Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: spiker » wtorek 13 wrz 2005, 12:00

o kurczę...za szybko skonczyłem poprzedni post.



TAK, TAK TAK i jeszcze raz TAK...na list do Steinberga. Ja mam dwa Cubasy SE (na laptopku) i SL3 na stacjonarnym i też się nieraz wnerwiam, że nie mogę nawet prostej edycyjnej roboty przenieść sobie z sesji SL3 do laptopa na SE. Ja rozumiem...inny silnik i te rzeczy.....ale cos chyba dałoby sie zrobić. A tak w ogóle to ciągle czekam na "zbawienny" wpływ Yamahy na politykę Steinberga. W zasadzie nic się nie zmieniło: ani cenowo, ani jakościowo - bo żeby cokolwiek z Cubasem zrobić to i tak trza się doposazyć w pluginy innych firm. Te cubasowe jak były tak są i tylko szata graficzna się zmienia. Jak se pomyślę z jakim arsenałem sprzedawany jest choćby PT M-Powered to...ech....szkoda nerw



pozdrówka
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

pawello
Posty: 968
Rejestracja: piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja: Polska

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: pawello » wtorek 13 wrz 2005, 12:12

TAK, TAK TAK i jeszcze raz TAK...na list do Steinberga.

*********************

OK! Jest nas juz dwoch! Wiec krzyczmy glosno moze ktos sie dolaczy! Im nas bedzie wiecej tym lepiej.. Potem sie poprosi kolegow z zagranicy i sprobujemy cos zdzialac - nie na zasadzie nacisku - raczej moze na zasadzie ukazania potrzeby...



W zasadzie nic się nie zmieniło: ani cenowo, ani jakościowo - bo żeby cokolwiek z Cubasem zrobić to i tak trza się doposazyć w pluginy innych firm. Te cubasowe jak były tak są i tylko szata graficzna się zmienia. Jak se pomyślę z jakim arsenałem sprzedawany jest choćby PT M-Powered to...ech....szkoda nerw

**********************

Ale wtyczkow darmowych ktore "robia" nie brakuje.. Wiec sie mozna doposazyc w to i owo.. Ale fakt - mogliby cos zrobic z tymi pseudoreverbami itd.. Pierwszy lepszy plugin za darmoche brzmi lepiej od tych kubejsowych..
[addsig]
pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Kuma
Posty: 319
Rejestracja: sobota 13 lis 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: Kuma » wtorek 13 wrz 2005, 12:59



W zasadzie nic się nie zmieniło: ani cenowo, ani jakościowo - bo żeby cokolwiek z Cubasem zrobić to i tak trza się doposazyć w pluginy innych firm. Te cubasowe jak były tak są i tylko szata graficzna się zmienia. Jak se pomyślę z jakim arsenałem sprzedawany jest choćby PT M-Powered to...ech....szkoda nerw

**********************

Heh, chciałbym zobaczyć kogoś kto przesiadł się z Cubase SX na ProToolsa LE i jest zadowolony Chyba tylko masochiści.

I proszę spróbować odpalić na tym choćby część tego "arsenału" na raz..

A co do kompatybilności wstecz, to kwestią są nowe algorytmy, przepisywane po to żeby dana funkcja lepiej działała a nie po to żeby ktoś musiał kupić upgrade. Taka kompatybilniość jest niemożliwa z założenia.



pozdr
bębniarz

pawello
Posty: 968
Rejestracja: piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja: Polska

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: pawello » wtorek 13 wrz 2005, 14:29

co do kompatybilności wstecz, to kwestią są nowe algorytmy, przepisywane po to żeby dana funkcja lepiej działała a nie po to żeby ktoś musiał kupić upgrade. Taka kompatybilniość jest niemożliwa z założenia.

**********************

I tu sie nie do konca moge z Toba zgodzic.. otoz te same algorytmy mozna zastosowac w wersji poprzedniej (chyba ze sie nie chce tego zrobic) aby zachowac kompatybilnosc lub zaimplementowac funkcje zapisu sesji w zgodnosci z wersjami poprzednimi! Wiem - to komplikuje sprawe ale daje sie zrobic.. Biorac pod uwage ogolny stopien komplikacji Kubejsa jako takiego podejzewam ze implementacja takiej funkcji bylaby znikomym ulamkiem w gaszczu kodu.. Wg mnie jest to swiadoma polityka firmy - kup upgrade..

A moze warto choc sprobowac ich naklonic do zmiany tej polityki?



Poza tym chcialem zwrocic Wasza uwage na pewien drobny szczegol - te problemy z kompatybilnoscia sesji nie istnialy w ogole w cubase SX1 i SL1 o ile nie stosowalo sie funkcji specyficznych dla SX! Wiec co? Da sie?



Aby nie mielic po proznicy - kto jest za zmianami niech sie tu zglasza! Przesledzmy fora na ten temat - zbierzmy do kupy pobozne zyczenia - upiszmy list otwarty (z tlumaczniem na 3 jezyki) - opublikujmy na stronie i niech sie ludzie zglaszaja........ CO WY NA TO?
[addsig]
pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty: 1609
Rejestracja: piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: Tadeo » wtorek 13 wrz 2005, 14:38



Poza tym chcialem zwrocic Wasza uwage na pewien drobny szczegol - te problemy z kompatybilnoscia sesji nie istnialy w ogole w cubase SX1 i SL1 o ile nie stosowalo sie funkcji specyficznych dla SX! Wiec co? Da sie?





**********************

ale to nie ma wiele wspolnego z kompatybilnoscią wstecz

sx3 i sl3 tez sie dogadają

pawello
Posty: 968
Rejestracja: piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja: Polska

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: pawello » wtorek 13 wrz 2005, 15:08

ale to nie ma wiele wspolnego z kompatybilnoscią wstecz

sx3 i sl3 tez sie dogadają...

**********************

Tak to prawda ale nie zmienia to istoty problemu - problem jest i fajnie by bylo gdyby jakos mu zaradzic prawda?
[addsig]
pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Kuma
Posty: 319
Rejestracja: sobota 13 lis 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: Kuma » wtorek 13 wrz 2005, 16:54

I tu sie nie do konca moge z Toba zgodzic.. otoz te same algorytmy mozna zastosowac w wersji poprzedniej (chyba ze sie nie chce tego zrobic) aby zachowac kompatybilnosc lub zaimplementowac funkcje zapisu sesji w zgodnosci z wersjami poprzednimi! Wiem - to komplikuje sprawe ale daje sie zrobic..

**********************

Z tego co piszesz, wynika że chodzi Ci o to żeby autorzy pisząc nową wersję programu, umieścili wszystkie nowe "rzeczy" w poprzedniej wersji? . To niedorzeczne. Sam możesz napisać program, a potem przez resztę życia go ulepszaj i rozdawaj aktualizacje za darmo.

A jak Ci klient wręczy petycję, w której zażąda nagrania i zmiksowania za darmo materiału muzycznego, który już raz u Ciebie nagrał pięć lat temu i zapłacił, ale teraz potrzebuje żeby utwory były kompatybilne z najnowszymi trendami w muzyce, więc trzeba użyć innych instrumentów itd. to pewnie się zgodzisz z radością, tak?

Bez obrazy, ale niektórzy uważają że jak już nie ukradli jakiegoś programu, to twórca powinien ich za to do końca życia po rękach całować.



pozdr
bębniarz

pawello
Posty: 968
Rejestracja: piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja: Polska

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: pawello » wtorek 13 wrz 2005, 17:50

Z tego co piszesz, wynika że chodzi Ci o to żeby autorzy pisząc nową wersję programu, umieścili wszystkie nowe "rzeczy" w poprzedniej wersji?

**********************

Absolutnie nie o to mi chodzi! Przeciez widac golym okiem ze bledow podczas ladowania tych sesji zbyt duzo nie ma - zaledwie pare! I to na poziomie - nazwijmy go - podstawowym.. Czy to az tak trudno zrobic zeby program nie gubil ustawien pluginow na kanalach czy automatyki? Bez jaj Te cechy sa wspolne dla kazdej wersji Cubase Teoretycznie sesja powinna sie ladowac w kazdej wersji Cubase tak samo - chyba ze uzywamy opcji dedykowanych do danej wersji - freeze np.. Nie po to pisze zeby sie przepychac na argumenty tylko zeby sie zebrac do kupy i razem sprobowac jednak wplynac na producenta aby zachowal kompatybilnosc w podstawowych kwestiach dotyczacych sesji (projektu)! Niezgodnosc wersji na takim poziomie to nieporozumienie - ktore w sumie rowniez w jakims tam stopniu wplywa na ilosc pirackich kopii programow.. Ogolnie rzecz biorac - BZDURA - sesje powinny byc kompatybilne i JUZ lub powinna istniec mozliwosc zapisu dla innych wersji ( 1.0, 2.0, 3.0 ) jak np w Corelu, Photoshopie itd..



Co Wy na to?
[addsig]
pozdrawiam.

Awatar użytkownika
bruce_lee
Posty: 277
Rejestracja: sobota 19 cze 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: bruce_lee » wtorek 13 wrz 2005, 18:48

Absolutnie nie o to mi chodzi! Przeciez widac golym okiem ze bledow podczas ladowania tych sesji zbyt duzo nie ma - zaledwie pare! I to na poziomie - nazwijmy go - podstawowym.. Czy to az tak trudno zrobic zeby program nie gubil ustawien pluginow na kanalach czy automatyki? Bez jaj Te cechy sa wspolne dla kazdej wersji Cubase Teoretycznie sesja powinna sie ladowac w kazdej wersji Cubase tak samo - chyba ze uzywamy opcji dedykowanych do danej wersji - freeze np.. Nie po to pisze zeby sie przepychac na argumenty tylko zeby sie zebrac do kupy i razem sprobowac jednak wplynac na producenta aby zachowal kompatybilnosc w podstawowych kwestiach dotyczacych sesji (projektu)! Niezgodnosc wersji na takim poziomie to nieporozumienie - ktore w sumie rowniez w jakims tam stopniu wplywa na ilosc pirackich kopii programow.. Ogolnie rzecz biorac - BZDURA - sesje powinny byc kompatybilne i JUZ lub powinna istniec mozliwosc zapisu dla innych wersji ( 1.0, 2.0, 3.0 ) jak np w Corelu, Photoshopie itd..



Co Wy na to?

...

**********************

tez mysle ze nie glupim pomyslem bylaby mozliwosc zapisywania projektow w roznych wersjach programow - np. sx1, sx2, sx3 itd, oczywiscie z ograniczeniem przez mozliwosci kazdej wersji.

np. jesli w jedynce nie bylo freeze'a, a chcemy zeby projekt z 3 byl kompatybilny z sx1 to wtedy automatycznie zostajemy o tym powiadomieni i musimy cos z tym zrobic (odmrozic sciezki), ew. tracki same sie "rozmrazaja".

a czy jest to trudne? nie wiem. w kazdym razie na pewno pomocne i przydatne
[url=http://www.liveuser.pl]liveuser.pl[/url] /
[url=http://www.myspace.com/ansikte]le visage[/url]

Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Cubase SL 3.1 i SX 2.0 kompatybilność sesji

Post autor: spiker » środa 14 wrz 2005, 08:32

Kompatybilność wersji w górę i w dół POWINNA BYĆ. Gdybym był szanującym się producentem oprogramowani to bym o to zadbał. Teza jednego z rozmówców o tym że to bez sensu ( z wątkami pobocznymi ) jest tylko wtedy prawdziwa jeżeli pojedynczy włąściciel kopii licencji nabywa sobie kolejne wersje w trybie upgrade. To oczywiste, ale co wtedy gdy jestem posiadaczem niezaleznych wersji Cubasa? Chcę z nich korzystać i bez sensu jest to, że nie mogę ( chociaż jest jeszcze eksport OMF ) korzystac z sesji nagranej i wstepnie przygotowanej w jednej wersji a w drugiej już nie. Przykładów producentów którzy dbają o taką kompatybilność juz podano...a ja jescze dołoże MS Access, gdzie w ramach chyba już 6 -ej wersji poruszać się można od wcielenia do wcielenia dowolnie porzez funkcję "convert to prior version". Wówczas cały algorytm "cofania w rozwoju" uwzględnia wszystkie konieczne braki i przeróbki i robi to bez problemu...a Cubas nie może ? Tu to niby bez sensu, a wszędzie indziej ma sens?



pozdrowienia
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

ODPOWIEDZ