Win7 x64 i kapryśne FireWire w notebooku

Jeśli masz problem związany z komputerem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Elfuello
Posty: 339
Rejestracja: poniedziałek 15 lis 2004, 00:00

Win7 x64 i kapryśne FireWire w notebooku

Post autor: Elfuello » piątek 05 mar 2010, 22:27

Kupiłem nowiutki notebook (HP DV6), by móc pracować z dźwiękiem mobilnie i także w domu. Zadowolony podłączam TC Konnekt Live, wszystko instaluje się ładnie, lampka świeci i co?! To wszystko. Po przewertowaniu forów i netu - chipset firewire JMicron  w ogóle nie jest przyjazny dla żadnej karty firewire. REWELACJA! I teraz jestem w przysłowiowej dududu...


Przeglądam desperacko po stosunkowo niedrogich kartach USB i boję się, że ich jakość (głównie latencja ASIO) pozostawi wiele do życzenia.


Zainteresowałem się
1) Lexicon I-ONIX U22


2) M-Audio Fast Track PRO 


3) Tascam US-122L


- Potrzebuję niską latencję ASIO, bo komponuję muzykę przy pomocy VSTi.
- Musi współpracować z Windows 7 x64 (wiem, że Lex. nie ma jeszcze)
- XLR nie może mi tworzyć masakrycznie głośnego szumu samego z siebie


Może to śmieszne, ale mam M-Audio JamLab (kiedyś tam kupiłem do gitarki) i naprawdę rewelacja, praca z nim to bezawaryjna przyjemność. Tak jednak nie ma żadnego XLRka. Chodzi mi raczej o podkreślenie, że M-Audio mnie nie zawiodło póki co. 
Lexicon - widzę, że mają sterowniki x64 do Visty, ale z Win7 ponoć się gryzą - warto kupić i poczekać chwilę? Osobiście mi się b. podoba ta karta. Co do Tascama to jakoś nie mam zaufania, nie wiem czemu.


Będę Wam bardzo wdzięczny za ewentualne podzielenie się Waszym doświadczeniem (jeśli macie którąś z tych kart lub z tych firm karty).


Mój profil - tworzenie muzyki do filmu (VSTi), nagrywanie wokalu lektorów lub odgłosów do filmów. Karta musi działać, a nie sprawiać problemy.  Aha! Nie ma opcji pracy na innym systemie, więc nie piszcie o przecudnym XP, poprawionej Viście czy ...ujowym Win7 do muzyki;) Jest jak jest i teraz potrzebna kompatybilna i sprawna karta:) Dziękuję za uwagę:)


[addsig]
Universal Audio Apollo Twin / Adam A7 / Native Kontrol S49 / Native Komplete 10 Ultimate / Pro Tools 12 / Samplitude Pro X3 Suite

dust
Posty: 190
Rejestracja: środa 09 kwie 2003, 00:00

Re: Win7 x64 i kapryśne FireWire w notebooku

Post autor: dust » sobota 06 mar 2010, 12:57

Jak dobrze kojaze to w wielu watkach odradzano laptopy HP do pracy z muzyka.


Mysle ze z wydajnosci interfejsu na USB nie bedziesz zbytnio zadowolony skoro wczesniej uzywales Firewire.


Pietro
Posty: 771
Rejestracja: sobota 27 maja 2006, 00:00

Re: Win7 x64 i kapryśne FireWire w notebooku

Post autor: Pietro » sobota 06 mar 2010, 13:37

A co to jest według Ciebie niska latencja?


Bo jeśli chcesz pracować na VSTi, to poniżej 8ms mija się z celem, zwłaszcza jeśli głównie działasz na samplach. Dysk i procesor Ci się nie wyrobi, a szczególnie laptopowy (i jeszcze szczególniej, jeśli jest 5400rpm).


Ja mam E-MU 0404 USB, co prawda na XP x64, ale serwis E-MU mówi, żeby na Win7 używać sterowników do Visty i paru ludzi już się wypowiedziało, że działa w ten sposób bez problemu. Poszukaj opinii w necie. Z karty jestem zadowolony, wygodna w obsłudze, dwa wejścia XLR z zasilaniem 48V, direct monitoring (w przypadku, gdybyś chciał nagrywać i się słyszeć bez latencji), osobne wyjście na słuchawki i monitory. Wejście/wyjście midi też jest, jakbyś chciał klawisz zamiast na USB podłączyć.


Dla mnie do pracy z VSTi, ewentualnie do nagrania wokalu czy gitary jest bardziej niż spoko. 


- Piotr 


Awatar użytkownika
Elfuello
Posty: 339
Rejestracja: poniedziałek 15 lis 2004, 00:00

Re: Win7 x64 i kapryśne FireWire w notebooku

Post autor: Elfuello » sobota 06 mar 2010, 18:31

Byłem dzisiaj w Music Center i potestowałem sobie Lexicona i......działa znakomicie - oczywiście zakupiłem. Wycisnąłem wszelkie soki z niego i zero błędów, latencja (256sample) daje mi zadowalający efekt. Po prostu o to mi chodziło. Podłaczyłem, działa, nie ma problemów. No i nie wiem czemu na forach mówili że ta karta pod Win7 nie działa. Dziwne.....fart?:)


Niemniej jednak dziękuję za Wasze opinie.

Universal Audio Apollo Twin / Adam A7 / Native Kontrol S49 / Native Komplete 10 Ultimate / Pro Tools 12 / Samplitude Pro X3 Suite

Awatar użytkownika
doministry1
Posty: 323
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2008, 00:00

Re: Win7 x64 i kapryśne FireWire w notebooku

Post autor: doministry1 » niedziela 07 mar 2010, 12:36

...
Jak dobrze kojaze to w wielu watkach odradzano laptopy HP do pracy z muzyka.

Mysle ze z wydajnosci interfejsu na USB nie bedziesz zbytnio zadowolony skoro wczesniej uzywales Firewire....
 


 


Nie wiem skąd takie dziwne informacje.


 


Uzywam HP od ponad 1,5 roku i nie widzę problemu. 

Kompozytor, Instrumentalista, Improwizator

ODPOWIEDZ