Odsłuch dla kwintetu wokalnego?

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
Awatar użytkownika
BigGuns
Posty: 248
Rejestracja: poniedziałek 28 lis 2005, 00:00

Re: Odsłuch dla kwintetu wokalnego?

Post autor: BigGuns » piątek 02 gru 2005, 13:48

...dzieki za odpowiedz, ale wlasnie ta stereofonia kazdego miksu jest bezwzglednie konieczna :( szukajac znalazlem jedno rozwiazanie, troszke zamotane ale w sumie cenowo nie wyszlo by az tak zle, 5 sztuk Behringera MX882, poloczac je (przez spliter) 1z1, 2z2, 3z3 itd, kazdy z kanalow ma swoj gain i panorame... mozna by "przypisac" kazdego MX'a do poszczegolnych osob i na nich wymiksowac dla kazdego spiewaka, i wypuscic stereofoniczne niezalezne miksy na wzmacniacze sluchawkowe... dobrze mysle ? a moze jest jeszcze inne lepsze rozwiazanie ?...

**********************



koncepcyjnie bardzo ładnie to wygląda, ale nie wiem czy dobrze rozumiem zasadę. technicznie żeby działało to trzeba zeby sygnał z każdego mikrofonu (M) trafiał do każdego z tych pięciu MX882, był tam miksowany i wysyłany na słuchawki. jeżeli tak to rozrysowałeś to powinno działać. nie zapomnij tylko kupić rack'a i splot dobrych kabli (najlepiej takie co idą w rurze), bo inaczej będziecie wyglądać jak w pajęczynie czarnej wdowy

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Odsłuch dla kwintetu wokalnego?

Post autor: szkudlik » piątek 02 gru 2005, 14:03

1) mixer z direct out z kanałów (do tego można wykorzystać Inserty)

2) te syngaly rodzielić na 5 (wystarczą zwykłe "rozgałęziacze")

2) dla każdego vocalisty osobny najprostrzy mixerek który ma te niezależne 5 wlotów (liniowych, niestety wlot stereo trzeba liczyć jako jeden) - chyba najmniejsze coś pasuje to Behringer UB1202 albo UBB1002



Mixerki poustawiać tak żeby każdy indywidualnie mógł sobie mixować do smaku, wyboru i koloru.



Koszt 5xUB1202 to 5x77 euro czyli 1540PLN + koszt kabli
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
Sixtus
Posty: 111
Rejestracja: środa 12 mar 2003, 00:00

Re: Odsłuch dla kwintetu wokalnego?

Post autor: Sixtus » piątek 02 gru 2005, 14:11



czepiasz sie :) mam nadzieje, ze kiedys nas uslyszysz i bedziesz wiedzial ze potrafimy spiewac, w koncu 5 lat studiow muzyki cos chyba robi z czlowiekiem ;) a jesli chodzi o "zblizonych do naturalnych" to wlasnie ja chyba mam racje, bo kiedy spiewasz "akustycznie" to nie masz wszystkich glosow "na masce" prawda ? ktos stoi z jednej a ktos z drugiej strony, prawda ? kogos slyszysz ciszej a kogos glosniej, prawda ? wiem co mowie bo spiewam tak od 2 lat, i wlasnie chodzi mi o zrobienie odlsuchu scenicznego zblizonego jak najbardziej do naturalnego slyszenia sie spiewakow np. w malym pomieszczeniu...

...

**********************

Mowiac o warunkach naturalnych, mialem na mysli warunki zastane w danej sytuacji. Bardzo zle czulbym sie na duzej scenie, spiewajac z odsluchem ktory sumuluje mi "male pomieszczenie". Mysle,ze bez zadnego kombinowania, odsluch calosciowy z jednego zrodla dla wszystkich powinien wystarczyc w zupelnosci.

5 lat studiow z pewnoscia robi z czlowieka... magistra :)

pozdrawiam

Sixtus


erykszolc
Posty: 11
Rejestracja: niedziela 23 sty 2005, 00:00

Re: Odsłuch dla kwintetu wokalnego?

Post autor: erykszolc » piątek 02 gru 2005, 14:31

Mysle,ze bez zadnego kombinowania, odsluch calosciowy z jednego zrodla dla wszystkich powinien wystarczyc w zupelnosci.



**********************



ja tez tak kiedys myslalem... a pozowlisz ze zapytam, czy z Twojej strony to tylko teoretyzowanie ? czy moze miales okazje pospiewac wlasnie w takich "wystarczajacych" warunkach, z odsluchem calosciowym, z jednego zrodla, w 5 osob, bez panoramy, i na dodatek w mono ?


erykszolc
Posty: 11
Rejestracja: niedziela 23 sty 2005, 00:00

Re: Odsłuch dla kwintetu wokalnego?

Post autor: erykszolc » piątek 02 gru 2005, 14:40

koncepcyjnie bardzo ładnie to wygląda, ale nie wiem czy dobrze rozumiem zasadę. technicznie żeby działało to trzeba zeby sygnał z każdego mikrofonu (M) trafiał do każdego z tych pięciu MX882, był tam miksowany i wysyłany na słuchawki. jeżeli tak to rozrysowałeś to powinno działać. nie zapomnij tylko kupić rack'a i splot dobrych kabli (najlepiej takie co idą w rurze), bo inaczej będziecie wyglądać jak w pajęczynie czarnej wdowy ...

**********************



hehhee ;) mikrofony ida do miksera,z miksera kazdy wychodzi directem na pierwszego MX'a, 1 mic do 1 wjesc, 2 mic do 2 wejscia... nastepnie z racji tego ze MX ma na kazdym kanale IN/OUT lacze (1OUT w MX1) z (1IN w MX2) i tak dalej.., i w ten sposob sygnal kazdego mikrofonu przechodzi niemieniony przez kazdego MX'a, a na kazdym module mozna go dowolnie zmiksowac i puscic na wyjscie stereo danego modulu... dobrze mysle ?


Awatar użytkownika
Sixtus
Posty: 111
Rejestracja: środa 12 mar 2003, 00:00

Re: Odsłuch dla kwintetu wokalnego?

Post autor: Sixtus » piątek 02 gru 2005, 14:59

...Mysle,ze bez zadnego kombinowania, odsluch calosciowy z jednego zrodla dla wszystkich powinien wystarczyc w zupelnosci.



**********************



ja tez tak kiedys myslalem... a pozowlisz ze zapytam, czy z Twojej strony to tylko teoretyzowanie ? czy moze miales okazje pospiewac wlasnie w takich "wystarczajacych" warunkach, z odsluchem calosciowym, z jednego zrodla, w 5 osob, bez panoramy, i na dodatek w mono ?

...

**********************

Odsluch calosciowy nie musi oznaczac miksu monofonicznego, pozbawionego panoramy.Oczywiscie, zawsze mozna powiedziec, ze dobre rozwiazanie to takie, ktore pasuje mnie...

Mam w sobie jeszcze tyle pokory, zeby wypowiadac sie w kwestiach, ktore nie sa mi obce.

pozdrawiam

Sixtus


Awatar użytkownika
BigGuns
Posty: 248
Rejestracja: poniedziałek 28 lis 2005, 00:00

Re: Odsłuch dla kwintetu wokalnego?

Post autor: BigGuns » piątek 02 gru 2005, 15:00

...koncepcyjnie bardzo ładnie to wygląda, ale nie wiem czy dobrze rozumiem zasadę. technicznie żeby działało to trzeba zeby sygnał z każdego mikrofonu (M) trafiał do każdego z tych pięciu MX882, był tam miksowany i wysyłany na słuchawki. jeżeli tak to rozrysowałeś to powinno działać. nie zapomnij tylko kupić rack'a i splot dobrych kabli (najlepiej takie co idą w rurze), bo inaczej będziecie wyglądać jak w pajęczynie czarnej wdowy ...

**********************



hehhee ;) mikrofony ida do miksera,z miksera kazdy wychodzi directem na pierwszego MX'a, 1 mic do 1 wjesc, 2 mic do 2 wejscia... nastepnie z racji tego ze MX ma na kazdym kanale IN/OUT lacze (1OUT w MX1) z (1IN w MX2) i tak dalej.., i w ten sposob sygnal kazdego mikrofonu przechodzi niemieniony przez kazdego MX'a, a na kazdym module mozna go dowolnie zmiksowac i puscic na wyjscie stereo danego modulu... dobrze mysle ?

...

**********************



ano, zresztą dokładnie to samo w formie genialnie prostej i dobitnej napisał wyżej kolega Szkudnik

ODPOWIEDZ