Kompresory VST vs sprzętowe
Re: Kompresory VST vs sprzętowe
..."Nie sprzeczam sie gdyz nie słyszałem jak działa MaxxBCL , lecz tłumaczenie, zrobili , zeby wywołac Efekt WOW, nie przekonuje mnie wcale . "
Nowa wersje MaxxBCL zrobiono tylko na DSP z bardzo prostego powodu - zeby dodatkowo uzasadnic sensownosc nabycia ich dopalacza. Podejrzewam, ze z czasem bedzie przybywac wersji dedykowanych. Nie zmienia to wcale faktu, ze liczydlo to liczydlo i te sama jakosc mozna osiagnac na CPU.
"Ktos wczesniej poruszył temat PSP MixPressor , owszem działa ale dlaczego te wtyczki sa takie malusie , pokretełka jak dla krasnoludkow ? Ludzie juz dawno przestali korzystac z rozdzielczosci 800 X 600 . czekam na wieksza wersje :)..."
A ja wciaz mam wrazenie, ze dyskusja miala dotyczyc jakosci...
MW
...
**********************
wiec Ok..... nie dosc ze jest mały to jeszcze wskazniki praktycznie nie czytelne i mało precyzyjne . Jakosciowo kiepskie ... to juz dotyczy jakosci
Nowa wersje MaxxBCL zrobiono tylko na DSP z bardzo prostego powodu - zeby dodatkowo uzasadnic sensownosc nabycia ich dopalacza. Podejrzewam, ze z czasem bedzie przybywac wersji dedykowanych. Nie zmienia to wcale faktu, ze liczydlo to liczydlo i te sama jakosc mozna osiagnac na CPU.
"Ktos wczesniej poruszył temat PSP MixPressor , owszem działa ale dlaczego te wtyczki sa takie malusie , pokretełka jak dla krasnoludkow ? Ludzie juz dawno przestali korzystac z rozdzielczosci 800 X 600 . czekam na wieksza wersje :)..."
A ja wciaz mam wrazenie, ze dyskusja miala dotyczyc jakosci...
MW
...
**********************
wiec Ok..... nie dosc ze jest mały to jeszcze wskazniki praktycznie nie czytelne i mało precyzyjne . Jakosciowo kiepskie ... to juz dotyczy jakosci
-
- Posty: 61
- Rejestracja: sobota 18 paź 2003, 00:00
Re: Kompresory VST vs sprzętowe
"Ktos wczesniej poruszył temat PSP MixPressor , owszem działa ale dlaczego te wtyczki sa takie malusie , pokretełka jak dla krasnoludkow ? Ludzie juz dawno przestali korzystac z rozdzielczosci 800 X 600 . czekam na wieksza wersje :)..."
A ja wciaz mam wrazenie, ze dyskusja miala dotyczyc jakosci...
MW
...
**********************
wiec Ok..... nie dosc ze jest mały to jeszcze wskazniki praktycznie nie czytelne i mało precyzyjne . Jakosciowo kiepskie ... to juz dotyczy jakosci ...
**********************
Mowilismy o jakosci brzmienia. Temat dotyczy roznic w brzmieniu pomiedzy kompresorami sprzetowymi i programowymi.
Mierniki w MixPressorze sa dosc precyzyjne ale nie typowe, trzeba wiedziec czemu sluza zeby z nich korzystac.
MW
A ja wciaz mam wrazenie, ze dyskusja miala dotyczyc jakosci...
MW
...
**********************
wiec Ok..... nie dosc ze jest mały to jeszcze wskazniki praktycznie nie czytelne i mało precyzyjne . Jakosciowo kiepskie ... to juz dotyczy jakosci ...
**********************
Mowilismy o jakosci brzmienia. Temat dotyczy roznic w brzmieniu pomiedzy kompresorami sprzetowymi i programowymi.
Mierniki w MixPressorze sa dosc precyzyjne ale nie typowe, trzeba wiedziec czemu sluza zeby z nich korzystac.
MW
Re: Kompresory VST vs sprzętowe
W tanich stolach tez zwykle sa jakies korekcje i rzadko brzmia chocby przyzwoicie i dopoki czlowiek sie nie nauczy, ze czesto sie nimi wiecej psuje niz naprawia to tez mysli, ze jest OK.
Tak, ale ja troche inny aspekt mialem na mysli. Chodilo mi o to, ze czesto powodem nienajlepszego brzmienia "muzyki VST" jest niegraniczony dostep do zasobow. Niejako zwalnia to od myslenia i poprawnego nagrywania sladow, bo wszystko mozna zrobic potem, a najlepiej na masteringu
. Zamiast nastroic skrzypce - autotune (bo znowu 440!). Beben buczy - podcinamy dol. Stare struny w akustyku - rozjasnimy. Szumi slad wokalowy - po co wyciszac komputer, cooleditem sie odszumi i tak dalej... No to jak to ma brzmiec? I co w sumie do tego ma jakosc kompresorow VST? To nie jakosc, tylko ilosc jakos nie chce przejsc w jakosc...
Tak, ale ja troche inny aspekt mialem na mysli. Chodilo mi o to, ze czesto powodem nienajlepszego brzmienia "muzyki VST" jest niegraniczony dostep do zasobow. Niejako zwalnia to od myslenia i poprawnego nagrywania sladow, bo wszystko mozna zrobic potem, a najlepiej na masteringu

Re: Kompresory VST vs sprzętowe
Mowilismy o jakosci brzmienia. Temat dotyczy roznic w brzmieniu pomiedzy kompresorami sprzetowymi i programowymi.
Mierniki w MixPressorze sa dosc precyzyjne ale nie typowe, trzeba wiedziec czemu sluza zeby z nich korzystac.
MW
...
**********************
ale to nie jest zadna tajemnica wyjasnienie jest podane w Instrukcji ... co sie tyczy jakosci brzmienia, nie moge sie wypowiadac, gdyz nie robiłem testow porownawczych ...
Mierniki w MixPressorze sa dosc precyzyjne ale nie typowe, trzeba wiedziec czemu sluza zeby z nich korzystac.
MW
...
**********************
ale to nie jest zadna tajemnica wyjasnienie jest podane w Instrukcji ... co sie tyczy jakosci brzmienia, nie moge sie wypowiadac, gdyz nie robiłem testow porownawczych ...
-
- Posty: 61
- Rejestracja: sobota 18 paź 2003, 00:00
Re: Kompresory VST vs sprzętowe
...W tanich stolach tez zwykle sa jakies korekcje i rzadko brzmia chocby przyzwoicie i dopoki czlowiek sie nie nauczy, ze czesto sie nimi wiecej psuje niz naprawia to tez mysli, ze jest OK.
Tak, ale ja troche inny aspekt mialem na mysli. Chodilo mi o to, ze czesto powodem nienajlepszego brzmienia "muzyki VST" jest niegraniczony dostep do zasobow. Niejako zwalnia to od myslenia i poprawnego nagrywania sladow, bo wszystko mozna zrobic potem, a najlepiej na masteringu
. Zamiast nastroic skrzypce - autotune (bo znowu 440!). Beben buczy - podcinamy dol. Stare struny w akustyku - rozjasnimy. Szumi slad wokalowy - po co wyciszac komputer, cooleditem sie odszumi i tak dalej... No to jak to ma brzmiec? I co w sumie do tego ma jakosc kompresorow VST? To nie jakosc, tylko ilosc jakos nie chce przejsc w jakosc......
**********************
Matiz, masz racje ale na brak doswiadczenia, sluchu i wyobrazni nic nie poradzimy. Pracowac w topowym studiu sprzetowym tez trzeba umiec zeby wycisnac z niego rzeczywiscie dobre brzmienie.
Pozdrawiam,
MW
Tak, ale ja troche inny aspekt mialem na mysli. Chodilo mi o to, ze czesto powodem nienajlepszego brzmienia "muzyki VST" jest niegraniczony dostep do zasobow. Niejako zwalnia to od myslenia i poprawnego nagrywania sladow, bo wszystko mozna zrobic potem, a najlepiej na masteringu

**********************
Matiz, masz racje ale na brak doswiadczenia, sluchu i wyobrazni nic nie poradzimy. Pracowac w topowym studiu sprzetowym tez trzeba umiec zeby wycisnac z niego rzeczywiscie dobre brzmienie.
Pozdrawiam,
MW
Re: Kompresory VST vs sprzętowe
Sprawdziłem ten ciekawy test kompresorów na e-muzyk. Ściągnąłem sobie fragmenty wokalu skompresowanego TF Pro P8, Drawmer1960 i sygnał bez kompresji, który skompresowałem za pomocą Waves Compresor z serii "Renesansowej". Skompresowałem tak żeby był taki sam poziom RMS, szczyty minimalnie się różnią ale naprawde minimalnie więc myśle że porównanie bardzo fair.
Zgadnijcie, który to jest ten beznadziejny kompresor VST, ten szmelc który do niczego się nie nadaje, dzięki któremu każde nagranie jest koszmarem
Moje zdanie jest takie, że lepiej brzmią sprzętowe kompresory, ale nazywanie tej różnicy przepaścią to z pewnoście za duże słowa.
Jestem bardzo ciekawy czy zgadniecie, która próbka jest z Waves'a.
www.testkompresor.republika.pl
Zgadnijcie, który to jest ten beznadziejny kompresor VST, ten szmelc który do niczego się nie nadaje, dzięki któremu każde nagranie jest koszmarem

Moje zdanie jest takie, że lepiej brzmią sprzętowe kompresory, ale nazywanie tej różnicy przepaścią to z pewnoście za duże słowa.
Jestem bardzo ciekawy czy zgadniecie, która próbka jest z Waves'a.
www.testkompresor.republika.pl
Re: Kompresory VST vs sprzętowe
Mierniki w MixPressorze sa dosc precyzyjne ale nie typowe, trzeba wiedziec czemu sluza zeby z nich korzystac.
MW
...
**********************
To proponuje dodawac do produktu polska instrukcje...
pozdrawiam
Re: Kompresory VST vs sprzętowe
Jestem bardzo ciekawy czy zgadniecie, która próbka jest z Waves'a.
**********************
mam w pracy w tej chwili tylko sluchawki od walkmana
wiec moze napisze kompletne bzdury.
ale - po pierwsze, wszystkie 3 przyklady sa przekompresowane jak dla mnie
po drugie
numer 1 "pompuje" jak wode z rzeki, chociaz jest najmniej przekompresiony... cos nie tak z czasami? Za szybki release?
Numer 3 - o mamo - pierwsza sylaba "o babe" i mamy superglosne nabranie oddechu i zaraz potem kompresor daje wokaliscie mlotem kowalskim po lepku wciskajac pierwsza brzmiaca samogloske na samo dno. Tutaj tez wyraznie release byl znacznie dluzszy niz w przykladzie 1. W zasadzie to za dlugi. Za to raczej nieco za szybki attack.
z tych przykladow nr 2 jest najlepszy, chociaz plaskie toto jak papior (tez przekompresowany), ale najmniej slychac prace kompresora i przez to najmniej razi.
Tak czy inaczej - wszystkie 3 sie nie nadaja do sluchania w czystej postaci. W gestym mixie byoby lepiej, ale tez nic super sie z tego juz nie wydusi.
Teraz pytanie glowne - czy to wina kompresora czy tego co go ustawial?
[addsig]
**********************
mam w pracy w tej chwili tylko sluchawki od walkmana

ale - po pierwsze, wszystkie 3 przyklady sa przekompresowane jak dla mnie
po drugie
numer 1 "pompuje" jak wode z rzeki, chociaz jest najmniej przekompresiony... cos nie tak z czasami? Za szybki release?
Numer 3 - o mamo - pierwsza sylaba "o babe" i mamy superglosne nabranie oddechu i zaraz potem kompresor daje wokaliscie mlotem kowalskim po lepku wciskajac pierwsza brzmiaca samogloske na samo dno. Tutaj tez wyraznie release byl znacznie dluzszy niz w przykladzie 1. W zasadzie to za dlugi. Za to raczej nieco za szybki attack.
z tych przykladow nr 2 jest najlepszy, chociaz plaskie toto jak papior (tez przekompresowany), ale najmniej slychac prace kompresora i przez to najmniej razi.
Tak czy inaczej - wszystkie 3 sie nie nadaja do sluchania w czystej postaci. W gestym mixie byoby lepiej, ale tez nic super sie z tego juz nie wydusi.
Teraz pytanie glowne - czy to wina kompresora czy tego co go ustawial?
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: Kompresory VST vs sprzętowe
...
Mierniki w MixPressorze sa dosc precyzyjne ale nie typowe, trzeba wiedziec czemu sluza zeby z nich korzystac.
MW
...
**********************
To proponuje dodawac do produktu polska instrukcje...
pozdrawiam
...
**********************
Mix Procesor wymaga niezłej gimnastyki i ma tylko jedyny Atut : pokretło HOLD ktore jest zadko spotykane w kompresorach a ktore jest czesto pomocne dla mnie .Sam kompresor jest ciezki do wpołpracy i przyznaje sie ze nie lubie tej wtyczki .
Mierniki w MixPressorze sa dosc precyzyjne ale nie typowe, trzeba wiedziec czemu sluza zeby z nich korzystac.
MW
...
**********************
To proponuje dodawac do produktu polska instrukcje...
pozdrawiam
...
**********************
Mix Procesor wymaga niezłej gimnastyki i ma tylko jedyny Atut : pokretło HOLD ktore jest zadko spotykane w kompresorach a ktore jest czesto pomocne dla mnie .Sam kompresor jest ciezki do wpołpracy i przyznaje sie ze nie lubie tej wtyczki .
Re: Kompresory VST vs sprzętowe
**********************
mam w pracy w tej chwili tylko sluchawki od walkmana
wiec moze napisze kompletne bzdury.
ale - po pierwsze, wszystkie 3 przyklady sa przekompresowane jak dla mnie
po drugie
numer 1 "pompuje" jak wode z rzeki, chociaz jest najmniej przekompresiony... cos nie tak z czasami? Za szybki release?
Numer 3 - o mamo - pierwsza sylaba "o babe" i mamy superglosne nabranie oddechu i zaraz potem kompresor daje wokaliscie mlotem kowalskim po lepku wciskajac pierwsza brzmiaca samogloske na samo dno. Tutaj tez wyraznie release byl znacznie dluzszy niz w przykladzie 1. W zasadzie to za dlugi. Za to raczej nieco za szybki attack.
z tych przykladow nr 2 jest najlepszy, chociaz plaskie toto jak papior (tez przekompresowany), ale najmniej slychac prace kompresora i przez to najmniej razi.
Tak czy inaczej - wszystkie 3 sie nie nadaja do sluchania w czystej postaci. W gestym mixie byoby lepiej, ale tez nic super sie z tego juz nie wydusi.
Teraz pytanie glowne - czy to wina kompresora czy tego co go ustawial?
...
**********************
Nie chce jeszcze podawać co jest co, niech więcej osób posłucha. Przypomne tylko, że 2 tracki kompresowali realizatorzy z e-muzyka a jeden ja Wavesem. Aż taki jesteś krytyczny? Zaden Ci się nie podoba? Myśle, że w gęstym miksie przy robieniu typowych kawałków(obecnie typowych) z RMS -9dB
to trzeba niestety mocno kompresować. Poza tym w końcu tu chodzi o test kompresorów i ich brzmienia, gdyby za mało skompresować to nie było by zbyt dużo do słuchania
mam w pracy w tej chwili tylko sluchawki od walkmana

ale - po pierwsze, wszystkie 3 przyklady sa przekompresowane jak dla mnie
po drugie
numer 1 "pompuje" jak wode z rzeki, chociaz jest najmniej przekompresiony... cos nie tak z czasami? Za szybki release?
Numer 3 - o mamo - pierwsza sylaba "o babe" i mamy superglosne nabranie oddechu i zaraz potem kompresor daje wokaliscie mlotem kowalskim po lepku wciskajac pierwsza brzmiaca samogloske na samo dno. Tutaj tez wyraznie release byl znacznie dluzszy niz w przykladzie 1. W zasadzie to za dlugi. Za to raczej nieco za szybki attack.
z tych przykladow nr 2 jest najlepszy, chociaz plaskie toto jak papior (tez przekompresowany), ale najmniej slychac prace kompresora i przez to najmniej razi.
Tak czy inaczej - wszystkie 3 sie nie nadaja do sluchania w czystej postaci. W gestym mixie byoby lepiej, ale tez nic super sie z tego juz nie wydusi.
Teraz pytanie glowne - czy to wina kompresora czy tego co go ustawial?
...
**********************
Nie chce jeszcze podawać co jest co, niech więcej osób posłucha. Przypomne tylko, że 2 tracki kompresowali realizatorzy z e-muzyka a jeden ja Wavesem. Aż taki jesteś krytyczny? Zaden Ci się nie podoba? Myśle, że w gęstym miksie przy robieniu typowych kawałków(obecnie typowych) z RMS -9dB

