Jak zgłosić cover do ZAIKSu?

[ast]

Inaczej mówiąc (ach gdzie ta opcja "edit" ) , nie mylmy utworu z fonogramem, lub z wykonaniem. Podstawą do stwierdzenia, czy dokonano opracowania utworu czy nie, nie jest fonogram, a nutki leżące sobie w ZAiKSie

[spiker]

No dobra, a co w takim razie z sytuacją pt "Festiwal tematyczny" poświęcony twórczości jednego artysty? Z założenia w takim festiwalu wykonywane będą same "covery". Nie zachodzi tu, co prawda, sytuacja wydania tych zinterpretowanych utworów, ale na pewno dochodzi do ich "opracowania". Kto w tej sytuacji zadbac musi o zgodę autora lub spadkobierców autora? Wykonawca, czy organizator?

Mam też drugie pytanie: zakładam, że mam zgodę autora na wykonanie opracowania. Wykonuję opracowanie i je wydaję na płycie. Czy to prawda, że owo wykonanie ( to moje - własne) również mogę chronić?

pozdrowienia

[oneman]

...Mamy inną intonację, wydźwięk emocjonalny, zaangażowanie artysty, różni sie barwa głosu od oryginalnej itp itd.
**********************
Te elementy nie są elementami UTWORU, a ARTYSTYCZNEGO WYKONANIA, na co zwrócił uwagę Newman. Opracowanie UTWORU dotyczy zmiany melodii, formy, harmonizacji etc. - barwa głosu wykonawcy w skład tych elementów nie wchodzi. ...
**********************
Skad wiadomo czego dotyczy opracowanie utworu? Nie ma żadnej definicji opracowania jak już napisałem uprzednio. Barwa głosu jest wręcz podstawowym elementem charakterystycznym po którym rozpoznajemy utwór. Jeśli barwa jest inna to znaczy, że dokonano zmian.

Skąd w ogóle takie rozróżnianie - to jest elementem wykonania artystycznego a to opracowania? Skąd taka klasyfikacja? - ustawodawstwo wszak tego nie precyzuje.

Nutki leżące w ZAiKSie nie są żadną podstawą. Jak już pisałem nie raz niczego nigdzie nie trzeba zgłaszać by utwór był chroniony. Oryginalny pierwotny twórca może wedle swego widzimisię dysponować utworem i jego prawami więc to ten pierwotny autor (bądź jego przedstawiciel np. organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi) zawsze wydaje zgodę na dokonywanie opracowań (w tym wypadku covera)

Mam też drugie pytanie: zakładam, że mam zgodę autora na wykonanie opracowania. Wykonuję opracowanie i je wydaję na płycie. Czy to prawda, że owo wykonanie ( to moje - własne) również mogę chronić?

TAK - opracowanie jest przedmiotem prawa autorskiego. Należy się pełna ochrona - Art. 2.1 Pr. Aut.

[oneman]

...No dobra, a co w takim razie z sytuacją pt "Festiwal tematyczny" poświęcony twórczości jednego artysty? Z założenia w takim festiwalu wykonywane będą same "covery". Nie zachodzi tu, co prawda, sytuacja wydania tych zinterpretowanych utworów, ale na pewno dochodzi do ich "opracowania". Kto w tej sytuacji zadbac musi o zgodę autora lub spadkobierców autora? Wykonawca, czy organizator?

**********************
Logicznym byłoby, że jak ktoś coś organizuje to też i wszystko prawnie zabezpiecza. Organizator powinien zadbać o zabezpieczenie przeciw pożarowe, sanepid, karetkę, bezpieczeństwo no i logicznym wydaje się, że powinien umocować swą działalność prawnie.

[ast]

......Mamy inną intonację, wydźwięk emocjonalny, zaangażowanie artysty, różni sie barwa głosu od oryginalnej itp itd.
**********************
Te elementy nie są elementami UTWORU, a ARTYSTYCZNEGO WYKONANIA, na co zwrócił uwagę Newman. Opracowanie UTWORU dotyczy zmiany melodii, formy, harmonizacji etc. - barwa głosu wykonawcy w skład tych elementów nie wchodzi. ...
**********************
Barwa głosu jest wręcz podstawowym elementem charakterystycznym po którym rozpoznajemy utwór.
**********************
Ale nie jest ona elementem utworu. Jest elementem wykonania. Przecież nawet niekoniecznie wykonawca jest autorem.

[ast]

A prawo autorskie rozróżnia utwór od artystycznego wykonania i od fonogramu. Natomiast powyżej widzę utożsamienie wykonania z utworem, a to nie są tożsame kwestie.

[oneman]

...A prawo autorskie rozróżnia utwór od artystycznego wykonania i od fonogramu. Natomiast powyżej widzę utożsamienie wykonania z utworem, a to nie są tożsame kwestie....
**********************
Owszem wykonanie a utwór to dwie różne sprawy. Jednak nie odnośmy przepisów tyczących praw do artystycznych wykonań do sprawy związanej z coverem. Te przepisy nie tyczą interesującej nas sprawy.

W sprawie coverów stosuje się zapis Art. 2.2 - Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne). Prościej już chyba nie można.
To czy ktoś sobie opracuje dany utwór na swój głos zależy tylko od zgody autora

I zupełnie mnie nie interesuje jak ZAiKS klasyfikuje głos i jego barwę. Nie interesuje mnie wewnętrzny regulamin ZAiKSu czy innych organizacji. Nie interesuje mnie czy barwa głosu to element tego czy tamtego. Ważne jest, że brzmi inaczej i nie jest to dzieło oryginalne lecz opracowane na zupełnie inne gardło. Jako twórca utworu pierwotnego nie zgadzam się więc na to, by moja piosenka była śpiewana czy wydawana na płytach przez zespół XYZ - mam do tego święte prawo!

Ja, jako autor nie zgadzam się by zespół XYZ śpiewał i wydawał na płytach moje piosenki. Mam do tego pełne prawo - bo TO MOJE.

Czyżby więc ktoś tu sugerował, że można wydać na płycie bez żadnej zgody zaśpiewane po swojemu (czyli covery) piosenki autorstwa np. Kazika? Toż to musiałby być samobójca artystyczno finansowy.

[spiker]

Czyżby więc ktoś tu sugerował, że można wydać na płycie bez żadnej zgody zaśpiewane po swojemu (czyli covery) piosenki autorstwa np. Kazika? Toż to musiałby być samobójca artystyczno finansowy.
**********************
Oneman czemu zaraz wydawać? To rzadki proceder.....a ileż to kapel grywa (i to za pieniądze) w klubach i na większych scenach covery innych wykonawców? Myślisz że pytali kogoś o zgodę? MOże są i tacy....lecz...hmmm...a wesela? Cover na coverze i na coverze kolejny cover......zgroza!!!!

[ast]

......A prawo autorskie rozróżnia utwór od artystycznego wykonania i od fonogramu. Natomiast powyżej widzę utożsamienie wykonania z utworem, a to nie są tożsame kwestie....
**********************
Owszem wykonanie a utwór to dwie różne sprawy. Jednak nie odnośmy przepisów tyczących praw do artystycznych wykonań do sprawy związanej z coverem. Te przepisy nie tyczą interesującej nas sprawy.

W sprawie coverów stosuje się zapis Art. 2.2 - Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne). Prościej już chyba nie można.
...
**********************
Tak, ale zdania są podzielone co do tego, czy cover jest opracowaniem w świetle prawa, czy nie. Bo napewno opracowaniem jest remiks. Natomiast co do coveru, nie jest to oczywiste.

[oneman]

Oneman czemu zaraz wydawać? To rzadki proceder.....a ileż to kapel grywa (i to za pieniądze) w klubach i na większych scenach covery innych wykonawców? Myślisz że pytali kogoś o zgodę? MOże są i tacy....lecz...hmmm...a wesela? Cover na coverze i na coverze kolejny cover......zgroza!!!!

**********************

Ha, no to sobie zrób tournee po Polsce wykonując piosenki Kazika - przekonasz się co będzie

Poza tym jak pisałem uprzednio naruszenia prawa autorskiego ścigane są na wniosek poszkodowanego (z oskarżenia prywatnego). Jak się poszkodowany nie zgłasza to nie ma problemu - gorzej jak się zgłosi. To poszkodowany określa jak bardzo JEGO prawa zostały naruszone i to do niego należy decyzja o wytoczeniu procesu.

Karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie. - Art. 115.2 Pr. Aut.

Nie trudno udowodnić poszkodowanemu, że osoba/osoby wykonujące cover zniekształcają oryginał.
Wykonywanie coverów bez zgody (a co gorsza zamieszczanie ich na płytach) to partyzantka - uda się bądź nie.