Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
edneysis
Posty: 245
Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 00:00

Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Post autor: edneysis » niedziela 13 lut 2011, 14:21

Witam!Przeprowadzilem sie na nowe mieszkanie i pojawil sie nie lada problem , uciazliwa sasiadka z gory (Jak zapewne  wiadomo chodzi glownie o bass). Pytanie dow as co moge zrobic zeby zniwelowac przenoszenie sie bassu w moim pokoju?


P.S.Dodaje takze profesjonalny rysunek pokoju wykonany w paincie:P


http://i53.tinypic.com/1z4g769.jpg


 


Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Post autor: MB » niedziela 13 lut 2011, 14:23

Uciążliwa sąsiadka mówi basem? Ostrożność dalece wskazana ...

Awatar użytkownika
edneysis
Posty: 245
Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 00:00

Re: Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Post autor: edneysis » niedziela 13 lut 2011, 14:33

...Uciążliwa sąsiadka mówi basem? Ostrożność dalece wskazana ...... 


hahaha:) no moze nie sprecyzowalem dokladnie ze sasiadka sasiadka ma do mnie pretesje o za glosna muzyke;/


Awatar użytkownika
ZgibniewZiobor
Posty: 242
Rejestracja: sobota 07 mar 2009, 00:00

Re: Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Post autor: ZgibniewZiobor » niedziela 13 lut 2011, 14:46

...a może tak by od innej strony? spróbuj wyeliminować przyczynę problemu czyli....sąsiadkę:D


Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Post autor: MB » niedziela 13 lut 2011, 14:48

Zatem to nie sąsiadka jest uciążliwa, tylko TY. Podpowiem, że do wyciszenia służy gałka Volume. Wszelkie inne skuteczne sposoby rozwiązania tego problemu kosztują majątek.

Awatar użytkownika
edneysis
Posty: 245
Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 00:00

Re: Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Post autor: edneysis » niedziela 13 lut 2011, 15:12

...Zatem to nie sąsiadka jest uciążliwa, tylko TY. Podpowiem, że do wyciszenia służy gałka Volume. Wszelkie inne skuteczne sposoby rozwiązania tego problemu kosztują majątek. ... 


 


Ha!!problem polega na tym,ze nie slucham muzyki bardzo glosno (troche glosniej niz mowa, zeby zrobic dosc przyzwoity mix) ,moi wspollokatorzy nie maja nic przeciwko , ale sasiadka upiera sie dalej ze jest za glosno.Wczesniej mieszkali tu studenci ,ktorzy  dawali ostro po garach, teraz to nieszczescie spada na mnie i dlatego kombinuje ,zeby cos z tym zrobic. Moze pułapki , inne ustawienie mebli , cokolwiek co zmiweluuje choc troche rozchodzenie sie basu.


Awatar użytkownika
edneysis
Posty: 245
Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 00:00

Re: Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Post autor: edneysis » niedziela 13 lut 2011, 15:28

...
...a może tak by od innej strony? spróbuj wyeliminować przyczynę problemu czyli....sąsiadkę:D...
 


Myślałem też o tym...:P


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Post autor: DJOZD » niedziela 13 lut 2011, 15:31

...tym,ze nie slucham muzyki bardzo glosno (troche glosniej niz mowa, zeby zrobic dosc przyzwoity mix) ,moi wspollokatorzy nie maja nic przeciwko , ale sasiadka upiera sie dalej ze jest za glosno.Wczesniej mieszkali tu studenci ,ktorzy  dawali ostro po garach, teraz to nieszczescie spada na mnie i dlatego kombinuje ,zeby cos z tym zrobic. Moze pułapki , inne ustawienie mebli , cokolwiek co zmiweluuje choc troche rozchodzenie sie basu.
...
 


 


Nic nie zniweluje. Poprostu problemem jest sąsiadka. Od godziny 6.00 do 22.00 nie obowiązuje cisza nocna i nie masz obowiązku jej przestrzegania.  Jezeli sąsiadka ma z tym problem zadzwon na straż miejską lub wyjaśnij jej jakie standardy obowiązują w tym kraju.  Krótko mowiąc, załatwić sprawe z sąsiadką. A muzyke masz prawo puszczac na domowym poziomie tak ja każdy inny mieszkaniec. 


 


 


  


Awatar użytkownika
edneysis
Posty: 245
Rejestracja: sobota 10 lis 2007, 00:00

Re: Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Post autor: edneysis » niedziela 13 lut 2011, 15:58



Nic nie zniweluje. Poprostu problemem jest sąsiadka. Od godziny 6.00 do 22.00 nie obowiązuje cisza nocna i nie masz obowiązku jej przestrzegania.  Jezeli sąsiadka ma z tym problem zadzwon na straż miejską lub wyjaśnij jej jakie standardy obowiązują w tym kraju.  Krótko mowiąc, załatwić sprawe z sąsiadką. A muzyke masz prawo puszczac na domowym poziomie tak ja każdy inny mieszkaniec. 
  ...
 


no wlasnie tez tak myslalem , poczym wpadaja wczoraj zawitala u mnie policja (godz.15)


i mowi ze sasiadka skarzy sie na to ze jest za glosno muzyka puszczana, poczym dodal ze wg art.51 - spokoj nie moze byc zaklocany nie tylko w czasie ciszy nocnej ale takze w dzien.


I jeszcze dodatkowo powiedzial ze sasiadka moze zalozyc sprawe, a ja pytam jak mi udowodnia ze jest za glosno? tylko na tej podstawie ze sasiadka soeie tak mowi? na to on ze jezeli ktos jeszcze by sie znalaz kto to potwierdzxi to mam przewalone ,nie sadze zeby sie ktos taki znalazl , ale wole byc pewien.



Tak wiec moja sytuacje jest troche dziwna:P


Awatar użytkownika
Karsen
Posty: 100
Rejestracja: wtorek 21 lut 2006, 00:00

Re: Wyciszanie pokoju - problem z sąsiadką

Post autor: Karsen » niedziela 13 lut 2011, 16:15

Moja propozycja jest taka: idziesz do sąsiadki z butelką wina i kwiatami. Sądząc po Twoich postach jest stanu wolnego (brak skarg ze strony płci silnej), więc zapraszasz ją do siebie proponując kolację przy akompaniamencie muzyki, którą ona wybierze. Później już chyba będziesz wiedział jak ją uchodzić.


Jeżeli się nie zgodzi to zapraszasz do siebie najlepszą koleżankę lub jakąkolwiek "kobietę" i co drugi wieczór od godziny 21:00 do godziny 21:59 twoja koleżanka wrzeszczy z powodu doznawania przyjemności (może udawać rozkosz). Jeżeli znów wpadnie Policja, Twoja koleżanka w bieliźnie otwiera drzwi - tu Policjanci z pewnością wezmą Twoją stronę. A po kilku dniach pytasz sąsiadkę, która forma muzyczna bardziej jej odpowiada - uwież, że głośna muzyka wtedy przestanie jej przeszkadzać.


Zablokowany