Wielcy tego forum

[Pająk]

...Witam
Proponuję , zanim sie napisze pytanie na forum, skorzystać z wyszukiwarki, a ewentualne pytanie niech będzie tylko uzupełnieniem zdobytej w ten sposób wiedzy.
Panowie, ci najmocniejsi w okreslonych dziedzinach, nie maja czasu niograniczonego, i może nie oczekujmy od nich tłumaczenia kwestii podstawowych, a szanując ich czas, oczekujmy raczej wyjasniania kwestii najbardziej skomplikowanych, czy zaawansowanych.
jk...
**********************
To niech omijają tematy uwłaczające ich godności!
Wiele razy otrzymałem odpowiedź zawierającą więcej szydery niż pomocy...
Jeżeli uważasz że temat jest dla Ciebie szczeniacki, omiń go i daj innym możliwości do dyskusji...

[Kalamb]

To niech omijają tematy uwłaczające ich godności!
Wiele razy otrzymałem odpowiedź zawierającą więcej szydery niż pomocy...
Jeżeli uważasz że temat jest dla Ciebie szczeniacki, omiń go i daj innym możliwości do dyskusji......
**********************
Zapewne przeglądasz forum. Tematy uwłaczające godności to te, w których po udzieleniu "świerzakowi" konkretnej odpowiedzi otrzymujesz albo bluzgi (bo nie tego oczekiwał) albo szyderstwa (nie znasz się dziadu bo jesteś z innej epoki). Ktoś z kolegów słusznie napisał, że szydercami najczęściej są ci, którym się wydaje, że wiedzą. Do tego dochodzi internetowa "specyfika" czyli anonimowość i bezkarność, z której wynika możliwość pokazania siebie w "lepszym" świetle. Ale tak jest wszędzie, nie poradzisz. No i to przerażające wygodnictwo. Osobiście unikam tematów powielonych n razy typu "Jakie monitory?" lub " Jaki najlepszy kabel za 4 zeta?" tudzież "Jakiego kupywać lapka kartę dżw słóhafki i jak to połonczyć, pomocy" nie uwłaczają one godności, jedynie świadczą o autorze. Ale chyba przyznasz, że można mieć dosyć?

[Kalamb]

PS. Zadaj eksperymentalnie na forum motoryzacyjnym temat: "gdzie jest pedał sprzęgła w Golfie pomocy!" ciekaw jestem reakcji

[Pająk]

...PS. Zadaj eksperymentalnie na forum motoryzacyjnym temat: "gdzie jest pedał sprzęgła w Golfie pomocy!" ciekaw jestem reakcji


...
**********************
Niech Admin usuwa tego typu wątki....

[Kalamb]

Jestem ogólnie tego samego zdania, ale...

-wpisując w Gogle dowolnie precyzyjne hasło otrzymujemy często
100 000 odpowiedzi najczęśćiej nie mających (lub szczątkowo)
z oczekiwaną odpowiedzią wiele wspólnego.
-Archiwum to jak nazwa wskazuje zapisy historyczne więc we
współczesnym :) świecie często nieaktualne (np. karty, monitory
procesory)
-informacje w sieci mogą pochodzić od osób które "myślą ze wiedzą"
a trudno to" niewprawnemu" interpretować tak ad hoc
-liczą na to że odpowiedź będzie precyzyjna indywidualnie
-...

Chwała Wielkim, a inni niech żyją!...
**********************
To prawda, że net jest zabałaganiony "bylejakością", konkrety trudno znaleźć, ale można np.http://www.squidmusic.com/bryancolumn.html.
Ważne jest samo pytanie i jego forma, a do zadania precyzyjnego pytania trzeba trochę się przygotować. Mówię tu o choćby podstawowej wiedzy, która pozwoli "rozumieć" samo pytanie, o zrozumieniu odpowiedzi nie wspomnę

[Soundscape]

Jestem ogólnie tego samego zdania, ale...

-wpisując w Gogle dowolnie precyzyjne hasło otrzymujemy często
100 000 odpowiedzi najczęśćiej nie mających (lub szczątkowo)
z oczekiwaną odpowiedzią wiele wspólnego.

*********************

To prawda, ale podstawy poszczególnych rzeczy można znaleźć naprawdę szybko. A i nie szkodzi też czytanie głupot. Też poszerza wiedzę w pewien sposób. (Oczywiście jeśli już zna się podstawy. Ale te, jak pisałem można znaleźć szybko.) Warto też podszkolić angielski i czytać (moim zdaniem świetne niekiedy) artykuły choćby na SoundOnSound. Naprawdę dużo tam tricków, porad itd.


-Archiwum to jak nazwa wskazuje zapisy historyczne więc we
współczesnym :) świecie często nieaktualne (np. karty, monitory
procesory)

*********************

Zgadzam się, ale większość sprzętu muzycznego, jeśli chodzi o nowinki, nie zasuwa na przód takim tempem jak np. podzespoły komputerowe, telefony i telewizory. Tematy typu interfejsy, karty, monitory, mikrofony i podobne pojawiają się zbyt często na forum. I to w tanich i budżetowych wersjach większość. A rynek w tej dziedzinie nie ulega strasznie zmianom. Wyjątkiem jest sprzęt o którym nie było na forum. Nic złego nie ma w zapytaniach o konkretne modele.


-informacje w sieci mogą pochodzić od osób które "myślą ze wiedzą"
a trudno to" niewprawnemu" interpretować tak ad hoc

*********************

Też prawda. Ale ja nadal próbuję i polecam szukać artykułów, wywiadów i konkretnych opisów terminów z dziedziny dźwięku, muzyki i sprzętu. Dopiero po tym wszystkim fora i dyskusje.


-liczą na to że odpowiedź będzie precyzyjna indywidualnie
-...
*********************

No niestety z tym tak jest. To już od człowieka zależy.


Chwała Wielkim, a inni niech żyją!...
**********************

Chwała!

[DJOZD]

...Postanowiłem napisać o tym gdyż bardzo mnie denerwuje podejście niektórych forumowiczuch na EIS.Czemu tak złosliwie podchodzicie do pytań które zadają początkujący.Rozumiem,że wielu z was urodziło się od razu realizatorami dżwieku i nie musieliście nikogo o nic pytać.Niestety są ludzie początkujący dla których muzyka jest pasją------a po niektórych waszych poradach młody człowiek nie wie co ma dalej robić.Przecież tak nie można.Te głupie docinki przesmiewcze i wychwalanie śie który to z wielkich wie więcej nie prowadzi do niczego.Pamietajcie,ze jest młode pokolenie które chciało by się od WAS WIELKICH czegos nauczyć.Myślę,żę nie skreślicie tego tematu i wiele osób się ze mną zgodzi....
**********************
Odpiszę ponieważ wiem o którym wątku piszesz. Chodzi o wątek gdzie opisujesz sytuacje gdzie wyeksportowałeś projekt do pliku WAV (domyslam sie). Z kolei ten Wav zainportowany grał dobrze w WAVELAbie. Nastepnie z WAVELaba wyksportowałeś plik na pulpit z formacie mp3 - który grał ci "metalicznie". Czy tak trudno dojść tokiem logicznego rozumowania na którym etapie zaszła miana brzmienia. Więc zostało ci podane do informacji ze problemem jest kompresja mp3, która ustawiona niewłaściwie spowodowała degradacje sygnału.
Naprawde troche ciekawosci, checi dotarcia tematu i doszedłbys do tego sam.

[Janusz_M]

maniekpycek - gwarantuję ci że jeśli nauczysz się mądrze zadawać pytania to Wielcy Tego Forum nie będą mieli podstaw żeby agresywnie reagować.

Inna sprawa, że jak "rozpoczynający przygodę z..." zadaje kontrowersyjne pytanie to całe forum powinno milczeć poza adminem, który uprzejmie zostawia notkę dlaczego zamknął wątek.

[Tasiorowski]

1. sprawdzasz w wyszukiwarce forum EIS hasło " co jest mi potrzebne do nagrywania muzyki". wyskoczy 1000 postów, a z nich się dowiedz, że będziesz potrzebował jakiś interface, ewentualnie mikser albo preamp wielokanałowy, jakiś mikrofon, komputer, monitory odsłuchowe i kable.

2. Wpisujesz w google co to jest interface audio, mikrofon, monitory studyjne i po kolei z samej tylko wikipedii dowiadujesz się wszystkiego, potem uzupełniasz sobie hasła, które wyczytałeś na pudełkach od sprzętu - XLR, PHANTOM 48v, SPDIF, TOSLINK, ADAT, VALVE PREAMP itd. Powinno już coś powoli świtać.

3. Jeśli Ci to nie wystarczy, aby spiąć wszystko do kupy i odpalić, to się nie bierz za ten fach - tutaj się liczy kreatywność. Kiedy pierwszy sprzęt do mnie przyjechał, też się trochę bałem, ale pospinałem i działa do dzisiaj. Nikt ci przecież na forum nie będzie tłumaczył, w co wpiąć mikrofon, a w co adaty itd., bo to nawet gołym okiem widać, przy dysponowaniu minimalną kumacją i ogarnianiem rzeczywistości.

4. Jak już pierwszy raz omikrofonujesz instrument, wtedy sobie uzupełnisz wiedzę z tego forum, a jak dobrze kumasz angielski, to na forach zagranicznych - na przykład SOS, wpisujesz w ichniej wyszukiwarce "MIC TECHNIQUES" albo "MICING" i wyjdą Ci setki postów o technikach mikrofonowych, jak się osiąga pewne efekty.


To tak w skrócie drodzy koledzy, jeśli ktoś kto się mieni być "młodym pasjonatem" nie ma tej pasji na tyle, aby kupować gazety branżowe i poznawać sprzęt, przeczesywać fora i portale, gdzie można na prawdę się fajnych rzeczy dowiedzieć, no ja ślęczałem godzinami i nocami, prawie dziewczyna mnie przez to zostawiła. Na tym polega cała zajawka tego, odkrywanie powoli tajników, dochodzenie SAMEMU, wypracowywanie własnych patentów, przechodzenie od zielonego do amatora, potem z amatora już na PRO. No kurcze, te młode pokolenie jakieś dziwne. Nasze było zbuntowane, POSZUKUJĄCE, interesujące się czymś. A młode pogodzone, z rodzicami na zakupki, a jak już komuś się wymyśli zostać producentem, to się pojawiają pytania " co jest mi potrzebne do robienia muzy" . Jeśli ktoś nie jest na tyle kreatywny, żeby się tego dowiedzieć z gigantycznej ilości bardzo szeroko dostępnych źródeł, to raczej sobie nie poradzi w tym biznesie - złożenie sprzętu i wyczytanie gdzieś że StudioProject jest lepszy od MXL to dopiero początek zabawy, coś o czym później się nie myśli. Tyle ode mnie