TLC AMS czy Dynaudio BM5A?

[spiker]

...ech, pośpieszyłem się z tym "dodaj".



bo to generalnie dobre monitory są

[MB]

Oj Spiker, kto jak kto, ale Ty powinieneś wiedzieć, że zawsze lepszy jest bas wynikający z naturalnych zdolności rezonansowych układu mechanicznego membrana głośnika - duże pudło, niż sztucznie podciągany elektronicznie bas z małej skrzyneczki z jeszcze mniejszą membranką.

Tu nie tylko chodzi o impedancję promieniowana, która przekłada się na sprawność energetyczną, która przekłada się na warunki pracy końcówki mocy zasilającej przetwornik, które przekładają się na zniekształcenia harmoniczne dla najniższych częstotliwości. Chodzi też (a może przede wszystkim) o właściwości impulsowe takiego przetwornika, a więc to, co my odbieramy jako sprężystość i punktualność basu. AMS-1 nie jest mistrzem świata pod tym względem, ale też za tę cenę dostajesz naprawdę przyzwoity kawał głośnika, raczej bez konkurencji.

[spiker]

...Oj Spiker, ...itd

======

MB Nie o tym mówię Chodzi mi o to że koledzy zrobili "zawody" tak jakgdyby jedne monitory były 99% alternatywą dla drugich i chodziło tylko o ten nieszczęsny bas.

Te dwa akurat to zupełnie inne konstrukcje. Kosmiczniue różne przewtorniki...w/g mnie po prostu takie powrównanie nie ma sensu. Inne tez zastosowanie. inne ograniczenia, inne predyzpozycje...no poporstu wszytko inne a nie wspólne.

Ja się zgadzam: jak ktoś ma porządną sporą reżyserkę, ni eidzi ena kompromisy w ich ustawianiu to niech kupuje TLC - na pewno nie pożałuje. Ale jak ktos ma studio w domu, biurko pod oknem i szafkę z karafką na szklanej półeczce ( oczywiści ealegorycznie) , to żeby nie wiem co: po pierwsze nie wetknie TLC na biurko nie strącają połowy sprzętu co tam leży, po drugie stłamsi cały potencjał w niech drzemiący. Większe szanse w domowych pieleszach daje BM5A.



pozdrówka

[spiker]

coś mi dziś to "dalejowanie" nie wychodzi



Bo tak generalnie to niezły monitor jest ( TLC oczywiście ) i nigdy nie twierdziłem inaczej. Choc być może zmienię zdanie, bo torturuję TLC dopiero od tygodnia.



pozdrowienia.

[Orbit]

......Oj Spiker, ...itd

======

MB Nie o tym mówię Chodzi mi o to że koledzy zrobili "zawody" tak jakgdyby jedne monitory były 99% alternatywą dla drugich i chodziło tylko o ten nieszczęsny bas.

Te dwa akurat to zupełnie inne konstrukcje. Kosmiczniue różne przewtorniki...w/g mnie po prostu takie powrównanie nie ma sensu. Inne tez zastosowanie. inne ograniczenia, inne predyzpozycje...no poporstu wszytko inne a nie wspólne.

Ja się zgadzam: jak ktoś ma porządną sporą reżyserkę, ni eidzi ena kompromisy w ich ustawianiu to niech kupuje TLC - na pewno nie pożałuje. Ale jak ktos ma studio w domu, biurko pod oknem i szafkę z karafką na szklanej półeczce ( oczywiści ealegorycznie) , to żeby nie wiem co: po pierwsze nie wetknie TLC na biurko nie strącają połowy sprzętu co tam leży, po drugie stłamsi cały potencjał w niech drzemiący. Większe szanse w domowych pieleszach daje BM5A.



pozdrówka...

**********************

zastanawiam sie poco taki gługi wywod,

Autor zapytał sie o zdanie, nie opisywał swoich warunkow sudyjnychm wiec skad takie załozenie ze to dziupla i Monitory beda stały na biurku ....

w ogule od czapy

[spiker]

ok, przecież napisałem "alegorycznie", prawda?



W porządku. Uważałem i nadal uważam, że takie porównanie nie ma sensu. Oczywiście nie mam pojęcia gdzie te TLC będą stały. Jedynym powodem mojej uwagi była chęć zwrócenia uwagi na fak,t że to jest para monitroów, która się do bezpośredniego porównania nie nadaje.



Ja już nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia, poza uwagą praktyczną. O ile BM5A ( jak sugeruje MB) mają kreowany elektronicznie bas to jednak pozwalają go dość sprawnie kontrolować i to zarówno przy "cichej" z nimi pracy jak i dużo głośniejszej. Jeszcze nie jestem pewny czy TLC potrafią to samo.



Mam nadzieję, że to już nie jest "od czapy"...choć może rzeczywiście coś dziś bredzę

[M_P]

Gabaryty to chyba jedyny argument przeciw, który mogę zarzucić tym głośnikom. O wciskanu ich na biurko w ogóle nie ma mowy - w moim przypadku potrzebne mi po prostu będą porządne, stabilne standy głośnikowe - (no w końcu 15 kilo sztuka - jak nie patrzeć).



A porównanie AMS1 z BM5A wynika tylko z tego że uważam że w przedziale do 1000$ obecnie chyba lepszej alternatywy nie ma.





Aha... znacie może jakiegoś dobrego producenta standów.. coś na kruszynki TLC?



pozdr.

M_P

[spiker]

Chociaż...nie. Mam jeszcze coś do powiedzenia. To moja uwaga natury ogólnej. Mój Przedmówca napisał, że nic minie widaomo o tym gdzie te monitory będą stały, bo Autor zapytania tego nie powiedział i że się wypowiadam bez sensu. OK...ale własnie dlatego ,że nie powiedział, mogę (a nawet powinieniem jako odpowiadający ) założyć wiele scenariuszy. Jednym było założenie, że pytający dysponnuje odpowiednim pomieszczeniem...a drugie (przyznaję biegunowo różne ), że takiego pomieszczenia, aby skorzystac na posiadaniu TLC, nie ma.

W przypadku spełnienia "kryterium posiadania" - poleciłem TLC, w przypadku niespełenienia tego kryterium - odradziłem. Oczywiście można by wykreowac całą gamę scenariuszy pośrednich, ale wtedy Koledze Przedmówcy, byłoby zdecydowanie za dużo, za długo i za "od czapy".



pozdrawiam

[spiker]

Standy....hm. Ja Ci powiem. My użyliśmy do tego celu wojskowych, teleskopowych tripodów (takich do sprzętu radiowego na poligonie ) Tylko one podołały zadaniu. Tym monitorom przydałyby się takie uchwyty w "podłodze" jak do systemów PA

[Orbit]

...Chociaż...nie. Mam jeszcze coś do powiedzenia. To moja uwaga natury ogólnej. Mój Przedmówca napisał, że nic minie widaomo o tym gdzie te monitory będą stały, bo Autor zapytania tego nie powiedział i że się wypowiadam bez sensu. OK...ale własnie dlatego ,że nie powiedział, mogę (a nawet powinieniem jako odpowiadający ) założyć wiele scenariuszy. Jednym było założenie, że pytający dysponnuje odpowiednim pomieszczeniem...a drugie (przyznaję biegunowo różne ), że takiego pomieszczenia, aby skorzystac na posiadaniu TLC, nie ma.

W przypadku spełnienia "kryterium posiadania" - poleciłem TLC, w przypadku niespełenienia tego kryterium - odradziłem. Oczywiście można by wykreowac całą gamę scenariuszy pośrednich, ale wtedy Koledze Przedmówcy, byłoby zdecydowanie za dużo, za długo i za "od czapy".



pozdrawiam

...

**********************



twoj zawiły Elaborat praktycznie nic nie wniosał do sprawy .... Jak bym sie cofnoł w czasie, ... DUZO i nic z tego nie wynika .