Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
Tak jak w tytule, Może wątek się rozwinie, o ile nie zdejmie go Admin ?!
Jakie vsti do szybkiej "podmiany " brzmień zgodnych ze standardem GM w popularnych plikach midifile, jakich pełno w necie i z których korzysta masa muzyków, wokalistów, zespołów itd.
Chodzi generalnie o instr., vsti typu multitimbral.
Jakie vsti do szybkiej "podmiany " brzmień zgodnych ze standardem GM w popularnych plikach midifile, jakich pełno w necie i z których korzysta masa muzyków, wokalistów, zespołów itd.
Chodzi generalnie o instr., vsti typu multitimbral.
-
- Posty: 48
- Rejestracja: środa 01 sty 2003, 00:00
Re: Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
Hypersonic 2 i Goliath-następca Collossusa z Eastwest.
Gram rozne gatunki muzyczne.Lubie dobra muze.Pozdrawiam wszystkich o podobnych upodobaniach
Re: Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
Ale tak czy inaczej rozwiązania szybkie się nie sprawdzą w 100% - żeby to porządnie zabrzmiało, to trzeba każdą ścieżkę dopieścić, być może dodać jakieś kontrolery, dobrać instrument i efekty - dopiero wtedy ma to szansę zagrać.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...
Re: Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
...Tak jak w tytule, Może wątek się rozwinie, o ile nie zdejmie go Admin ?!
Jakie vsti do szybkiej "podmiany " brzmień zgodnych ze standardem GM w popularnych plikach midifile, jakich pełno w necie i z których korzysta masa muzyków, wokalistów, zespołów itd.
Chodzi generalnie o instr., vsti typu multitimbral....
**********************
Lepiej niech admin zdejmie ten wątek, bo takiego dawno tu nie było.
Z midfile, których pełno w necie, korzystają pewnie tacy sami muzycy jak Ty. Może tak samemu nauczyć sie trochę aranżacji zamiast "podmieniać"
Jakie vsti do szybkiej "podmiany " brzmień zgodnych ze standardem GM w popularnych plikach midifile, jakich pełno w necie i z których korzysta masa muzyków, wokalistów, zespołów itd.
Chodzi generalnie o instr., vsti typu multitimbral....
**********************
Lepiej niech admin zdejmie ten wątek, bo takiego dawno tu nie było.
Z midfile, których pełno w necie, korzystają pewnie tacy sami muzycy jak Ty. Może tak samemu nauczyć sie trochę aranżacji zamiast "podmieniać"



Re: Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
......Tak jak w tytule, Może wątek się rozwinie, o ile nie zdejmie go Admin ?!
Jakie vsti do szybkiej "podmiany " brzmień zgodnych ze standardem GM w popularnych plikach midifile, jakich pełno w necie i z których korzysta masa muzyków, wokalistów, zespołów itd.
Chodzi generalnie o instr., vsti typu multitimbral....
**********************
Lepiej niech admin zdejmie ten wątek, bo takiego dawno tu nie było.
Z midfile, których pełno w necie, korzystają pewnie tacy sami muzycy jak Ty. Może tak samemu nauczyć sie trochę aranżacji zamiast "podmieniać"
...
**********************
OJ JO JOJ !!!! ależ zawodowiec się znalazł. A może te midy to nie dla mnie ,może robię to na zamówienie, może mam chęć porozmawiać o interesujących mnie sprawach na tym forum.
Proponowałbym abyś Elmuz nie wtrącał takich wątków ... rusz głową a potem pisz a nie wywalasz to co ci ślina na język przyniesie!
No i jeszcze jedno ... ja nie pytałem o aranżację czy sposób tworzenia utworów w midi ( takowe robiłem już na początku lat 90, jesli ci o to chodzi ! ) tylko spytałem o instr., vsti, za pomocą których w w dość szybki sposób mogę "podmienić barwy" z biblioteki GM.
Zatem piszesz nie na temat Elmuz.
Jakkolwiek, pozdrawiam
I dzekuję za posty.
Temat niech się rozwija.
wiem, że Hypersonic 2 i Colosus ze stajni eastwest ... a inne propozycje ?
Jakie vsti do szybkiej "podmiany " brzmień zgodnych ze standardem GM w popularnych plikach midifile, jakich pełno w necie i z których korzysta masa muzyków, wokalistów, zespołów itd.
Chodzi generalnie o instr., vsti typu multitimbral....
**********************
Lepiej niech admin zdejmie ten wątek, bo takiego dawno tu nie było.
Z midfile, których pełno w necie, korzystają pewnie tacy sami muzycy jak Ty. Może tak samemu nauczyć sie trochę aranżacji zamiast "podmieniać"



**********************
OJ JO JOJ !!!! ależ zawodowiec się znalazł. A może te midy to nie dla mnie ,może robię to na zamówienie, może mam chęć porozmawiać o interesujących mnie sprawach na tym forum.
Proponowałbym abyś Elmuz nie wtrącał takich wątków ... rusz głową a potem pisz a nie wywalasz to co ci ślina na język przyniesie!
No i jeszcze jedno ... ja nie pytałem o aranżację czy sposób tworzenia utworów w midi ( takowe robiłem już na początku lat 90, jesli ci o to chodzi ! ) tylko spytałem o instr., vsti, za pomocą których w w dość szybki sposób mogę "podmienić barwy" z biblioteki GM.
Zatem piszesz nie na temat Elmuz.
Jakkolwiek, pozdrawiam
I dzekuję za posty.
Temat niech się rozwija.
wiem, że Hypersonic 2 i Colosus ze stajni eastwest ... a inne propozycje ?
Re: Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
Najszybciej to chyba soundfonty i jakieś coś w rodzaju sfz albo rodzimy Samplelord. Jest tego masę, oczywiście brzmi to jak brzmi, ale jeśli ma się jakiś bank pod ręką i chce się zrobić coś w 5 min od ściągnięcia midi z netu do gotowca to może być. Jest chyba nawet jakiś program, do którego ładujesz sf2, midi, jakieś vst na okraszenie całości i tworzy sam wave. Czasami takie rozwiązanie się przydaje.
Re: Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
Temat byl wczoraj pewnie admin zaraz go znowu zamknie...
Zabawa tanimi wtyczkami i bankami sf2 itp... da taki sam efekt jak po wlazeniu dyskietki i odpaleniu w samograjow (czytaj "keybordu")... ba nawet w wiekszosci przypadkow zabrzmi to lepiej, gdyż brzmienia instrumentów moze brzmia tandetnie ale sa tak stworzone aby zawsze ze soba dobrze wspolgraly bez koniecznosci dokonywania miksu i masteringu...
W momencie gdy zaczynasz bawic sie w podstawianie coraz bardziej autentycznych brzmien, dochodzisz do momentu kiedy calosc bez dobrze wykonanego miksu i masteringu brzmi jak jedna wielka kaszana mimo iz kazde brzmienie z osobna bedzie super hiper wypasione...
Wiec jesli chcesz to robic szybko to radze zainwestowac w jakis keybord z dobrymi bankami brzmien... bo i tak wyjdzie cie to taniej niż kupowanie wysokiej jakosci wtyczek i instrumentow wirtualnych... do tego dopracowanie jednego numeru zajmie ci srednio tydzien, jesli jestes wprawiony i masz kilka lat doswiadczenia... a pod koniec twojej pracy uslyszysz od klienta ze calosc i tak brzmi jak z "midi"
Zabawa tanimi wtyczkami i bankami sf2 itp... da taki sam efekt jak po wlazeniu dyskietki i odpaleniu w samograjow (czytaj "keybordu")... ba nawet w wiekszosci przypadkow zabrzmi to lepiej, gdyż brzmienia instrumentów moze brzmia tandetnie ale sa tak stworzone aby zawsze ze soba dobrze wspolgraly bez koniecznosci dokonywania miksu i masteringu...
W momencie gdy zaczynasz bawic sie w podstawianie coraz bardziej autentycznych brzmien, dochodzisz do momentu kiedy calosc bez dobrze wykonanego miksu i masteringu brzmi jak jedna wielka kaszana mimo iz kazde brzmienie z osobna bedzie super hiper wypasione...
Wiec jesli chcesz to robic szybko to radze zainwestowac w jakis keybord z dobrymi bankami brzmien... bo i tak wyjdzie cie to taniej niż kupowanie wysokiej jakosci wtyczek i instrumentow wirtualnych... do tego dopracowanie jednego numeru zajmie ci srednio tydzien, jesli jestes wprawiony i masz kilka lat doswiadczenia... a pod koniec twojej pracy uslyszysz od klienta ze calosc i tak brzmi jak z "midi"

Re: Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
Faktycznie , Colosus brzmi fajnie, zresztą jak reszta sampli z eastwest.I kosztuje też fajnie !
A co uważacie na temat SampleTank 2.5 ?
A co uważacie na temat SampleTank 2.5 ?
Re: Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
...Temat byl wczoraj pewnie admin zaraz go znowu zamknie...
Zabawa tanimi wtyczkami i bankami sf2 itp... da taki sam efekt jak po wlazeniu dyskietki i odpaleniu w samograjow (czytaj "keybordu")... ba nawet w wiekszosci przypadkow zabrzmi to lepiej, gdyż brzmienia instrumentów moze brzmia tandetnie ale sa tak stworzone aby zawsze ze soba dobrze wspolgraly bez koniecznosci dokonywania miksu i masteringu...
W momencie gdy zaczynasz bawic sie w podstawianie coraz bardziej autentycznych brzmien, dochodzisz do momentu kiedy calosc bez dobrze wykonanego miksu i masteringu brzmi jak jedna wielka kaszana mimo iz kazde brzmienie z osobna bedzie super hiper wypasione...
Wiec jesli chcesz to robic szybko to radze zainwestowac w jakis keybord z dobrymi bankami brzmien... bo i tak wyjdzie cie to taniej niż kupowanie wysokiej jakosci wtyczek i instrumentow wirtualnych... do tego dopracowanie jednego numeru zajmie ci srednio tydzien, jesli jestes wprawiony i masz kilka lat doswiadczenia... a pod koniec twojej pracy uslyszysz od klienta ze calosc i tak brzmi jak z "midi"
...
**********************
Zgadza się!
Dlatego też zaproponowałem ten temat, bo może są osoby, które wpadły na jakiś pomysł itd, itd.
mam własne metody poprawy midów tak jak przypuszczalnie każdy kto robi to dość długo. Moim podstawowym zajęciem jest "przeróbka" midi. DAwno już porzuciłem swoją leciwą QS 300 na rzecz vsti.
Przede wszystkim korzystam z tego co kupiłem a więc SampleTank 2.5, Nexusa i Dimension LE i TTS-1 ( który był z Sonarem ) + Intakt i kilkaset sampli perkusyjnych. brzmienia każdego z w/w to temat na następny wątek...
Ostatnio wpadłem na pewną metodę doboru brzmień.
Przede wszystkim dbam o zachowanie spójności w brzmieniu sekcji rytmicznej ( drumy i bas ) - po wszystkich eksperymentach brzmieniowych uważam, że najlepiej wychodzi to próbkom Sample Tank, gdzie gotowe drumy i basy całkiem miło ze sobą brzmią.
wszelkie dodatkowe brzmienia zazwyczaj wrzucam do TTS-1, który gra w dalszych planach i ta jego "miernota" brzmieniowa tutaj właśnie nie przeszkadza. Partie padów lub stringów o ile są znaczące dla aranżu poddaje obróbce albo Dimension LE albo Nexusowi.
Każdy track nagrywam oddzielnie jako audio i na końcu miks wygląda tak, że mam gotowe scieżki audio na których są zarejestrowane brzmienia vsti.
Wtedy zaczynam ustawiać poziomy głośności, panoramę, robię automatyzację itp.
Co do masteringu to generalnie używam L3 Multimaximaizer Waves'a. Wydaje mi się, że czym mniej wrzucę tych efektów vst tym lepiej dla ostatecznego brzmienia, ale to też zależy od aranżacji, użytych brzmień itd.
Tutaj link do moich "podkładów audio" http://chomikuj.pl/gajosmix/Moje+aran*c5*bcacje+mp3
Pozdrówka i czekam na wasze opinie i posty!
Zabawa tanimi wtyczkami i bankami sf2 itp... da taki sam efekt jak po wlazeniu dyskietki i odpaleniu w samograjow (czytaj "keybordu")... ba nawet w wiekszosci przypadkow zabrzmi to lepiej, gdyż brzmienia instrumentów moze brzmia tandetnie ale sa tak stworzone aby zawsze ze soba dobrze wspolgraly bez koniecznosci dokonywania miksu i masteringu...
W momencie gdy zaczynasz bawic sie w podstawianie coraz bardziej autentycznych brzmien, dochodzisz do momentu kiedy calosc bez dobrze wykonanego miksu i masteringu brzmi jak jedna wielka kaszana mimo iz kazde brzmienie z osobna bedzie super hiper wypasione...
Wiec jesli chcesz to robic szybko to radze zainwestowac w jakis keybord z dobrymi bankami brzmien... bo i tak wyjdzie cie to taniej niż kupowanie wysokiej jakosci wtyczek i instrumentow wirtualnych... do tego dopracowanie jednego numeru zajmie ci srednio tydzien, jesli jestes wprawiony i masz kilka lat doswiadczenia... a pod koniec twojej pracy uslyszysz od klienta ze calosc i tak brzmi jak z "midi"

...
**********************
Zgadza się!
Dlatego też zaproponowałem ten temat, bo może są osoby, które wpadły na jakiś pomysł itd, itd.
mam własne metody poprawy midów tak jak przypuszczalnie każdy kto robi to dość długo. Moim podstawowym zajęciem jest "przeróbka" midi. DAwno już porzuciłem swoją leciwą QS 300 na rzecz vsti.
Przede wszystkim korzystam z tego co kupiłem a więc SampleTank 2.5, Nexusa i Dimension LE i TTS-1 ( który był z Sonarem ) + Intakt i kilkaset sampli perkusyjnych. brzmienia każdego z w/w to temat na następny wątek...
Ostatnio wpadłem na pewną metodę doboru brzmień.
Przede wszystkim dbam o zachowanie spójności w brzmieniu sekcji rytmicznej ( drumy i bas ) - po wszystkich eksperymentach brzmieniowych uważam, że najlepiej wychodzi to próbkom Sample Tank, gdzie gotowe drumy i basy całkiem miło ze sobą brzmią.
wszelkie dodatkowe brzmienia zazwyczaj wrzucam do TTS-1, który gra w dalszych planach i ta jego "miernota" brzmieniowa tutaj właśnie nie przeszkadza. Partie padów lub stringów o ile są znaczące dla aranżu poddaje obróbce albo Dimension LE albo Nexusowi.
Każdy track nagrywam oddzielnie jako audio i na końcu miks wygląda tak, że mam gotowe scieżki audio na których są zarejestrowane brzmienia vsti.
Wtedy zaczynam ustawiać poziomy głośności, panoramę, robię automatyzację itp.
Co do masteringu to generalnie używam L3 Multimaximaizer Waves'a. Wydaje mi się, że czym mniej wrzucę tych efektów vst tym lepiej dla ostatecznego brzmienia, ale to też zależy od aranżacji, użytych brzmień itd.
Tutaj link do moich "podkładów audio" http://chomikuj.pl/gajosmix/Moje+aran*c5*bcacje+mp3
Pozdrówka i czekam na wasze opinie i posty!
Re: Jaki instr. VSTi do poprawy brzmienia plików MIDI w standardzie GM?
Tyle pracy a wszystko i tak nadal brzmi jak puszczone z samograja... tyle ze takiego drozszego...
Przydaloby sie nauczyc grac na gitarze... lub zainwestowac w jakas dobry isntryment vst symulujacy gitarke... ostatnio wyszlo pare pozycji warych uwagi...
Przydaloby sie nauczyc grac na gitarze... lub zainwestowac w jakas dobry isntryment vst symulujacy gitarke... ostatnio wyszlo pare pozycji warych uwagi...