcie. Nie miałem doczynienia z tymi maszynkami jeszcze więc jestem sceptyczny co do zakupu przynajmniej na razie :) 


Jeżeli bym brał, to pewnie najprędzej ten model:


http://www.tylkodlakreatywnych.pl/pl/p/MacBook-Air-13-MD760-i7-1.78GB128SSDHD5000/567


W testach wydajności ma naprawdę wysokie noty.


Myślałem nad MB Pro lecz chciałbym aby laptopik był lekki, pro już jest wagi normalnych laptopów. Jedyna rzecz, która mnie nurtuje to ilość wejść i ich rodzaj. W MB air jest naprawdę skromnie i gdybym pewnie chciał podczepiać więcej sprzętu musiałbym się zaopatrzyć w jakiego dodatkowego aktywnego huba. Co o tym wszystkim myśleć?:)


perfektsound
Posty: 321
Rejestracja: wtorek 17 cze 2008, 00:00

Re: PC i MacBook

Post autor: perfektsound » piątek 11 paź 2013, 19:41


Myślałem nad MB Pro lecz chciałbym aby laptopik był lekki, pro już jest wagi normalnych laptopów. Jedyna rzecz, która mnie nurtuje to ilość wejść i ich rodzaj. W MB air jest naprawdę skromnie i gdybym pewnie chciał podczepiać więcej sprzętu musiałbym się zaopatrzyć w jakiego dodatkowego aktywnego huba. Co o tym wszystkim myśleć?:)...
 


To sobie zobacz zagraniczne fora (np. gearslutz, fora poszczególnych DAWów itp), wątek zastosowania Aira do audio jest stary jak świat. Odpowiedź zazwyczaj jest ta sama - Air to ultrabook, głównie do zastosowań biurowych, nie do profesjonalnych, nie jest przygotowany aby działać pod obciążeniem. W benchmarkach zazwyczaj jest dramatycznie słabszy od równoległych Macbóków Pro.


Jeśli Cię stać, to bierz i tyle. Ja do takiego plumkania poza domem używam iPada z klawiaturą i sterownikiem Korga, a więc sprzętu jeszcze słabszego niż Air, też mi chodziło o wagę ;) Ale to głownie po to, że sobie na ipadowym Propellerhead Thorze albo na Mini Arturii tworzyć barwy, które potem przenoszę do komputerowych wersji tych syntezatorów.  




Tak, czekają Cię huby no i przejściówki z thunderbolta - możesz podłączyc nawet karty audio firewire, ale tylko z własnym zasilaczem: porty Aira nie dają zasilania urządzeniom zewnętrznym.

Alternatywna muzyka elektorniczna.

Awatar użytkownika
nano1212
Posty: 46
Rejestracja: wtorek 25 cze 2013, 00:00

Re: PC i MacBook

Post autor: nano1212 » piątek 11 paź 2013, 19:59

...

Myślałem nad MB Pro lecz chciałbym aby laptopik był lekki, pro już jest wagi normalnych laptopów. Jedyna rzecz, która mnie nurtuje to ilość wejść i ich rodzaj. W MB air jest naprawdę skromnie i gdybym pewnie chciał podczepiać więcej sprzętu musiałbym się zaopatrzyć w jakiego dodatkowego aktywnego huba. Co o tym wszystkim myśleć?:)...
 

To sobie zobacz zagraniczne fora (np. gearslutz, fora poszczególnych DAWów itp), wątek zastosowania Aira do audio jest stary jak świat. Odpowiedź zazwyczaj jest ta sama - Air to ultrabook, głównie do zastosowań biurowych, nie do profesjonalnych, nie jest przygotowany aby działać pod obciążeniem. W benchmarkach zazwyczaj jest dramatycznie słabszy od równoległych Macbóków Pro.


Jeśli Cię stać, to bierz i tyle. Ja do takiego plumkania poza domem używam iPada z klawiaturą i sterownikiem Korga, a więc sprzętu jeszcze słabszego niż Air, też mi chodziło o wagę ;) Ale to głownie po to, że sobie na ipadowym Propellerhead Thorze albo na Mini Arturii tworzyć barwy, które potem przenoszę do komputerowych wersji tych syntezatorów.  




Tak, czekają Cię huby no i przejściówki z thunderbolta - możesz podłączyc nawet karty audio firewire, ale tylko z własnym zasilaczem: porty Aira nie dają zasilania urządzeniom zewnętrznym.
...
 


 


Co jest bardziej opłacalne:podlaczać m-audio fw410 czyli kupić przejściówkę thunderbolt/firewire czy szukać jakiegoś interfejsu na USB 3.0? Zastanawia mnie też kwestia podróży, rozumiem że żadna karta bez zasilania mi nie pójdzie?


 


Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: PC i MacBook

Post autor: Zbynia » piątek 11 paź 2013, 20:08

Spora część kart na usb będzie działać


co do MBA - gdybym miał kupić ultrabooka to powaznie bym się nad nim zastanowił bo konkurencja wcale nie oferuje takiej jakości za zauważalnie niższą cenę - ba czesto pecety są droższe


Pozostaje system i soft


perfektsound
Posty: 321
Rejestracja: wtorek 17 cze 2008, 00:00

Re: PC i MacBook

Post autor: perfektsound » piątek 11 paź 2013, 21:35



Co jest bardziej opłacalne:podlaczać m-audio fw410 czyli kupić przejściówkę thunderbolt/firewire czy szukać jakiegoś interfejsu na USB 3.0? Zastanawia mnie też kwestia podróży, rozumiem że żadna karta bez zasilania mi nie pójdzie?

 ...
 



Nie wiem czy każda. Ja używam w podróży małej karty Echo Audiofire, czytałem na gearslutz że na Air nie pójdzie bez zasilacza - na MB Pro chodzi bez problemu. To jest wina tego, że w przypadku Aira musisz tak naprawdę użyć dwóch redukcji: 1) z thunderbolta do firewire 800, bo tylko taka jest przejściówka 2) specjalnym kablem z firewire 800 do firewire 400. Nie ma bata, dwie przejściówki po drodze nie podadzą prądu. Nie ma też gwarancji, że każda karta poradzi sobie z takim ustawieniem, radziłbym szukać po forach konkretnym modelem.


Jak tutaj zobaczysz, sama przejściówka też nie ma wielu dobrych opinii:


http://store.apple.com/us/product/MD464ZM/A/apple-thunderbolt-to-firewire-adapter?fnode=51




Ja bym szukał interfejsu na usb. Oczywiście pomijam tu cały temat różnić między firewire a usb w ogóle itd ;)




P.S dosłownie parę dni temu miałem dokładnie taki sam dylemat jak Ty, zdecydowałem jednak zamówić sobie MB Pro. Przekonały mnie:


1. benchmarki - zazwyczaj na to nie zwracam uwagi, ale biorąc pod uwagę że Air kosztuje tyle co Pro a osiąga w niektórych zadaniach nawet 20-30 % mocy mniej to "złamałem się" ;)


2. brak możliwości jakiejkolwiek rozbudowy Aira (pamiętaj, że za chwilę wejdzie OS Maverick, który zacznie nową rodzinę systemów Maka, może się się okazać, że system zżera Ci cały ram - tak było np. po przejściu z 10.6 do 10.7)


3. brak natywnego firewire.



Alternatywna muzyka elektorniczna.

Awatar użytkownika
nano1212
Posty: 46
Rejestracja: wtorek 25 cze 2013, 00:00

Re: PC i MacBook

Post autor: nano1212 » piątek 11 paź 2013, 22:37

...


Co jest bardziej opłacalne:podlaczać m-audio fw410 czyli kupić przejściówkę thunderbolt/firewire czy szukać jakiegoś interfejsu na USB 3.0? Zastanawia mnie też kwestia podróży, rozumiem że żadna karta bez zasilania mi nie pójdzie?

 ...
 


Nie wiem czy każda. Ja używam w podróży małej karty Echo Audiofire, czytałem na gearslutz że na Air nie pójdzie bez zasilacza - na MB Pro chodzi bez problemu. To jest wina tego, że w przypadku Aira musisz tak naprawdę użyć dwóch redukcji: 1) z thunderbolta do firewire 800, bo tylko taka jest przejściówka 2) specjalnym kablem z firewire 800 do firewire 400. Nie ma bata, dwie przejściówki po drodze nie podadzą prądu. Nie ma też gwarancji, że każda karta poradzi sobie z takim ustawieniem, radziłbym szukać po forach konkretnym modelem.


Jak tutaj zobaczysz, sama przejściówka też nie ma wielu dobrych opinii:

http://store.apple.com/us/product/MD464ZM/A/apple-thunderbolt-to-firewire-adapter?fnode=51




Ja bym szukał interfejsu na usb. Oczywiście pomijam tu cały temat różnić między firewire a usb w ogóle itd ;)




P.S dosłownie parę dni temu miałem dokładnie taki sam dylemat jak Ty, zdecydowałem jednak zamówić sobie MB Pro. Przekonały mnie:

1. benchmarki - zazwyczaj na to nie zwracam uwagi, ale biorąc pod uwagę że Air kosztuje tyle co Pro a osiąga w niektórych zadaniach nawet 20-30 % mocy mniej to "złamałem się" ;)

2. brak możliwości jakiejkolwiek rozbudowy Aira (pamiętaj, że za chwilę wejdzie OS Maverick, który zacznie nową rodzinę systemów Maka, może się się okazać, że system zżera Ci cały ram - tak było np. po przejściu z 10.6 do 10.7)

3. brak natywnego firewire.


Jasne ale dla mnie macbook pro to przy jego wadze trochę stacjonarna w porównaniu do aira. W podróży może byc troche ciężko z pro. Słyszałem też ze air ładniej baterie trzyma-dłużej.


perfektsound
Posty: 321
Rejestracja: wtorek 17 cze 2008, 00:00

Re: PC i MacBook

Post autor: perfektsound » piątek 11 paź 2013, 22:56

 

Jasne ale dla mnie macbook pro to przy jego wadze trochę stacjonarna w porównaniu do aira. W podróży może byc troche ciężko z pro. Słyszałem też ze air ładniej baterie trzyma-dłużej....
 




To prawda, MB Pro jest dużo cięższy niż Air (moja koleżanka z biura ma Aira, ja MB Pro, porównywaliśmy wagę ), mniej poręczny. Ja to załatwiłem właśnie iPadem z midi, no już lżej się nie da.


OK, w sumie jeszcze niedawno ludzie używali do muzy komputerów kilkukrotnie słabszych niż Air i też dawali radę ;)


Bateria - w modelu 13" jest bardzo dobra, lepsza niż w 11" bo po prostu fizycznie większa.


Powodzenia i radości z używania nowego sprzętu.


Tutaj masz zatem relację gościa który postawił Logica na Air i popłakał się ze szczęścia ;)


http://www.gearslutz.com/board/music-computers/580809-macbook-air-11-logic-pro-awesome.html







Alternatywna muzyka elektorniczna.

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: PC i MacBook

Post autor: Zbynia » piątek 11 paź 2013, 23:26

W zasadzie wystarczy prosty sprzet na atomie(nowym dwurdzeniowym) - trzeba miec na uwadze że na tym sie nagrywa i robi prosty miks a nie napieprza dziesiątki procożernych efektów czy korzysta z wymagajacych efektów


Skoro to ma byc mobilne to kazdy o tym wie i nie kombinuje 



Awatar użytkownika
JacekH
Posty: 611
Rejestracja: czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: PC i MacBook

Post autor: JacekH » niedziela 13 paź 2013, 20:04

Kilka moich uwag.


Pracuję na MB Pro (końcówka 2011, 2.4 GHz,8 GB RAM) oraz na stacjonarnym (W7 64 Bit, i7 950,12 GB RAM). Całkiem niedawno miałem okazję rejestrować większe rzeczy, gdzie obok MB Pro stał przedpotopowy IBM T42 (Pentium M 1,7 GHz :D ), który na starym Nuendo 2 pisał stereo ze stołu przez RME Fireface 400, a reszta wejść z FF400 służyła jako A/D (po ADAT) dla drugiej RME FW 400 rejestrującej 16 śladów na Maku, w tym również te dwa jako stereo. Oba komputery dzieli cała wieczność. Ale oba najmniejszego problemu dały radę rejestrować po kilka godzin, nic się nie działo, żadnych problemów. Jest mi obojętnę - Makówka, czy PC, nie mam żadnych uprzedzeń, oba lubię.


Niedawno postanowiłem z powodów nie tylko muzycznych przenieść się ze stacjonarnego na laptopa. Wbrew pozorom wybór nie jest prosty. Po pierwsze za określoną wydajność trzeba zapłacić, co jest oczywiste. Ale tak naprawdę schody zaczynają się, jak naprawdę rozważy się wymagania. Dyski - tu niestety jest nieciekawie, jeżeli ma się spore biblioteki. Policzyłem, że potrzebuję około 1 TB na same sample, których obkupiłem się jak szalony ;) Żeby zagwarantować wydajność podczas streamingu trzeba to rozłożyć na conajmniej dwóch dyskach. No i tu pierwszy problem z Makami. Wszystkie z ostatniej serii nie mają możliwości wsadzenia drugiego dysku. Dyski zewnętrzne - ok, ale to niewygodne, przy czym gdyby tak na złączu TB - to wychodzi zdecydowanie za drogo. Stacje robocze HP czy Della mają możliwość wsadzenia co najmnniej 2 dysków. W przypadku HP jest jeszcze lepiej - jak komuś na live tyle nie trzeba, a w domu owszem, to kupuje się stację dokującą i do niej wsadza dodatkowe dyski.


No i tu jest kolejny problem z Makami. Nie posiadają złącza stacji dokującej. Więc jeśli ktoś chciałby jednym pstryknięciem podpiąć dodatkowy monitor, LAN, dyski, klawiaturę itd. - nie ma takiej możliwości. 


Pojadę znowu po Makach. LAN? Z przejściówką. DVI? Z przejściówką. Firewire? Z przejściówką. Każda wg Apple to wydatek ponad 100 zł i kupa niewygody. Rozbudowa RAM lub wsadzenie większego dysku? OK,ale bez utraty gwarancji tylko w Apple za cenę 150% wartości rynkowej. Wydajne i oszczędne procesory? Brak,może pod koniec miesiąca,kiedy konkurencja od dawna ma...


Czy w Maku jest stabilniej? Mity. Ilość problemów jest znikoma, podobnie jak z W7, nie widzę wygranego. Czy mniej hałasują? A to zależy z czym porównamy. Markowe laptopy oparte o Windows,z aluminiową obudową,dobrym chłodzeniem nie są głośniejsze od aluminiowego Maka. A ten potrafi hałasować - wystarczy mu zapuścić jakiegoś większego Flasha,do tego pobierać coś większego z sieci i huczy jak każdy. 


Waga - no i tu jest problem. Zwykle wydajnie <> lekko. Trzeba pogodzić się z tym, że lekko zwykle oznacza po prostu plastik w obudowie, słabszą wydajność - w plastikowej obudowie nie ma odprowadzania ciepła inaczej niż przez wentylatory, więc będzie głośno. MackBooki Air są fajne, do grania kilkoma VSTi spokojnie dadzą radę, ale niestety do poważniejszej pracy nie nadają się. Konkurencja - Sony Vaio z serii Ultrabooków wyglądają genialnie, ważą poniżej kilograma, są całkiem wydajne,tańsze, tyle, że zbierają różne opinie jeśli chodzi o temperaturę właśnie.


Sumując - zastanowiłbym się: jeśli laptop miałby posłużyć live jako instrument - naprawdę warto rozważyć iPada. EPiana od IK Multimedia,czy nawet ich fortepian w warunkach live spokojnie dają radę. Do rejestracji audio - Auria, Cubasis czy inne z wielokanałową kartą na USB dadzą radę. Ale do poważniejszego grania lub pracy zamiast "zwykłego" laptopa rozważyłbym mobilne stacje robocze - jak chociażby nowe HP ZBook, czy Delle 4800 - matryca IPS, z rozdzielczością jak w Retinie, ale za to bez tych wszystkich Makowych ograniczeń i przejściówek. Po dokopieniu do domu stacji dokującej można zrobić naprawdę niezły zestaw. 


A tak finalnie - stacjonarne huczą i szumią. Laptopy też. Tyle, że te drugie prosto w mordę ;) (czytaj ucho), a nie pod stołem :) Warto wziąć to pod uwagę.


 


Jacek



ODPOWIEDZ