Ametria - konkurs
Re: Ametria - konkurs
A guzik prawda. Malo osob w muzyce rozrywkowej ma wyksztalcenie muzyczne, a sa niesamowitymi wymiataczami. Z tego co poznalem ludzi z akademi muzycznych to sa nadete pacany(nie wszyscy ale wiekszosc) i sie strasznie dziwili jak to z qmplem mozemy grac nie chodzac do zadnej szkoly i nam to wychodzi. BK
GG: 3867380 *****Gdańsk*****
Re: Ametria - konkurs
...... A może się mylę? To ilu jest wykształconych heavy metalowców?? Grają heavy BO TAK JEST ŁATWIEJ!!!!!!!
Pozdrawiam Ole
...
**********************
Jak to, to nie wiesz, ze Ozzy Osbourne ukonczyl kompozycje i dyrygenture w Royal Academy of Music?!
...
**********************
Ozzy tak, Angello tak, Shazza TAK!!!!!Hihihi!!!! Ale i tak stosunek pozostaje jak 1/10000. Żeby nie było że jestem ignorantem, doceniam każdy gatunek grany z powołaniem, ale coś w tym jest że wielu chce osiągnąć profesjonalne rezultaty bez odpowiedniego wkładu pracy.
Pozdrawiam Ole
...
**********************
Jak to, to nie wiesz, ze Ozzy Osbourne ukonczyl kompozycje i dyrygenture w Royal Academy of Music?!




**********************
Ozzy tak, Angello tak, Shazza TAK!!!!!Hihihi!!!! Ale i tak stosunek pozostaje jak 1/10000. Żeby nie było że jestem ignorantem, doceniam każdy gatunek grany z powołaniem, ale coś w tym jest że wielu chce osiągnąć profesjonalne rezultaty bez odpowiedniego wkładu pracy.
Re: Ametria - konkurs
...ale coś w tym jest że wielu chce osiągnąć profesjonalne rezultaty bez odpowiedniego wkładu pracy. ...
**********************
Ale to nie tylko w muzyce metalowej, również w bluesie, jazzie, a nawet i w sporcie. W każdej dziedzinie życia. Zawsze tacy ludzie się znajdą.
**********************
Ale to nie tylko w muzyce metalowej, również w bluesie, jazzie, a nawet i w sporcie. W każdej dziedzinie życia. Zawsze tacy ludzie się znajdą.
gadu-gadu 4021735
Re: Ametria - konkurs
Ozzy tak, Angello tak, Shazza TAK!!!!!Hihihi!!!! **********************
Żeby Angello i shazzę w jednym rzędzie stawiać, temu olearnikowi się coś pokićkało, a ja myślałem że ludzie związani z jazzem są na poziomie ech...
Żeby Angello i shazzę w jednym rzędzie stawiać, temu olearnikowi się coś pokićkało, a ja myślałem że ludzie związani z jazzem są na poziomie ech...

Jestem absolwentem ASP w Krakowie, a więc jestem z innej branży :) Tworzenie muzyki traktuję jako hobby (bardzo ważne dla mnie hobby!).
Re: Ametria - konkurs
... Ozzy tak, Angello tak, Shazza TAK!!!!!Hihihi!!!! **********************
Żeby Angello i shazzę w jednym rzędzie stawiać, temu olearnikowi się coś pokićkało, a ja myślałem że ludzie związani z jazzem są na poziomie ech...
...
**********************
Teraz to jest zabawnie. Ja niecierpie jazzu....!!! Naprawdę!!! Bardzo cenie ale nie lubie!!! "Żeby Angello i shazzę w jednym rzędzie stawiać" - przepraszam nie wiedziałem że tak zależy Ci na dobrym imieniu Shazzy
Totalne nieporozumienie
Żeby Angello i shazzę w jednym rzędzie stawiać, temu olearnikowi się coś pokićkało, a ja myślałem że ludzie związani z jazzem są na poziomie ech...

**********************
Teraz to jest zabawnie. Ja niecierpie jazzu....!!! Naprawdę!!! Bardzo cenie ale nie lubie!!! "Żeby Angello i shazzę w jednym rzędzie stawiać" - przepraszam nie wiedziałem że tak zależy Ci na dobrym imieniu Shazzy

Totalne nieporozumienie
Re: Ametria - konkurs
Żeby Angello i shazzę w jednym rzędzie stawiać, temu olearnikowi się coś pokićkało, a ja myślałem że ludzie związani z jazzem są na poziomie ech...
...
**********************
...i ludzie na poziomie związani z jazzem nie przekreślają muzyków innych gatunków tylko ze względu na inny styl muzyczny, który uprawiają
Kiedyś usłyszałem jak Jarek Śmietana powiedział, ze Stevi Vai to arcymistrz gitary i składa w jego stronę wielki ukłon. Jarek Śmietana jest jazzmanem a Vai to zupełnie inna bajką, jednak pan Jarek potrafi go uszanować.

**********************
...i ludzie na poziomie związani z jazzem nie przekreślają muzyków innych gatunków tylko ze względu na inny styl muzyczny, który uprawiają

Kiedyś usłyszałem jak Jarek Śmietana powiedział, ze Stevi Vai to arcymistrz gitary i składa w jego stronę wielki ukłon. Jarek Śmietana jest jazzmanem a Vai to zupełnie inna bajką, jednak pan Jarek potrafi go uszanować.
gadu-gadu 4021735
Re: Ametria - konkurs
Teraz to jest zabawnie. Ja niecierpie jazzu....!!! Naprawdę!!! Bardzo cenie ale nie lubie!!! "Żeby Angello i shazzę w jednym rzędzie stawiać" - przepraszam nie wiedziałem że tak zależy Ci na dobrym imieniu Shazzy
Totalne nieporozumienie...
**********************
Shazzy?

Totalne nieporozumienie...
**********************
Shazzy?

gadu-gadu 4021735
Re: Ametria - konkurs
Widzę, że temat mocno błądzi po manowcach.
Jaki, u licha, sens ma dyskusja o gustach? Każdy ma swój i nikomu nic do tego. Hardi woli metal, Ole nie cierpi jazzu... i basta. Nie ma sensu się przekrzykiwać.
Proponuję uciąć spór o własne upodobania i wrócić do tematu.
Zbierałem się, by o tym napisać, ale jakoś nie mogłem się sprężyć. Teraz rozgorzała dyskusja o Ametrii, więc jest okazja.
Nie wiem dlaczego ludzie narzekają, że taki rodzaj muzyki zaserwowała Redakcja do obróbki. Jestem wdzięczny za tę odmianę. Przecież w pracy realizator dźwięku musi mieć do czynienia z różnymi rodzajami muzyki. Od folkloru po techno, od (za przeproszeniem - tu ujawniam swój gust ;) ) disco polo do metalu, od opery po pop. Taki człowiek musi się orientować, jak każdy z tych rodzajów ma zrealizować. Zgoda - można otwierać sobie studio nagrań z szyldem "tylkodlaichtrojopodobnych", ale jeżeli ktoś chce być po prostu fachowcem, musi przynajmniej spróbować wszystkiego.
Uff! Wyżołądkowałem się... teraz ad rem.
Osobiście lubię typ muzyki prezentowany przez Ametrię, choć zaserwowany kawałek nie jest zbyt oryginalny. Taka muzyka dobrze sprawdza się na koncertach, a nie w studiu. Tutaj trzeba trochę pogłówkować, dołożyć parę obcych dźwięków. Inaczej zaczyna się nuda: gitary, bas i perkusja. Śmiem twierdzić, że takie zadanie właśnie wyznaczyła EiS w swym konkursie. Z tego, co jest trzeba dostępnymi środkami wyczarować coś nietuzinkowego.
Fakt, z wokalem niewiele można już zrobić, ale może mi się wydaje. Czekam niecierpliwie na efekty konkursu.
Jeszcze słów kilka o tekście... Ja rozumiem, że rodzaj muzyki implikuje pewne tematy do tekstów, ale można było się bardziej wysilić. Coś tam zgrzyta. Np. nie wyobrażam sobie, jak można "otwierać się jak twardy głaz". Licentia poetica tu nie może być wytłumaczeniem, raczej jest to jakaś nieudolność tekściarska. Pewnie tekst miał się dobrze ułożyć w muzyce, nieważne jakim kosztem.
Czy ktoś wsłuchiwał się w tekst? Co o nim sądzicie?
Pozdrawiam
opal
Jaki, u licha, sens ma dyskusja o gustach? Każdy ma swój i nikomu nic do tego. Hardi woli metal, Ole nie cierpi jazzu... i basta. Nie ma sensu się przekrzykiwać.
Proponuję uciąć spór o własne upodobania i wrócić do tematu.
Zbierałem się, by o tym napisać, ale jakoś nie mogłem się sprężyć. Teraz rozgorzała dyskusja o Ametrii, więc jest okazja.
Nie wiem dlaczego ludzie narzekają, że taki rodzaj muzyki zaserwowała Redakcja do obróbki. Jestem wdzięczny za tę odmianę. Przecież w pracy realizator dźwięku musi mieć do czynienia z różnymi rodzajami muzyki. Od folkloru po techno, od (za przeproszeniem - tu ujawniam swój gust ;) ) disco polo do metalu, od opery po pop. Taki człowiek musi się orientować, jak każdy z tych rodzajów ma zrealizować. Zgoda - można otwierać sobie studio nagrań z szyldem "tylkodlaichtrojopodobnych", ale jeżeli ktoś chce być po prostu fachowcem, musi przynajmniej spróbować wszystkiego.
Uff! Wyżołądkowałem się... teraz ad rem.
Osobiście lubię typ muzyki prezentowany przez Ametrię, choć zaserwowany kawałek nie jest zbyt oryginalny. Taka muzyka dobrze sprawdza się na koncertach, a nie w studiu. Tutaj trzeba trochę pogłówkować, dołożyć parę obcych dźwięków. Inaczej zaczyna się nuda: gitary, bas i perkusja. Śmiem twierdzić, że takie zadanie właśnie wyznaczyła EiS w swym konkursie. Z tego, co jest trzeba dostępnymi środkami wyczarować coś nietuzinkowego.
Fakt, z wokalem niewiele można już zrobić, ale może mi się wydaje. Czekam niecierpliwie na efekty konkursu.
Jeszcze słów kilka o tekście... Ja rozumiem, że rodzaj muzyki implikuje pewne tematy do tekstów, ale można było się bardziej wysilić. Coś tam zgrzyta. Np. nie wyobrażam sobie, jak można "otwierać się jak twardy głaz". Licentia poetica tu nie może być wytłumaczeniem, raczej jest to jakaś nieudolność tekściarska. Pewnie tekst miał się dobrze ułożyć w muzyce, nieważne jakim kosztem.
Czy ktoś wsłuchiwał się w tekst? Co o nim sądzicie?
Pozdrawiam
opal
Re: Ametria - konkurs
Widzę, że temat mocno błądzi po manowcach.
Jaki, u licha, sens ma dyskusja o gustach? Każdy ma swój i nikomu nic do tego. Hardi woli metal, Ole nie cierpi jazzu... i basta...
**********************
Faktycznie lubię (nie wolę) metal, ale lubię również rock, jazz i blues. Godzinami jestem w stanie słuchać takiego gościa jak Stevie Ray Vaughan, a to na pewno nie jest metal
Jaki, u licha, sens ma dyskusja o gustach? Każdy ma swój i nikomu nic do tego. Hardi woli metal, Ole nie cierpi jazzu... i basta...
**********************
Faktycznie lubię (nie wolę) metal, ale lubię również rock, jazz i blues. Godzinami jestem w stanie słuchać takiego gościa jak Stevie Ray Vaughan, a to na pewno nie jest metal

gadu-gadu 4021735
Re: Ametria - konkurs
Faktycznie lubię (nie wolę) metal...
**********************
Przepraszam jeśli dotknąłen. Podałem tylko przykład. Faktycznie powinno tam być słowo "lubi"
Pozdrawiam
opal
**********************
Przepraszam jeśli dotknąłen. Podałem tylko przykład. Faktycznie powinno tam być słowo "lubi"
Pozdrawiam
opal