Studnia pogłosu

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
tomsfactory
Posty: 233
Rejestracja: niedziela 27 kwie 2003, 00:00

Studnia pogłosu

Post autor: tomsfactory » sobota 02 paź 2004, 08:55

Witajcie

Mam numer nagrany na setke. Bez wokalu. sekcja, gitara elektr, akustyczna i sax. I proporcje sa dobre i panorama ale kolega majac złe warunki odsłuchowe zastosował za duzo efektu na bebeny i sax. Wszystko sie troszke za bardzo rozmyła - przypominajac pościelowy Kenny G. Ma tu byc podłozony wokal - zastanawiam sie jednak czy jest jakis patent aby zniwelowac lekko ten reverb. Mówiłem mu ze dadac zawsze moge - ale on sie widac uparł.

Macie jakies rady???

Dzieki

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty: 409
Rejestracja: sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Studnia pogłosu

Post autor: Cyprio » sobota 02 paź 2004, 14:41

Jedyna propozycja, jaka przychodzi mi do głowy to korekcja... Może tak się zdarzyć, że reverb wybitnie uwypukla różne dudnienia np. z niskich częstotliwości i brzydko zamula dźwięk... wtedy można spróbować odpowiednio poddać track korekcji (może filtr górnoprzepustowy?), aby pozbyć się tego nadmiernego dołu "pogłosowego"... niestety zbyt mocna korekcja odbije się na dźwięku... wybierając mniejsze zło można jednak odrobinę zapanować nad pogłosem (oczywiście nie oczekując cudów oraz tylko w pewnych przypadkach).



Życzę powodzenia w "walce z pogłosem"!

Awatar użytkownika
Cyprio
Posty: 409
Rejestracja: sobota 13 mar 2004, 00:00

Re: Studnia pogłosu

Post autor: Cyprio » sobota 02 paź 2004, 14:54

Jeszcze takie jedno skojarzenie.... jeżeli dźwięk poddany pogłosowi wydaje się zbyt 'daleki' - możesz spróbować podbić odrobinę prezencję dźwięku korekcją (dokładniej to już sam musisz wybrać jakie pasmo z przedziału środka-niskiej góry będzie nadawać się do tego najlepiej w tym przypadku).. Equalizacja sprawi, że dźwięk będzie 'bliższy' (oczywiście nie można przesadzać)... wraz z odfiltrowaniem dudnienia pogłosowego (jeżeli taki w ogóle tam występuje?)- może dać to pewne rezultaty w oczyszczeniu dźwięku .... a jeżeli dźwięki solówki lub bębnów nie są zbyt gęsto ustawione i pozostaje zbyt długie wybrzmiewanie pogłosu, to można odrobinę bramkować 'długi ogon' reverbu... Takie nasuwają mi się spostrzeżenia :)

Awatar użytkownika
oduck
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Studnia pogłosu

Post autor: oduck » sobota 02 paź 2004, 16:40

mozesz sprobowac pokombinowac z bramka i ponownym zalozeniem poglosu,. ale bedzie to raczej zmudna praca i da slabe efekty



wiem ze to truizm , ale na przyszlosc bedzie kolega pamietal o zachowywaniu surowego dzwieku z nagrania :)
fan dobrego brzmienia ;)

ODPOWIEDZ