Agnieszka Chylińska - tonący Krawczyka się chwyta

[mr-hammond]

Osobiscie jej nie znam , ale tak jak wczesniej powiedziałem i co Ula potwierdziła, że Chylińska jest wulgarną i niestety prymitywną kobieta , gdyż to co powiedziała można było ubrać w jakies "człowiecze" słowa . Skoro nie poodoba jej sie Krawczyk to czemu musi go bluzgac?, Troszeczke szacunku do ludzi którzy na scenie muzycznej są o wiele wiele dłużej by sie jej przydało .

Do mnie jej muza nie przemawia ,ale nie znaczy to ze musze po niej jechac .Nie bronie Krawczyka jako jego wierny fan( nie jestem fanem jego twórczosci ) tylko nie rozumiem dlaczego niektórzy popierają jej chamstwo , rozumiem że jest to sposób żeby odegrac sie na kims kto zagarnia pieniązki które mogły iśc na jej konto , Troszke dziwne że Trola chcą słuchac , a Trolicy nie , może o to ma pretensje ;)

Może czas wrócic do szkoły i przeprosic nauczycielki ?:)

eh tak laska kozaczyła i gdzie teraz jest ?, radio i Tv posiadam i czesto po te media siegam , a tu cichutko o niej , nie że bym sie stesknił czy cos , tylko na taką krytyke mógłby sobie Michaś W,ale nie ktos poszumiał chwilke i nic :)

Pozdrawiam

PAWEŁ

[Ryba]

No dobrze ,a jakie jest wasze zdanie na temat ostatniej produkcji P. Kukiza . Mi opadły ręce, ale nie z powodu sld tylko z powodu właśnie języka - dla mnie to prymnitywne ,tanie . Jak chcę posłuchać języka lumprproletariatu to idę na bazar Różyckiego. poz.ryba

[3Head]

masz racje , ale dyskusja na tym forum zeszla juz raczej do akceptacji lub nie scenicznego show i takich tez zachowan . Nikt tu nie mowi o popieraniu besztania kogos , chodzi jedynie o slowa "tonacy Krawczyka sie chwyta" . Bo prawda jest taka , ze grupy ktore powoli odchodza lapia sie tego , co jest obecnie modne ( np. TLove ) byle tylko troche przedluzyc swoje 5minut .



A praw sceny nikt nie zmieni i nie ma co z nimi walczyc . Jesli komus scena rozrywkowa nie pasuje , niech sie w nia nie miesza .

[Hardi]

Zobaczcie to. Chylińska chce skierować sprawę do sądu, hahaha!!! Jak już to Krawczyk i Bartosiewicz powinni skierować sprawę do sądu, ale nie Chylińska. Najpierw wyzwała ich od k… itd., a teraz szuka winnego przecieku tego nagrania. Sama jest sobie winna, gdyby nie wygadywała takich rzeczy to nie byłoby problemu. To jest jakaś paranoja. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby Chylińska maczała palce w tym przecieku. Zrobiła w ten sposób wokół siebie szum, gdyż jej płyta takie nie potrafiła zrobić, a teraz jeszcze pozwie radio do sądu i może żądać odszkodowania. Kilka rzeczy nie trzyma się kupy w tym wszystkim: „…kontrowersyjne wypowiedzi zostały jednak (na prośbę wokalistki) wycięte i nie można ich było usłyszeć na antenie…” - „…rozmowa o Krawczyku odbyła się poza anteną: gdy przerwano nagranie z powodu zakłóceń, Agnieszka odbyła luźną pogadankę z prowadzącym. Ktoś ją nagrał i umieścił w Internecie…” To jak to w końcu było? Ktoś nagrał niby luźną rozmowę bez wiedzy Agnieszki i prowadzącego, czy był to wywiad, a Agnieszka, wiedząc, że było to nagrywane poprosiła o wycięcie tego fragmentu?

[force]

a jakie to ma znaczenie? Tez moge was teraz obrazic i co? pozwiecie mnie do sadu? nawet jak ktos to nagra, to nie jest to moja oficjalna wypowiedz.

Polecieli w ch....

[Orbit]

...a jakie to ma znaczenie? Tez moge was teraz obrazic i co? pozwiecie mnie do sadu? nawet jak ktos to nagra, to nie jest to moja oficjalna wypowiedz.

Polecieli w ch.......

**********************

Ciekawy post ..... jak mozna Nagrac pisemną wypowiedz ? i to nie oficjalną ? ale w co polecieli ? kolega nie dodał wstydził sie pewnie , bo go mozna podac do sądu , NIe no stary za litery z alfabetu nikt nikogo nie podaje do sadu , lecz oni polecieli w CH .... a to juz powazna sprawa bo jak by polecieli w RZ to wszystko OK ! :) pozdrawiam

[Antheck]

Nie żebym się jakoś upierał, za czy przeciw Chylińskiej, za czy przeciw Krawczykowi. Poniekąd ani jedno, ani drugie nie wywołuje u mnie mrów na grzbiecie.

Chciałbym zwrócić uwagę na osobe Petera Gabriela: facet lat circa 50, który wychował się w szanowanej rodzinie, zdobył tytuł szanowanej szkoły angielskiej i który był wobec dziennikarzy kulturalny i miły na konferencjach. O tym jak gra to chyba wszyscy wiecie, ja osobiście nie mam pytań...

I teraz pytanie, czy trzeba się uciekać do tanich sztuczek?!?!

Ja tam nie będę Chylińskiej osądzał, w sensie czy jest prymitywna, czy szczera, czy się nadaje na scenę i czy estrada powinna takie rzeczy akceptować.

Powiem tylko, że wolę sobie w CD wrzucić płytke pana Gabriela

Pozdrawiam

[OYCIECPIOTR]

Wypowiedź Pani Agnieszki (jak to kulturalnie zabrzmiało...) należała do raczej podłych, lecz równie podłe było jej nagranie i rozpowszechnianie za plecami autorki. Kojarzy mi się to z metodami SB. Przecież w ten sposób to radio robi sobie wielką antyreklamę. Kto jeszcze będzie chciał z nimi gadać?



Twierdzenie, że prawo Estrady uzasadnia wszelkie ekscesy jest typowe dla współczesnej, mediocentrycznej świadomości, choć korzenie tego wynaturzenia sięgają jeszcze Koloseum.

Świat postrzegany przez pryzmat widowiska staje się nierealny, a w świecie nierealnym, tak, jak w snach, moralność nie istnieje.



Problem moralność a sztuka mnie wkurza, bo sam sobie z nim nie radzę. Jest cała masa świetnej twórczości, do której nie mogę się w pełni przekonać, bo jest z nią związana jakaś odrzucająca historia autora.

Pierwsze z brzegu przykłady: Caravaggio był mordercą, Mayhem - wiadome rękodzieło artystyczne, Current 93 - już sama nazwa związana jest z ,,dość" kontrowersyjnymi teoriami, Psychic TV - tu już w ogóle bez komentarza.

Jasne, jest sporo ludzi, którym totalne przeginactwo imponuje, więc sięgają po coś tylko dlatego, że autor dzieła narobi syfu... Innych, np. mnie raczej to zniechęca, niż nęci.



Z drugiej strony nikt nie wie, gdzie są granice. Co jest już pornografią, a co jeszcze erotyką, co jest uzasadnionym ukazaniem zła, a co już nie?

Ja osobiście zakładam jeden warunek: nie krzywdzić innych ludzi. Po spełnieniu go, można już w sztuce wszystko.



Szacuneczek dla wszystkich, którym się jeszcze chce o tym dyskutować,

Fra OPe.

[force]

**********************

Ciekawy post ..... jak mozna Nagrac pisemną wypowiedz ? i to nie oficjalną ? ale w co polecieli ? kolega nie dodał wstydził sie pewnie , bo go mozna podac do sądu , NIe no stary za litery z alfabetu nikt nikogo nie podaje do sadu , lecz oni polecieli w CH .... a to juz powazna sprawa bo jak by polecieli w RZ to wszystko OK ! :) pozdrawiam ...

**********************

chodziło mi o nagranie głosu na taśmie, nie litery.

[Gib]

Mam taka mala uwage dotyczaca tego ,ze tzw. wizerunek sceniczny itp. jest bardzo wazny itd. ,ze muzyka jest czasami (niestety) mniej wazna.



Jak w takim ukladzie mozna wytlumaczyc sukces np. takiego zespolu COLDPLAY ?. Czy tam pojawia sie jakis szczegolny wizerunek, skandale itp.? Czy w tym momencie muzyka nie jest najwazniejsza? Wg. mnie broni sie sama.

Jest to tez dowod na to ,ze sluchacze oczekuja od muzykow naturalnosci, wypowiedzi szczerej ,ktora odzwierciedla wnetrze artysty. I to bylo chyba zawsze "w cenie". Pozerstwo i chamską komercje wyczuc mozna od razu.

Ktos wczesniej wspomnial ,ze G. Turnau jest wlasnie osoba ,ktora nie potrzebuje dodatkowych "upiększaczy". Ma on jednak zupelnie inna publike ,niz tzw. "showmani"...



Wracajac do piosenki duetu Bartosiewicz-Krawczyk ,to chcialbym ,zeby bylo w Polsce wiecej takiego popu. Uwazam ,ze jest to bardzo dobry numer ,z dobrym tekstem - podkreslam ,ze mowie tu o muzyce POP. Zycze innym muzykom takich kompozycji. Jakby nie patrzec jest to najwiekszy polski przeboj ostatnich miesiecy. Jezeli ktos uwaza ,ze komponowanie takich numerow jeset proste to gratuluje ,musi byc geniuszem:lol:



To tyle refleksji:)