Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
Dobmatt
Posty: 462
Rejestracja: środa 13 mar 2002, 00:00

Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Post autor: Dobmatt » niedziela 03 kwie 2005, 01:08

Byłem i nadal jestem gorącym zwolennikiem chłodzenia studyjnych komputerów cieczą. Nawet pisałem sporo na ten temat na łamach magazynu EiS ... I ostrzegałem, żebu co pewien czas - raz na 3 miesiące, powiedzmy - przeprowadzac dokładną inspekcję szczelności połączeń. Rurki winylowe mają to do siebie, że po pewnym czasie zaciski na nich tracą swoją skuteczność i się luzują. Trzeba je po prostu trochę dokręcić, nie za mocno znowu, wystarczy palcami ...



Żeby skrócić tę historyjkę - jestem od wczoraj lżejszy o jakieś $500, zato dymu i ognia było jak na koncercie Metallica. Poszła karta dźwiękowa i zasilacz. O dziwo reszta komputera jakoś wytrzymała ten szok, choć szczelina w płycie głównej jest zwęglona i odpada z użytku. No i śmierdzi okrutnie.



Maciej Dobrski.
Wlasciciel studia nagraniowego Youtopia w Edmonton, Kanada, tamze mieszkajacy na stale od 1985. Od 1997 staly wspolpracownik magazynu EiS, specjalizujacy sie w testach i recenzjach hardware i software dla produkcji studyjnej.

Darkthrone
Posty: 243
Rejestracja: czwartek 21 paź 2004, 00:00

Re: Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Post autor: Darkthrone » niedziela 03 kwie 2005, 01:27

Żeby skrócić tę historyjkę - jestem od wczoraj lżejszy o jakieś $500, zato dymu i ognia było jak na koncercie Metallica. Poszła karta dźwiękowa i zasilacz. O dziwo reszta komputera jakoś wytrzymała ten szok, choć szczelina w płycie głównej jest zwęglona i odpada z użytku. No i śmierdzi okrutnie.



Maciej Dobrski....

**********************

Jestem zwolennikiem standardowego systemu chłodzącego procesor, chociaż pracuję na mocno podkręconym Athlonie...woda i komputer = disaster Nic tylko Ci współczuć

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty: 757
Rejestracja: poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Post autor: AlfonsoRodeo » niedziela 03 kwie 2005, 01:45

Zbyt wesole skutki uzytkowania choldzenia ciecza jak widac nie sa. A moze niefachowe byly te przewody? Moze cos bardziej odpornego na zmiany i wysoka temperature?

Ja osobiscie jestem zwolennikiem chlodzenia typu fan. Jest na rynku duzy wybor zawodowych miedzianych radiatorow z bardzo cichutkimi i wydajnymi wiatrakami. Halas mozna zawsze wytlumic a troche wiecej ciepla nie jest az takie zle.

Co do mocnego podkrecania procesorow, to chyba trick dla graczy, nie dla osob uzywajacych komputera jako profesjonalnego narzedzia

Darkthrone
Posty: 243
Rejestracja: czwartek 21 paź 2004, 00:00

Re: Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Post autor: Darkthrone » niedziela 03 kwie 2005, 13:01

Co do mocnego podkrecania procesorow, to chyba trick dla graczy, nie dla osob uzywajacych komputera jako profesjonalnego narzedzia ...

**********************

Czy ja wiem. Wiadmo, że podkręcenie to większa moc obliczeniowa, czyli chyba lepiej w przypadku softwarowych wtyczek i samego działania systemu ? No ale nic to każdy robi jak chce

Awatar użytkownika
Pewu
Posty: 849
Rejestracja: sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Post autor: Pewu » niedziela 03 kwie 2005, 13:09

...Co do mocnego podkrecania procesorow, to chyba trick dla graczy, nie dla osob uzywajacych komputera jako profesjonalnego narzedzia ...



...Wiadmo, że podkręcenie to większa moc obliczeniowa, czyli chyba lepiej w przypadku softwarowych wtyczek i samego działania systemu ?...



Z tym, że Dobmatt nic nie pisał o podkręcaniu. Chodzi o zwykłe zaniedbanie, przed czym przestrzega.
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty: 757
Rejestracja: poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Post autor: AlfonsoRodeo » niedziela 03 kwie 2005, 13:11

Czy ja wiem. Wiadmo, że podkręcenie to większa moc obliczeniowa, czyli chyba lepiej w przypadku softwarowych wtyczek i samego działania systemu ? No ale nic to każdy robi jak chce ...

**********************

Przy znacznym podkreceniu zwieksza sie drastycznie temperatura. Procesor moze wtedy generowac mnostwo bledow, ale skoro tego u ciebie nie ma, to ok. Stwierdzam tylko, co moze sie zdarzyc.

sauronik
Posty: 48
Rejestracja: piątek 11 cze 2004, 00:00

Re: Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Post autor: sauronik » niedziela 03 kwie 2005, 14:24

Wyrazy współczucia. Ale, hmm, nie miałeś na pokładzie żarnego softu wspomagającego watercooling? Np. MBM+SHDN? Przeglądy przeglądami, ale pompka/pompki też mogą się przytrzeć np. podczas jakiegoś ciężkiego przeliczania...




Awatar użytkownika
netes
Posty: 592
Rejestracja: piątek 11 cze 2004, 00:00

Re: Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Post autor: netes » niedziela 03 kwie 2005, 14:33

Przede wszystkim to jeżeli się bierze za WC to trzeba zainwestować w solidne układy chłodzenia, a nie np. polskie badziewie jakim jest CPC. Mam masę znajomych, którzy mają Water Cooling, z tym że renomowanych, porządnych firm, i mimo długiego już okresu eksploatacji (nawet 3-4 lata), nie było ŻADNEJ awarii.
Pozdrawiam

peter1pl
Posty: 373
Rejestracja: środa 20 lis 2002, 00:00

Re: Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Post autor: peter1pl » niedziela 03 kwie 2005, 15:22

Teraz można kupić naprawde ciche zasilacze i wentylatory do procesora, więc nie wiem czy warto się bawić w "komputerowe WC"

Zespół "Ósmy Dzień"; mp3: www.radio.bialystok.pl/przebojem2004.htm

Darkthrone
Posty: 243
Rejestracja: czwartek 21 paź 2004, 00:00

Re: Chłodzenie cieczą - mądry Polak po szkodzie

Post autor: Darkthrone » niedziela 03 kwie 2005, 16:06

Z tym, że Dobmatt nic nie pisał o podkręcaniu. Chodzi o zwykłe zaniedbanie, przed czym przestrzega....

**********************

Ależ oczywiście, tylko wtedy po co chłodzenie cieczą ?? Teraźniejsze coolery są na tyle ciche, że w zupełności wystarczają Dobmatt o tym nie wspominał, ale ktoś o tym wspomniał. No nic, ale Ciebie Pewu nie da się po prostu przegadać Pozdrawiam

ODPOWIEDZ