Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
			
		
		
			- 
				
								mr-hammond							
- Posty: 1416
- Rejestracja: poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: mr-hammond » poniedziałek 30 paź 2006, 18:48
			
			
			
			
			OK, a ja durny zrozumiałem, że chcesz dodatkowo wykorzystać któryś z dostępnych efektów "kościółkowych" 

.
...
**********************
Nigdy!!;-) 
Na allegro ktos wystawił za 3999 zł hammonda xb1 niestety workstation to nie jest ale do kosciola jak znalazł.
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								preceli							
- Posty: 2452
- Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: preceli » poniedziałek 30 paź 2006, 19:06
			
			
			
			
			...workstation to nie jest ale do kosciola jak znalazł....
Fakt!
[addsig]
			
									
									Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								woomaa							
- Posty: 7
- Rejestracja: czwartek 26 paź 2006, 00:00
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: woomaa » poniedziałek 30 paź 2006, 19:55
			
			
			
			
			Hammond niestety nie nadaje się nijak do kościoła, wierzcie mi, mam takiego w kaplicy dojazdowej - masakra, to już wolę psr530. Żadne wynalazki w typie b2 czy estrady też nie wchodzą w rachubę.
To nie mają być barwy lepsze od c-190, to mają być barwy podobne do c190. A przy tym ma to być dobry klawisz do aranży dla scholi i grupy młodzieżowej (jak słysze te nienastrojone gitary to....).
W ostateczności kupię c190 bo 550 złotych to mogę dołożyć (znaczy proboszcz może) tylko że wtedy na koncertach nadal polecą pseudo aranże z psr530 a to mi nijak nie pasi (choć parafianie są i tak wniebowzięci).
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								preceli							
- Posty: 2452
- Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: preceli » poniedziałek 30 paź 2006, 20:12
			
			
			
			
			...W ostateczności kupię c190 bo 550 złotych to mogę dołożyć (znaczy proboszcz może) tylko że wtedy na koncertach nadal polecą pseudo aranże z psr530 a to mi nijak nie pasi (choć parafianie są i tak wniebowzięci)....
Facet, no to kup te 190 i nie zwracaj już gitaryzacji.
[addsig]
			
									
									Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								mr-hammond							
- Posty: 1416
- Rejestracja: poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: mr-hammond » poniedziałek 30 paź 2006, 21:32
			
			
			
			
			...Hammond niestety nie nadaje się nijak do kościoła, wierzcie mi, mam takiego w kaplicy dojazdowej - masakra, to już wolę psr530. Żadne wynalazki w typie b2 czy estrady też nie wchodzą w rachubę.
**********************
CZy ja dobrze rozumiem że masz hammonda xb1 i on nie pasuje do kosciola i samograj szumiący jest lepszy ?? 
 
 
To kup tego rolanda bo w takim razie nic nie spełni twoich oczekiwań w tej cenie. 
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Nix							
- Posty: 45
- Rejestracja: środa 18 paź 2006, 00:00
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Nix » środa 01 lis 2006, 16:45
			
			
			
			
			Proponuje program -sampler do tego sworzony- i dodatkowo będziesz mógł sobie sam nagrywać sample- program Hauptwerk 2.
www.crumhorn-labs.com
U mnie w Kościele działa :) i to nieźle !!!
Pzdr!
Nix
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								woomaa							
- Posty: 7
- Rejestracja: czwartek 26 paź 2006, 00:00
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: woomaa » czwartek 02 lis 2006, 13:33
			
			
			
			
			mr. hammond:
mam c3 i to tak leciwego że hej, ale gra ok - tyle że stroi o tercje małą za nisko i do grania pieśni się nie nadaje bo po prostu wyje
nix:
takie wyjście też rozważam - byłoby taniej 
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								mr-hammond							
- Posty: 1416
- Rejestracja: poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: mr-hammond » czwartek 02 lis 2006, 13:50
			
			
			
			
			...mr. hammond:
mam c3 i to tak leciwego że hej, ale gra ok - tyle że stroi o tercje małą za nisko i do grania pieśni się nie nadaje bo po prostu wyje
nix:
takie wyjście też rozważam - byłoby taniej ...
**********************
rozumiem jednak myslalem o sprawnym modelu 
 
pozdrawiam 
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								preceli							
- Posty: 2452
- Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: preceli » czwartek 02 lis 2006, 14:11
			
			
			
			
			...mr. hammond:
mam c3 i to tak leciwego że hej, ale gra ok - tyle że stroi o tercje małą za nisko i do grania pieśni się nie nadaje bo po prostu wyje
nix:
takie wyjście też rozważam - byłoby taniej ...
Zajrzyj też tam: 
www.hammond.pl/serwis.htm[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								lukaszg							
- Posty: 138
- Rejestracja: poniedziałek 13 mar 2006, 00:00
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: lukaszg » czwartek 02 lis 2006, 16:21
			
			
			
			
			...Hammond niestety nie nadaje się nijak do kościoła, wierzcie mi, mam takiego w kaplicy dojazdowej - masakra, to już wolę psr530. Żadne wynalazki w typie b2 czy estrady też nie wchodzą w rachubę.
**********************
Co? Hammond nie nadaje się do kościoła. Poczytaj trochę historię tego instrumentów i Pan Hammond denerwował się, że używano jego instrumentów do innych (muzyka rozrywkowa)  celów niż sakralnych.