Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
-
przemal
- Posty: 179
- Rejestracja: piątek 28 cze 2002, 00:00
Post
autor: przemal » wtorek 08 lut 2005, 18:22
NO ROZBAWIL MNIE TEN PAN:)))))
CHCE UZYSKAC COS CO SIE NIKOMU W POLSCE NIE UDALO I NIE UDA
A W DODATKU JESZCZE ZACZYNA:)))))
**********************
A co kurna, to z racji tego że nie dysponuje się takimi środkami jaki ci "wielcy" nie może chociaż próbować? ma się schować i nie podskakiwać?
a poza tym wyłącz capslocka, no chyba że to miało być to BUM, którego nikomu w Polsce nie udało się osiągnąć
Jestem absolwentem ASP w Krakowie, a więc jestem z innej branży :) Tworzenie muzyki traktuję jako hobby (bardzo ważne dla mnie hobby!).
-
dejote
- Posty: 705
- Rejestracja: sobota 17 sty 2004, 00:00
Post
autor: dejote » wtorek 08 lut 2005, 19:05
No właśnei na tym polega problem nasz,polaków , ja sięzajmuje duzo punk-rockiem i new metalem właśnei ostatnio i chce robic to tylko na analogach...ale ludzie !najpierw trzeba miec umiejetnosci,porem dopiero sprzet!
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl
-
shearly
- Posty: 228
- Rejestracja: piątek 12 lip 2002, 00:00
Post
autor: shearly » wtorek 08 lut 2005, 23:00
Jak to mądrze powiedział p. Andrzej Smolik w EiS... po zakupie sprzętu za XXX $$ zniecierpliwiony podłączyl to i... nic... żadnych fajerwerków, wodotrysków...
Dobry sprzęt nie pomaga w realizacji, może jedynie nie przeszkadzać.
...phi...
-
dejote
- Posty: 705
- Rejestracja: sobota 17 sty 2004, 00:00
Post
autor: dejote » wtorek 08 lut 2005, 23:10
Jeśli chodzi o temat dobry sprzęt i umiejętności realizatora, to zachęcam do przesłuchania nowej płyty ,legendy Polskiego Punk-Rocka,zresztą...chyba samo to ,że polska kapela punkowa gra w londynie ,w klubie w którym grywały takie gwiazdy jak sex pistols to już jest coś...Posłuchajcie sobie więc płyty KSU-"Nasze Słowa" wali cyfrą! Punk powinien być analogowy,jak np ostatnia płyta legendy The Clash- London Calling tu słychać analog brzmi tak jak punk brzmieć powinien!U nas w polsce niestety nie da rady ;( może kiedys...kto wie... jak bym miał Strudera dobre majki, geneleki i odpowiednią "reszte bebechów" to nagrał bym płytę chłopakom poniżej kosztów...
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl
-
Whiteman
- Posty: 214
- Rejestracja: sobota 08 sty 2005, 00:00
Post
autor: Whiteman » wtorek 08 lut 2005, 23:51
NO ROZBAWIL MNIE TEN PAN:)))))
CHCE UZYSKAC COS CO SIE NIKOMU W POLSCE NIE UDALO I NIE UDA
A W DODATKU JESZCZE ZACZYNA:)))))
WTYCZKJA CI NIE JEST ZADNA POTRZEBNA ONA TU NIC NIEDA:))))
CALE TO NOWE BRZMIENIE CZYLI. P.O.D . LINKIN PARK . PAPA ROACH. BREAKING BENJAMIN . THE USED,SMILE EMPTY SOUL ,PUDDLE OF MUDD... ITD. DLUGO BY MOZNA....JEST ROBIONE W TAAAAAAKICH STUDIACH...TASMA .. STOLY NEVE... KLOCKI LA2A UNIVERAL AUDIO ITD., DWA ZESPOLY KTORE SA DOSC ZNANE CZYLI IRA , I PTAKI CHCIALY TAK ZABRZMIEC.....PROSZE SOBIE POROWNAC....HAHAHAHAHAHHAAH ,,RACZEJ NIE MA CZEGO:))))
TROCHE POKORY PANOWIE ....BO NIE DOGONIMY ICH **********************
Chłopie! To, że Tobie brak umiejętności do uzyskania owego "mocnego uderzenia", nie oznacza, że inni też nie umieją :)
TROCHE POKORY PANOWIE ....BO NIE DOGONIMY ICH
***********************************************
Co za debilne stwierdzenie.
I'm representin' all the Whiteman's for across the world!!!!!
-
Whiteman
- Posty: 214
- Rejestracja: sobota 08 sty 2005, 00:00
Post
autor: Whiteman » środa 09 lut 2005, 00:01
Naprawdę niedobrze mi się robi, jak widzę kolejne stwierdzenia Polaków, w stylu "nigdy nie będziemy tacy jak Ci z zachodu" itp.
Czy istnieje na świecie druga taka nacja, która cudze "g..wno" chwali, a o swoich dobrych produktach wstydzi się mówić, bo nie chce uwierzyć w ich wartość????????????????!!!!!!!!!!!!!!!
A jeśli nie wiecie, że w Polsce realizuje się "mocno brzmiące" płyty, to przedstawiam Wam dwie płyty naszych (to nie new-metal, ale nawet coś o wiele lepszego) kapel:
- TSA "Proceder"
- Złe Psy "Złe Psy"
Czas najwyższy posłuchać...
Panowie... odrobina wiary w siebie!
I odrobina szacunku dla siebie samych!
"Chcesz żeby Cię ceniono? Najpierw Ty sam siebie doceń!"
A jak nie, to do lasu!!!
I'm representin' all the Whiteman's for across the world!!!!!
-
Cyprio
- Posty: 409
- Rejestracja: sobota 13 mar 2004, 00:00
Post
autor: Cyprio » środa 09 lut 2005, 00:48
Uzyskanie mocnego rockowego brzmienia nie jest proste. Moim zdaniem, realizacja bogato aranżowanych płyt metalowych (z 'wykopem') jest bardzo trudna. Nie można jednak zakładać z góry, że coś się nie uda. To jest głupota. Ktoś to brzmienie przecież osiągnął- a to znaczy, że się da... a poza tym- rozwój cywilizacyjny oraz odkrycia związane są bardzo często z długimi i mozolnymi poszukiwaniami.
Jestem zwolennikiem tego, aby zawsze obserwować poczynania najlepszych (można się wiele nauczyć) oraz nie zaniżać sobie poziomu trudności w osiąganiu celu. Jeżeli będziemy starali się być najlepsi, to mamy większe szanse na to, niż ktoś, kto chce być tylko przeciętny.
Pozdrawiam!
-
dejote
- Posty: 705
- Rejestracja: sobota 17 sty 2004, 00:00
Post
autor: dejote » środa 09 lut 2005, 01:23
Właśnie i tutaj chyba zostałem żle zrozumiany chodziło mi o sprzęt...chłopaki najpierw nauczmy się robić dobre brzmienie na cyfrach (jak jest na KSU-"Nasze Słowa") i później przejdżmy na analogi i inny super sprzęt . Pamiętam kiedys w eis gdzieś w wywiadzie pisało o kolesiu który montował wokal przełączając "na żywo" kable w krosownicy (!) i nie bł to polak...większość z nas uważa że póki nie będziemy mieli super sprzętu , to nie będziemy dobrymi realizatorami. Niektóre płyty które wychodzą u nas ,są robione na pro toolsie mają żle zmontowany wokal i to aż słychać! a na tej płycie gdzie realizator przełączał kable w krosownicy tego nie słychać ...ciekawe co? ludzie mamy pod niektórymi względami wyższy powiom niż amerykańce! nie koniecznie sprzętowo,ale jakościowo!pisałem już o Ksu...
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl
-
bassman
- Posty: 63
- Rejestracja: sobota 21 sie 2004, 00:00
Post
autor: bassman » środa 09 lut 2005, 08:04
Najczesciej jednak to nie sprzet i nie umiejetnosci maja wplyw na to tak przez wszystkich poszukiwane "amerykanskie" brzmienie.. Raczej otoczenie i czynniki pozastudyjne. Cos jest w tych ulicach NY, LA, Nashville i Chicago, co powoduje ze wszystko brzmi tak a nie inaczej. Tam sie inaczej zyje i inaczej patrzy na swiat.
Dlatego tez najlepszym sposobem na poznanie formuly jest wycieczka w tamte strony i poszlifowanie tych ulic, w celu nabrania innego spojrzenia na wiele rzeczy a szczegolnie na muzyke.
Jesli chodzi o przyklady TSA i Zlych Psow to muzyka brzmi calkiem niezle bo material jest zahartowany i ograny mocno na koncertach, dlatego sciezki trzymaja sie "kupy";produkcja natomiast jest typowo polska, brzmienie rowniez.
-
medoramas
- Posty: 122
- Rejestracja: środa 19 lut 2003, 00:00
-
Kontakt:
Post
autor: medoramas » środa 09 lut 2005, 10:09
Dlatego tez najlepszym sposobem na poznanie formuly jest wycieczka w tamte strony i poszlifowanie tych ulic, w celu nabrania innego spojrzenia na wiele rzeczy a szczegolnie na muzyke.
**********************
No, zobaczymy co tam nasz Prezydent wywalczy w sprawie wiz!