Roland Fantom G - nowy workstation

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Groover
Posty: 1096
Rejestracja: niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: Groover » piątek 21 mar 2008, 09:41

...
Tak ale nie każdy komponuje muzyke kładąc palce na klawiaturze i " niech sie tworzy samo" :) ( bez obrazy).
Moim zdaniem będzie to bardzo dobry sceniczny instrument. ...
**********************
Zgadza się Panowie!
Ale....Karma to inspiracja. Znacie ją tylko z demo lub z presetów odsłuchując w sklepie. A czy najwieksze sławy muzyki elektronicznej nie uźywały Arpegiatora?
Karmę można zbudować swoją (tak jak arpegio), a kombinacji jest nieskończoność. Równie dobrze można powiedzieć że sample lub loopy to nie wasza twórczość. Osoba która okiełzna karmę już jest artysta. A słuchacz się nie zastanawia co to jest! jemu się to PODOBA!
Pozdrawiam!...
**********************

Karma sprawia, że nie trzeba umieć grać. Wystarczy naciskać klawisze. Fajny patent dla DJów.

Pozdro
Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

Awatar użytkownika
lakiernik
Posty: 399
Rejestracja: piątek 04 maja 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: lakiernik » piątek 21 mar 2008, 10:27



Karma sprawia, że nie trzeba umieć grać. Wystarczy naciskać klawisze. Fajny patent dla DJów.

Pozdro
Groover...
**********************
1) Jedno nie wyklucza drugiego
2) Można świetnie grać i tworzyć nudne i wtórne kompozycje
3) Można nie najlepiej grać a mieć świetne pomysły i je realizować
( albo jak choćby w przypadku Sex Pistols kompletnie nie umieć grać a swoją muzą poruszać miliony ! )
4) Co ma piernik do wiatraka ?

I ja również podpisuję się "dwoma ręcami" pod twierdzeniem że dla każdego coś innego... Peace.

p.s. ja na przykład widzę po samym sobie ,że coraz więcej czasu "marnuję w necie" na śledzeniu coraz to nowszych nowiutkich nowineczek i na podniecaniu się kazdym nowym instrumentem , procesorem , programem zamiast w tym czasie (a mam go coraz mniej ostatnio) oddawać się temu do czego Stwórca mnie przeznaczył na tym padole czyli tworzeniu muzyki !!! JA JUŻ NIE CHCĘ TYCH WSZYSTKICH FANTOMÓW< OMNISPHERÓW RATUNKU !!!!!!
Only Hardware System: Elektrony: Machinedrum UW, Monomachine, Octatrack, AnalogFour, DSI Tempest, Korg MS-20 Mini,Yamaha Tenori-on, Waldorf Blofeld, E-mu MP-7, Korg ER-1, Eventide Space, Alesis Bitrman

Awatar użytkownika
diablo
Posty: 28
Rejestracja: czwartek 28 wrz 2006, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: diablo » piątek 21 mar 2008, 10:28

...
I tu się z Tobą zgodzę! Wybierajmy instrumenty do takiej muzyki jaką gramy.
**********************
Ja również w pełni się z tym zgadzam. A jeśli nawet mamy instrument który nie ma barwy jaka nas interesuje to od czego jest wbudowany sampler - i to jeszcze w przypadku tego instrumentu o dużej pojemności .Tak naprawdę liczy się pomysłowość .
Po za barwami niektórzy biora pod uwagę też możliwości jakie oferuje sequencer , rozwiązania i sposoby edycji materiału muzycznego .A jeśli chodzi o to - to Fantom ma tego sporo . Mnie osobiście ten instrument powala ilością wbudowanych procesorów FX które mozna zapiąc w projekcie . Zawsze mi tego brakowało a teraz wreszcie to jest . Do tego wielki wyświetlacz i myśl , ze nie będzie problemów z latencją i procesor wyrobi ze wszystkim . Jeśli miałbym się przyczepić to mogli zwiększyć polifonię . Ale w sumie akurat ten problem mozna łatwo obejść . Przegladałem już instrukcję Fantoma G . Nie wiem jak to było w Fantomie X ale u jego następcy na przykład taka edycja komunikatów midi ( Microscope ) jest świetnie rozwiązana i przedstawiona . Po prostu komfort pracy . Wystarczy do instrumentu dokupić jakieś sensowne monitory odsłuchowe , mikrofon , myszkę a w pendrive wgrać ulubione sample i właściwie nic więcej nie potrzeba by tworzyć muzę . Nie wspominając , ze ma się mobilne studio . Wiem , ze niektórzy się z tym nie zgodza bo jeśli była by to do końca prawda to w studiach nagraniowych w ogóle nie było by ton sprzętu . Ale ja tak mam . Uważam , ze im masz mniej sprzętu tym większą uwagę skupiasz na swojej muzyce która tworzysz . A o to chyba właśnie chodzi , żeby tworzyć kolejne utwory i pokazywać je światu niż w nieskończoność mieszać w kablach i tracić czas na nadmierne rozważania aspektów technicznych sprzętu .

p.s.

Cena Fantoma G będzie też moim zdaniem atrakcyjna .
Najwięcej za ten instrument będziemy musieli zapłącić niestety w Polsce . Za Fantoma G6 - 8090 PLN .
Ale już trochę taniej w Niemczech bo 7586 PLN ( w przeliczeniu z euro ) .
A najtaniej w USA bo - 5716 PLN ( po obecnym kursie dolara )


Awatar użytkownika
FantoMotif
Posty: 35
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: FantoMotif » piątek 21 mar 2008, 11:11


Ja również w pełni się z tym zgadzam. A jeśli nawet mamy instrument który nie ma barwy jaka nas interesuje to od czego jest wbudowany sampler - i to jeszcze w przypadku tego instrumentu o dużej pojemności .Tak naprawdę liczy się pomysłowość .
Po za barwami niektórzy biora pod uwagę też możliwości jakie oferuje sequencer , rozwiązania i sposoby edycji materiału muzycznego .A jeśli chodzi o to - to Fantom ma tego sporo . Mnie osobiście ten instrument powala ilością wbudowanych procesorów FX które mozna zapiąc w projekcie . Zawsze mi tego brakowało a teraz wreszcie to jest . Do tego wielki wyświetlacz i myśl , ze nie będzie problemów z latencją i procesor wyrobi ze wszystkim . Jeśli miałbym się przyczepić to mogli zwiększyć polifonię . Ale w sumie akurat ten problem mozna łatwo obejść . Przegladałem już instrukcję Fantoma G . Nie wiem jak to było w Fantomie X ale u jego następcy na przykład taka edycja komunikatów midi ( Microscope ) jest świetnie rozwiązana i przedstawiona . Po prostu komfort pracy . Wystarczy do instrumentu dokupić jakieś sensowne monitory odsłuchowe , mikrofon , myszkę a w pendrive wgrać ulubione sample i właściwie nic więcej nie potrzeba by tworzyć muzę . Nie wspominając , ze ma się mobilne studio . Wiem , ze niektórzy się z tym nie zgodza bo jeśli była by to do końca prawda to w studiach nagraniowych w ogóle nie było by ton sprzętu . Ale ja tak mam . Uważam , ze im masz mniej sprzętu tym większą uwagę skupiasz na swojej muzyce która tworzysz . A o to chyba właśnie chodzi , żeby tworzyć kolejne utwory i pokazywać je światu niż w nieskończoność mieszać w kablach i tracić czas na nadmierne rozważania aspektów technicznych sprzętu .

p.s.

Cena Fantoma G będzie też moim zdaniem atrakcyjna .
Najwięcej za ten instrument będziemy musieli zapłącić niestety w Polsce . Za Fantoma G6 - 8090 PLN .
Ale już trochę taniej w Niemczech bo 7586 PLN ( w przeliczeniu z euro ) .
A najtaniej w USA bo - 5716 PLN ( po obecnym kursie dolara )

...
**********************
Niestety Fantom G nie obsługuje multisampli Może to poprawią tak jak było w Fantomie X
Ma być ok. maja.

scalar
Posty: 65
Rejestracja: piątek 22 cze 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: scalar » piątek 21 mar 2008, 11:28

Hej! dzwoniłem do dystrybutora na Polskę i uspokoił, że cena będzie taka sama jak za zachodnią granicą, i że dodatkowo w sklepach można otrzymać rabat 5%! Czyżby zatem miało być nawet taniej niż w Niemczech?
EiS jest super! Pozdrawiam Redakcję!

Awatar użytkownika
FantoMotif
Posty: 35
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: FantoMotif » piątek 21 mar 2008, 12:27

...Hej! dzwoniłem do dystrybutora na Polskę i uspokoił, że cena będzie taka sama jak za zachodnią granicą, i że dodatkowo w sklepach można otrzymać rabat 5%! Czyżby zatem miało być nawet taniej niż w Niemczech?...
**********************
A pytałeś się kiedy ma być?

Awatar użytkownika
diablo
Posty: 28
Rejestracja: czwartek 28 wrz 2006, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: diablo » piątek 21 mar 2008, 12:28

...Hej! dzwoniłem do dystrybutora na Polskę i uspokoił, że cena będzie taka sama jak za zachodnią granicą, i że dodatkowo w sklepach można otrzymać rabat 5%! Czyżby zatem miało być nawet taniej niż w Niemczech?...
**********************
Jeśli to prawda to będzie mozna wynieść nowego Fantoma ze sklepu za 7206 PLN . Pożyjemy zobaczymy

scalar
Posty: 65
Rejestracja: piątek 22 cze 2007, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: scalar » piątek 21 mar 2008, 13:22

Pytałem, ale niestety w maju.
Do maja to jeszcze wiele rzeczy się może się wydarzyć.
EiS jest super! Pozdrawiam Redakcję!

Awatar użytkownika
FantoMotif
Posty: 35
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: FantoMotif » sobota 22 mar 2008, 12:32

...Pytałem, ale niestety w maju.
Do maja to jeszcze wiele rzeczy się może się wydarzyć....
**********************
Raczej nic nowego nie wyjdzie, bo najbliższe targi muzyczne latem...

Awatar użytkownika
diablo
Posty: 28
Rejestracja: czwartek 28 wrz 2006, 00:00

Re: Roland Fantom G - nowy workstation

Post autor: diablo » sobota 22 mar 2008, 13:04

......Pytałem, ale niestety w maju.
Do maja to jeszcze wiele rzeczy się może się wydarzyć....
**********************
Raczej nic nowego nie wyjdzie, bo najbliższe targi muzyczne latem......
**********************

Też mi się wydaje , ze już nic się nie zmieni . A jeśli chodzi o możliwości edycyjno-funkcyjne instrumentu to na pewno choćby z tego powodu , ze jest już gotowa instrukcja obsługi do Fantoma .
Wczoraj dokładniej przegladałem podręcznik i rzeczywiście tak jak to zauważył kolega FantoMotif nowy Fantom nnie obsługuje multisampli tak jak jego poprzednik . Trochę to dziwne . Ciekawe dlaczego się z tego wycofali bo zapomnieć to chyba nie zapomnieli

ODPOWIEDZ