Czy homerecording daje radę?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty: 1190
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Czy homerecording daje radę?

Post autor: Pan_Jabu » poniedziałek 25 sie 2008, 12:12

...Jakość tych dźwięków jest napewno najwyższej próby, więc właśnie pod względem jakości używanie go przemienia homerecording w "high-recording" ...
**********************

TEORETYCZNIE
...
**********************

Tak samo jak teoretycznie w czołowych przebojach ze światowych list grają wyłącznie żywi muzycy. O tym wszystkim już było w tych >170 postach.

Awatar użytkownika
heathenichaer
Posty: 234
Rejestracja: niedziela 12 sie 2007, 00:00

Re: Czy homerecording daje radę?

Post autor: heathenichaer » poniedziałek 25 sie 2008, 12:22

Tak samo jak teoretycznie w czołowych przebojach ze światowych list grają wyłącznie żywi muzycy. O tym wszystkim już było w tych >170 postach....
**********************
dokładnie,

ale panowie nie ma co się spierać, ważne żeby byc świadomym "co mnie przybliży do zamierzonego efektu".

Jedni będą tworzyć ze świadomością że tylko i wyłącznie "zawodowy" hardware im na to pozwoli, inni będą wykorzystywali soft i będą szczęśliwi, a jeszcze inni mieszkankę tego i tego, proste
Sztuka jest wycinkiem rzeczywistości widzianym przez temperament artysty - Émile Zola
@
dsi evolver, waldorf blofeld, bcr2000, m-audio fw 410, krk rp 6 g2, akg 271 studio, rode m3

minimax
Posty: 199
Rejestracja: czwartek 28 cze 2007, 00:00

Re: Czy homerecording daje radę?

Post autor: minimax » poniedziałek 25 sie 2008, 12:34

Tak samo jak teoretycznie w czołowych przebojach ze światowych list grają wyłącznie żywi muzycy.
**********************

Nigdzie nie powiedziałem że hity są w 100% robione live. Mówię tylko że nie są robione w 100% w kompie. Nie znam takiego hita (abstrahuję od gatunku), no może Gosia Andrzejewicz? Ale czy ona okupuje szczyty list przebojów?
[b][url=http://jurekmuszynski.com]jurekmuszynski.com[/url][/b]

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty: 217
Rejestracja: poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: Czy homerecording daje radę?

Post autor: SEBSON » poniedziałek 25 sie 2008, 12:49

Fantastyczna przenośnia minimax! Właśnie takie samo miałem wrażenie - iż dyskusja powoli zmierza w stronę konkluzji,iż można
pokoju 2na2m/kw wstawić mega blaszaka i bezpardonowo ogłośić reklamę w internecie Mike Otfield Studio 2....-I zapraszać P.Collinsa i Stinga,Madonnę na sesje z mega zdolnym demonem homerecordingu uzbrojonym w sample, gotowym udowodnić tezę,iż wszędzie gdzie nagrywali ostatnie albumy to były to tylko cudnie wyszykowane kajuty z tysiącami dekorujących atmosferę studyjną światełek bijących, od -mających jedynie zastosowanie prestiżowe..."mebelków".He, dobre...Panowie nie łudźmy się,że elektronikę wielopłaszczyznową gdzie od kryształowo nałożonych wokali,fantastycznej harmonii narastania i trwania efektów,mnogości instrumentów akustycznych i elektronicznych (nie tam jakieś np.koziołki drum&base'owe,wypaśne dancowe coverki,rodzime produkcje trance, ragga czy hip-hop,część muzyki filmowej z zestawem sampli z Colossusa lub odmiany alternatywy elektronicznej, rockowej,celowo poprzybrudzane, do których być może faktycznie wystarczy ESI JULI i całe "domowe" towarzystwo ),złoży się w domu.Proszę zadać sobie trud i posłuchać ostatnich 3ech albumów współczesnego,pochodzącego z Niemiec producenta nurtu elektr. - ambient, Schillera("Life","Day and Night","Sehnsucht").Ja osobiście stwierdzam - brzmienie, jakość i harmonia przenikających się efektów,wokali,rozmach energii i dynamika żyjących wręcz dzwięków,mix i mastering, - jest nie do osiągniecia w studiu za 30tyś, ani tym bardziej w "wyposażeniu" studiów z ostatnich postów..Można wartosci artystyczne mierzyć tekstem,można kunsztem wykonawców,który słychać.Można też stosując "pomijalne środki Piotra K." ogladać Potop Hoffmana i tym samym nie wkurzać się,że dziś Olbrychski ,Łomnicki,Teleszyński i Hańcza nie są proporcjonalnie młodsi, a za kręcenie Trylogii nie bierze się Peter Jackson czy R.Scott i Hans Zimmer ze całym sztabem ludzi, w tym naszych rodaków także..Ja prawdopodobnie podczas projekcji straciłbym przytomność - z zachwytu ma się rozumieć.

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Czy homerecording daje radę?

Post autor: matiz » poniedziałek 25 sie 2008, 12:57

Nigdzie nie powiedziałem że hity są w 100% robione live. Mówię tylko że nie są robione w 100% w kompie. Nie znam takiego hita (abstrahuję od gatunku), no może Gosia Andrzejewicz? Ale czy ona okupuje szczyty list przebojów?

Pierwszym hitem zrobionym calkowicie "in-the-box" czyli tylko i wylacznie w PT byla "La vida loca" Ricky Martina. Teraz tego jest znacznie wiecej.
Latwo mieszac "granie na instrumentach" z "robieniem w konpie", ale nie o tym jest (byl) ten watek. Zajrzyjcie do pierwszego posta - tam bylo pytanie, czy wymienione narzedzia wystarcza do produkcji radiowego hita. IMO calkowicie wystarcza.


Proszę zadać sobie trud i posłuchać ostatnich 3ech albumów współczesnego,pochodzącego z Niemiec producenta nurtu elektr. - ambient, Schillera("Life","Day and Night","Sehnsucht").Ja osobiście stwierdzam - brzmienie, jakość i harmonia przenikających się efektów,wokali,rozmach energii i dynamika żyjących wręcz dzwięków,mix i mastering, - jest nie do osiągniecia w studiu za 30tyś, ani tym bardziej w "wyposażeniu" studiów z ostatnich postów.

A co to ma do rzeczy? Czy te utwory to sa wlasnie tytulowe "hity z radia"?

Awatar użytkownika
heathenichaer
Posty: 234
Rejestracja: niedziela 12 sie 2007, 00:00

Re: Czy homerecording daje radę?

Post autor: heathenichaer » poniedziałek 25 sie 2008, 12:59

...Fantastyczna przenośnia minimax! Właśnie takie samo miałem wrażenie - iż dyskusja powoli zmierza w stronę konkluzji,iż można
pokoju 2na2m/kw wstawić mega blaszaka i bezpardonowo ogłośić reklamę w internecie Mike Otfield Studio 2....-I zapraszać P.Collinsa i Stinga,Madonnę na sesje z mega zdolnym demonem homerecordingu uzbrojonym w sample, gotowym udowodnić tezę,iż wszędzie gdzie nagrywali ostatnie albumy to były to tylko cudnie wyszykowane kajuty z tysiącami dekorujących atmosferę studyjną światełek bijących, od -mających jedynie zastosowanie prestiżowe..."mebelków".He, dobre...Panowie nie łudźmy się,że elektronikę wielopłaszczyznową gdzie od kryształowo nałożonych wokali,fantastycznej harmonii narastania i trwania efektów,mnogości instrumentów akustycznych i elektronicznych (nie tam jakieś np.koziołki drum&base'owe,wypaśne dancowe coverki,rodzime produkcje trance, ragga czy hip-hop,część muzyki filmowej z zestawem sampli z Colossusa lub odmiany alternatywy elektronicznej, rockowej,celowo poprzybrudzane, do których być może faktycznie wystarczy ESI JULI i całe "domowe" towarzystwo ),złoży się w domu.Proszę zadać sobie trud i posłuchać ostatnich 3ech albumów współczesnego,pochodzącego z Niemiec producenta nurtu elektr. - ambient, Schillera("Life","Day and Night","Sehnsucht").Ja osobiście stwierdzam - brzmienie, jakość i harmonia przenikających się efektów,wokali,rozmach energii i dynamika żyjących wręcz dzwięków,mix i mastering, - jest nie do osiągniecia w studiu za 30tyś, ani tym bardziej w "wyposażeniu" studiów z ostatnich postów..Można wartosci artystyczne mierzyć tekstem,można kunsztem wykonawców,który słychać....
**********************
to co napisałeś powyżej jest bezsensu, albo masz dobrą pamięć ale krótką - poprostu zapomniałeś, że założenie autora postu był mix i master w PROFESJONALNYM studiu
Sztuka jest wycinkiem rzeczywistości widzianym przez temperament artysty - Émile Zola
@
dsi evolver, waldorf blofeld, bcr2000, m-audio fw 410, krk rp 6 g2, akg 271 studio, rode m3

minimax
Posty: 199
Rejestracja: czwartek 28 cze 2007, 00:00

Re: Czy homerecording daje radę?

Post autor: minimax » poniedziałek 25 sie 2008, 13:06

Pierwszym hitem zrobionym calkowicie "in-the-box" czyli tylko i wylacznie w PT byla "La vida loca" Ricky Martina.
**********************

No wreszcie jakiś konkret! Trza było tak od razu. Masz jakieś materiały źródłowe? Jestem ciekaw szczegółów....
[b][url=http://jurekmuszynski.com]jurekmuszynski.com[/url][/b]

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty: 217
Rejestracja: poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: Czy homerecording daje radę?

Post autor: SEBSON » poniedziałek 25 sie 2008, 13:16


**********************
to co napisałeś powyżej jest bezsensu, albo masz dobrą pamięć ale krótką - poprostu zapomniałeś, że założenie autora postu był mix i master w PROFESJONALNYM studiu...
**********************
A propos mojej dobrej i krótkiej pamieci, czy te zdania autora wątku miałeś konkretnie na myśli:"Moje pytanie jest następujące - czy z takim (głównie) softem można śmiało tworzyc radiówki, a ewentualnie mastering i mix zostawić profesjonalnym studiom dźwiękowym, czy w ogóle taka produkcja muzyki powinna istniec raczej w ramach hobby i produkcji pod radia lokalne" i

"Trzeba dodać, że soft, który wymieniłem kosztuje też nie mało, no ale czy utwór zrobiony w homestudiu za 30 tys. zł może konkurować z nagranym w studiu za 1 mln albo i wiecej?" .Jak tak to nie szarżowałbym ze stwierdzeniami co jest bez sensu.

Awatar użytkownika
heathenichaer
Posty: 234
Rejestracja: niedziela 12 sie 2007, 00:00

Re: Czy homerecording daje radę?

Post autor: heathenichaer » poniedziałek 25 sie 2008, 13:19

A propos mojej dobrej i krótkiej pamieci, czy te zdania autora wątku miałeś konkretnie na myśli:"Moje pytanie jest następujące - czy z takim (głównie) softem można śmiało tworzyc radiówki, a ewentualnie mastering i mix zostawić profesjonalnym studiom dźwiękowym, czy w ogóle taka produkcja muzyki powinna istniec raczej w ramach hobby i produkcji pod radia lokalne" i

"Trzeba dodać, że soft, który wymieniłem kosztuje też nie mało, no ale czy utwór zrobiony w homestudiu za 30 tys. zł może konkurować z nagranym w studiu za 1 mln albo i wiecej?" .Jak tak to nie szarżowałbym ze stwierdzeniami co jest bez sensu....
**********************
okej, chodziło mi o pierwszy cytat, yhm yhm sorki
Sztuka jest wycinkiem rzeczywistości widzianym przez temperament artysty - Émile Zola
@
dsi evolver, waldorf blofeld, bcr2000, m-audio fw 410, krk rp 6 g2, akg 271 studio, rode m3

Awatar użytkownika
heathenichaer
Posty: 234
Rejestracja: niedziela 12 sie 2007, 00:00

Re: Czy homerecording daje radę?

Post autor: heathenichaer » poniedziałek 25 sie 2008, 13:23

ale generalizując obecne narzędzia programowe jak chociażby produkty EWQL czy innych firm pozwalają na wykorzstywanie w muzyce bardzo dobrych dźwięków z których później nie problem zrobić profesjonalny mix

a przykład który podał matiz z Ricky Martinem myślę rozwiązuje nasz "problem", bo przecież był to ogromny hit, mnie taka muza nie zajmuje a znam utwór na pamięć
Sztuka jest wycinkiem rzeczywistości widzianym przez temperament artysty - Émile Zola
@
dsi evolver, waldorf blofeld, bcr2000, m-audio fw 410, krk rp 6 g2, akg 271 studio, rode m3

ODPOWIEDZ