Mikser analogowy w studiu

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikser analogowy w studiu

Post autor: matiz » czwartek 19 lut 2009, 14:18

Również wyjściem będzie dozbierać na Tofta i jeszcze nie nagrywać.
Innym olać na razie mikser i zakupić kilka preampów (żeby ilościowo wyszło 16) nagrywać w ten sposób i czekać aż się uzbiera w puli wystarczająca suma.


Pomijajac fakt, ze polsrodki to niebezpieczna zabawa i w rezultacie wywalanie kasy to podstawa jest odpowiedz na pytanie - po co ten mikser, w jakijkolwiek postaci? Z postow nie wygladasz na oszoloma, ktory marzy o "analogowym brzmieniu do 1000PLN", wiec tym bardziej zasadne jest pytanie o sens takiego rozwiazania. Nawet nagrywanie 16 sladow naraz (kapela na setke) nie stanie sie wygodniejsze przez taki mikser... A zgrania jak - przepinanie kabli i wychodzenie 24 sladami na mikser, efekty zewnetrzne czy z powrotem do komputera, i wiele innych problemow, ktore bedziesz musial rozwiazac. Nie mowie, ze sie nie da, ale IMO pomysl sredni. Jak juz to rzeczywiscie taki toft i wtedy w komputerze tylko rejestrator, ale jak - zrezygnowac z wtyczek? I poglosow wtyczkowych? A jak z powrotem do koputera dla efektow, to co z opoznieniami? Nawet w Pro-Toolsie HD bedzie z tym problem...

jodadoj
Posty: 37
Rejestracja: wtorek 23 wrz 2008, 00:00

Re: Mikser analogowy w studiu

Post autor: jodadoj » czwartek 19 lut 2009, 14:36

...Witam Wszystkich!
Mam pytanie, chciałbym się dowiedzieć jaka jest najlepsza konfiguracja i czego(jakiej marki i modelu) użyć do tego, aby połączyć analogową konsoletę z komputerem, aby nagrywać 16 śladów jednocześnie.
Nie wszystkie konsolety mają możliwość rozszerzenia o ADAT.
Proszę o radę.
Do wydania mam 12000zł.

Dzięki i pozdrawiam...
**********************

MACKIE ONYX 1640 + MACKIE ONYX FIREWIRE CARD

Awatar użytkownika
mytnik
Posty: 1308
Rejestracja: czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Mikser analogowy w studiu

Post autor: mytnik » czwartek 19 lut 2009, 15:05

Pomijajac fakt, ze polsrodki to niebezpieczna zabawa i w rezultacie wywalanie kasy to podstawa jest odpowiedz na pytanie - po co ten mikser, w jakijkolwiek postaci? Z postow nie wygladasz na oszoloma, ktory marzy o "analogowym brzmieniu do 1000PLN", wiec tym bardziej zasadne jest pytanie o sens takiego rozwiazania. Nawet nagrywanie 16 sladow naraz (kapela na setke) nie stanie sie wygodniejsze przez taki mikser... A zgrania jak - przepinanie kabli i wychodzenie 24 sladami na mikser, efekty zewnetrzne czy z powrotem do komputera, i wiele innych problemow, ktore bedziesz musial rozwiazac. Nie mowie, ze sie nie da, ale IMO pomysl sredni. Jak juz to rzeczywiscie taki toft i wtedy w komputerze tylko rejestrator, ale jak - zrezygnowac z wtyczek? I poglosow wtyczkowych? A jak z powrotem do koputera dla efektow, to co z opoznieniami? Nawet w Pro-Toolsie HD bedzie z tym problem......
**********************
Na pytanie "po co" odpowiem, że właśnie do szybkich nagrań na setkę. Dlaczego? Bo:
16 nawet średnich preampów / channel stripów wyjdzie na pewno drożej niż LX7,
Coś z boku - niewiele ale w miarę przyzwoite graty, a przede wszytskim przydatne
16 insertów do dowolnej kombinacji z gratami tylko przy nagrywaniu
prawe 8 kanałów i 8 wyjść z ESU np do monitoringu słuchawkowego, jakiś podkład z playera, klik itp

Da mi to o tyle wygodę, że gdy doprowadzę do sytuacji że będę mógł obsługiwać klientów hobbystów z rozbitą przed chwilą świnką to zaproponuję usługę rozsądną finansowo, czasowo i jakościowo.
Po prostu ustawić jak najlepiej nagrać i jak zostanie czas na miks to wykorzystać pluginy, doprawiać, wycinać, tuszować - jak nie to zawsze jest już jakoś zagrane, a jak to też wiele będzie zależeć od kapeli.
Jeśli zaś zdecydujemy się na nagrania ścieżka po ścieżce, mikser można pominąć, można pominąć bramkę behringera która pewnie by się sprawdziła przy bębnach w w/w sytuacji, a wykorzystać tylko te najlepsze brzmieniowo graty.
Tak to sobie wykombinowałem

pozdr
drummer

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikser analogowy w studiu

Post autor: matiz » czwartek 19 lut 2009, 15:35

Chyba ze tak. Czyli mikser nie jako mikser, tylko jako przedwzmacniacze, OK. Wprawdzie 2xada8000 wyjdzie sporo taniej, ale od behringera stokroc wole przedwzmacniacze w spirit folio sx, ktorego mam i w studiu do tego celu uzywam. Tylko bym sie zastanowil, czy jendak nie ada8000, bo po co ta cala reszta w mikserze - bramki podczas nagrywania na komputer? Bez przesady...

Awatar użytkownika
mytnik
Posty: 1308
Rejestracja: czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Mikser analogowy w studiu

Post autor: mytnik » czwartek 19 lut 2009, 19:14

Tylko bym sie zastanowil, czy jendak nie ada8000, bo po co ta cala reszta w mikserze

ada to też ciekawe i tańsze rozwiązanie, ale co z delikatną korekcją podczas nagrania na 100 ? Plugi przy mixie ok, ale ja lubię i wolę pracować na sprzęcie bardziej niż na sofcie i chcę zminimalizować tym samym koszty paczki. Nawet w VSTi nie chcę się pchać, bo i coraz więcej klawiszowców ma swoje lapki z własnym softem więc można to wykorzystać (przy okazji bez martwienia się o czyjąś legalność).



bramki podczas nagrywania na komputer? Bez przesady......

Nie zastanawiałem się i nie wczytywałem na razie w tą kwestię, tak wstępnie planuję. Chodzi ci o to żeby wykorzystać bramkę później, czy że bramek się nie używa?

Tak na marginesie architektura mojego studia jest na razie wirtualna i od wielu rzeczy zależy czy nastąpi realizacja. Na razie tylko wyobraźnia-marzenia-samokształcenie. Po wpisaniu absolutnego minimum w excelu z bólem kasowałem kolejne klocki. Tak się tylko wydaję, że to kosztuje tylko 1500, a to raptem 500. Jak przyjdzie poskładać całość to dopiero koszta wychodzą że włosy dęba stają. I to przy klasie średniej i wcale nie bliższej pro. I to nie od zera bo coś się przez lata nazbierało. A gdzie takie niestudyjne sprawy jak chociażby kraty na okna, kibel, czajnik...............
drummer

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikser analogowy w studiu

Post autor: matiz » czwartek 19 lut 2009, 21:05

ada to też ciekawe i tańsze rozwiązanie, ale co z delikatną korekcją podczas nagrania na 100 ?

Korektor przy nagraniu ma sens tylko wtedy, gdy jest wysokiej klasy oraz gdy nie przewidujemy w ogole korekcji podczas miksu. Ten soundcraft ma wyjscia direct, jak do nich podlaczysz to bedziesz nagrywal bez grup, wiec prawdopodobnie wszystko oddzielnie na slady. Jezeli jestes pewien, ze na pewno nie ruszysz korektorem przy zgraniu, to OK, ale nawet jak tak twierdzisz, to i tak nie wierze. A jak juz musisz wlaczyc korektor przy zgraniu, to po co go uzywac przy nagraniu? Tym bardziej, ze tak jak preamp w soundcrafcie jest ok, to korektor jest zwykly. No i zeby nie bylo, ze zacheca, to IMO ada brzmi badziewnie.

Awatar użytkownika
mytnik
Posty: 1308
Rejestracja: czwartek 20 maja 2004, 00:00

Re: Mikser analogowy w studiu

Post autor: mytnik » czwartek 19 lut 2009, 21:52

...Ten soundcraft ma wyjscia direct, jak do nich podlaczysz to bedziesz nagrywal bez grup, ... ...Tym bardziej, ze tak jak preamp w soundcrafcie jest ok, to korektor jest zwykly...
**********************
No i w tym momencie się już przestaję upierać. To chyba trzeba iść w stronę urządzeń Mackie Control lub Project Mix M-Audio lub cokolwiek co przekształci mixer z DAW w wygodny pulpit do pracy.
Z tymi grupami to oczywistość której nie przewidziałem. Pewnie tych kwiatków więcej by się znalazło. W każdym razie dzięki.
drummer

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikser analogowy w studiu

Post autor: matiz » czwartek 19 lut 2009, 22:03

Z tymi grupami to oczywistość której nie przewidziałem. Pewnie tych kwiatków więcej by się znalazło. W każdym razie dzięki...

No, bez przesady, cztery grupy ma. Nie wiem, ile wejsc przewidujesz w karcie, ale jak 16 to ok, dwie grupy stereo - np. tomy razem i OH razem z hihatem, czy tam co innego planujesz nagrywac razem, a reszta oddzielnie. Czasem 16 to za malo do nagran na setke - bas z pieca i linii, klawisze stereo, gitary z dwoch mikrofonow i linia, wokal... czyli miksowanie niektorych sygnalow przed nagraniem moze byc konieczne...
Tak sobie rozmyslam... Jak musisz miec mikser, to niech bedzie jakis studyjny osmiogrupowy, souncraft albo moj ulubiony A&H GS3 - tylko skad je wziac? Albo jakis mackie 8bus czy behringer 8000/9000 - wtedy przy malym budzecie ma sens zabawa z mikserem i wielosladem. Ten toft bardzo fajny jest, nawet mimo ograniczen, w dodatku nie wiemy, jak sa skonfigurowane wyjscia direct i grupowe, prawdopodobnie kiepsko, jak w mackie (choc niby angielski, to powinno byc jak w souncrafcie albo A&H, ale nie widze chyba guziczka), ale i tak da sie pracowac. Mikser estradowy w z dodatku mala iloscia grup z wielosladem to IMO porazka.

szoszo
Posty: 11
Rejestracja: niedziela 04 sty 2009, 00:00

Re: Mikser analogowy w studiu

Post autor: szoszo » piątek 20 lut 2009, 00:35

Myślałem raczej o 2x multiface do nagrywania i A&H wraz z peryferiami do miksowania.


Awatar użytkownika
CD-RW
Posty: 279
Rejestracja: czwartek 19 lut 2004, 00:00

Re: Mikser analogowy w studiu

Post autor: CD-RW » piątek 20 lut 2009, 08:34

...Myślałem raczej o 2x multiface do nagrywania i A&H wraz z peryferiami do miksowania.
**********************

Miksowanie na stole analogowym ma sens, gdy korzystasz ze stolu klasy ssl4000 (i daj Boze miks czesci sladow z tasmy), w innym przypadku stol sluzy jako krosownica do zewnetrznych klockow typu dynamika/efekt. Jesli masz karte z odpowiednia iloscia wejsc/wyjsc to nie potrzebujesz kosolety analogowej jako krosownicy. Nadal bede sie upieral, ze 01 to najlepszy wybor. 12 preampow mikrofonowych, konsoleta jako konsoleta do wszystkich innych zadan i sterownik do kazdego daw. W zwiazku ze slotem na karty mozesz podlaczyc dowolne urzadzenia w dowolnym formacie cyfrowym, z jedna karta 16 adat in i dodatkowymi preampami typu presonus posiadajacymi wyjscia adat (ktore przez 01 krosujemy do karty adat np RME) masz 24 kanalowy interface. Przy okazji jest to NAJTANSZE rozwiazanie. Nie wiem czego mozna chciec wiecej do domowego studia.

ODPOWIEDZ