Kierunki rozwoju oprogramowania

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
danarasz
Posty: 142
Rejestracja: czwartek 16 sty 2003, 00:00

Kierunki rozwoju oprogramowania

Post autor: danarasz » sobota 23 lip 2011, 08:30

Jest utworek, który był przygotowany na Atari ST w programie Cubase 2.01. Sterowało to Rolandem przez port MIDI. Zapisany na dysku twardym plik (wtedy dysk miał pojemność 50 MB, lata 90) zajmował 9460 B. Lata biegły, pojawiły się PC i Cubase VST. Wczytany i nagrany, bez żadnych zmian, ten sam utworek zajmował już na dysku 62452 B. Przyszła pora na Cubase SL3. Ten jeszcze importował pliki ALL i nagrał to bez zmian do pliku CPR wielkości 54385 B. A obecnie Cubase 5 zrobił z tego plik wielkości 184649 B. Postęp widoczny, ok 20 razy, a robi to samo. Ciekawe co jeszcze chłopcy wymyślą, żeby trzeba było kupić większe dyski.Laughing

Andyeis
Posty: 108
Rejestracja: środa 24 lis 2010, 00:00

Re: Kierunki rozwoju oprogramowania

Post autor: Andyeis » sobota 23 lip 2011, 12:54



Jeśli zapiszesz to w formacie midifile  plik zawsze będzie miał tyle samo  


danarasz
Posty: 142
Rejestracja: czwartek 16 sty 2003, 00:00

Re: Kierunki rozwoju oprogramowania

Post autor: danarasz » sobota 23 lip 2011, 17:53

...



Jeśli zapiszesz to w formacie midifile  plik zawsze będzie miał tyle samo  ...
 


Wiadomo, ale stracę wszystkie bajery, nad którymi chłopcy tyle się napracowali. Rozwój następuje na wszystkich odcinkach. Program Wawelab przysłali mi w pudełku, które na półce zajmuje miejsce dwóch tomów encyklopedii.Sealed


Andyeis
Posty: 108
Rejestracja: środa 24 lis 2010, 00:00

Re: Kierunki rozwoju oprogramowania

Post autor: Andyeis » sobota 23 lip 2011, 18:06

...Jest utworek, który był przygotowany na Atari ST w programie Cubase 2.01. Sterowało to Rolandem przez port MIDI. Zapisany na dysku twardym plik (wtedy dysk miał pojemność 50 MB, lata 90) zajmował 9460 B. Lata biegły, pojawiły się PC i Cubase VST. Wczytany i nagrany, bez żadnych zmian, ten sam utworek zajmował już na dysku 62452 B. Przyszła pora na Cubase SL3. Ten jeszcze importował pliki ALL i nagrał to bez zmian do pliku CPR wielkości 54385 B. A obecnie Cubase 5 zrobił z tego plik wielkości 184649 B. Postęp widoczny, ok 20 razy, a robi to samo. Ciekawe co jeszcze chłopcy wymyślą, żeby trzeba było kupić większe dyski.Laughing... 


 


Myślenie muzyczne idzie ku takiej prostocie Ze wkródce nnie będzie odtwarzaczy mpplujek Tylko następna


generacja maszynek do słuchania  będzie bank lopów a program ci automatycznie dobzyka resztę


Będzie tu za jakieś dwa-trzy lata 


Kto się chce załóżyć ?  Laughing


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Kierunki rozwoju oprogramowania

Post autor: DJOZD » sobota 23 lip 2011, 18:36

... A obecnie Cubase 5 zrobił z tego plik wielkości 184649 B. Postęp widoczny, ok 20 razy, a robi to samo. Ciekawe co jeszcze chłopcy wymyślą, żeby trzeba było kupić większe dyski.Laughing... 


 


Nie bierzesz pod uwage że program zapisuje wiele ustawien odpowiedzialnych nie tylko za zapis nut w obiektach midi w sesji ale również szereg ustawień miksera, sesji, insertów itp.  Tego stary cubase nie robił ponieważ nie miał takich możliwości.   Faktycznie sam czysty wyeksportowany plik .mid  miałby zdecydowanie mniej. Ale ileż jest tam mniej informacji. 


A co do rozwoju orogramowania w przuszłości. Tak naprawde trudno co kolwiek przewidzieć. Największy przełom nastąpił przy między innymi definiowaniu takich standardów jak VST, Rewire czy pełnej wirtualizacji studia pare naście lat temu. Teraz w zasadzie wszytskie te koncepcje są tylko ulepszane i dopasowywane do nowych technoligii. Za przełom trzeba wziąć również przejście swiata sekwencerów audio midi w 64 bity. Otwiera to nieograniczone możliwości osadzenia i używania z wewnątrz komputera nieograniczonych wielkością bibliotek sampli, oraz generalnie samplerów.  Dumiewa mnie również fakt jak programiści opanowali symulowanie analogowych urządzen.  Dziś fachowiec o duzych umiejętnościach jest wstanie wykonać produkcje na najwyższym poziomie za pomocą programów i mają do tego wiele możliwości kreowania brzmienia w różnych kierunkach. 


W przyszłości jest jeszcze wiele do zrobienia w dziedzinie lepszej symulacji instrumentów dętych, strunowych itp.  Tworzenie programów które automatycznie będą robić muzyke to absurd.  Póki co nie zapowiada sie na większe rewolucje na przestrzeni najbliższych lat. Narzędzia dają takie możliwości które w zasadzie niczym nie ograniczają kreatywnych twórców muzyki.  


MrExplosion
Posty: 471
Rejestracja: piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Kierunki rozwoju oprogramowania

Post autor: MrExplosion » niedziela 24 lip 2011, 01:28

...
...Jest utworek, który był przygotowany na Atari ST w programie Cubase 2.01. Sterowało to Rolandem przez port MIDI. Zapisany na dysku twardym plik (wtedy dysk miał pojemność 50 MB, lata 90) zajmował 9460 B. Lata biegły, pojawiły się PC i Cubase VST. Wczytany i nagrany, bez żadnych zmian, ten sam utworek zajmował już na dysku 62452 B. Przyszła pora na Cubase SL3. Ten jeszcze importował pliki ALL i nagrał to bez zmian do pliku CPR wielkości 54385 B. A obecnie Cubase 5 zrobił z tego plik wielkości 184649 B. Postęp widoczny, ok 20 razy, a robi to samo. Ciekawe co jeszcze chłopcy wymyślą, żeby trzeba było kupić większe dyski.Laughing... 


 


Myślenie muzyczne idzie ku takiej prostocie Ze wkródce nnie będzie odtwarzaczy mpplujek Tylko następna


generacja maszynek do słuchania  będzie bank lopów a program ci automatycznie dobzyka resztę


Będzie tu za jakieś dwa-trzy lata 


Kto się chce załóżyć ?  Laughing...
 


Przecież masz już Abletona albo Reasona i możesz w nich w małym pliku zapisać cały kawałek, i jest sporo kultowych kawałków zrobionych w całości w tych programach, bez wtyczek.

danarasz
Posty: 142
Rejestracja: czwartek 16 sty 2003, 00:00

Re: Kierunki rozwoju oprogramowania

Post autor: danarasz » niedziela 24 lip 2011, 06:44

......
Myślę, że ukoronowaniem tego wszystkiego będzie stworzenie programu, który zmusi komputer do słuchania tej muzyki, która powstaje przy pomocy innych programów.{#zdziwko}


Pozdrawiam wszystkich


Awatar użytkownika
AkselPL
Posty: 1147
Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Kierunki rozwoju oprogramowania

Post autor: AkselPL » niedziela 24 lip 2011, 06:51

...
......
Myślę, że ukoronowaniem tego wszystkiego będzie stworzenie programu, który zmusi komputer do słuchania tej muzyki, która powstaje przy pomocy innych programów.{#zdziwko}

Pozdrawiam wszystkich...
 


Raczej który rozłoży kawałek na poszczególne ślady :)


[addsig]
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Kierunki rozwoju oprogramowania

Post autor: matiz » niedziela 24 lip 2011, 10:38

Raczej który rozłoży kawałek na poszczególne ślady :)
...
 


Takie programy przeciez juz sa... Jak dzialaja, to inna sprawa, ale to kwestia czasu.


Awatar użytkownika
AkselPL
Posty: 1147
Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Kierunki rozwoju oprogramowania

Post autor: AkselPL » niedziela 24 lip 2011, 11:06

...
Raczej który rozłoży kawałek na poszczególne ślady :)
...
 

Takie programy przeciez juz sa... Jak dzialaja, to inna sprawa, ale to kwestia czasu.
...
 


Właśnie jak działają! Dlatego też napisałem.


[addsig]
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

ODPOWIEDZ