Waldorf Q vs Virus Ti
Re: Waldorf Q vs Virus Ti
Witam. Jeżeli miałbym budżet na nowego Ti a sprzęt używany nie wchodziłby w grę to wybrałbym Ti, ponieważ oferuje najwięcej możliwości. Przyrównywanie Q do Virusa jest trochę nie namiejscu. Swego czasu panowała opinia, że Q i C się uzupełniają. Ja się z tym zgadzam bo mam oba.
Brzmienie C w porównaniu do Q jest raczej miękkie a te najbardziej agresywne brzmienia nie mają tyle agresji co w Q.Tak samo kreowanie różnego typu brzmień na obu syntezatorach jest różne tzn. na jednym coś łatwiej się osiągnać niż na drugim i odwrotnie. Dlatego posiadając budżet na Ti kupiłbym używane Q i C. Zainteresuj się modelem XT Waldka. Jak się dobrze
pokombinuje to potrafi zadziwić.Jak dla mnie bas potężniejszy niż w Q. Jest też tańszy od Q. Jak bym miał ostatecznie wybierać to kupiłbym C i XT a nie C i Q. ...
**********************
Witam. Jesli się zdecyduje , to będzie to sprzęt nowy, mam być może nieuzasadnione uprzedzenie do rzeczy uzywanych.
W każdym bądz razie dziękuje za odpowiedzi.
Re: Waldorf Q vs Virus Ti
Witam, temat nieco stary i nie wiem czy Autor dokonał juz zakupu ,jeśli nie to: zdecydowanie polecam WQ, nie zagłębiajmy się w dane techniczne to nie jest najistotniejsze, wazne są doznania słuchowe i w tym aspekcie Q bije Virusa ( IMHO). Spotkałem zię z opiniami ze WQ jest zimny, industrialny, agresywny, czyli zero "ciepła", guzik prawda jak trzeba to potrafi zabrzmieć równie ciepło jak Virus, to po pierwsze, po drugie Virus jest niemiłosiernie oklepany, mnie osobiście to nieco przeszkadza, a po trzecie porównując te dwa instrumenty miałem wrazenie ze WQ ma nieco lepszą jakość dźwięku. Zdwcydownie stawiam na Waldorfa.czyli mozna taniej i lepiej lub nieco drozej i duzo lepiej, mam na myusli Q+.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Waldorf Q vs Virus Ti
Zgadzam się z kolegą Kobe_Tai'73 w temacie porównywania Q do TI. Q jest raczej - czasowo - odpowiednikiem C. Virus jest ZDECYDOWANIE bardziej oklepany, za to nie zgodzę się że XT ma lepszy bas od Q, bo Q zawiera w sobie XT... plus VA
Sam mam Q+ (wersja z prawdziwymi analogowymi filtrami) a wcześniej miałem Q. Brzmienie jest bardzo wyraziste i charakterystyczne, a dla mnie muzyka to jak ŚWIADOME gotowanie: muszą być różne przyprawy.
Virus wyprodukował TI, ale pomimo OGROMNYCH możliwości tego instrumentu, rzeczywiście Wavetable jest... "takie sobie", a po drugie on brzmi "zbyt cyfrowo" nawet jak na Virusa. KC miał pazur... i dlatego sam mam i Q+ i C-rack.
Mam kilkadziesiąt synthów, i porównując "stare prawdziwki" stwierdzam ze VA odpadają... natomiast są WSPANIAŁYM UZUPEŁNIENIEM brzmieniowym. Sugerował bym śmiało kupić obydwa: Q i C używane. To porządne sprzęty porządnych firm, raczej się nie zepsuję jeszcze przez wieeeeele lat.
Na każdym "cos" wykręcisz, a rózne tory syntezy pobudzają kreatywność barwową.... dlatego warto zbierać, szukać, kręcić, eksperymentować... itd.
Pozdrawiam, L
[addsig]

Sam mam Q+ (wersja z prawdziwymi analogowymi filtrami) a wcześniej miałem Q. Brzmienie jest bardzo wyraziste i charakterystyczne, a dla mnie muzyka to jak ŚWIADOME gotowanie: muszą być różne przyprawy.
Virus wyprodukował TI, ale pomimo OGROMNYCH możliwości tego instrumentu, rzeczywiście Wavetable jest... "takie sobie", a po drugie on brzmi "zbyt cyfrowo" nawet jak na Virusa. KC miał pazur... i dlatego sam mam i Q+ i C-rack.
Mam kilkadziesiąt synthów, i porównując "stare prawdziwki" stwierdzam ze VA odpadają... natomiast są WSPANIAŁYM UZUPEŁNIENIEM brzmieniowym. Sugerował bym śmiało kupić obydwa: Q i C używane. To porządne sprzęty porządnych firm, raczej się nie zepsuję jeszcze przez wieeeeele lat.
Na każdym "cos" wykręcisz, a rózne tory syntezy pobudzają kreatywność barwową.... dlatego warto zbierać, szukać, kręcić, eksperymentować... itd.
Pozdrawiam, L
[addsig]
"Rozmowy o muzyce, to jak tańczenie o architekturze". "Nadmiar wiedzy zabija ducha". "SZTUKA poszukiwana! Ktokolwiek wie, ktokolwiek słyszał?..." "Nie myl kamienia węgielnego z węglem kamiennym!"
Re: Waldorf Q vs Virus Ti
...Zgadzam się z kolegą Kobe_Tai'73 w temacie porównywania Q do TI. Q jest raczej - czasowo - odpowiednikiem C.
...
**********************
... idąc tym tropem pewnie nowy Waldek " Stromberg", będzie mógł nawiązać bezpośrednią walkę z Ti, a w każdym bądź razie będzie to wyśmienite uzupełnienie dla Virka, czekam na niego z niecierpliwością...
...
**********************
... idąc tym tropem pewnie nowy Waldek " Stromberg", będzie mógł nawiązać bezpośrednią walkę z Ti, a w każdym bądź razie będzie to wyśmienite uzupełnienie dla Virka, czekam na niego z niecierpliwością...
Mac Pro, Logic Pro X i trochę klawiszy :)
Re: Waldorf Q vs Virus Ti
Waldorf Q jest odpowiednikiem C, ale tylko czasowo. zresztą słuchająć C i Ti róznic praktycznie nie ma. Jak dla mnie na dzień dzisiejszy najlepsze a'la analogi, to WQ i NL3, reszta jest nico z tyłu, mam na myśli charakter i jakość brzmienia, az strach pomyśleć co pokaze Stromberg.