Nagrywanie wokalu - ważna jest karta muzyczna?

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
adambyw
Posty: 3
Rejestracja: niedziela 17 gru 2006, 00:00

Re: Nagrywanie wokalu - ważna jest karta muzyczna?

Post autor: adambyw » niedziela 17 gru 2006, 23:52

Jeżeli surowe nagranie brzmi całkiem spoko to problemów szukał bym dalej.

Sam robię nagrania koncertowe, na wokal mam audio technica pro41, i sennheiser e825 (jeszcze nie testowałem e840) i sam wokal brzmi poprawnie. A są to mikrofony dynamiczne, tańsze od szczura.
Pojemnościowy da ci więcej wysokich tonów, będzie dźwięk troszkę jaśniejszy, ale jak stosujesz deesser to pewnie będziesz miał więcej essów.

Nie szukał bym tu problemu w mikrofonie.

Nagrywałem kiedyś na taniej karcie (usb made in china) i jedynie co doskwiera że bardziej szumi. Jeżeli szumy ci nie przeszkadzają to nie inwestuj. Chociaż zakup interfejsu choćby behringera oby 24bit dużo pomoże. Peeki szumów na usb 16bit miałem przy ok -45dB, teraz na 24bit mam ok -65, -70dB. Mała różnica.

Pogłos to bardzo skomplikowana sprawa. żeby brzmiał naturalnie musi być dobry pogłos. Na rynku pogłosowym liczą się tylko 2 firmy: lexicon i TC, chociaż słuchałem ostatnio waves IR1 i podobał mi się.
Jak dodasz słaby, zawsze będzie słychać że to słaby pogłos.

Pomyślał bym też o zmianie programu z cooledit na coś bardziej wielo śladowego, np cubase, protools free (tylko win98) i wtyczki np. vst. Lepiej robić zmiany nawet na bieżąco, i jest duża ilość darmowych wtyczek do dyspozycji. Zwłaszcza vst
W pogłosach, jest istotne w którym miejscu wstawiamy pogłos. szeregowo czy równolegle. Daje istotne zmiany przestrzeni, a nie wiem czy w cooledicie masz do dyspozycji wszystkie te opcje.

Do końca nie określiłeś co ci się nie podoba w nagraniu, z tego co pisałes postawił bym na pogłos i chourus.

Awatar użytkownika
zasilacz
Posty: 61
Rejestracja: sobota 09 gru 2006, 00:00

Re: Nagrywanie wokalu - ważna jest karta muzyczna?

Post autor: zasilacz » poniedziałek 18 gru 2006, 00:04

mnie jakos ten cool edit przypadł do gustu może są jakieś wtyczki dobrej jakości horusu i reverbu

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Nagrywanie wokalu - ważna jest karta muzyczna?

Post autor: DJOZD » poniedziałek 18 gru 2006, 09:17

Efekt Chorus (nie horus) nie wydaje mi sie najlepszym pomysłem na wokal. Zrezygnuj zniego całokowice. Jesli chcesz uzyskac efekt przestrzennych wokali na refrenach - nagraj poprostu kilka razy ta samą partie wokalu. A nie wciskaj tam chorusa! - to bez naqdziejny pomysł w tym przypadku. Poglos - lekko reverb +lekko Delay z ustawionym TAB tempem. Na razie nie kupuj zadnej karty dziwkowej - to nie jej wina. Twoja karta co najwyzej doda szumu, ale nie zniekształaca tak powanie nagranego sladu.
Krotko - jesli barwa psuje sie po nalozeniu efektów, zmien efekty, ich ustawienia, wywal tego chorusa, poszukaj iunnego poglosu. Jest jeszcze cos takiegp jak korekcja. Ale, jak widze przed toba topiero poznanie podstaw realizacji nagran, wiec dluuuuga droga nauki.

Awatar użytkownika
acoto
Posty: 409
Rejestracja: środa 22 gru 2004, 00:00

Re: Nagrywanie wokalu - ważna jest karta muzyczna?

Post autor: acoto » poniedziałek 18 gru 2006, 09:29



Pomyślał bym też o zmianie programu z cooledit na coś bardziej wielo śladowego, np cubase, protools free
...
**********************
akurat wielośladowość CEP'a jest wystarczająco wielośladowa ,
jedynym uzasadnieniem przesiadki na innego DAW'a byłaby możliwość
obsługi VST i ciut lepszej jakości niektóre efekty w tym reverb.

Jeśli człowiek używa fabrycznych presetów z CEP'a to się nie dziwię że jest rozczarowany, wypada mocniej posiedzieć nad ustawieniami albo
uzyć innych reverbów / albo ich wcale nie używać/.

ODPOWIEDZ