Poprawa jakości wokalu

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Poprawa jakości wokalu

Post autor: Zbynia » wtorek 26 kwie 2005, 10:29

ale chcąc nie chcąc kompresor to podstawa bo inaczej bedziesz sie tylko wkurzał że albo za niski sygnał albo są przestery - tego wtyczka nie załatwisz

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Poprawa jakości wokalu

Post autor: szkudlik » wtorek 26 kwie 2005, 10:53

...ale chcąc nie chcąc kompresor to podstawa bo inaczej bedziesz sie tylko wkurzał że albo za niski sygnał albo są przestery - tego wtyczka nie załatwisz...

**********************



Podaj chociaz jeden powod dlaczego nie "zalatwisz" tego wtyczka. Ja jakos nie mam takich problemow i "zalatwiam" to bez problemow.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

makaronix
Posty: 256
Rejestracja: czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Poprawa jakości wokalu

Post autor: makaronix » wtorek 26 kwie 2005, 12:27

......ale chcąc nie chcąc kompresor to podstawa bo inaczej bedziesz sie tylko wkurzał że albo za niski sygnał albo są przestery - tego wtyczka nie załatwisz...

**********************



Podaj chociaz jeden powod dlaczego nie "zalatwisz" tego wtyczka. Ja jakos nie mam takich problemow i "zalatwiam" to bez problemow.



...

**********************

Swięta racja, po co kompresowac wokal juz w trakcie nagrania, zresztą było już o tym nie raz , nie bede poowtarzał chcą niech kompresuja , a jak ktoś chce to mzoe od razu z pogłosem nagrywac jak mu sie tak podoba
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Poprawa jakości wokalu

Post autor: matiz » wtorek 26 kwie 2005, 16:07

1. Nie przesadzaj ze ten MXL to taki badziew...

2. niech kolega polar sobie kupi TL Audio a potem zacznie zbierać kase na mikrofon, TL audio na pewno nieczego nie popsuje o ile uzyjesz go prawidłowo




Pewno - dziesieciokrotnie drozszy mikrofon to bezsensowny zakup (choc tlm 103 to akurat max tego, co w tej konfiguracji moznaby chciec, sa tansze alternatywy), natomiast dzisieciokrotnie drozszy preamp - ooo, to na pewno poprawi!

Marketing zadzialal.



Byc może MXL i TL Audio dadzą takie brzmienie wokalu ze nie trzeba bedzie dokupowac mikrofonu.



Ty piszesz "byc moze" a ja na podstawie doswiadczen twierdze, ze dobry mikrofon podpiety do przyslowiowego behringera zabrzmi lepiej niz powyzsza kombinacja.

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Poprawa jakości wokalu

Post autor: matiz » wtorek 26 kwie 2005, 16:11

ale chcąc nie chcąc kompresor to podstawa bo inaczej bedziesz sie tylko wkurzał że albo za niski sygnał albo są przestery - tego wtyczka nie załatwisz.



Wtyczka to zalatwisz, co wiecej, efekt finalny bedzie lepszy. Najwazniejszym problemem przy nagrywaniu od razu przez kompresor jest fakt, ze wykonawca slyszy sie juz ze zmniejszona dynamika i stara sie (swiadomie czy nie) zachowac dynamike, ktora "ma w glowie". W rezultacie po nagraniu z kompresorem i bez podczas zgrania i tak trzeba w obi przypadkach stosowac kompresor na podobnych w sumie ustawieniach.

Awatar użytkownika
mel
Posty: 378
Rejestracja: czwartek 24 lip 2003, 00:00

Re: Poprawa jakości wokalu

Post autor: mel » wtorek 26 kwie 2005, 23:40

......ale chcąc nie chcąc kompresor to podstawa bo inaczej bedziesz sie tylko wkurzał że albo za niski sygnał albo są przestery - tego wtyczka nie załatwisz...

**********************



Podaj chociaz jeden powod dlaczego nie "zalatwisz" tego wtyczka. Ja jakos nie mam takich problemow i "zalatwiam" to bez problemow.

**********************

Wszak limiter to tez kompresor, a chyba nie negujesz koniecznosci uzycia limitera przed karta?

pozdrawiam


makaronix
Posty: 256
Rejestracja: czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Poprawa jakości wokalu

Post autor: makaronix » środa 27 kwie 2005, 01:06





Byc może MXL i TL Audio dadzą takie brzmienie wokalu ze nie trzeba bedzie dokupowac mikrofonu.



Ty piszesz "byc moze" a ja na podstawie doswiadczen twierdze, ze dobry mikrofon podpiety do przyslowiowego behringera zabrzmi lepiej niz powyzsza kombinacja....

*********************

To była ironia, czy ja gdzies napisałęm nie kupuj mikrofonu bo MXL jest najlepszy

"zabrzmi lepiej" to pojęcie subiektywne, i nie ma co o tym dyskutowac
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

makaronix
Posty: 256
Rejestracja: czwartek 03 cze 2004, 00:00

Re: Poprawa jakości wokalu

Post autor: makaronix » środa 27 kwie 2005, 01:11

Nigdy nie uzywam limitera przed karta i jakoś zyje, nie uzywam, bo nie mam, jak bede miał za duzo pieniedzy to se moze kupie, narazie wystarczy mi 24 bity i troche czasu na ustawienie pokrętła gain. Poza tym jak limiter przytnie, to tez nie jet tak super, uważam ze trzeba dązyć do takigo ustawienia przy którym sygnał nie będzie sie przesteroywał.
Mam 18 lat, jestem klawiszowcem, interesuje się szeroko pojętym dźwiękiem i wszystkim co z nim związane.

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Poprawa jakości wokalu

Post autor: szkudlik » środa 27 kwie 2005, 08:26



Podaj chociaz jeden powod dlaczego nie "zalatwisz" tego wtyczka. Ja jakos nie mam takich problemow i "zalatwiam" to bez problemow.

**********************

Wszak limiter to tez kompresor, a chyba nie negujesz koniecznosci uzycia limitera przed karta?

**********************



Neguje w 100%

Po to ma sie gain i po to sie ma dynamike wieksza niz 100dB zeby z tych spraw korzystac.

Wygodnicwo typu "ustawie limiter i sie nie bede przejmowal poziomami" zostaje bardzo z reszta predko ukarane znacznie gorszym naraniem - zmasakrowanym za pomoca (beznadziejnego najczesciej) limitera z preampa.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
alius
Posty: 364
Rejestracja: wtorek 30 mar 2004, 00:00

Re: Poprawa jakości wokalu

Post autor: alius » środa 27 kwie 2005, 08:45

Dokładnie.

Po pierwsze jak nie znam wokalistki/ty to zawsze poziom ustawiam tak w granicach -6db. Komfort dla mnie, że nie przewali mi podczas popisów wokalnych i dla artysty, który może sobe pozwolić na większą ekspresję.

Im większa możliwośc bezstratnej ingerencji w brzmienie na etapie miksu tym lepiej. Spłaszczenie (nawet niewielkie) wokalu już podczas nagrywania, może się odbić na nim przy następnej dawce kompresji, jaką i tak bedziemy musieli zastosować.

ODPOWIEDZ