Jak zacząć?
Jak zacząć?
Jestem uczniem klasy maturalnej, więc muszę już ukierunkować się do jakiegoś zawodu. Bardzo interesował by mnie zawód realizatora dźwięku itp i chciałbym w związku z tym zapytać się o kilka ważnych dla mnie spraw. Jakie są możliwości otrzymania pracy, jak ona wygląda (etatowo czy na zlecenie) i jakie są średnie dochody kogoś takiego (w zależności oczywiście gdzie pracuje)? Na pewno musiałbym ukończyć studia i tu napotykam na poważny problem, ponieważ chyba jedyną uczelnią w moich okolicach, która ma taki kierunek (konkretnie realizacja nagłośnienia) jest Akademia Muzyczna w Katowicach. Nazwa trochę mi sugeruje, że mogą tam wymagać ukończonej szkoły muzycznej, a takowej nie ukończyłem. I wtedy chyba nie wystarczy powiedzieć, że nagłośniłem już kilka(naście albo nawet dziesiąt) dyskotek (właściwie to rockotek :D), przedstawień i innych szkolnych cudów, a nawet koncert (drugi jest w drodze :P), bardzo to lubię, a z muzyką nie jestem na bakier, bo gram trochę na gitarze i dużo słucham :D:D:D Więc jeśli ktoś ma jakieś informacje dot. tej uczelni, a także innych studiów bądź jakichś kursów na Śląsku to bardzo byłbym wdzięczny za podzielenie się nimi :).
Zastanawia mnie też, czy można dostać pracę bez wykształcenia np. w charakterze asystenta (choć nie pogardziłbym jakąś wyższą posadą :D).
Jeśli są tutaj jacyś realizatorzy, reżyserzy dźwięku, akustycy itp itd (a na pewno są :D) to opowiedzcie proszę młodemu głupiemu człowiekowi jak wyglądała (lub wygląda) Wasza kariera (szczególnie początki), czy łatwo znaleźć taką robotę i czy da się z tego wyżyć ;).
Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów :)
Zastanawia mnie też, czy można dostać pracę bez wykształcenia np. w charakterze asystenta (choć nie pogardziłbym jakąś wyższą posadą :D).
Jeśli są tutaj jacyś realizatorzy, reżyserzy dźwięku, akustycy itp itd (a na pewno są :D) to opowiedzcie proszę młodemu głupiemu człowiekowi jak wyglądała (lub wygląda) Wasza kariera (szczególnie początki), czy łatwo znaleźć taką robotę i czy da się z tego wyżyć ;).
Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów :)
Re: Jak zacząć?
Witam też jestem uczniem klasy maturalnej z tego co wiem w katowicach nie tzreba mieć papierka ukończenia szkoły muzycznej ale tzreba posiadac wiadomości z zakresu średniej szkoły muzycznej więc na to samo wychodzi oprócz tego fizyka i matama ale popatzr dokładnie na stronie
Z pracą jest różnie ja robiłem kilka koncertów festynów i moje zarobki wachały sie od 100-150 za dzin pracowałem jako realizator wiec wydaje mi się że to dośc dobre pianiądze jak na poczatek ale podobno stawki nie sa wygurowane nie wiem
jeśloi chodzi o wykształcenie poznałem kilku realizatorów którzy nie maą żadnej szkoły a są dobrzy wiadomo tzreba mieć wiidze i potrafic jej używac no i oczywiście uszy podstawa a doświadczenie przyjdzie samo poczatki sa trudne nie zawsze wszystko wychodzi ale nie wolno się znichęcac pozdrawiam jakby co gg 3050372 pozdrawiam
Z pracą jest różnie ja robiłem kilka koncertów festynów i moje zarobki wachały sie od 100-150 za dzin pracowałem jako realizator wiec wydaje mi się że to dośc dobre pianiądze jak na poczatek ale podobno stawki nie sa wygurowane nie wiem
jeśloi chodzi o wykształcenie poznałem kilku realizatorów którzy nie maą żadnej szkoły a są dobrzy wiadomo tzreba mieć wiidze i potrafic jej używac no i oczywiście uszy podstawa a doświadczenie przyjdzie samo poczatki sa trudne nie zawsze wszystko wychodzi ale nie wolno się znichęcac pozdrawiam jakby co gg 3050372 pozdrawiam

Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.
Re: Jak zacząć?
http://www.polbox.com/a/amkce/zaoczne.html jest dużo lepirj niz myłśałem

Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.
Re: Jak zacząć?
...Jestem uczniem klasy maturalnej, więc muszę już ukierunkować się do jakiegoś zawodu. Bardzo interesował by mnie zawód realizatora dźwięku itp i chciałbym w związku z tym zapytać się o kilka ważnych dla mnie spraw. Jakie są możliwości otrzymania pracy, jak ona wygląda (etatowo czy na zlecenie) i jakie są średnie dochody kogoś takiego (w zależności oczywiście gdzie pracuje
********************************
Przygotuj się na:
- lata pracy za darmo
- bycie popychadłem i "skakaczem po piwko" renomowanych Panów realizatorów
- dźwiganie ton sprzętu
- obelgi od artystów, organizatorów i publiczności
- utratę słuchu
- tysiące kilometrów w zimnym busie
Oczywiście jak Ci się powiedzie zatrudni Cię ktoś znany (ale to za jakieś 12-15 lat). Przez ten czas masz dwie opcje: etat w Domu Kultury lub jakims teatrze, co oznacza koło 1500 zł miesięcznie. Lub wolny strzelec za mniej więcej 200-300 zł za imprezę. Ale to też za kilka lat. W każdym razie zachęcam Cię do podjęcia tej drogi bo dobrych realizatorów, zwłaszcza live brakuje w Polsce.
Pozdrawiam
H
********************************
Przygotuj się na:
- lata pracy za darmo
- bycie popychadłem i "skakaczem po piwko" renomowanych Panów realizatorów
- dźwiganie ton sprzętu
- obelgi od artystów, organizatorów i publiczności
- utratę słuchu
- tysiące kilometrów w zimnym busie
Oczywiście jak Ci się powiedzie zatrudni Cię ktoś znany (ale to za jakieś 12-15 lat). Przez ten czas masz dwie opcje: etat w Domu Kultury lub jakims teatrze, co oznacza koło 1500 zł miesięcznie. Lub wolny strzelec za mniej więcej 200-300 zł za imprezę. Ale to też za kilka lat. W każdym razie zachęcam Cię do podjęcia tej drogi bo dobrych realizatorów, zwłaszcza live brakuje w Polsce.
Pozdrawiam
H
Re: Jak zacząć?
Hmmm.... no mam teraz mieszane uczucia, tym bardziej, że rodzice za wszelką cenę chcą mnie posłać na jakiś "normalny" kierunek (czyt. informatyka). Mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie...
Natomiast wspomniałeś makaronixie, że już nagłaśniałeś kilka imprez. Jak załatwiłeś sobie tą pracę? Po znajomości / szukałeś po ogłoszeniach / sam gdzieś się zgłosiłeś? Wydawało mi się, że trzeba mieć wykształcenie albo przynajmniej jakiś kurs, czy coś (ew. po znajomości), żeby dostać pracę. Bo jeśli mam szansę na jakąś pracę dorywczą to byłby to niezły wstęp do dalszej kariery, a skoro wykształcenie nie jest jakoś super konieczne to mógłbym iść na informatykę i mieć "zapas" jakby się nie powiodło... Czyli perspektywy nie takie złe :D
Natomiast wspomniałeś makaronixie, że już nagłaśniałeś kilka imprez. Jak załatwiłeś sobie tą pracę? Po znajomości / szukałeś po ogłoszeniach / sam gdzieś się zgłosiłeś? Wydawało mi się, że trzeba mieć wykształcenie albo przynajmniej jakiś kurs, czy coś (ew. po znajomości), żeby dostać pracę. Bo jeśli mam szansę na jakąś pracę dorywczą to byłby to niezły wstęp do dalszej kariery, a skoro wykształcenie nie jest jakoś super konieczne to mógłbym iść na informatykę i mieć "zapas" jakby się nie powiodło... Czyli perspektywy nie takie złe :D
Re: Jak zacząć?
...Hmmm.... no mam teraz mieszane uczucia, tym bardziej, że rodzice za wszelką cenę chcą mnie posłać
**********************************************************
SAD BUT TRUE !!!
SAD
**********************************************************
SAD BUT TRUE !!!
SAD
Re: Jak zacząć?
......Hmmm.... no mam teraz mieszane uczucia, tym bardziej, że rodzice za wszelką cenę chcą mnie posłać...
to długa historia mam szczęście bo pracuje z kolegą kóry jest po inżynierii dźwięku jestem jego asystentem tylko że on nie uwaza się za wielkiego pana realizatora i nie gania mnie np po browar pozwala mi siadc do stołu i kęcic oczywiście czasem tzreba biec na scene i cos podłączyc skonfigurowac itp ale nie musze np nosic paczek i takich tam ale na to co pisał Hofander musisz być przygotowany miałem kilka takich akcji najgorzej jak przyjedzie wielki pan realizator jakiejs wielkiej gwiazdy miałem tka akcje i powiedziałem kolesiowiżeby sie odpier..... bo palcem nie rusze i bedzie sobie sam podpinał swoją gwaizde i zmnieni nastawienie nie mozesz dac soba pomiatać to podstawa chociaz może ja mam szczęście że pracuje z normalnym człowiekiem co do wiedzy tzra ja mieć ja cały czas ją poszerzam wiadomo że wzory i trzeczy których się nauczysz nie bedą Ci potzrebne w [raktyce ale dzięki teorii zdobedzisz świadomośc skąd co się bierze dalczego jest tak a nie inaczej to bardzo pomaga ale uszy to najwazniejsze jeżeli masz jakieś pytania to jestem na gg 3050372 pozdrawiam
to długa historia mam szczęście bo pracuje z kolegą kóry jest po inżynierii dźwięku jestem jego asystentem tylko że on nie uwaza się za wielkiego pana realizatora i nie gania mnie np po browar pozwala mi siadc do stołu i kęcic oczywiście czasem tzreba biec na scene i cos podłączyc skonfigurowac itp ale nie musze np nosic paczek i takich tam ale na to co pisał Hofander musisz być przygotowany miałem kilka takich akcji najgorzej jak przyjedzie wielki pan realizator jakiejs wielkiej gwiazdy miałem tka akcje i powiedziałem kolesiowiżeby sie odpier..... bo palcem nie rusze i bedzie sobie sam podpinał swoją gwaizde i zmnieni nastawienie nie mozesz dac soba pomiatać to podstawa chociaz może ja mam szczęście że pracuje z normalnym człowiekiem co do wiedzy tzra ja mieć ja cały czas ją poszerzam wiadomo że wzory i trzeczy których się nauczysz nie bedą Ci potzrebne w [raktyce ale dzięki teorii zdobedzisz świadomośc skąd co się bierze dalczego jest tak a nie inaczej to bardzo pomaga ale uszy to najwazniejsze jeżeli masz jakieś pytania to jestem na gg 3050372 pozdrawiam

Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.
Re: Jak zacząć?
Jeśli będziesz co robił pamiętaj i czuj się, że jesteś najlepszy. Rób to co pragniesz, a zobaczysz że to osiągniesz. Czasami wymaga to pracy i wyrzeczeń, ale naprawdę warto.

Re: Jak zacząć?
Wielkie dzięki za wszystkie opinie :). Zdecydowałem ostatecznie, że pójdę na informatykę, a jeśli dojdę do wniosku, że dam radę to spróbuję dostać się na realizację dźwięku i jechać na dwóch uczelniach na raz :D (oczywiście jeśli żaden z kierunków nie okaże się dla mnie ekstremalnie trudny).
Sorry za późny odpis. Byłem zajęty sprawami szkolnymi i byłem przez kilka dni na wyjeździe w Poznaniu.
Pozdrawiam
Sorry za późny odpis. Byłem zajęty sprawami szkolnymi i byłem przez kilka dni na wyjeździe w Poznaniu.
Pozdrawiam
Re: Jak zacząć?
tak szczerze mowiac.. informatyka nic Ci nie zapewni i wcale nie bedziesz mial lepiej . Bardzo wielu ludzi idzie na informatyke , wiec zapotrzebowanie na ludzi z takim wyksztalceniem jest niewielkie .
Przepraszam , ze to mowie , ale zaczales sie zastanawiac nad kierunkiem zbyt pozno . Stanowczo .
Pomyslec mozna o pracy z dzwiekiem przy filmie , w telewizji . Prawdziwego fachowca wlasciwie ludzie chetnie zatrudnia.
pozdrawiam;
Przepraszam , ze to mowie , ale zaczales sie zastanawiac nad kierunkiem zbyt pozno . Stanowczo .
Pomyslec mozna o pracy z dzwiekiem przy filmie , w telewizji . Prawdziwego fachowca wlasciwie ludzie chetnie zatrudnia.
pozdrawiam;