Model atomu Bohra funkcjonuje na bazie modelu Rutherforda....... *******************
No, no. Od "cudownych kabli" ... do praw fizyki świata atomów.
Na tym forum wszystko jest możliwe.

Prawa fizyki (przy określonych założeniach) są obiektywne i obowiązujące. To nie człowiek je ustalił - człowiek je tylko odkrył i sformułował.
Nie wiem dokładnie, co Franklin "myślał" o kierunku przepływu prądu, lecz przy założeniu, że przepływ prądu jest uporządkowanym ruchem elektronów w polu elektrycznym wynika, że płynie od minusa do plusa. Jest to tylko kwestia założeń i konwencji pojęć, a nie kwestia prawidłowości czy nieprawidłowości prawa fizyki.
Dygresja.
Nie należy mylić praw od teorii, np. znana wszystkim teoria Darwina nie została nigdy udowodnioną pomimo upływu ponad 160 lat!!! i dlatego jest tylko TEORIĄ (nie jedyną) - próbą prostego wytłumaczenia powstawania gatunków. Nie przeszkadza to jednak traktowania jej przez niektóre środowiska jako objawienia, paradygmatu, czy wręcz dogmatu. Ludzie mają wyraźny problem, gdy chcą sięgnąć do podstaw tajemnicy życia.
Kiedyś mechanika klasyczna Newtona była całkowicie wystarczająca do opisu większości zjawisk przyrody, lecz w przypadku mechaniki poziomu atomów okazała się całkowicie bezużyteczna - konieczne było pojawienie się Einstaina.
A teraz o kablach. Na ich temat są różne teorie (właśnie). Teorie nie muszą być prawdziwe, a w tym przypadku bywają wręcz przezabawne. Dlatego proponują podchodzić do nich z dystansem i humorem.
Doświadczenie uczy, że wkrótce wpadnie tu jakiś "nowy" i założy kolejny odkrywczy temat o ... kablach i wtykach.
Proponuję spojrzeć na sprawę z nieco innego punktu widzenia - sztuki, piękna, estetyki. Jeśli ktoś stać i chce żyć na "wysokim poziomie", np. w otoczeniu pięknych kobiet, super samochodów, używać najlepszych cygar, marek i roczników alkoholu, w otoczeniu dzieł sztuki i pięknych przedmiotów itp. to dlaczego ma sobie odmawiać np. bajeranckich kabli, ekskluzywnych wtyków i wogóle wyszukanego, snobistycznego i pięknie zaprojektowanego sprzętu audio? To styl bycia.
Lecz nie powinno do tego dorabiać się uzasadnienia "naukowego", czy techniczego.