Odwracanie fazy w momencie rejestracji

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
CM
Posty: 86
Rejestracja: niedziela 20 lis 2005, 00:00

Re: Odwracanie fazy w momencie rejestracji

Post autor: CM » wtorek 29 lis 2005, 21:39



Piec marshalla dwugłosnikowy to był..



NAgrywałem partie instrumentow sam, troche muzykuje i to byla tak szybka demowka - chodzilo o sprawdzenie aranzow raczej, ale ten problem mnie zaciekawil.



spieszylem sie bo wywalano mnie z tego miejsca na stale :D



Uzylem dwoch innych mikrofonow..

Jeszcze jedno pytanie, słyszalem dużo o nagrywaniu jeszcze jednego śladu mikrofonem pojemnościowym.. Mogłby ktoś dśswiadczony napisać na co zwrócić uwagę? Używając pojemnościówki gdzieś z boku? ćhodzi o zebranie trochę ambientu pomieszczenia..

eee tamm

zerodead
Posty: 124
Rejestracja: poniedziałek 16 sie 2004, 00:00

Re: Odwracanie fazy w momencie rejestracji

Post autor: zerodead » środa 30 lis 2005, 01:05

jak Ci sie gdzieś spieszy to nagraj jednym mikrofonem albo najlepiej z linii.

se wtyczką pogłos dołóż.

chyba w ten sposób osiągniesz najlepszy efekt najmniejszym kosztem (czasowym, finansowym również) i bez problemów z fazą.






Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Odwracanie fazy w momencie rejestracji

Post autor: JoachimK » środa 30 lis 2005, 01:24

Wiec jeszcze raz po kolei:



- zwykle sprawdzi sie jeden mikrofon umieszczony przy glosniku. Im blizej srodka glosnika, tym bardziej masywne brzmienie. Warto poszukac brzmienia przesuwajac mikrofon miedzy brzegiem a srodkiem glosnika. Jesli chodzi o kat, najczesciej sprawdzi sie polozenie prostopadle do glosnika. Odleglosc - blisko, kilka cm. Ponadto nalezy posluchac, czy mikrofon "nie zlapie" miejsca z uszkodzeniem glosnika, ktore to z odleglosci nie bedzie slyszalne, ale zbierane punktowo moze sie ujawnic ("wypruta" membrana)



- mozna probowac patent z dwoma roznymi mikrofonami, jak np. pierwszy typu SM57 dla dosc agresywnego i jasnego brzmienia, drugi to wielkomembranowy pojemnosciowy, jak U87/89 - ja bardziej okragle brzmienie. Umieszczenie mikrofonow - raczej takie samo przy kazdym z glosnikow, ale mozna oczywiscie poeksperymentowac. Nagrywanie dwoma identycznymi mikrofonami mija sie z celem (identycznie przenoszacymi), bowiem drobne roznice w pracy glosnikow spowoduja nieporzadane efekty. Rozbijanie tych samych mikrofonow w panoramie tez niewiele da, w miksie zazwyczaj to sie nie sprawdzi



- ciekawe efekty mozna uzyskac naglasniajac dwoma mikrofonami kolumne glosnikowa majaca roznej marki glosniki (dosc rzadkie zjawiska, aczkolwiek spotykalem sie z takimi tworami, np. od Orange)



- podobnie jak wyzej - ciekawy efekt da naglosnienie dwoma mikrofonami zestawu dwoch roznych wzmacniaczy i glosnikow (dosc rzadko stosowane, ale bywa)



- mikrofon ambientowy umieszcza sie w odleglosnic do kilku m od glosnika/kolumny. Tutaj trzeba sprawdzic odleglosc tak, by uzyskac pozytywny efekt. Zawsze cos sie moze znoscic lub nie, ale gitara to szerokie widmo i zadne obliczenia na nic sie nie zdadza. Trzeba posluchac, tutaj zasad nie ma. Dobrym wyjsciem do eksperymentow jest odleglosc 2m. Nagraj ten mikrofon na osobnym sladzie, by w razie potrzeby zmienic w miksie jego poziom. Duzo zalezy od pomieszczenia. Ciekawe efekty mozna uzyskac w pomieszceniu o duzym poglosie, jak np. niewielki korytarz czy ...ubikacja w kafelkach . Tak nagrany slad gitary wypuszczony solo czesto moze sie wydawac brzydki, jednak w miksie moze okazac sie, ze "siedzi" lepiej, niz bliski plan. Pomimo pozornie nieciekawego rozmytego brzmienia, nie kazdy zdaje sobie sprawe, ze taki nieco vintage'owy sound jest dosc czesto wykorzystywany w nagraniach nowoczesnych. Moge powiedziec z mojego doswiadczenia, iz taka technika jest mocno odmienna brzmieniowo i decydujac sie na takie ambientowe brzmienie, raczej nalezy sie nastawic na spora ilosc tego charakterystycznegoi efektu. Dodawanie niewielkiej ilosci ambientu raczej mija sie z celem, wtedy lepiej zastosowac poglos w klasycznym znaczeniu (room, hall itp.)
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

zerodead
Posty: 124
Rejestracja: poniedziałek 16 sie 2004, 00:00

Re: Odwracanie fazy w momencie rejestracji

Post autor: zerodead » środa 30 lis 2005, 11:05

wow. rzeczowa porada! jestem pod wrażeniem :)



zastosuję się, jak będę nagrywał następny raz.

ciekawa sugestia z tym kafelkowym ambientem ;)




Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Odwracanie fazy w momencie rejestracji

Post autor: JoachimK » środa 30 lis 2005, 11:26

ciekawa sugestia z tym kafelkowym ambientem ;)



Ale najpierw poeksperymentuj z bliskim planem i wypracuj sobie jakas metode. Ambient to nastepny etap.

Pamietaj jeszcze o jednej, jakze waznej sprawie - piec piecowi nierowny, to samo tyczy sie glosnika.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

zerodead
Posty: 124
Rejestracja: poniedziałek 16 sie 2004, 00:00

Re: Odwracanie fazy w momencie rejestracji

Post autor: zerodead » środa 30 lis 2005, 23:05

no jako że na razie działam niekomercyjnie, to każdą sesję (że tak szumnie to nazwę) traktuję jak szkołę, przygodę i zabawę :) więc będę sie bawił. może coś ciekawego wykręcę kiedyś...

dzieki raz jeszcze (ps. żeby nie było nieporozumień - nie ja jestem autorem posta)

zerodead
Posty: 124
Rejestracja: poniedziałek 16 sie 2004, 00:00

Re: Odwracanie fazy w momencie rejestracji

Post autor: zerodead » czwartek 01 gru 2005, 01:28



dzieki raz jeszcze (ps. żeby nie było nieporozumień - nie ja jestem autorem posta)...

**********************

dżizez, wątku, nie posta. posta zdecydowanie napisałem ja....;)

ODPOWIEDZ