Goliath

[chris]

Bardzo dziekuje za pomoc. Pozdrawiam wszystkich

[Goddard]

No to po kolei.

 

Elmuz: kupowałem w Fabryce Dźwięku.

 

Chris: wydaje mi się, że Goliath został właśnie stworzony "do wszystkiego". To praktycznie taki wybór brzmień z innych kolekcji East West. Ale oczywiście nie tylko. Jest tam wszystkiego po trochu, więc to normalne, że czasami czujesz niedosyt. Mi najbardziej brakowało konstruktora pudłowych akordów i większego wyboru elektrycznych basów i perkusji, dlatego zdecydowałem się jeszcze na Ministry of Rock. Doskwiera mi też mały wybór syntetycznych drumów i basików, chociaż te, co są, wydają się więcej niż przyzwoite. Braki uzupełniam Blofeldem. Podobnie w kwestii synciaków. Tyle że tutaj jeszcze Korg Legacy i zabytkowy D-50, który jednak  służy mi głównie jako kontroler.Sporym niedopatrzeniem jest brak takich orkiestrowych "trailerowych" drumów znanych choćby ze Stormdrum. Jestem pewien, że wiesz, o które chodzi.

Najczęściej robię muzę chilloutową, rockową (light rock i nu metal), hip hop i rzeczy typu semi-orchestral. W moim przypadku opisany wyżej zestaw się sprawdza. Gdybyś chciał pisać na duże składy orkiestrowe, Goliath pewnie by Ci nie wystarczył, ale o to już musisz zapytać ekspertów w rodzaju Pietra albo Aktona. A najlepiej wpadnij do kogoś i sam go potestuj. Skąd jesteś?

Mój komp: 3-rdzeniowy Phenom 8650 2.3 ghz, 4gb ram, XP Home. Ale tak jak mówię - dopiero się okaże czy Goliathowi to wystarcza.

 

[Masters]

Dla mnie lepszym Romplerem jest Sample Tank 2.5 XL

Używałem Colossusa, rzuciłem się na niego jak pies na kości a potem mi przeszło jak posłuchałem. Wszystko jest ładnie póki nie zaczynasz miksować brzmień Colosussa czy Goliatha. A już bębny to PORAŻKA.

Czasami a i owszem używam ale złapałem się na tym, że większość brzmień w moich produkcjach pochodzi od Sample Tanka i Dimension Pro Cakewalka + kilku innych vst.
 

[chris]

...
Dla mnie lepszym Romplerem jest Sample Tank 2.5 XL

Używałem Colossusa, rzuciłem się na niego jak pies na kości a potem mi przeszło jak posłuchałem. Wszystko jest ładnie póki nie zaczynasz miksować brzmień Colosussa czy Goliatha. A już bębny to PORAŻKA.

Czasami a i owszem używam ale złapałem się na tym, że większość brzmień w moich produkcjach pochodzi od Sample Tanka i Dimension Pro Cakewalka + kilku innych vst.
 

... 

Dzieki Goddard. Mieszkam w Krk. Jestem perkusista i jak sie upre to potrafie zrobic takie bebny (bierzesz stara centralke Amati i kociol, kladziesz na podlodze jak garnki, nagrywasz pare razy z roznymi ustawieniami membrany i ronymi palkami, mixujesz, dodajesz "talentu" i gotowe, ale to pare godzin musi potrwac).

Z tego co napisales wnioskuje, ze mam na pewno za slaby sprzet na Goliatha. Czasem musze miec POZADNE smyki (rozna muzyka - teatr,film) i chyba dla tego zainwestuje w TW2 (ktory hula pod Reaperem - chyba)

A tak nawiasem mowiac, to jak to jest z tymi demami bankow na stronie producentow? Chodzi mi ot to, ze dema np Sample Tanka 2XL brzmia jakos bardziej "plytko" i mniej poteznie niz Goliatha ktory brzmi bardziej "hollywoodzko"?

Czy jest to kwestia kompozycji, aranzu, miksu czy tez instrumentow (czyli wlasnie barw, o ktore sie glownie rozchodzi w tym watku)???

[Goddard]

Dzieki Goddard. Mieszkam w Krk.

... 

 

Wysłałem Ci właśnie PW. Piszę, bo z doświadczenia wiem, że łatwo je przegapić :)

[Pietro]

Brzmienia w Goliacie na pewno są dosyć tłuste. Dema ze strony brzmia, jakby nie były przekombinowane w miksie - odrobina pogłosu czy kompresji i tyle. To jest specyfika instrumentów EW. Ciężko o "suche" brzmienia. Dla jednych to dobrze, dla innych gorzej. Na szybko jest na pewno łatwiej z nich ukręcić coś fajnego.

- Piotr 

[chris]

...
Brzmienia w Goliacie na pewno są dosyć tłuste. Dema ze strony brzmia, jakby nie były przekombinowane w miksie - odrobina pogłosu czy kompresji i tyle. To jest specyfika instrumentów EW. Ciężko o "suche" brzmienia. Dla jednych to dobrze, dla innych gorzej. Na szybko jest na pewno łatwiej z nich ukręcić coś fajnego.

- Piotr ... 

O widzisz Pietro. O to mi chodzilo. Czyli jest to kwestia specyfiki instrumentow EW. Mnie sie one bardziej podobaja, ale moj komp. tego nie uciagnie(tak mi sie wydaje).

Moze kupie TW2(ktore brzmi w/g mnie slabiej w demach, ale Miroslav Philharmonik jest interesujacy) i cos na dodatek z EW.

A co powiesz o bibliotekach dodawanych do Komplete 6 (gl. chodzi mi o barwy "powazne" (orkiestrowe) z Kontakta)? Na ich stronie demo smyczkow jest znosne. Czy w wersja Komplet 6 ma polepszona biblioteke Kontakta w stos. do Komplete 5? 

[Pietro]

Ja raczej traktuję biblioteki dodawane do Kontakta jako miły bonus, nie główne narzędzie. Jeśli chodzi jednak o brzmienia orkiestrowe, to muszę przyznać, że nie są najgorsze. Pochodzą z Vienna Symphonic Library i niektóre wymiatają (szczególnie flet czy waltornia legato - te dwa używam bardzo często). Jakaś baza to jest. Trzeba jednak pamiętać, że to brzmienia nagrywane prawie bez pogłosu, więc potrzeba więcej czasu na to, żeby je wmiksować.

Na stronie producenta znajdziesz filmiki wyjaśniające co nowego jest w bibliotece Kontakt 4 w stosunku do poprzedniej wersji.

- Piotr

[chris]

...
Ja raczej traktuję biblioteki dodawane do Kontakta jako miły bonus, nie główne narzędzie. Jeśli chodzi jednak o brzmienia orkiestrowe, to muszę przyznać, że nie są najgorsze. Pochodzą z Vienna Symphonic Library i niektóre wymiatają (szczególnie flet czy waltornia legato - te dwa używam bardzo często). Jakaś baza to jest. Trzeba jednak pamiętać, że to brzmienia nagrywane prawie bez pogłosu, więc potrzeba więcej czasu na to, żeby je wmiksować.

Na stronie producenta znajdziesz filmiki wyjaśniające co nowego jest w bibliotece Kontakt 4 w stosunku do poprzedniej wersji.

- Piotr... 

Tak, wiem dziekuje.

[elmuz1]

Pomóżcie bo szlak mnie trafi

Mam już zarejestrowane EastWest CCC.
Komputer do muzyki (Win7, RME 9632, Reaper) nie ma połaczenia z netem.
Zainstalowałem na poczatek Goliath'a. Oczywiście doczytałem w tym wątku, że trzeba zainstalować najnowszą wersję Play. No i podczas tej instalacji mam komunikat:

Error
The file "C:\\ProgramData\\EastWest\\ImpulseResponseData.ird" could not be opened. Please check that your disk is not full and that you have access to the destination directory.

Naciskam "OK" instalacja dobiega do końca, ale gdy otwieram Goliath'a - obojętnie czy standalone czy VSTi w Reaper, to mam informację następującą:

The installed version of the reverb impulse data is not compatibile with this version of Play. Please download and install the latest play update from (...) Convolution Reverb will be disabled in the meantime.
Your Version: 1883
Required Version: 1885

W efekcie pokładowy Reverb w Play nie działa. Coś źle robię? Brak wsparcia dla Reaper'a? Czegoś nie wiem? Pietro i inni EastWest-owcy, pomóżcie!